CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
lotka1990 wrote:ja się boję, że właśnie będę skrajna w drugą stronę, mi jest wiecznie gorąco i strasznie się pocę i w taką pogodę jak dziś to już bym najchętniej chodziła w sandałach :p
Zawsze można sprawdzić karczek - jak ciepły to ok; jak goracy/spocony to dziecku za ciepło, a jak zimny to zbyt zimno. Po rączkach i nóżkach się nie sprawdza, bo nie jest miarodajne. Zresztą po sobie też widzę, że czasem mam zimne ręce albo/i nogi, a jednak jest mi ciepło. Mój syn jest zdecydowanie bardziej zimnolubny niż ja, bo jestem strasznym zmarzluchemtakże on najczęściej troszkę cieniem ubrany niż ja (a teraz mogę się juz z nim normalnie dogadać i powie mi kiedy mu ciepło, a kiedy zimno)
-
welonka wrote:Ja miałam spodnie jak siedziałam na tarasie to zarzucilam sobie narzutke bo wiało mi po plecach . Siostrzenice puscilam na dwór z krótkim rękawem ale biega i jest w ruchu a takie malutkie wózku które leży . Czyli już wiem pewnie będę za ciepło ubierać i nie będę wiedziała jak ubrać żeby było dobrze. W zimie to jest trochę łatwiej . Co do uszow to przynajmniej ja tak mam ze jak zawieje mi uszy to później przez jakiś czas mnie kuja i nie jest to przyjemne
No to ja myślę, ze dobrze będziesz ubierać, bo sama byłaś ubrana podobnie. Warto pamiętać, że dziecko w wózku rzadko jest w bezruchuno chyba, że śpi
i wózek też troche " trzyma" ciepło i osłania od wiatru (zwłaszcza gondola, ktora jest osłonięta ze wszystkich czterech stron).
-
eunice ja też rano cieplej ubieram córkę i domyślam się, że ona dokładnie tak wychodzi ubrana później na dwór. Jak tylko wraca do domu to przebieram ją w lżejsze rzeczy. Nie ma na to chyba złotego środka bo rano jest znacznie zimniej niż w ciagu dnia. Tak więc codziennie rano sama mam dylemat mimo, ze jestem wrogiem przegrzewania dziecka
-
Ja właśnie widzę skrajność w druga stronę mam kilka koleżanek co nie dawno urodziły i jak dodają zdjęcia to dziecko ma kurtkę kocyk minky czapkę i na to jeszcze w wózku opatulone. Masakra...
Ja uważam że maluch zawsze powinien mieć coś cienkiego na głowie- jak jest ciepło.
A tak to zależy od pogody ale dziś u nas upal i delikatny wiaterek więc myślę że body na długi rękaw i spodenki czapeczka i byłoby spokoale tak na prawdę tak jak dziewczyny piszą najlepiej sprawdzić kark albo nóżki czy rączki
-
Wonderland zgadzam się z Toba co do ubioru. Mój młody mimo przeziębienia (niania do hartowała w ostatnie zimne dni) miał dzisiaj na sobie cienka koszulkę z długim i cienkie długie spodnie, na to czapka z daszkiem która miała chronić przed słońcem. Ale u nas mimo ze ciepło to troche wiało.
Sama byłam podobnie ubrana.
Kurde z tymi zakrytymi uszami to mit. Każdej takiej nadgorliwej mamusce radzę założyć sobie czapkę w upał i wsiąść do auta. W gondoli jest bardzo ciepło i łatwo o przegrzanie.Wonderland lubi tę wiadomość
-
Anitka201 wrote:Wonderland zgadzam się z Toba co do ubioru. Mój młody mimo przeziębienia (niania do hartowała w ostatnie zimne dni) miał dzisiaj na sobie cienka koszulkę z długim i cienkie długie spodnie, na to czapka z daszkiem która miała chronić przed słońcem. Ale u nas mimo ze ciepło to troche wiało.
Sama byłam podobnie ubrana.
Kurde z tymi zakrytymi uszami to mit. Każdej takiej nadgorliwej mamusce radzę założyć sobie czapkę w upał i wsiąść do auta. W gondoli jest bardzo ciepło i łatwo o przegrzanie.
