Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Brumek trzymajta się tam...
dziewczyny, czy was tez tak bolą ruchy maluchów??
ja mam wrażenie,że mi brzuch pęknie...
mała rusza się po bokach po str. jajników, okropne uczucie...
ja nie wiem, jak ten pęcherz wytrzymuje te kopniaki....AlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
-
nick nieaktualnyScintilla, na spokojnie sprawdź wymiary małej u innego lekarza, z tą wagą to chyba lekka przesada, każde dziecko rośnie w swoim tępie. Jedź jutro na patologię i niech wszystko dokładnie sprawdzą.Scintilla wrote:Ja siedzę i ryczę ...
Podejrzenie Hipotrofii - mała urosła w ciągu 2 tyg niespełna 200g.
Brzuszek mniejszy już o ponad 2tygodnie.
Jutro jadę z rana na patologię - jeśli będzie coś nie tak z przepływami to wywołują poród przez CC... a według niej waga 2300 to żadna rewelacja i wolałby aby dziecko podrosło.
Mam nadzieję, że to wina jej sprzętu
-
pewnie źle pomierzyli.....nie denerwuj się..Scintilla wrote:Ja siedzę i ryczę ...
Podejrzenie Hipotrofii - mała urosła w ciągu 2 tyg niespełna 200g.
Brzuszek mniejszy już o ponad 2tygodnie.
Jutro jadę z rana na patologię - jeśli będzie coś nie tak z przepływami to wywołują poród przez CC... a według niej waga 2300 to żadna rewelacja i wolałby aby dziecko podrosło.
Mam nadzieję, że to wina jej sprzętu
będzie dobrze, kciuki zaciśnięteAlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyScintilla wrote:Ja siedzę i ryczę ...
Podejrzenie Hipotrofii - mała urosła w ciągu 2 tyg niespełna 200g.
Brzuszek mniejszy już o ponad 2tygodnie.
Jutro jadę z rana na patologię - jeśli będzie coś nie tak z przepływami to wywołują poród przez CC... a według niej waga 2300 to żadna rewelacja i wolałby aby dziecko podrosło.
Mam nadzieję, że to wina jej sprzętu
Nie denerwuj się kochana,być może pomyłka gina...wczoraj rozmawiałam ze znajomą..rodziła w 8mies..córeczka miała zaledwie 2200g po 4dniach wyszły obie do domu(ona miała problem z nadciśnieniem)..a teraz córa ma 4mies i rozwija się prawidłowo..W tym tyg ciąży już nie ma takiej tragedii,tym bardziej,że dzidzia bez żadnych wad..nie denerwuj się i główka do góry...u mnie tak cały miesiąc wmawiali,że niedobrze,że nie rośnie i co urosła...a była 4tyg do tyłu...kiwają ciągle tylko,że to poważna wada,że będzie kiepsko..aja wierzę,że będzie dobrze,bo ona jest silna..i u Ciebie też tak będzie i się nie denerwuj,nie płacz,bo to na maleństwo wpływa!! -
Scintilla, stres nic nie da- poczekaj do drugiego pomiaru USG- 2500 to już będzie "normmalna" waga urodzeniowa. Możliwe że twoje maleństwo już tyle ma!
Muńkowy Samcio ma poniżej 3kg i jest wszystko dobrze!
Trzymam kciuki... ja się dowiem przyrostu wagi dopiero w czwartek.
Mój maluch też dziś niemrawy, zresztą ja cierpię na ból głowy dla odmiany - 2,5h zajęło mi i mamie złożenie łóżeczka z ikei... teraz zostały mi 2 komody i szafa, a mąż poszedł spać, więc niestety zostałam sama na placu boju...
Aha, zrobiłam 2 gary gulaszu ostatnio i gar rosołu - wszystko zamrożone w porcjach, po porodzie bedę mieć z tego szybkie regeneracyjne obiadki
-
Scintilla pamiętasz jak mi małej nóżkę zmierzyli w badaniu 30 tc? Że jest mniejsza o 6 tyg!!! Na 2 dzień poszłam do innego gina i co nóżka dłuższa o tydzień niż mała była. Spokojnie, pewnie to jest błąd w mierzeniu. Umnie mała ostatnio miała 3 usg, waga: 2300, 2500, 2800 takie różnice co 2 dni.
