Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ojej faktycznie nadrobic forum po jednym dniu nieobecnosci to ciezka sprawa. Ja dzisiaj zaczelam odczuwac skurcze oczywiscie nieregularne ale zarowno na dole brzucha i takie od kregoslupa. Od wtorku zaczynam 36 tydz wiec w sumie czas najwyzszy chociaz cc i tak zaplanowane na 01.06. Moja to tez druga cesarka i odczuwam lekki niepokoj ale chyba bardziej martwie sie tym czy dotrwam bo.termin mam na 09.06. Mam nadzieje ze dzisiejsza noc bedzie spokojna dla was wszystkich Trzymam kciuki za maluszka i dziewczyny ktore juz maja skurcze aby oczywiscie ustaly Pozdrawiam
-
nick nieaktualnyJestesmy w dwupaku po drugiej dawce sterydów
teraz tylko do jutra do 14 i zaczna działać z pełną mocą Mi muszą wyciszać skurcze bo mam silniejsze i regularne - a poród w 32tc to jednak dość wcześnie.. jutro rano obchód z ordynatorem i zobaczymy co powiedzą. Zobaczę się też z moim ginem. Aaa i nikt nie podważył skierowania do cc. Jeszcze raz dziękuję za kciuki
Ania1704, karolinka85, Rozalia, Sista, Inesicia, Alorrene13, maglic, Scintilla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej, w ogóle nie da się w tym szpitalu spać, a to mi się ktg odpięło w nocy i położne mnie odwiedzały, teraz pobrania krwi, lekarstwa, same przyjemności. Przynajmniej dzisiejsza nocka spokojna pod względem porodów-tylko jeden;) po wczorajszych 5 mega głośnych miła odmiana
i tak zaobserwowałyśmy z moimi współlokatorkami, że jakoś więcej porodów jest właśnie w nocy. Ale może to tak się trafiło akurat 
dziewczyny do porodu mają różne koszule, z reguły zwykłe nocne bez rozcięć na cyckach. A mąż lub ktoś bliski w 1fazie wydaje się mega pomocny. Co dalej nie wiem
No i w pokoju jesteśmy 3 ze skurczami, a tylko ja mam to ktg non stop.. pewnie dlatego, że ciąża najmłodsza-dziewczyny są w 34 i 36tc. Ta w 36tc nie dostaje żadnych leków rozkurczowych, ta w 34tc podobną dawkę do mnie, ciut mniejszą. Tylko, że te skurcze u nas to były od 40 w górę i regularne. Przy nieregularnych skurczach 40 raczej nie zatrzymują w szpitalu
Co do wagi dziecka to ja obstawiam, że ma ok 1950-2000, czyli w tej granicy błędu
Mikolay tutaj w szpitalu nie dają w ogóle kroplówek z magnezem, nie wiem czemu. Papaweryny też nikt nie proponuje. Co szpital to inna teoria widać. Wiem, że np w praskim papawerynę dają, bo koleżanka dostawała. Na inflanckiej z kolei robią wlewy z magnezu, nie nadążysz za nimi;)
Madziu Dominik jest cudny!! Oby tak dalej
-
Hej Czerwcowki
Ja nie wiem czy to pełnia czy co ale ja juz nie spie a wstawałam na siku co godzine...no ale zgagi wczoraj nie miałam ,wiec jak nie zgaga to wc...
Ja dzis mnóstwo km do zrobienia...wieczorem powrót do gdanska i szkoła R.
Nenette podobno tak jest,ze większość w nocy jest porodów.ja trzymam kciuki,zebys do czerwca chociaz została w 2 paku.
Miłego dnia
-
nick nieaktualnyU mnie okropna noc, spalam na raty do tego spacery do WC i mała była bardzo aktywna
już raczejnnie będę spać także zapowiada się dzień snucia się 
mamy w planach z M wyjść na zakupy dla niego, może uda mi się upolowac coś dla małej Nenette po Twoim wpisie odnoszę wrażenie, że jesteś spokojniejsza i tego Tobie życzę :-* czy lezysz na Karowej?
Kasika a jak Twoje samopoczucie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 07:35
-
Hej witam sie z rana cos czuje ze dzisiejszy dzien bedzie do dupy bo zaczynaja sie twardnienia..choc mam nadzieje ze nie beda czeste.. Bo nigdzie sie nie wybieram szpital dopiero w czerwcu
Mam nadzieje ze choc u Was dzisiaj lepiej..
Milego i slonecznego dnia
Moje dwa aniołki
17.07.2013r. (*) 9tydz4dz
18.01.2014r. (*) 9tydz4dz
-
Uff. Udalo mi sie bohatersko zwlec z wyrka na autobus. Jade oddac mocz i zrobic morfologie (tzw M&m'sy). Potem wpadam do pracy bo obiecalam kolezance rozsade kwiatow no i tak generalnie na ploty. No i L4 podrzucic. Moze, o ile bedzie mi sie chcialo, wpadne tez z L4 do dziekanatu...
Jakos juz nie mam sily na to bieganie, a moze sie zwyczajnie zasiedzialam
Madziu cudny Dominik, sledze twoj pamietnik na biezaco i kibicuje kazdemu nowemu dniu maluszka!
Nenette, Kasika trzymajcie sie.
