CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, kupiłam wczoraj w Aldi śpiworek letni z bio bawełny za 25 złotych. Nawet fajny, taki cienki. Rozmiarówka 70-110cm. Niestety wszystko wykupione i wzięłam ostatni w rozmiarze 90cm. Zastanawiam się czy go zostawić, bo dzidziuś się chyba w nim utopia, no ale może na przyszły rok..?
Tini super, że jutro ciąża donoszona:) mała może juz bezpiecznie wychodzić na świat!Tini lubi tę wiadomość
-
kokkosanka wrote:Dziewczyny, kupiłam wczoraj w Aldi śpiworek letni z bio bawełny za 25 złotych. Nawet fajny, taki cienki. Rozmiarówka 70-110cm. Niestety wszystko wykupione i wzięłam ostatni w rozmiarze 90cm. Zastanawiam się czy go zostawić, bo dzidziuś się chyba w nim utopia, no ale może na przyszły rok..?
Tini super, że jutro ciąża donoszona:) mała może juz bezpiecznie wychodzić na świat!
-
Tini, nawet gdybyś teraz zaczęła rodzić, ale oczywiście tak nie będzie, bo jeszcze pochodzisz, to maluszek byłby donoszony
Kokosanka, w sumie niedrogi bł ten śpiworek. Nie wiem jak za rok, może już będziesz dziecko kołderką przykrywała albo kocykiem? Cienki ten śpiwrorek? Bp może zostawić na kolejną wiosnę?
Klaudia, też mi się wydaję, że może był błąd pomiaru. I też pewnie dzieciątko akurat na usg tak się obróciło, coś czuję, że wróci główką w dół, jesli już tak nie lezy.
U mnie póki co brzuszek lepiej, twardnienia, owszem, co jakiś czas, ale to nie to co było. Także miałam stresu. Dalej biorę nosp-pę, mniejsze dawki scopolanu, bo raz dziennie.
Może donoszę i uda mi się rodzić w klinice.
Tini lubi tę wiadomość
-
Tini super! Czekam też na ten moment donoszenia czy bardziej doleżenia
Z tym liczeniem tyg i mcy ciąży to dla mnie ciagle abstrakcja.
Mam pytanie co do materaca. Wybrałam wstępnie dwa. Jeden lateksowy
https://magicznypokoik.pl/hevea-baby-120x60-materac-lateksowy
drugi piank - lateks
https://magicznypokoik.pl/pl/p/Hevea-Baby-Comfort-120x60-materac-piankowo-lateksowy/2260
I zastanawiam się, który lepszy. Szczególnie, że będziemy mieć monitor oddechu. Pomóżcie doświadczone MamusieTini lubi tę wiadomość
-
Andziula_1988 wrote:Komcia nie każda kobieta czuje czkawkę. Leżała ze mną dziewczyna w 41 tc i całą ciąże nie czuła
Ja nie wiem kiedy zaczęłam czuć czkawkę, ale wiem kiedy nauczyłam się ją rozpoznawać - dokładnie tydzień temu, czyli w 36 tygodniu. Zawsze coś się "ruszało" i było to dla mnie 100% satysfakcjonujące, ale dopiero tydzień temu dotarło do mnie, że jak ruchy mają ten sam charakter przez kilkanaście sekund i jak odczuwam regularne "pukanie", o tym samym natężęniu, w jedno miejsce brzucha, to pewnie czkawka - olśnienie na mnie spadło niczym manna z nieba, więc może być tak, że wszystkie maluchy czkają, a nie wszystkie kobiety przykładają wagę do tego czy to kopniak czy czkawka?
Andziula_1988 wrote:Wizyty tu expresowe. Dziś 20 sekund. „Jak się pani czuje? A dziecko? Dobranoc” dłużej trwa sprawdzanie tętna przez położną.
