CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja najwięcej mam dla siebie nie będę później stresować się ze maz przyjedzie późno wieczorem a mi brakuje czegoś ,ale same podstawowe rzeczy typu koszule podklady itp. Dziecko spakowalam w torbę od wózka pampersy ,chusteczki krem do pupy i dwie pieluszki jedna kolorowa druga zwykła i w tej torbie też umieściłam mała wodę
-
ja mam dwie torby sportowe - i mam spakowane tylko to Co jest potrzebne
)
co do lodów to też bym je tylko jadła
dziewczyny od kiedy ciąża jest donoszona ? mi mój gin powiedział ze 36+6 czyli u mnie było by od tej niedzieli co będzie:)
U mnie dzisiaj ciężka nocka- bóle brzucha i skurcze ;/Szczęśliwa2017 -
Ja biorę dużą torbę sportową i niech mi tylko ktoś spróbuje zwrócić uwagę to im powiem co o tym myśle. Szpital bierze grube pieniądze za każdy poród i nie zapewnia zupełnie nic po za stresem i nerwami (przynajmniej moj). Nie mam wyboru jeśli chodzi o szpital ponieważ w promieniu 50 km mam tylko 2 szpitale, a z powodu cukrzycy i możliwych komplikacji jeden odrazu odpada. Do innych szpitali mam około 100 km, ale lekarz się śmieje, że skoro moja mama oba porody załatwiła bardzo szybko to on by nie ryzykował bo mogę mieć podobnie chociaż nie muszę.
-
Ja mam dwie torby. Jedną mała walizkę na kółkach i druga znacznie mniejszą, gdzie włożyłam te rzeczy które potrzebne mi beda od razu po cc. Spakowalam tylko to co najpotrzebniejsze, ale wole od razu zabrać 2 ręczniki czy 3 koszule niż potem czekać aż mi mąż dowiezie. Jeszcze przywiezie nie to o co prosiłam i będzie dym
-
Ja mam jedną torbę sportową i plecak gdzie schowałam ciuszki.wczoraj poprosiłam tatę żeby mnie zawiódł do szpitala w dniu przyjęcia a moja matka od razu że ona może też pojedzie żeby mi pomóc,tylko w czym,w siedzeniu na krześle? Tata ma do szpitala 5 minut do/z pracy to problemu nie ma
-
Ja mam spakowana torbę sportową a dla małej torebkę z wózka. Brać muszę wszystko łącznie z papierem toaletowym, ręczniki papierowe, sztućce kubek miska, podkłady itp. Ale np podkłady wzięłam tylko 4 a resztę w razie czego mąż dowiezie.
Dziś spałam całą noc z przerwami tylko na siku. W końcu
-
U mnie w szpitalu mają taką listę i zgodnie z nią jestem spakowana
Rzeczy, które obowiązkowo trzeba zabrać ze sobą:
Dokumenty:
- dowód osobisty
- karta przebiegu ciąży
Wyniki badań:
- grupa krwi i czynnik Rh (oryginalny wynik)
- przy ujemnym Rh (Rh-)- badanie na obecność przeciwciał anty Rh
- wynik HBS i odczyn WR ( USR)
- ostatnie USG
- ostatnie badania moczu i morfologii
- wypis ze szpitala – jeśli był pobyt w czasie obecnej ciąży
Dla dziecka:
- pieluszki jednorazowego użytku typu „Pampers”
- chusteczki nawilżające do pupy
Osoba towarzysząca:
- obuwie zmienne – najlepiej klapki lub kapcie
Rzeczy, które zaleca się aby zabrać ze sobą.
