Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
agawera wrote:ponoc to zależy od miednicy, jak sie rozejda kości i wogóle licza na cc ale psyhicznie chce się przygotować do sn zeby nie było póżnie rozczarowania i tak musze się przygotować ze bede rodziła sama . a wszystko się okaże jak wyjdzie jak bede miała skurcze
Sista wrote:Tak piszecie o smoczkach i butelkach, az mi zaświtała myśl, ile sztuk tego macie??? Bo ja mam jedna butelkę i jeden smoczek. Jak Olga nie polubi Tomee Tipee i Nuk, to bede kombinować z innymi firmami. No i czy sterylizujemy tez urządzenia typu szczotka i grzebyk do włosów, nożyczki, cążki, aspirator do nosa?
Co do sterylizacji pozostałych rzeczy to ja napewno nie będędziecko samo w sobie też nie jest sterylne, więc chyba nie ma co przesadzać
-
"A to ja znowu słyszałam, że najważniejszym wskaźnikiem jest grubość blizny po uprzednim CC. Aby spokojnie można było spróbować drugiego porodu SN, to blizna musi mieć przynajmniej 3mm grubości i zazwyczaj się udaje wtedy
"
nadine24 a jak ja mam to niby zmierzyć brzuch z Zosią mi przeszkadza -
Agawera bedziesz miala cc, to ty za drugim razem decydujesz jak chcesz rodzic, jezeli sobie zazadasz sn ok, ale ty sie liczysz z konsekwencjami. Dlatego lekarze zobacza ze mialas juz cc niue wazne ile latminelo, u mnie 4 lata ponad, a lekarz w szpitalu powiedzial ze bede miala druga cc, tylko bylam u neurologa zeby dal mi zaswiadczenie czy moga miec zewnatrzoponowe bo wczesniej mialam narkoze.
Sista ja w poprzedniej ciazy nie mialam takich skurczy, naoinal mi sie brzuch ale bezbolesnie, a zaczal sie porod odejsciem wód...ta ciaza jest o wiele gorsza, gorzej sie czuje, jest mi ciezej.[/url]
-
nick nieaktualnySista ja mam dwie małe i jedną średnią butelkę Avent tak samo smoczki- dwie sztuki. Mam nadzieję, że mała je zaakceptuje i nie będę mieć problemów.
Ja będę wyparzać nożyczki itp przedmioty.
Też ostanio zastanawiałam się co z Zyrcią, Scintilla ja też kojarzę, że termin spotkania w sparwie CC miała mieć na początku maja. Pewnie da znać po zebraniu wszyskich info.
Dziękuję wam za słowa wsparcia, tak naprawdę nigdy nie poznałam kuzynki M. Ale bardzo wstrząsnęła mną ta wiadomośćDo końca myślałam, że wygra z chorobą była taka młoda.
-
Co do porodu po 1cc to roznie to chyba bywa.. Znajoma w lutym urodzila corke wczesniaka niestety coreczka zmarla..potem po pol roku zaszla w 1cs i teraz 30kwietnia rodzila..niby miala miec cc ale lekarka ze szpitala ja namawiala na sn..ze warto sprobowac..jednak wszystko potoczylo sie tak szybko ze podpisala zgode na cc i szczesliwie urodzila synka.. Wiec przerwa pomiedzy ciazami nie byla duza..
-
agawera wrote:"A to ja znowu słyszałam, że najważniejszym wskaźnikiem jest grubość blizny po uprzednim CC. Aby spokojnie można było spróbować drugiego porodu SN, to blizna musi mieć przynajmniej 3mm grubości i zazwyczaj się udaje wtedy
"
nadine24 a jak ja mam to niby zmierzyć brzuch z Zosią mi przeszkadza
to chodzi o bliznę na macicy, nie napisałam konkretnie, lekarz może to zmierzyć na USG -
Ja mam 2 smoczki LOVI, 2 butelki LOVI ... i jedną butelkę z smokiem Medela przy laktatorze.
Sterylizacja grzebyków do włosów ?? .... wow
Wygląda na to, że trzeba by było wygotować wszystko - np sterylizacja własnych brodawek -
Aloreene - mozemy obstawiać jakie imię wybrałaś dla Swojego Królewicza
Bardziej staropolskie typu Ignacy, Antek, Władek; tradycyjne typu Adam, Paweł, Tomek; czy cos "nowoczesnego" i na topie typu Kornel, Natan, Oskar?
U mnie męski jeden typ - Tomek, ale moze wnuka doczekam o takim imieniuAlorrene13 lubi tę wiadomość
-
karolinka85 wrote:Dziewczyny byla ktoras z Was na tej akcji z darmowym usg i usg4d..z akcji szczesliwe macierzynstwo? Bo u nas jest w sobote..niby od 11 ale pewnie kolejka ustawi sie sporo wczesniej do zapisow na to usg?
