CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny. U mnie już trochę lepiej. Ciśnienie nieznacznie wzrosło i przestałam mieć zawroty głowy. Przelezalam cały dzień więc rano będę musiała wcześniej wstać żeby wszystko przygotować do świąt. Mam nadzieję że będzie już lepiej.
Lotka jak w poprzedniej ciąży miałam takie twardnienia to miałam brać magnez 3x2 i nospe 4x1. I dużo leżeć. Życzę zdrowia.klarunia1978, lotka1990 lubią tę wiadomość
-
Lotka, ja co jakiś czas tak mam...wtedy odpuszczam porządki, więcej odpoczywam, leżeć mi się nie uda przy małym dziecku...I koniecznie no-spa forte 3 razy dziennie, magnez i tak przez co najmniej 2-3 dni, odpuszcza.
Kościół bym odpuściła, lepiej wypocząć.
Eunice, faktyczni daleko wywiało
Dokładnie, ja też podziwiam za te wypieki i smakowitości...Ja to noga w kuchni pod tym względem, wymówiłam się ciążą.
Już objedzona na maksa jestem, dostałam wałówkę od babci ( aż wstyd, bo to ja powinnam robić, a nie starsza osoba), także sałatki z majonezem już nie ma, klopsy tez wypróbowane i ledwo dyszę. A jutro kolejna tura
Klarunia, nie martw się, jeszcze się napieczesz i nagotujesz, już na kolejne święta. Nie ma to jak dziewczyny w domu pewnie
Jeszcze raz Wesołych świąt!!!
lotka1990 lubi tę wiadomość
-
Zdrowych Wesolych Swiat Wielkanocnych
W czwartek bylam na wizycie z synem wszystko okwiek z brzuszka kilka dni wczesniej niz z terminu OM. Wody ok. Najwazniejsze szyjka tez ok 37mm.
Kropka89, klarunia1978, Dika, Pysiaczek89, klauuudia, welonka, Magda33, summer86, witaminkab lubią tę wiadomość
-
lotka1990 wrote:dziewczyny, wam również zdrowych i wesołych!
kiedy twardnienie brzucha powinno zacząć martwić? jeszcze= przedwczoraj pisałam że zdarza mi się sporadycznie jednak wczoraj wieczorem cały czas miałam twardy brzuch (mimo braku wysiłku) a dziś to już w ogóle jest tak napięty, że masakra. za wiele dziś nie robiłam a jak leże to trochę odpuszcza ale tylko wstanę np do toalety to od razu cały twardnieje. Poradźcie czy to powód do niepokoju? i pamiętam, że chyba część z Was na to brała nospe? w jakich ilościach?
dziś wieczorem chcę iść jeszcze do kościoła ale trochę się zaczęłam teraz martwić, nie czuję bólu ale też nie jest tak że się napina i puszcza tylko ciągle jest twardy.. -
Kalinka, to musiałaś się kochana zestresować nieźle, mam nadzieję że dziś już wszystko już ok:) Sprawdzali jak się trzyma pessar?? Nie obluzował sięprzy skurczach?? Buziaki.
-
Pessar trzyma dobrze. Wczoraj po południu znowu zaczął mi twardniec brzuch ale bez skurczy. Tylko ciężej mi się oddycha i zaraz brzuch twardy a po chwili miekki. Jak tak dalej będzie to skontaktuje się z lekarzem. Na izbę przyjęć nie chce jechać bo wątpię czy coś jeszcze mi poradzą. Pewnie znowu zastrzyk z no spy i ktg.
-
Ehh ja wczoraj chyba za długo siedziałam przy stole bo też brzuch boli i twardy. A dziś znowu kręgosłup boli i jakiś taki dziwny ból brzucha ... sama nie wiem czy to skurcze czy co. Ale chyba wezmę nospe i coś przeciwbólowego.
