X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1479 1225

    Wysłany: 18 maja 2018, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi na ktg w szpitalu jak robili trzy razy dziennie to prawie raz dziennie zawsze zaczynało pikac i dzwonić jak było tętno powyżej 160. Ale to tak było na chwilkę i potem spadało także ok. Na izbie po upadku za to było za niskie i to chyba tym bym się bardziej przejmowała.

    Ja dziś mam dzień wysokiego ciśnienia :( Nic nie robię niezwykłego, siedzę w domu a teraz juz leze i czekam na kolejne pomiary bo narazie te są mega wysokie :(

    Dopegyt (nadciśnienie)
    Pregna Plus
    Magnez (tężyczka)
    Acard 150
    ————-

    2018👦 Ignacy
    2019👦 Jan
    2023 7tc 💔
    26.11. 2025 ❤️ czekamy na Stasia

    preg.png
  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 18 maja 2018, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka89 wrote:
    Mi na ktg w szpitalu jak robili trzy razy dziennie to prawie raz dziennie zawsze zaczynało pikac i dzwonić jak było tętno powyżej 160. Ale to tak było na chwilkę i potem spadało także ok. Na izbie po upadku za to było za niskie i to chyba tym bym się bardziej przejmowała.

    Ja dziś mam dzień wysokiego ciśnienia :( Nic nie robię niezwykłego, siedzę w domu a teraz juz leze i czekam na kolejne pomiary bo narazie te są mega wysokie :(


    No powiem Ci że mnie nie przerazilo to wysokie tętno. Bardziej wizja szpitala.
    Bardziej bym się martwiła gdyby tętno było niskie i spadało.
    Wysokie wiadomo też jest niepokojące ale jakoś uważam to za mniejsze zło.

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • firanki na duszę Autorytet
    Postów: 324 128

    Wysłany: 18 maja 2018, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teqz wrote:
    Ja tez wracam dziś z ktg, pojechałam sprawdzić bo nie czułam cały dzień ruchów. Pisały się spore, regularne skurcze (powyżej 100) i położna chciała mnie do szpitala wysyłać, ale moja ginekolog mnie uspokoiła. Jak u was pisały się skurcze? Jak mocne? A co do tętna malucha, to plus minus 135 przez większość czasu.
    Ja miałam dokładnie taką samą sytuację tydzień temu. Pojechałam z powodu braku ruchów, a na ktg skurcze ponad 100 co 3-4 minuty. Tetno młodej między 135 a nawet 170, ale nikt tego nie komentował.
    Póki co szyjka miękka, 2 cm. Męczą mnie skurcze, także mam nadzieję że za chwilę coś się zacznie dziać na prawdę, a nie takie fiu-bzdziu ;)

    Kropka89 lubi tę wiadomość

    uwo93e3kxvexoenv.png
  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1479 1225

    Wysłany: 18 maja 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam tez pytanie ogólne, do tych które już rodziły albo w ogóle jeśli się ktoś orientuje. Mam taki mega mega dziwny objaw od wczoraj/przedwczoraj a dziś już jest cały dzień. Mianowicie jakby takie mrowienia, drzenia, wibracje, no nie wiem jak to nazwać jakby takie małe babelkowanie wody gazowanej i czuję to uwaga tam w środku jakby w szyjce. Czy to coś normalnego? Jak dzidzia się rusza to może jakoś wywołuje takie drgania? W sumie po jej ruchach za chwilę coś takiego jest. Ale też tak nagle przy odpoczynku, jak siedzę lub leżę. Dziś to już cały dzień tak, dodatkowo się tak dziko jakoś czuje no i to ciśnienie wysokie i juz nie wiem co myśleć ? Ktoś coś podpowie? :)

    Dla lepszego wyobrażenia to tak jakby telefon zaczął nagle wibrować lekko tylko że tam w środku :-P no mega dziwne :-P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2018, 19:19

    Dopegyt (nadciśnienie)
    Pregna Plus
    Magnez (tężyczka)
    Acard 150
    ————-

    2018👦 Ignacy
    2019👦 Jan
    2023 7tc 💔
    26.11. 2025 ❤️ czekamy na Stasia

    preg.png
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 18 maja 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropko...z tego co pamiętam miałam takie wibracje w ciąży z Juleczką, tak po 36tc...Ale nic nie znaczyło.
    Oby ciśnienie się obniżyło, może stresujesz się czymś za bardzo?

    Jak pojechałam na porodówkę, położna stwierdziła, że na pewno nie rodzę...Akurat na ten czas skurcze zmalały na ktg, ale bardzo, bardzo bolały, wiedziałam, że to TO? Ale przyszła lekarka i sprawdziła w środku - było rozwarcie, przed czop odpadł, cały i było trochę krwi. Tak to położna odesłałaby mnie. Dobrze, że lekarka podłączyła oxy, u mnie szyjka strasznie topornie się otwiera i to też też pomogło.