Z tego co kojarze to nasza Magda tam byla?karolinka85 lubi tę wiadomość
-
aghata wrote:Agawera bedziesz miala cc, to ty za drugim razem decydujesz jak chcesz rodzic, jezeli sobie zazadasz sn ok, ale ty sie liczysz z konsekwencjami. Dlatego lekarze zobacza ze mialas juz cc niue wazne ile latminelo, u mnie 4 lata ponad, a lekarz w szpitalu powiedzial ze bede miala druga cc, tylko bylam u neurologa zeby dal mi zaswiadczenie czy moga miec zewnatrzoponowe bo wczesniej mialam narkoze.
Sista ja w poprzedniej ciazy nie mialam takich skurczy, naoinal mi sie brzuch ale bezbolesnie, a zaczal sie porod odejsciem wód...ta ciaza jest o wiele gorsza, gorzej sie czuje, jest mi ciezej.
miałam znieczulenie zewnatrzoponowe teraz tez bym tak chciała . w poprzednie j ciazy nie miałam skurczy ale pojechałam bo mnie na dole kuło i juz zostałam -
Popieram Nadine- wyparzac bede ttlki butelki, smoczki i jednorazowo koncowki od laktatora. Pewnie wrzuce na pare, ale to juz po wyjsciu ze szpitala...
Butelki mam jako gratisy z warsztatow i Sr, stad mam 2 aventy i 1 tommee.
U mnie dzis dzien z papierkami- podanie do dziekanatu, maile do pracy, zalatwianie instalacji rolet cd... Ciagle cos!
No i sie balonuje dalejMam teraz srednice balona jako 7,75, docelowo ma.byc 10...
Alorrene13, A1984 lubią tę wiadomość
-
Hahaha Sista ... zrobię taki quiz jak będzie nam się jeszcze bardziej nudzić z 2 tyg przed porodem
W sumie nie wiem kiedy to będzie, ale to już inna sprawa. Mogę powiedzieć, że imię jest raczej stare, tradycyjne ale nie pochodzenia staropolskiego
hmmm ale zamotałam
Jakbyś się postarała to jeszcze byś syna urodziła, nie gadaj
Aaaa to Inesica była na tym USG, właśnie !A1984, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
Alorrene13 wrote:Mogę powiedzieć, że imię jest raczej stare, tradycyjne ale nie pochodzenia staropolskiego
hmmm ale zamotałam
Po takiej podpowiedzi widzę,że możesz układać pytania do 1 z 10 ...Z., Nieukowa, Alorrene13 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej
Karolina, bocian jest mega. Zawsze jak widzę go na zdjęciu to mam już banana na twarzy
Ja mam jedną butelkę aventu i nie kupuję na razie więcej, bo ta butelka jest chyba tylko do 3-ciego miesiąca to wtedy kupię jakąś większą i zobaczę jak będą się kształtowały potrzeby.
Aniu, współczuję sytuacji. Rak to paskudztwo, ale jeśli miałaby się dziewczyna męczyć to może lepiej, że stało się tak jak się stało, chociaż to zawsze boli.
Co do sterylizacji to ja chyba wrzątkiem to zleję, nie będę gotować. Grzebyk i szczoteczkę też trzeba wyparzyć, a nożyczki do pazurków najlepiej przed każdym użyciem psiknąć Octeniseptem.
Tantum rosa, nam mówiła babka że można też w wodzie mineralnej rozpuścić, a jak nie to zawsze można poprosić położną o przegotowaną wodę. Jakoś kranówka szpitalna mnie nie przekonuje.
Nieukowa, współczuję akcji z kotem. Ja nie akceptuję kotów, wręcz się ich boję, bo dla mnie są nieprzewidywalne, dlatego unikam kontaktów z nimi
Dziewczyny, czy odkąd jesteście w ciąży nie przybyło Wam pieprzyków? Ja dzisiaj jadę do rodzinnej po skierowanie do chirurga bo zrobił mi się w miesiąc pieprzyk pod pachą, wystający więc znacznie utrudnia golenie i boję się, że w końcu go urwę.
Aaa zapomniałam się pochwalić, że w poniedziałek na SR kąpaliśmy lalkę i mój zdolny mąż przeprowadził kąpiel w pełni samodzielnie- mam nadzieję, że z córką też sobie tak super poradzi, bo dumna jestem ogromniekarolinka85, Z., Scintilla, nenette, Sista lubią tę wiadomość