Szkoda gadać. Mam takie same odczucia jak Ty - najpierw leżałam w szpitalu z powodu nieudanej pierwszej ciąży, a potem trafiałam regularnie na IP i w szoku byłam jakie jest podejście do pacjenta na SOR i oddziałach szpitalnych. Totalnie mieli mnie w d*pie. Przecież człowiek jak zjawia się na SOR to wiadomo, że coś się stało nagle, że jest zdenerwowany, że poza pomocą medyczną potrzebuje też się uspokoić. Niestety o ile o to pierwsze jest trudno to o tym drugim można zapomnieć.
Pierwszy pobyt w szpitalu i nic nie wiedziałam - kiedy przyjdzie lekarz, kiedy zabieg, kiedy USG, jak to będzie wyglądać, co potem, etc. Tak naprawdę z wypisu się dowiedziałam co się działo i o co chodziło (!). Był to mój pierwszy pobyt w szpitalu i byłam totalnie zagubiona, ale teraz już taką głupią gęsią nie będę. Przecież to się w głowie nie mieści: przychodzą, rzucają półsłówka, podają leki z kubeczków, tak naprawdę uj wie co dostajesz i w jakiej dawce i czy na pewno pielęgniarka przyniosła Ci właściwy lek, no paranoja. I jak tu możesz sam decydować o sobie i swoim leczeniu, jak nikt Ci nic nie mówi, nic nie wiesz i nie dostajesz żadnych alternatyw leczenia?
Magda33 wrote:U mnie wizyty też expresem, zwłaszcza wieczorne. Od rana próbowałam się dzisiaj dowiedzieć wagę mojego małego, ale dalej nie znam. Może jutro mi ktoś udzieli w końcu informacji.
Czyli i u Ciebie w szpitalu to samoParanoja - jesteś w szpitalu i zero informacji - a przecież co to kuźwa jest za problem, żeby w czasie robienia tego USG mówić na bieżąco pacjentce o tym co się dzieje? Zwłaszcza, że i tak nikt nie zrobi ciężarnej łaski i nie da jej nawet spojrzeć na obraz USG
firanki na duszę wrote:Fasola mi lekarz powiedział, że jeśli Młoda nie fiknie, a będzie wystarczająco dużo wód, to będzie ją obracał ręcznie. Tzn to była jego propozycja, raczej bym się nie zgodziła na to.
Jeśli nie chcesz obracać dziecka, a zależy Ci na porodzie SN, to możesz rodzić dziecko ułożone pośladkowo, będzie to poród z lekarzem, nie z położną, ale dziecko nie może być zbyt duże.
firanki na duszę wrote:Czy Wasze Dzieciorki są też tak aktywne ostatnio? Moja taka szaleje, że zaczynam się zastanawiać, czy wszystko w porządku...
TAK! Mam identycznie, co mnie mega dziwi, bo przecież maluch ma mało miejsca w środku i raczej mówi się, że pod koniec ruchy dziecka się wyciszają, a nie nasilają, a tu taki myk
Agnella wrote:Babka z Soru dodatkowo przepisała mi globulki Macmiror, bo podobno skurcze na tym etapie mogą byc tez od infekcji bakteryjnej. To tak dla informacji piszę.
Skurcze mogą być wynikiem infekcji bakteryjnej, ale także wielu innych czynników. Trochę mnie przeraża to, że dali Ci Macmirror w ciemno, czy też "profilaktycznie" - ja dostałam ten lek na silną infekcję bakterią E.Coli w pochwie, ale to była naprawdę obfita kolonizacja i przykre objawy i oczywiście pierwszy był posiew, a potem dobieranie leku..
BTW: Robiłaś już posiew na GBS?
