CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam miec usg jeszcze tydzien przed prenatalnymi. Wiec mniej wiecej bedzie wiadomo ile mierzy moj Skarbus
-
Cześć Dziewczynki
Od wczoraj tyle napisałyście
Trzymam kciuki Witaminkab za dzisiejszą wizytę
Moja wczorajsza beta dokładnie po 48 h wyszła 1024Martwi mnie tylko, ze w dzień, w którym miałam termin @ bardzo bolał mnie brzuch a od wczoraj prawie nic. Czy to normalne? Nie pamiętam jak to było w poprzednich ciążach
Miłego dnia Wam życzę -
nick nieaktualnyMarti83 wrote:Cześć Dziewczynki
Od wczoraj tyle napisałyście
Trzymam kciuki Witaminkab za dzisiejszą wizytę
Moja wczorajsza beta dokładnie po 48 h wyszła 1024Martwi mnie tylko, ze w dzień, w którym miałam termin @ bardzo bolał mnie brzuch a od wczoraj prawie nic. Czy to normalne? Nie pamiętam jak to było w poprzednich ciążach
Miłego dnia Wam życzę
Ja również się martwię bo objawy jakby osłabły od wczoraj. Już nie mam tak silnych mdlosci, brzuch może raz dziennie coś tam poczuje a piersi mniej bolą, nadal są pełne ale ból nie jest taki jak na początku. Wizytę mam dopiero 6 listopada. Mam nadzieję że będzie ok. -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny. A ja wylądowała wczoraj w szpitalu:( mam problemy jelitowe szukają przyczyn krwi która że mnie leci z drugiego miejsca intymnego. Brzuch tak mnie bolał i dzisiaj dalej ale mniej. Bardzo się boje. Miałam robione usg w 4 tyg i 1 dniu i lekarz widział już 5.5 mm pęcherzyk ciążowy. Zrobili też betę ale nie znam wyników. Pewnie sporo urosła skoro pojawił się pęcherzyk. Mam nadzieję że mój problem nie zaszkodzi ciąży
-
Sarrrra wrote:Cześć dziewczyny. A ja wylądowała wczoraj w szpitalu:( mam problemy jelitowe szukają przyczyn krwi która że mnie leci z drugiego miejsca intymnego. Brzuch tak mnie bolał i dzisiaj dalej ale mniej. Bardzo się boje. Miałam robione usg w 4 tyg i 1 dniu i lekarz widział już 5.5 mm pęcherzyk ciążowy. Zrobili też betę ale nie znam wyników. Pewnie sporo urosła skoro pojawił się pęcherzyk. Mam nadzieję że mój problem nie zaszkodzi ciąży
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2017, 08:20
-
nick nieaktualnyHej, ja jestem od wczoraj w domu. Syn zdrowy więc nas wypuścili jedynie co pół roku mamy mieć kontrolę w poradni kardiologicznej.
Dziś mam dodatkową wizytę tzn umowilam się do innego żeby porównać który będzie mi bardziej pasował.
Jeśli chodzi o wieczór panieński to zawsze można powiedzieć że nie ma się ochoty na alko, albo ze bierze się lekki np kwas foliowy, albo sama pisałaś że jesteś blisko kościoła więc że wolisz panieński spokojny bez alkoholu kino kręgle itp
Miłego dnia
Sarrra, dużo zdrówka dla CiebieWiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2017, 08:34
-
Sara trzymaj się kochana
na pewno wszystko będzie dobrze i szybko Cię wypuszczą
A ja siedzę w kolejce w przychodni na badania krwi. Same stare babki przede mną i strasznie mi się nudzi... -
nick nieaktualny
-
Widze że producja u was idzie pełna para
Tyle już napisane:)
A ja dzis wizta koło 11może juz bedzie
Trzymam za wszystkie kciuki
u mnie z czasem ciązko do tego taka senna chodze i meczona...
u mnie nie wiedza wszyscy tylko najbliżsi. pozatym podpisuje nowa umowe wiec musze jeszcze poukrywac troche. inaczej zostane bez dochodów a nie byłoby kkolorowo niestety bo kredyt jeszcze spłacamy... ale na L 4 nie bede szła szybko jak sie bede dobrze czuła to chce byc w ruchu jak najdłużej
pełnanadziei:} lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mam super radę
najlepiej czytać Was na bieżąco bo odpadlam na jeden dzień i nie jestem w stanie tego nadrobić
i juz niestety nawet nie podejmuje się kolejnej próby
ale zdążyłam doczytać że nasze grono się znowu powiekszylo i super
buziaki dla Was wszystkich i życzę miłego dnia. A tym, które wizytuja to oczywiście samych dobrych wiadomości
pełnanadziei:} lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny, dołączam do Was
jakoś wciąż trudno mi uwierzyć, że naprawdę się udałoi stąd też moje pytanie do Was: robiłam betę w zeszłym tygodniu i później po 48h. 1 wizytę u gin gdzieś na początku listopada będę miała, ale teraz cały czas się zastanawiam czy robić jeszcze raz betę, żeby się upewnić, ze wszystko ok. Z jednej strony mnie korci, a z drugiej strony ten stres i znowu bieganie, wcale nie wiem czy jest tak bardzo potrzebne... co myślicie, jak Wy robiłyście?
pełnanadziei:}, jagodowa91 lubią tę wiadomość