Dobrze że mała chociaż aktywna to mniej się martwię -
A ja, mimo że święta robiłam u nas, to muszę przyznać że wypoczelam. Jakoś wyjątkowo dobrze się czuję i nawet dziś myślałam czy nie zabrać się za jakąś pracę
A tak poza tym to doszło wczoraj do mnie że za jakieś półtora miesiąca mogę już urodzić i trochę mnie strach oblecial:-) bo niby jesteśmy czerwcowki ale jestem pewna, że część z nas rozpakuje się już w maju a może nawet któraś w kwietniu - co jednak mam nadzieję się nie stanie. Tak czy inaczej, dziewczyny drogie, zbliżamy się coraz większymi krokami do końca:-) Jeszcze trochę a zejdziemy tematami na karmienie, pieluszki i nieprzespane noceWiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2018, 13:25
klarunia1978 lubi tę wiadomość
-
Halo halo
żyjemy! I mamy się całkiem nieźle. Święta rodzinne i raczej spokojne. Cieszę się, że u nas robiliśmy bo właśnie wszystko co było zjedliśmy
w sobotę trochę sprzątania miałam ale to raczej jak co tydzień więc w sumie bez szału. Dzieci zadowolone więc najważniejsze
Dziś mnie trochę plecy bolą ale ogólnie jest ok.
A jak u Was? -
Ja też powoli sobie uświadamiam, że to już "za chwilę". Kwiecień będzie dość intensywny. Chce zamknąć temat wyprawki, poprać ciuszki, spakować torbę do szpitala itd. Niczego nie chce zostawiać już na maj. CC mam mieć ok 20 maja, a nigdy nie można mieć pewności, że nic nie wydarzy się wcześniej. Chociaż tym bliżej terminu porodu tym więcej mam obaw - bardzo się boję baby bluesa. Przy pierwszej córce bardzo intensywnie tego doświadczyłam i nie chciałabym kiedykolwiek przechodzić tego jeszcze raz.
Moja dzidzia dzisiaj bardzo leniwa. Mąż się smieje, że gdyby był tak objedzony jak ona to też nie miałby siły się ruszaćAż strach wejść na wagę.
-
Ależ wypoczelam
o ile w w piątek i sobotę wszystko na pełnych obrotach tak od wczoraj totalne minimum! Nacieszylam się mężem, nadrobilismy kilka seriali i filmów. Cudownie jest porobić coś wokół siebie. Maseczka, długa kąpiel, a drzemka popołudniowa trwała 3h! Brzuch mnie bolał ale to z przejedzenia!
było warto
Jutro będziemy mieli łóżeczko i wózek więc w środę planuję wielkie mycie, pranie i suszenie. Pogoda zapowiada się obiecująco
-
My Tez zyjemy
i o tym samym ostatnio myslalam ze to juz niedaleko a u nas tak naprawde nic nie jest gotowe oprocz ubranek to nie mamy nic . My swieta spedzilismy osobno w niedziele po sniadaniu przyjechalam do moich rodzicow i jestem u nich do tej pory bo maz zapalenie pluc w sobote wieczorem rozlozylo tesciowa a w niedziele z goraczka wstal tesc od razu zostalam wydelegowana z domu.
W swieta zmiejszylam sobie dawke zelaza zeby troche pojesc to teraz mowie ze juz dzisiaj wezme normalnie zelazo i dieta juz bedzie :d
Mi dzisiaj twardnial brzuch ale to bylo spowodowane wygibasami Malej momentami to myslalam ze ten tylek przez ten pepek wypchnie :d
-
Ja żelazo zaczęłam brać dopiero od soboty po tym jak nie mogłam wstać z łóżka. I szczerze Wam powiem że chyba dzięki temu czuję się teraz znacznie lepiej. Ciśnienie wróciło do normy, skończyły się zawroty głowy i mam więcej energii. A dziś dopiero wzięłam 3 tabletkę. Nie wiem czy to faktycznie dzięki temu ale różnica jest ogromna. A jak to jest u Was? Też macie wrażenie że po zelazie czujecie więcej sił?