Hmm.. to mówisz że lepiej nie zakładać maluchowi nic na głowę? To będzie moje pierwsze dziecko i nie chce to przegrzewac. Myślałam żeby na lato kupić jakąś z bawełny lub bambusa cienkia
No w gondoli to rzeczywiście jest ochrona od wiatru -
To moje też pierwsze dziecko i ja myślę że jednak w taka pogodę wioseno-jesienna jest ciepło ale wiatr nie jest jeszcze ciepły to lepiej żeby taki maluszek coś miał na tych uszach nie mówię że od razu czapkę ale cieniutka chustke czy opaskę ,mnie uszy bolą jak mnie zawieje.
-
welonka wrote:To moje też pierwsze dziecko i ja myślę że jednak w taka pogodę wioseno-jesienna jest ciepło ale wiatr nie jest jeszcze ciepły to lepiej żeby taki maluszek coś miał na tych uszach nie mówię że od razu czapkę ale cieniutka chustke czy opaskę ,mnie uszy bolą jak mnie zawieje.
Aaa myślałam że może masz już doświadczenie w tych sprawach
Cóż najlepiej obserwować dziecko
Ja jestem zmarzluchem a mój mąż zima chodzi w jesiennej kurtce i jest zdrowy jak rybachciałabym bardzo żeby nasza córka była tak odporna jak on
dlatego nie chciałabym jej przegrzewac
-
Jeszcze nikt nie poruszał tego tematu, ale dzisiaj już muszę. Otóż jak sobie radzicie z nietrzymaniem moczu? Ja dzisiaj kichnęłam i musiałam się przebierać, na szczęście w domu a nie na ulicy. to był pierwszy taki poważny wypadek. Wiem, że to normalne i podobno przejdzie.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
nick nieaktualnyMagda33 wrote:Jeszcze nikt nie poruszał tego tematu, ale dzisiaj już muszę. Otóż jak sobie radzicie z nietrzymaniem moczu? Ja dzisiaj kichnęłam i musiałam się przebierać, na szczęście w domu a nie na ulicy. to był pierwszy taki poważny wypadek. Wiem, że to normalne i podobno przejdzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2018, 22:05
-
Mam tylko nadzieję, że to się nie powtórzy w publicznym miejscu.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Fasola1234 wrote:Hmm.. to mówisz że lepiej nie zakładać maluchowi nic na głowę? To będzie moje pierwsze dziecko i nie chce to przegrzewac. Myślałam żeby na lato kupić jakąś z bawełny lub bambusa cienkia
No w gondoli to rzeczywiście jest ochrona od wiatru
Każda z nas ma swój rozum i swoje przekonania i tak każda zrobi po swojemu -
Z tym ubieraniem dzieciaków to można w głowę dostać
nigdy nie ubierałam za ciepło dzieci, a pierwszego to wręcz z perspektywy czasu mam wrażenie, że ubierałam jak kobiety w Anglii czy Norwegii hehe i nigdy nie chorował...do czasu aż poszedł do przedszkola. Dzieciaki kiszą się w małych salkach, na spacery też te kobity jakoś nie umieją dobrać ubrań, zakładają wszystko jak leci, a wiadomo, że wiosną rano jest chłodno i często dzieci są w czapkach itp. Latem głównie chodzi o to żeby nie przegrzać. W gondoli jest ciężko przewiac dziecko, a często jeszcze mamy okrywają pieluchami żeby słońce nie świeciło. Wszystko z umiarem.
Co do nietrzymania moczu, to to nie jest normalne. Owszem dużo kobiet ma ten problem i należy coś z tym robić. Oczywiście zazwyczaj problem mija po porodzie, ale lubi wracać. Ważne jest aby codzienne czynności robić tak aby jak najbardziej odciążyć mięśnie dna miednicy. Przy kichaniu/kaszlu napiąć je. Przy podnoszeniu czegoś cięższego zgiąć kolana, zrobić wydech, napiąć mięśnie, nie przeć na siłę przy wypróżnianiu. Nie wyciskać moczu do tzn ostatniej kropli ani też nie robić siku na zapas tylko wtedy gdy nam się chce. No i przede wszystkim świadomie je ćwiczyć. W 3 trymestrze od około 34 TC raczej stawiamy na to aby po napięciu tych mięśni umieć je świadomie rozluźnić. No bardzo ważne powrót do ćwiczeń po porodzie na spokojnie, zaczynamy właśnie od mięśni dna miednicy już nawet w 2 dobie! To tak oo krótce. Polecam stronę pelvifly jest tak dużo warsztatów online bezpłatnie i można się dowiedzieć wielu rzeczy.Magda33 lubi tę wiadomość
-
Mi jescze się nie zdarzyło, ale często z znienacka zaleje w dużych ilościach śluz Ale zwykle wkładki dają rade .
