Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć z rana, dziś obudził mnie mąż chyba coś chciał ją zresztą też
No i po chwili atak astmy nie mogłam złapać powietrza, strasznie się przestraszylam teraz lezakuje i próbuje się wyciszyć
Trzymamy z Zosia kciuki żeby puściły was skurcze.
Patrzyłam na stronę lidla fajne te cyckonosze ale przed ciążą nosiłam rozmiar 75 a tam tylko od 80 -
nick nieaktualnynenette wrote:Dzis mialam usg i wg lekarki mala wazy juz 2150g.. 2tyg temu wazyla niby 1500 wiec nie mogla przytyc 600g przez 2tygodnie. Tylko ktory lekarz mial racje?
dzis dostaniemy 2 dawke sterydow na pluca, skurcze mniejsze ale sa ciagle za duze. najgorsze to ktg non stop, o wyjscie do lazienki musze sie prosic. Jedna lekarka pozwala, druga kaze w lozku do basenu brrr
Mogła tyle przytyć.moja w 29tyg ważyła 900g..a w 32tyg 1800g -
nick nieaktualny
Nie wiem jak wy dziewczęta,ale mnie obleciał strach..im bliżej porodu,tym gorzej to znoszę..strasznie się boję tej cc..wiem,że to jest do przeżycia,ale prócz tego boję się tych wszystkich wiadomości po..czy sobie dam radę..jak to w ogóle będzie..jeszcze żebym wiedziała,że będę od razu w domu,to może inaczej bym to odbierała..bardziej bym się cieszyła..a tak..boję się tej samotności tam w szpitalu,liczenia na samą siebie..a teraz to ja nie wiem czy się cieszę czy panikuję...i zastanawiam się po co mi to było...może to egoistyczne,noa le chyba mam gorsze dni. -
Lilianko rozumiem Cię i napewno każdaz nas też .
Ja też mam mega strach, nigdy nie byłam w szpitalu, na szczęście nigdy nie byłam na ip, jak mijam samochodem szpital w którym będę rodzić boli mnie brzuch ..
nie wiem jak to przeżyję ale strasznie się boję i nie wiem dlaczego mam taki strach przed szpitalem .. sama , jako począkująca matka bez doświadczenia ... bez męża z którym nigdy się nie rozstaję .. nie wiem .. jakoś mnie to wszysko przeraża.. podziwiam dziewczyny w szpitalach ... -
Kasika ja mam też takie właśnie ok 40 na ktg a mało kiedy w ogóle się orientuję. To po prostu napięty brzuch i tyle, tak to czuć czasami, ale bólu nie mam żadnego
Mój gin (i to ten bardziej przeczulony) stwierdził że jest ok, mam łykać Aspargin i magnez, ale nie hamować tych skurczy- chyba żeby były bolesne lub bardzo częste. Teraz nawet nie powinno sie ich wstrzymywać na siłę lekami bo potem będzie problem z rozpoczęciem porodu i można ciążę przenosić, konieczna jest wielokrotna indukcja itd...
-
Dokładnie Dziewczyny im starsza ciąża tym większa skala błędu w szacowaniu wagi, pod koniec to nawet 500 gram, a jak kiepski sprzęt USG lub lekarz to i więcej, tak słyszałam. Wiecie im bliżej porodu to mój luz blues tez gdzieś znika i boje się. Dziś np. Myślałam o tym ze nie chciałabym aby poród zaczął się w nocy bo chce być wyspana przytomna itd. Co za egoistyczne podejście. A i tak nie znamy dnia ani godziny
pierwsze ubieranie, przewijanie, kąpiel, samodzielna jazda samochodem z noworodkiem to będzie wszystko dla mnie dużym stresem. Lilianko trzymaj się ! I wszystkim życzę spokoju, bez nerwówki tuż przed...
Scintilla, dorcia8919, BrumBrumek lubią tę wiadomość
-
Ja ide w srode na wizyte z ktg i potem mam co tydzien na ktg przychodzic. No niestety platne bo prywatnie. Ja juz mam rozpisane wizyty i ktg do porodu.
Moj maly nie lubi pepsi, testuje na zgage.....
A potem magnum mniam mniam..........