Do porodu:
- koszulka – długość zakrywająca pupę
- mały ręcznik
- woda mineralna niegazowana
- mydło lub płyn do kąpieli
- mała myjka – do przecierania twarzy
- pomadka lub krem nawilżający do ust
- gumka do włosów – jeśli są długie
- telefon komórkowy – ale wyciszony
Po porodzie:
- przybory toaletowe
- ręczniki (kąpielowy + mały)
- 3 koszule rozpinane z przodu lub typowe do karmienia
- szlafrok
- majtki jednorazowe
- kapcie
- klapki pod prysznic
- papier toaletowy
- grzebień lub szczotka do włosów
- kubek, sztućce
- stanik do karmienia lub bawełniany + wkładki laktacyjne
Dla dziecka:
- 3 komplety ubranek
- 3 pieluchy tetrowe
- można wziąć rożek
- szczoteczka do włosów (z twardym włosem)
także zgodnie z tym wyszły dwie torby sportowetakie mniejsze. a mam też dwie żeby później nie było zamieszania z rzeczami małego i moimi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2018, 08:32
Szczęśliwa2017 -
Strasznie to chore, że szpital wymaga od Was papieru toaletowego i ręczników papierowych - przecież to jest chore, to za co my te pieniądze płacimy? Większość szpitali otwarcie przyznaje, że utrzymują się z porodów (najlepiej naturalnych bo kasa ta sama a roboty mniej) i skąpią na tak podstawowych rzeczach? Albo te sztućce, normalnie nóż się w kieszeni otwiera - talerze też macie dowieźć? Może jeszcze własne jedzenie i mikrofalę do pogrzania - no ja nie wiem, w najtańszym barze dostaniesz żarcie ze sztućcami nawet plastikowymi, a do szpitala masz wieźć swoje, no szok normalnie.
Ha jeśli masz obawy, że mąż coś pomiesza to przygotuj rzeczy do "dowiezienia", ja popakowałam je w małe reklamóweczki przezroczyste, poukładałam na kupki i na każdej napisałam karteczkę -
Mam świeżutkie informacje...
Dostane zastrzyk na płucka i w tym tygodniu rozwiązanie. Tylko nie wiem jakFasola1234, klarunia1978, lotka1990, anna23, Andziula_1988, Sonia94, Tini, Agnella, Dika, Pysiaczek89 lubią tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Magda, no to czekamy na kolejnego maluszka na naszym czerwcowym wątku. Cudownie, że już wkrótce będziecie sie tulić!
Zastrzyki na płucka pewnie tylo zapobiegawczo, bo u Ciebie już ciąża donoszona
Co do ubranek na wyjście, jeszcze nie wiem jak to zrobię ale chciałabym żeby mąż je dowiózł. Z pogodą może być różnie, wiec chyba po prostu przez telefon dostanie instrukcje co zabrac. Rzeczy w szafie układam wg rodzaju ubrankana i rozmiarów. Może mu po prostu karteczki nakleję, to bez problemu powinien znaleźć pajaca na 56 czy body na 62Magda33 lubi tę wiadomość
-
Magda33 wrote:Mam świeżutkie informacje...
Dostane zastrzyk na płucka i w tym tygodniu rozwiązanie. Tylko nie wiem jak
Gratuluję rychłego rozwiązania, ja już siedzę jak na szpilkach, a u Ciebie już w tym tygodniu się rozwiąże
PS. Czemu dają sterydy w donoszonej ciąży?
summer86 wrote:Co do ubranek na wyjście, jeszcze nie wiem jak to zrobię ale chciałabym żeby mąż je dowiózł. Z pogodą może być różnie, wiec chyba po prostu przez telefon dostanie instrukcje co zabrac. Rzeczy w szafie układam wg rodzaju ubrankana i rozmiarów. Może mu po prostu karteczki nakleję, to bez problemu powinien znaleźć pajaca na 56 czy body na 62
Zawsze możesz mu wyjąć 2 zestawy (50 i 56) body + pajac + czapka + skarpetki, spakować w małą reklamówkę i podpisać numerkiem 50 i 52, wtedy nie będzie musiał się wysilać i po prostu zgarnie właściwą torbę (chociaż z chłopami to niby nigdy nie wiadomo)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2018, 08:39
Magda33 lubi tę wiadomość
-
Leira, chciałabym od poczatku męża przyzwyczajac do radzenia sobie z nowa sytuacją, żeby później jak gdzies wyjde i zostawię go na trochę z dzieckiem nie zastać armagedonu
Położna nam zalecała, żeby nie wyręczać tatusiów we wszystkim i dac im się od poczatku wykazać.
Ale pewnie dla spokoju wlasnej głowy skończy się na spakowanych dwóch zestawachLeira lubi tę wiadomość
-
Leira chyba tak jak napisała summer, zapobiegawczo.
Leira lubi tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Haha ja ostatnio męża uczyłam co to jest śpioch body itp. Właśnie po to żeby wiedział o co mi chodzi jak będę do niego mówić. Też bym chciała żeby był w miarę samodzielny przy dziecku a nie że ja będę musiała ciągle przy nim stać i to instruowac.
-
Ja nawet nie szykowałam mniejszych ubranek jak 62. Pamietam ze przy 1 synu naszykowalam 56 i mąż na sygnale dowoził 62 bo mały się w nie nie zmieścił.