Wiem że kilka z was mierzy ciśnienie możecie polecić jakiś cisnienomierz który nie zawyza ani nie zaniza ciśnienia , ja wzięłam od rodziców cisnienomierz bo miały dwa ale chce kupić nowy bo już nie wiem jakie mam te ciśnienie, na nim cały czas wychodziło mi dobre cisnienie a od jakiegoś czasu co parę dni wieczorem wychodzi mi ciśnienie tak jak dzisiaj 146/80 drugi pomiar już jest niższy 139/79 mierze trzeci raz i jescze niższe 135/77 wpisuje zawsze te środkowe. -
firanki na duszę wrote:Materace do łóżeczka
Kilka dni temu któraś z Was pytała o materace IKEA. Nie jestem.w stanie się przekopać przez te wiadomości żeby tam dotrzećjakie opinie??
Ja dziś po wizycie, Baby odwróciła się głową w dół
Ja kupiłem ten z IKEI nazwa bodajże Klummerul, jest piankowo-lateksowy, z mojego politechnicznego wykształcenia plus kilku rozmów wynikało że to najbezpieczniejsza na parterze w bloku opcjaMamy nadzieję że będzie higienicznie i bez robaków/wilgoci/roztoczy. Po 5 dniach od złożenia łóżeczko i ten materac juz tak nie zapodaja nowością (uwaga te materace do łóżeczek nie są pakowane próżniowo i wiezie się je rozłożone - a ja myślałam że będzie próżniowo i zwinięty)
firanki na duszę, klauuudia, zielonooka7 lubią tę wiadomość
-
welonka wrote:Mi jescze się nie zdarzyło, ale często z znienacka zaleje w dużych ilościach śluz Ale zwykle wkładki dają rade .
Wiem że kilka z was mierzy ciśnienie możecie polecić jakiś cisnienomierz który nie zawyza ani nie zaniza ciśnienia , ja wzięłam od rodziców cisnienomierz bo miały dwa ale chce kupić nowy bo już nie wiem jakie mam te ciśnienie, na nim cały czas wychodziło mi dobre cisnienie a od jakiegoś czasu co parę dni wieczorem wychodzi mi ciśnienie tak jak dzisiaj 146/80 drugi pomiar już jest niższy 139/79 mierze trzeci raz i jescze niższe 135/77 wpisuje zawsze te środkowe.
Welonka, ja mam OMRON M2 Basic, używają go też w przychodni u mnie, kupiłam w aptece, widziałam też u kilku lekarzy wiec chyba jest wiarygodny. Nie pamiętam tylko ceny ale na pewno to było więcej niż 100 zł. Za to jest profesjonalny, a ja mierzyć muszę często wiec się przydajeEdit: znalazłam linka: http://apteczka24.pl/cisnieniomierz-automatyczny-omron-m2-basic-hem-7120,id9891.html?gclid=EAIaIQobChMIuPLkyYau2gIVihDTCh0dvgitEAQYASABEgKPuPD_BwE
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2018, 22:41
-
Latem, akurat była spacerówka, zakładałam cienką chusteczkę na uszy i chroniłam główkę od słońca. W gondoli bym tego nie robiła. Jednak na uszka i słońce trzeba uważać. Byle nie była to gruba czapa.
Dziewczyny, zobaczycie...na wyczucie matki się będzie działało przy dziecku.
Wiadomo, jak pierwsze dziecko człowiek będzie robił drobne błędy, ale potem będzie lepiej i przyjdzie to wyczucie.
Tini, taką masz urodę z tymi skurczami, ale dobrze, że sprawdziłaś u gina. Mam nadzieję, że u mnie to samo na wizycie będzie, że szyjka długa.
U mnie nie zdarza się, że się posikam albo nie utrzymam moczu... Nie pamiętam już jak było po porodzie, chyba przez 2-3 tygodnie "inaczej", dziwniej się sikało. Pamiętam tylko, ze po porodzie miałam problem przez ładne parę godzin, była po prostu blokada, że nie mogłam się wysikać.
I jest już 7,5-8 kilo na plusie.
Nie mogę się doczekać wizyty, chcę, aby mąż tez był na 3 genetycznym....i weźmiemy córcię. Zabieracie czasami małe dzieci ze sobą do gabinetu?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2018, 22:59
-
nick nieaktualny