Z cisnieniem nie ma zartow dziekuje bogu ze mi jakos na pocztaku wyskoczylo i mam na to leki i jak narazie dzialaja....
Moj maly lezy glowka w dol ale jak mi ssie brzuch spina to czuje szyjke takie kucie, a rano moj maly sie wypychal normalnie na spojeniu lonowym nie za nisko? Tez tak macieMarcel 16.06.2015 cc. 3200g 55 cm -
nick nieaktualnyHej!!! Dziewczyny trzymam za Was kciuki abyście jak najdłużej wytrzymały w dwupaku! Ja czasami mam lekkie bóle podbrzusza i twardniejący brzuch i zastanawiam się czy to nie są skurcze. Wizytę u gina mam 12.05. więc wtedy zapytam.
Ja mam kupione dwie poduszki dla małej ale na początku nie będę z nich korzystać, będzie leżeć na płaskoWczoraj w Biedronce widziałam też te herbatki, jednak nie wzięłam jej bo mam nadzieję, że uda mi się karmić tylko piersią. Upolowałam za to dwa opakowania pieluch New Born bo z nimi bywa ciężko.
Jeżeli chodzi o poród to ja w dalszym ciągu jestem twarda, chociaż ostatnio zastanawiam się jak zniesie to mój M., obawiam się, że padnie na podłogę i nikt go nie podniesie bo z niego kawał chłopa i będę się martwić o niegoMuszę jeszcze raz z nim porozmawiać czy jest w pełni sił!
Ja nie bardzo wiem w czym mam rodzić, czy wystarczy jakiś stary t-shirte czy mam coś zakupić!
Rozalia bardzo łady brzunio
Miał być grill ale nie wypalił więc zamiast tego wybieramy się na spacerWiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2015, 14:11
Scintilla, nenette, Rozalia, dorcia8919 lubią tę wiadomość
-
Hej, a ja się snuję z kąta w kąt. Mąż mnie wygonił z pokoju Radka bo odbywa się tam malowanie i mam mu nie przeszkadzać
Udało mi się tylko wpaść żeby zobaczyć kolor i jestem zadowolona2 ściany będą białe, 2 zielone.
Może jeszcze dziś mąż przykręci lampę-słoneczko z Ikei i będziemy lepić dekoryA jutro-pojutrze jedziemy po mebelki
Może mnie to malowanie-meblowanie trzyma myślami daleko od porodu, ale póki co odczuwam przyjemne oczekiwanie, co stanie się dalej
KTG ja mam robione na wizytach u prywatnego gina, ale w mojej szkole rodzenia można tanio u położnych zrobić (25zł) i zamierzam skorzystać jeśli nie będę pewna czy rodzę. Wystarczy zadzwonić, w nagłych sytuacjach robią od ręki. Poza tym alternatywa to chyba szpital, jeżeli coś się dzieje, ale zwykle do ktg są bonusy w postaci hospitalizacji...
POzdrawiam w piękny majowy weekend, poszłabym na spacer ale cholercia samej mi się nie cce, a nie będę męża od malowania odrywać ;/Sista, Viola, sss, karolinka85, Z., maglic, Scintilla, karolina0522, Aka81, nenette, Rozalia, Alorrene13, dorcia8919, Finezja lubią tę wiadomość
-
Witajcie Dziewczynki,
Wróciliśmy z Krakowa i piękna pogoda, ale ja mam lenia w foteluOlga prawie wogole sie nie rusza od dwóch dni, zaczęłam sie martwić. Pol nocy nie spałam, Mała - cisza. No i dziś juz szturchalam brzuch, bo nawet mandarynki nie pomagały. Dopiero pizza ja obudziła, a mnie spadł kamień z serca, uff. Jako, ze u nas dopiero 33 tydzien, brzuch poszedł mi w gore i odczuwam delikatna zgagę. Tak dziwnie, bo na dole mam płasko nad Kaśka
O ktg gin nic nie wspominał, No i po kolejnej wizycie zostaną dwa tygodnie do CC, wiec moze nie będziemy miały wogole ktg? Skorczy zero, czasem tylko Olga sie wypina, wtedy brzuch robi sie większy i twardy.
Udanego popołudnia !!!Viola, karolinka85, Scintilla, nenette, Rozalia, dorcia8919 lubią tę wiadomość