Nenette moze ci maz stopery kupi do uszu ti noce w szpitalu beda znosne?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 07:30
-
Ja po wczorajszej podróży do znajomych i spedzeniu całego dnia w ogrodzie padłam jak mucha. Mąż zrobił sobie kolejną grillową wyzerkę a ja podjadałam ciastka Niestety wielogodzinne siedzenie odbiło się nocnym bólem w dole brzucha i uwaga pierwszym skurczem łydki na szczęście delikatnym.
Młody w nocy zrobił się ostatnio bardziej aktywny i oby mu tak nie zostało
Nenette trzymajcie się dalej zapakowane,jeszcze chwila i wszystkie dzieciaki bbędą z nami
Widziałam wzmianki o porodzie i mnie też ostatnio ogarnął dziwny lęk. Niby cc i wiem jak to wygląda ale jednak zaczynam mieć cykora. Wiem też że poradzę sobie z noworodkiem ale wizja pierwszych wspólnych chwil, karmienia, kąpieli i powrotu do domu naprzemiennie mnie cieszy i przeraża
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 08:12
Scintilla lubi tę wiadomość
-
Nanette przeżywałam w marcu to samo, wszystko jest do przejścia, też miałam jeden fenoterol, który wspominam tragicznie, ale córcia dała radę i nadal jesteśmy w dwupaku. Trzymaj się!!nenette wrote:Kochane pisze ze szpitala, mialam skurcze co 5min i podlaczyli mi kroplowe z fenoterolu, ktora dzialala na skurcze ale tak mi skoczylo tetno,ze musieli odlaczyc wiec teraz trzymajcie mocno kciuki zebysmy bez tej kroplowy daly rade..bo zostaly nam tylko zastrzyki z nospy. Nawet na siusiu nie moge wstawac..Leze na porodowce i mam rodzaca pania na sali takze doznania słuchowe hardcorowe
nenette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarolinka tu lekarze mówią to co już pisałyśmy wielokrotnie - im większa ciąża tym napinań więcej. Jeżeli nie są bardzo regularne to zwykłe BH. Idź na to ktg ale bez stresu
Nieukowa dowiedziałam się, że w szpitalu dają, poproszę na noc
karolinka85, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDada wrote:A jesli chodzi o porod i po...to tez coraz cześciej mysle,boje sie,ze okaże sie ze bede zupełnie sama....
Dada rozumiem doskonale Twoj strach. Ja też mam takie myśli i przeczucie, że będę rodziła sama. Mąż ma pracę zmianową i mogą mu robić problemy z wyjściem jakby był wtedy w pracy. Pierwszą córkę rodziłam z mamą (on był chory), ale teraz muszę mieć kogoś kto zostanie z małą. Chciałam wynająć położną, ale w moim szpitalu od stycznia zmienili zasady i już nie wolno...echhh -
karolinka85 wrote:Gucio w 34tc mam odstawic aspirin cardio a clexane to do porodu i potem pewnie z miesiac po..
Dziewczyny ktore stosowaly Lactulosum po jakiej dawce przyniosl Wam ulge?
Mnie po dwóch dawkach przynosił ulgę ale musiałam przestać brać, bo przed ulgą kiszki tak mi się skręcały, ze zaczynałam się bać, że coś mi się dzieje z dzidziusiem...
karolinka85 lubi tę wiadomość
-
Witajcie Dziewczyny,
Za nasze szpitalne Dziewczyny trzymam kciuki abyście dotarły jeszcze kilka tygodni w dwupaku
Ja dzisiaj jakaś niespokojna jestem, wstałam ze spuchniętymi nogami, swędzą mnie plecy, bolą sutki. Olga chyba sie plecami odwróciła, bo jak śpiewam, to sie nie rusza. A jak juz sie ruszyła, to ruchy takie w środku, musiałam sie mocno wsłuchiwać, a i tak odliczyłam tylko do 8-miu kopnięć. Wypycha chyba plecki i pupkę, pod zebrami i pod pępkiem. Półleżąc na kanapie oglądam skróty angielskiej ligi i zupełnie nie mam pomysłu na dzisiejszy dzien - pogoda dzisiaj nie powala.
Chyba zrobię listę co jeszcze powinnam kupić dla Olgi. Mnie teraz po głowie chodzi tylko jedna myśl, żeby Olga urodziła sie zdrowa. Wszystkie badania wychodzą prawidłowo, nic nie wskazuje na jakiekolwiek odchylenia, ale naczytałam sie na forum o dziwnych przypadkach, kiedy badania były w porządku, a potem jakies żadkie choroby...Chciałabym zasnąć i obudzić sie 10-tego czerwca z Olga przy boku, choc z drugiej strony tyle jeszcze muszę zrobić...
Miłego dnia Dziewczyny i ufam, iż moj stan sie Wam nie udzieli
dorcia8919, Alorrene13, karolinka85 lubią tę wiadomość
-
A ja z rana bylam zawiezc Zuze potem szlam po chleb i zaczal padac deszcz i przyspieszylam krok. Teraz leze w domu bo boli mnie jak na okres...jeszcze tydzien i dwa dni. W sumie jakby sie teraz urodzil pewnie wazyl by ponad 3kg ale porzez ostatnie tygodnie dziecko dostaje odpornosc od mamy ktora tez jest potrzebna.
[/url] -
cześć z rana . u mnie noc kiepska pewnie przez ta cholerna pełnię , dziś w nocy brzuch mi twardniał i do tego mnie bolał i nie wiem o co w tym chodzi czy poczatek skurczów czy nie bo przy weronice nie miałam skurczów i jestem zielona z tego powodu wiec nie wiem jak to wygląda . podpowiedzcie mi