KlaudiaS wrote:Najbardziej martwi mnie to że wymiary brzuszka się nie zgadzają i że mała nie przybrała za wadze bardzo się o nią martwię
A te pomiary malucha były robione na tym samym USG? Bo często jest tak, że pomiary z wizyt u lekarki prowadzącej i z USG w szpitalu diametralnie się różnią i niejedną kobietą to doprowadziło do skraju silnego stresu - czytałam wiele wpisów kobiet na tym forum o takim właśnie temacie - u niektórych wychodziło, z USG na SOR, że dziecko zmniejszyło się w porównaniu do USG u lekarza prowadzącegoA chodziło tylko o dokładność sprzętu i uchwycenie dobrego miejsca do pomiaru obwodu brzuszka
KlaudiaS wrote:a jeśli chodzi o obrót to u nas nie obracają maluchów robią cesarke jeszcze mogę liczyć że się przekreci a jak nie to trudno pojadę na cięcie. Byleby tylko mała była bezpieczna i oby urosła do kolejnej wizyty
A nie zdecydowałabyś się na poród SN pośladkowy? Zwłaszcza, że dziecko jest małych gabarytów - nie jest to mocno problematyczne w takiej sytuacji, a cały poród odbywa się pod kontrolą lekarza. Dużo drążyłam ten temat bo ja akurat chciałabym uniknąć CC
Magda33, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
U mnie według norweskiego terminu za równy tydzień donoszona
dlatego też zostawiam sobie cięższe rzeczy do sprzątania na następny weekend. Dzisiaj też chcę dokupić resztę rzeczy do torby do szpitala, żeby już nie myśleć o tym, że czegoś może mi zabraknąć. A tak poza tym chyba już większość dla małej przygotowane
ciuszki poprane, wyprasowane, wszystko już znalazło swoje miejsce w szafie, przewijak też już gotowy, łóżeczko z materacem stoi czeka jeszcze na zamontowanie monitoru oddechu, wózek też gotowy do wyjazdu
aaa zostało mi jeszcze pranie kocy, wyparzenie butelek, smoczków no i czekam jeszcze na dwie paczki, ale to dodatkowe rzeczy bez których w razie czego sobie poradzimy
Teraz już mogę się obijać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2018, 09:15
-
Andziula_1988 wrote:Tini super! Czekam też na ten moment donoszenia czy bardziej doleżenia
Z tym liczeniem tyg i mcy ciąży to dla mnie ciagle abstrakcja.
Mam pytanie co do materaca. Wybrałam wstępnie dwa. Jeden lateksowy
https://magicznypokoik.pl/hevea-baby-120x60-materac-lateksowy
drugi piank - lateks
https://magicznypokoik.pl/pl/p/Hevea-Baby-Comfort-120x60-materac-piankowo-lateksowy/2260
I zastanawiam się, który lepszy. Szczególnie, że będziemy mieć monitor oddechu. Pomóżcie doświadczone MamusieWiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2018, 09:22
-
Witam się w nowym tygodniu
Kupiłam sucharki do szpitala,ale chyba kupię jeszcze jedno opakowanie bo mówią do mnie zjedz mnie
Gadałam wczoraj ze znajomą która jest w wieku mojej mamy i była w szoku,że Mirek jedzie z Alanem na chrzciny a ja będę bez opieki
To jej mówię,że i tak siedzę w domu sama bo Mirek pracuje...chyba się martwi o mnie bardziej niż ja sama,haha :)Niestety chrzest jest gdzieś na wsi,do której trzeba podejść kawał drogi z pociągu,a ja ledwo co przejdę 400 m do szkoły młodego,zresztą Alan też już coś marudzi że chyba zostanie ze mną.Mirek musi i tak jechać bo jest chrzestnym dziecka. -
U mojego dziecka waga już 3000g, ordynator powiedział że na pewno zakończymy ciążę wcześniej. Nie mogą podać mi sterydów na płucka bo on bardzo podnosi cukier.
Zmienili mi heparyne neoparin na fraxiparyne bo jest lepsza, bardziej oczyszczona ale dalej w dawce 0,4.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2018, 09:45
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Kurcze dziewczyny od 3 dni mam co wieczór bóle miesia7czkowe i brzuch taki napięty. Biorę wtedy spazmoline czy też n9spe i zasypiam. Na pewno to jest coś normalnego? Nie mam czym się stresować? Bo u mnie dopiero zaczęłam 34 tydzien i jeszcze 4 tyg aż do cesarki.