    Kropka89 lubi tę wiadomość

  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1479 1225

    Wysłany: 18 maja 2018, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnella, dziękuję! Możliwe że to stres ale nie mam czym i raczej czuje się spokojna. Może to na burze/deszcz)zmianę pogody juz nie wiem. Oby wieczorne było niższe bo tak średnia z dnia jest słaba i będę musiała chyba dać znać ginowi.

    Dopegyt (nadciśnienie)
    Pregna Plus
    Magnez (tężyczka)
    Acard 150
    ————-

    2018👦 Ignacy
    2019👦 Jan
    2023 7tc 💔
    26.11. 2025 ❤️ czekamy na Stasia

    preg.png
  • Wonderland Autorytet
    Postów: 701 760

    Wysłany: 18 maja 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tròjka wrote:
    Anitka to tak jak moja koleżanka teraz rodziła, na ktg nic a ta ledwo wytrzymuje z bólu. Położna nie chciała jej wierzyć dopóki zetknęła na podwozie :P a tam już główka w kroczu
    Ogólnie dziwi mnie to, że położne pomimo doświadczenienia j napewno wielu takich sytuacji cały czas obstawiają przy "co pani mówi, napewno tak nie boli, to są przepowiadające"

    I u mnie ta sama sytuacja. Pojechałam na IP z regularnymi, mocnymi skurczami (co 2 min), tam rozwarcie na 3 cm. Na KTG te skurcze pisały się na 20 i położna - "naprawdę tak panią boli? przecież do porodu to tu daleko". Po tych 30 min rozwarcie z 3 zrobiło się 5-6 cm i już nikt nie twierdził, że nie rodzę. Co więcej, lekarz przyszedł mi powiedzieć, że boją się zabrać mnie na USG.
    Za to teraz w środę zapisał mi się na KTG skurcz na 120, ale jakoś go nie czułam, więc do KTG, jeśli chodzi o skurcze, nie mam zaufania ;) To było moje pierwsze KTG w tej ciąży (równo skończony 38 t).

    <3
    MRqfp2.pngAnMUp2.png
  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 18 maja 2018, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2018, 08:15

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 18 maja 2018, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie do dziewczyn w 36 tygodniu lub wyższym. Jakie macie wyniki ostatniej morfologii? Chodzi mi dokładnie o leukocyty - czy są zawyżone? Jeśli tak to ile ich macie w krwi i jaka jest norma?

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Tini Autorytet
    Postów: 561 475

    Wysłany: 18 maja 2018, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pochwalilam dzień przed zachodem słońca :-( pisałam że u mnie cicho i żadnych skurczy a teraz od godziny co chwilę. Jestem przerażona. Próbuję zasnąć, mam nadzieję że zaraz przejdą

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2018, 22:59

    Leira, Annaya lubią tę wiadomość

    ug37gu1r4avkpjo0.png
  • kokkosanka Autorytet
    Postów: 330 199

    Wysłany: 18 maja 2018, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Mam pytanie do dziewczyn w 36 tygodniu lub wyższym. Jakie macie wyniki ostatniej morfologii? Chodzi mi dokładnie o leukocyty - czy są zawyżone? Jeśli tak to ile ich macie w krwi i jaka jest norma?
    Ja robiłam morfologię w sobotę 12 maja i miałam 11,2 a podana norma jest do 10. No ale wiadomo, że te normy są dla zdrowych, nieciezarnych osób:)

    Leira lubi tę wiadomość

    dqprj48abcqcj6gc.png
    km5sdf9h2wz9wpdb.png
  • kokkosanka Autorytet
    Postów: 330 199

    Wysłany: 18 maja 2018, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tini dawaj znać jak się akcja potoczy! Chciałaś dziś urodzić, ale chyba już nie zdążysz do północy;)

    Tini lubi tę wiadomość

    dqprj48abcqcj6gc.png
    km5sdf9h2wz9wpdb.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 18 maja 2018, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kokkosanka wrote:
    Ja robiłam morfologię w sobotę 12 maja i miałam 11,2 a podana norma jest do 10. No ale wiadomo, że te normy są dla zdrowych, nieciezarnych osób:)

    To tak jak u mnie :)
    Wiem, że normy są dla "nieciężarnych" i że mogą być odchylenia, ale po prostu ciekawa byłam jak duże odchylenia są u innych kobiet. U mnie identyczny wynik - 11,2 :) Dzięki :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • ScarlettKate Autorytet
    Postów: 477 375

    Wysłany: 18 maja 2018, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tini wrote:
    Dziewczyny pochwalilam dzień przed zachodem słońca :-( pisałam że u mnie cicho i żadnych skurczy a teraz od godziny co chwilę. Jestem przerażona. Próbuję zasnąć, mam nadzieję że zaraz przejdą

    Tini trzymam kciuki za Ciebie :D bedzie dobrze dasz rade wszak to juz 39 tydzien Ci sie zaczal. Dawaj znac co i jak:* ja juz tez bym chciala by sie zaczęło bo tylko mnie mecza straszaki druga noc :( najpierw tez sie wystraszylam a teraz jestem zla ze to nie juz :P

    Leira, Tini lubią tę wiadomość

    atdcx1hp55hplvo0.png
    3i49df9hqdu1yhfq.png
    jbt1dcim19fwryq1.png






  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 18 maja 2018, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tini wrote:
    Dziewczyny pochwalilam dzień przed zachodem słońca :-( pisałam że u mnie cicho i żadnych skurczy a teraz od godziny co chwilę. Jestem przerażona. Próbuję zasnąć, mam nadzieję że zaraz przejdą

    Jejciu! Cudownie.. maluszek nadchodzi <3

    Zazdroszczę! :)

    Bezproblemowego i możliwie najmniej bolesnego porodu życzę! :)

    Tini lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Annaya Ekspertka
    Postów: 233 282

    Wysłany: 18 maja 2018, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielonooka, właśnie lecę! (Jest wi-fi na pokładzie to wykorzystam i skrobnę)
    Zostało jeszcze jakieś 30 min. lotu, wszystko spokojnie jak dotąd choć to akurat pora szaleństwa mojego maleństwa, troszkę się powiercił i powyciskał :)
    Ale wyobraźcie sobie, że dokładnie za mną siedzi pani, która leci pierwszy raz i juz była na granicy paniki zanim jeszcze samolot wystartował, uspokajamy ją tutaj, jak możemy i jest w miarę ale wkrótce będzie lądowanie, to aż się boję jak ją ogarniemy.
    Ale akcja. Myslalam, że to prędzej ja, ciężarna będę tu jakąś atrakcją :D a powiem Wam, że nikt na mnie nawet nie zwrócił uwagi, w samolocie to nawet biletu nie sprawdzali, a nie żeby jeszcze o tydzień ktoś pytał czy chciał zaświadczenie. Jedynie na kontroli bezpieczeństwa pani mnie z daleka wyłapała i poprosiła poza kolejką :)

    Tini trzymaj się i dawaj znać!
    Już zniżamy lot, więc pewnie zaraz wyłączą neta.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2018, 23:49

    Tini, Magda33, Andziula_1988, Kropka89, Dika lubią tę wiadomość

    2r8rk6nl0p40hkvi.png
    7u229jcgg4p5jd4c.png
  • Tini Autorytet
    Postów: 561 475

    Wysłany: 19 maja 2018, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju dziewczyny ja ciągle liczę że to straszaki. Wtedy po ostatnim wpisie usnelam ale obudziły mnie kolejne skurcze tym razem trochę mocniejsze. Ból póki co jest do wytrzymania ale jest najmocniejszy jak do tej pory w tej ciąży

    ug37gu1r4avkpjo0.png
  • ScarlettKate Autorytet
    Postów: 477 375

    Wysłany: 19 maja 2018, 01:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie bój się. Spokojnie licz i czekaj moze sie przejdz albo wez prysznic jak nie przechodzą przy zmianie pozycji to prawdopodobnie to już to:D

    atdcx1hp55hplvo0.png
    3i49df9hqdu1yhfq.png
    jbt1dcim19fwryq1.png






  • Tini Autorytet
    Postów: 561 475

    Wysłany: 19 maja 2018, 05:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do 3 były bóle dość regularne i jak liczylam to wychodziły co ok 3-4 minuty A zmiana pozycji tylko potegowala niestety ból. Więc położyłam się na boku i czekałam. Na szczęście jakoś przeszło, tzn może nie tak do końca bo ciągle brzuch się spina ale już nie boli. Matko to mój trzeci poród A ja dalej panikuje i nie potrafię odróżnić skurczy przepowiadajacych od porodowych. Najgorsze że u nas nie można tak po prostu podjechać do szpitala i sobie sprawdzić tylko trzeba najpierw się przyjac na oddział. A nie chce tam być bez potrzeby jak ostatnio 2 dni przed porodem. Teraz chciałabym dojechać już gdy poród będzie w toku ale z drugiej strony najbliższy szpital jest ok 30 km ode mnie i boję się że jak będę zwlekać z wyjazdem to urodze po drodze. A planujemy auto sprzedać więc plamy krwi na tapicerce raczej nie będą mile widziane :-)

    ug37gu1r4avkpjo0.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 19 maja 2018, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tini czytałam Twoje relacje z poprzedniej strony i myślałam że na nastepnej przeczytam ze juz tulisz maluszka :)

    Daj znać jak sytuacja czy już napięcia też uspokoily się czy nie

    Tini lubi tę wiadomość

    age.png
‹‹ 895 896 897 898 899 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikrobiom intymny a infekcje - wakacyjny niezbędnik

Mikrobiom pochwy to złożony ekosystem mikroorganizmów, który pełni kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia intymnego. Jego zaburzenie może prowadzić do różnorodnych dolegliwości, które są szczególnie uciążliwe podczas podróży. W tym artykule przyjrzymy się, jak działa mikrobiom pochwy, jakie czynniki mogą go zaburzyć podczas wakacji, a wreszcie jak skutecznie chronić zdrowie intymne w trakcie podróżowania oraz kiedy warto sięgnąć po sprawdzone wsparcie z apteki.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