Co do papieru toaletowego to radzę wziąć swój. Bo tego szpitalnego albo ni będzie albo będzie to najtańszy sztywny papier- powodzenia przy podcieraniu po porodzie naturalnym.
Talerz, sztućce,kubek rowniez trzeba zabrać. Wiem ze to chore ale widzę ze to standard w każdym szpitalu.
Ja się spakowałam w 1 sportowa torbę. Muszę dopakowac jeszcze kilka bibelotów. Zastanawiam się nad poduszka do karmienia ale raczej przygotuje ja mężowi i dowiezie mi następnego dnia. Zazwyczaj w 1 dobie dziecko nie chce jeść bo jest tak zasluzowane. -
Fasola1234 wrote:Haha ja ostatnio męża uczyłam co to jest śpioch body itp. Właśnie po to żeby wiedział o co mi chodzi jak będę do niego mówić. Też bym chciała żeby był w miarę samodzielny przy dziecku a nie że ja będę musiała ciągle przy nim stać i to instruowac.
). Wszystko jakoś samo przyszło. Nigdy nie wyręczałam męża i zawsze świetnie sobie radził młodym. Pierwszy raz zostawiłam ich samych (na ponad 4 godz) jak młody miał 2 tygodnie i mąż świetnie sobie poradził. Ogólnie jak słyszę jak kobiety wypowiadają się na temat swoich partnerów to wcale się nie dziwie facetom ze wola się usunąć i nie wtrącać w wychowanie bo ciagle są krytykowani itp. Dlatego czasami warto się zastanowić czy same nie zrażamy och do opieki nad dzieckiem.
Któraś z Was pytała sie co na wyjście ze szpitala. Myśle ze wszystko to kwestia pogody. Ja naszykowalam body z krótkim, body z długim, spodenki, bluzę, czapeczkę i skarpetki. Dokładnie w takiej konfiguracji wychodził młody z szpitala (body z długim) a rodzil się we wrześniu. Jak będzie goraco to ubiorę w samego bodziaka z krótkim i tyle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2018, 09:08
firanki na duszę, Kropka89 lubią tę wiadomość
-
Magda w takim razie czekamy na kolejnego dzieciaczka
u nas w szpitalu też podają w w 37tc zapobiegawczo , jest to donoszona ciąża według wyliczen a w rzeczywistości może być to dopiero 36tc .
Ja wolę mieć swój kubek i swoje sztuce talerzyk jak między posiłkami chce zjeść coś to mam swoje pod ręką sztuce , u nas posiłki dają na szpitalnych talerzach sztuce kubki jednorazowe też mają w razie w .
Fasola mój po praniu przewracal na prawa stronę ubranka i składał wszystko szło mu dobrze dopóki nie trafił na pajaca nie wiedziała jak ma się zabrać za nie :dWiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2018, 09:15
Magda33 lubi tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o lody to mam to samo. Mogłabym jeść kilka razy dziennie. Teraz jeszcze koktajle z truskawek mi chodzą po głowie. Jak tylko pojawią się na targu to będę kupowała kilogramami
Wczoraj mój biedny kochany mąż po godzinnym spacerze pojechał mi rowerem po Shake'a truskawkowego do Maca a ledwo otworzył sobie piwko :p takie miałam pragnienie że nic innego nie chciałam zjeść. Trzeba korzystać póki możemy mieć zachcianki :p
-
Anitka201 wrote:My oboje z mężem nie mieliśmy pojęcia co jak się nazywa (jedynie body
). Wszystko jakoś samo przyszło. Nigdy nie wyręczałam męża i zawsze świetnie sobie radził młodym. Pierwszy raz zostawiłam ich samych (na ponad 4 godz) jak młody miał 2 tygodnie i mąż świetnie sobie poradził. Ogólnie jak słyszę jak kobiety wypowiadają się na temat swoich partnerów to wcale się nie dziwie facetom ze wola się usunąć i nie wtrącać w wychowanie bo ciagle są krytykowani itp. Dlatego czasami warto się zastanowić czy same nie zrażamy och do opieki nad dzieckiem.
Zgadzam się! Mój mąż przy dzieciach zrobi wszystko. Od początku angażował się w macierzyństwo tak samo bardzo jak ja. W niektórych sytuacjach radził sobie nawet lepiej niż ja, miał więcej cierpliwości, spokoju w sobie.
Anitka201, Kropka89, Andziula_1988 lubią tę wiadomość