Dziewczyny jadę na wizytę do jakiegoś gina, pogadać o tym ciśnieniu, bo skacze mi strasznie, 3majcie kciuki, aby mi tylko skierowania nie dał ale mam przeczucie że wrócę na patologię
Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014 -
nick nieaktualny
-
Scintilla, dołączam się do tego co piszą dziewczyny. Jedz jutro i sprawdź u kogoś innego wagę dzidzi. Każdą diagnozę warto sprawdzić i potwierdzić. . .pamietaj jakie rozbieżności były u Kasika...
Widze ze kilka z nas ma przegląd w czwartek, ja również. ..ciekawe jak nasze dzieciaczki urosły
-
Dziękuje kochane za wsparcie ... właściwie całą ciążę udawało mi się uniknąć IP i Szpitala więc i mnie dopadło - a, że jestem nerwusem to najszybciej odreagować mi płaczem.
18.02.2020 Narodziny Bartusia 👨👩👧👦
10.06.2015 Narodziny Emilki 💝
05.05.2014 [*] pamiętamy... -
Scintilla ja w sobote bylam na tym darmowym usg i tak wymierzyla ze wyszlo tylko 1800 i ogolnie tydzien do tylu..a w poniedzialek gin zmierzyl i juz bylo 2251g..i tydzien do przodu..Takze nie martw sie kochana..
wystarczy ze zle zaznaczyla o milimetr i juz wymiar i waga inna..
Kasika trzymam kciuki.. Obys na patologie trafila juz na porod..ale nie teraz tylko w terminie..
Moje dwa aniołki
17.07.2013r. (*) 9tydz4dz
18.01.2014r. (*) 9tydz4dz
-
nick nieaktualny
-
Hej, Muniek gratulacje,śliczny i dobrze waży jak.na ten tydzień, Żyrcia jak będziesz, rodzic to poczujesz, że to te skurcze bo są regulralne i bolą coraz mocniej, teraz może u Ciebie się wszystko szykuje i niedługo Cie dopadna. Ja dziś byłam u gin mały waży 2580 szyjka krótka ale zamknięta powiedziała, że przy drugim dziecku to.normalne na tym etapie. W enel.medzie tydzień temu była długa hmm może się skraca a ja sobie za dużo teraz chodzę. No powiedziała ze po 26 mają mogę zacząć sprzątać będzie 37 tydzień.
zyrcia, Rozalia, Z., Joasia:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Scintilla dołączam do dziewczyn i uważam że to błąd pomiaru, a waga wcale nie jest taka mała. Znajoma w 38 tygodniu urodziła córkę z wagą 2200 i wszystko jest ok
Znajomi z klatki obok właśnie dzownili czy mamy ochotę na wspólny wieczór, więc zbieramy z mężem poślady i idziemy Miłego wieczoru i nie piszcie za dużo 
-
Dziękujemy za miłe słowa ciocie Samuelek niestety jest w inkubatorze bo temperatura minimalnie za niska,podają mu glukoze i coś tam jeszcze,jutro jak mąż przyjedzie to dowiem się dokładnie bo mój niemiecki kuleje i jest ciężko. Ale ogólnie wszystko w porządku po prostu troszkę za szybko się wypchał
Co tam jeszcze,no więc skurcze parte to był koszmar myślałam że już nie dam rady,ale udało się z pomocą lekarki. Żeby mnie zmotywować w pewnym momencie kazała pomacac że już główka wychodzi,to był szok. Nie miałam znieczulenia,tylko jakaś zwykłą kroplowke,nie czułam ulgi po niej. Mleczka jeszcze brak,ale staram się walczyć laktatorem,położne bardzo pomagają i pocieszaja. Narazie troszkę siary tylko było co mały dostał oczywiście do zjedzenia.
Krocze właściwie nie boli,troszkę ciągnie ale chodzę już sobie. Krwawilam obficie ale już coraz mniej. Wybaczcie ale nie pamiętam co jeszcze miałam napisać.
Powodzenia dla was kochane
Rozalia, karolinka85, Aka81, agawera, Z., zyrcia, A1984, maglic, .aś., Joasia:), Alorrene13, Katha81, Viola, Nieukowa, Ania1704, CaneCorso, kasika8303, nenette, dorcia8919, zapah_ciszy, Inesicia lubią tę wiadomość
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek
