CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, zrobiłam dziś badania, które miałam zapisane jeszcze przed zajściem w ciąże, np. prolaktynę I wyszła mi na czerwono na stronie z wynikami - 38,93 ng/ml. Nie wiem czy to dobrze czy źle, orientuje się może któraś z Was??
klauuudia lubi tę wiadomość
-
Welonka a jaka masz wadę macicy jeśli mogę zapytać?
Ja mam siodelkowata i też mnie straszyl lekarz przy pierwszej ciąży na początku co posktutkowalo zmiana lekarza ...
Tzn nie tylko przez to po prostu był oschly taki bez uczuć ani razu się nie usmiechnal zamknięty i jakoś przez to wszystko źle się tam czułam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2017, 19:24
-
Ja na betę poszłam sama z siebie ale to dlatego, że jestem po 2 poronieniach. Przy pierwszej ciąży bety nie robiłam tylko jeden test a później już wizyty u lekarza. Nawet nie wiedziałam co to jest beta. Dopiero przy pierwszej stracie lekarz mnie wysłał.
-
klauuudia wrote:Welonka a jaka masz wadę macicy jeśli mogę zapytać?
Ja mam siodelkowata i też mnie straszyl lekarz przy pierwszej ciąży na początku co posktutkowalo zmiana lekarza ...
Tzn nie tylko przez to po prostu był oschly taki bez uczuć ani razu się nie usmiechnal zamknięty i jakoś przez to wszystko źle się tam czułam.
Mam całkowitą przegrodę macicy czyli inaczej podwójną macice , jest to pierwsza ciąża moja nie wiadomo jak macica będzie rozciągać sie czy maluszek będzie miał wystarczająco miejsca do rozwoju ,i gdzie umiejscowił sie zarodek tez jest ważne. Po laparoskopii usłyszałam od lekarza ze nie wiadomo czy zarodek będzie mial szanse na zagnieżdżenie a tu w pierwszym cyklu po laparoskopii taki maly cud nasz spotkał
Do lekarza nie mam zastrzeżeń jak nie odbierze to odzwania na smsa tez odpisze , wszystko dokladnie tłumaczy i zawsze wytrwale odpowiada na pytania ,jedyny minus to ten szpital . -
Mamy juz wyniki z bety 17dpo 247,1!!! Jestem mega szczesliwa
klauuudia, Tini, palusia171, Madzik84, malka lubią tę wiadomość
-
Tini - mnie po poronieniu lekarz nie wysłał na betę, powiedział tylko, żeby odczekać ok. 3 msc i się starać... a ja po 8 tyg. znów byłam w ciąży.
Welonka - ja nie byłam zadowolona ze szpitala gdzie pracuje mój lekarz, lekarza mam tego samego, ale szpital przy drugim porodzie zmieniłam i to była dobra decyzja. -
Nie nie robilam . Nie mam takiej możliwości niestety...
Dzisiaj tylko test z późniejszego moczu wyszła bladziocha . Jutro zrobię z porannego i zobaczymy.
Ale szczerze powiedziawszy biorę to wszystko bardzo na spokojnie przy Nikolasie strasznie się stresowalam teraz już nie chce popadać w paranoję -
Nie dziwie sie
JA Przy Alanie jak ie juz udało tylko dwa razy beta i juz potem nie martwilam sie ale tez mniej wiedziałam a teraz to zobaczymy
Ja czekłam na okres po odstawieniu cycka i nie dostałam pierwsza owulacja od porodu i trafiony hahahklauuudia lubi tę wiadomość
-
Hej wam! Dużo nas się robi!
Jaką macie pracę i kiedy idziecie na l4? Na pracuje w lidlu i każą mi iść od razu na 100%🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia,
28cs - 05.2018 👱♂️🥰
1 cs - 09.2019👱♀️🥰
6cs ⏸️ zdrowy bobas 🥰
💊 euthyrox, bisocard, insulina, acard, clexane
23.01 doppler
30.01 skan+ diablo
13.02 skan
16.02 🏥 wywołanie porodu
[/url] -
Witajcie parę dni temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży 3 test wyszły pozytywne, byłam u lekarza ale jeszcze za wcześnie aby coś lekarz zobaczył. Na bete idę 2.10 a potem 9.10 i 16.10 mam kolejną wizytę terminu konkretnego jeszcze nie mam ale według OM 10.06.
Pozdrawiam i życzę Wam spokojnych ciążowych miesięcyMadzik84, Barbarka1984, Marya lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
PaulaG wrote:Hej wam! Dużo nas się robi!
Jaką macie pracę i kiedy idziecie na l4? Na pracuje w lidlu i każą mi iść od razu na 100% -
nick nieaktualnyFufka30 wrote:Niestety nie było nam dane walczyć o nasze Maleństwa
Kochana bierz leki jeśli lekarz pozwala ja w tej chwili mam dużo leków żeby nam nic się nie stało
Obecnie czekam na wyniki badań kurcze i się denerwuje
Właśnie tak z doświadczenia, co mogę zrobić skoro w cytologii wyszło ze mam zapalenie pochwy do tego od początku ciąży zapalenie pęcherza ? Którego żadne leki nie leczą, tak bardzo boje się o dziecko byłam u dwóch ginekologów każdy zlał temat zapalenia pęcherza