-
Sarrrra mi położna mówiła, że takie bóle są normalne na tym etapie, ale może jednak warto dla spokoju podjechać do lekarza i sprawdzić ? Nie u każdego bóle będą oznaczać to samo.
Ja mam często, właściwie prawie codziennie, niektóre na prawdę bolesne, ale dopóki samo przechodzi nie reagowałam, chociaż przy każdym takim bólu sobie powtarzam, że jeśli się powtórzy bądź dłużej będzie się utrzymywał to pojadę to sprawdzić.
-
Sarrra jak czujesz się nie pewna to skonsultuj, albo zadzwoń do swojego lekarza. To normalne, ale jak bardzo Cię niepokoi to spróbuj. W szpitalu tu bardzo pytają o każdą dolegliwość.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Magda, widać że jesteś pod dobrą opieką,
Ciekawe co dalej, czy każą Ci czekać tydzień czy może 3. Tak czy siak już niedługo:)Trzymaj się kochana.
Sarrra, a może zwiększ częstotliwość wizyt lekarskich żeby kontrolować sytuację.
Ja też tracę czujność nie do końca wiem co jest fizjologiczne a co nie. Może ktoś Ci konkretniej doradzi:)
Magda33 lubi tę wiadomość
-
Mam takie podejście jak Zielonooka, nie wiem czy dobrze robię, ale póki samo po czasie przechodzi i nie ma regularności w
Bólach albo skurczach to staram się nie denerwować. Bo tan naprawdę to chyba z tymi dolegliwościami powinnam codziennie odwiedzać SoR. Mam nadzieję, że czegoś nie przegapię. -
Leira na szczęście Młoda sama fiknela, jakieś 3 tygodnie temu.
Co do jej aktywności - tak jak pisałam wczoraj, istne szaleństwo, a dziś z kolei cisza. Może raz tylko mnie lekko musnęła... Oszalec można ..
Co do materacy - wczoraj zamówiłam ten https://sleepinghouse.pl/materace/77-hilding-dobranocka.html?gclid=Cj0KCQjwuMrXBRC_ARIsALWZrIhYUJyniAWO_R3C6O_7xBHcw9LnJqgxdrsfbiMNJXOZhXN63m7UVL0aAgjLEALw_wcB#/rozmiar-60x120 -
Hej
Co do zgagi to mi pomaga renni, na mleko trzeba uważać bo jednym pomaga, u innym potęguje dolegliwość po krótkim czasie, najlepsze są migdały i to jedzone regularnie - profilaktyczniemęczy mnie ta cholera od lat więc wypróbowałam już niejedno....
Ja też mam rożki bez usztywnienia, przyda się w szpitalu. Jest tak ciepło, że wystarczy przykryć w domu pieluchą ( w dzień) o nockach się przekonam.
Dopadł mnie pierwszy nocny skurcz łydki... Tak czytam, że dużo z was bierze nospe i się dziwię dlaczego te babki w aptece mnie tak srogo ostrzegały hahahaha
Dziewczyny, do szpitala biorę same pajace bo w nie najwygodniej pakować malucha ale powiedzcie, body pod spód też zakładać? pytałam koleżanki, które niedawno porodziły, to mówiły, ze same pajace w szpitalu pielęgniarki zakładały i okrywały z wierzchu. Może lepiej wziąć w razie W na krótki rękawek...
Dziewczyny leżące i szpitalne - już niedługo, najważniejsze, żeby zdrowo ! :* -
Lucy ja bym raczej wziela same body niz same pajace. Body to jak majtki dla dziecka, taka podstawowa bielizna. Poza tym moze byc naprawde goraco i wtedy warto miec body z krotkim rekawem, zeby zalozyc pieluche, na pieluche body i ewentualnie przykryc malucha cienka tetra.
A jak bedzie chlodniej to na pieluche I body dasz pajaca jako ekstra warstweWiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2018, 11:07