X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2015 =)
Odpowiedz

Czerwiec 2015 =)

Oceń ten wątek:
  • Scintilla Autorytet
    Postów: 1073 2207

    Wysłany: 26 maja 2015, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gucio ... jeszcze raz ogromne gratulacje! Wszystkie zazdrościmy, że możesz już spoglądać w oczy synka ... no i wybrałaś super datę ;)

    Powiedz mi tylko jak krwawienie po Clexane - Ty byłaś na 0,4 ?
    Bo nasza Karolinka pisała, że nie zauważyła jakiegoś krwotoku po CC a zastanawiam się właśnie jak to jest po SN ?

    mhsvi09kzjtuku9r.png
    18.02.2020 Narodziny Bartusia 👨‍👩‍👧‍👦
    10.06.2015 Narodziny Emilki 💝
    05.05.2014 [*] pamiętamy...
  • Sista Autorytet
    Postów: 1626 2563

    Wysłany: 26 maja 2015, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadine24 wrote:
    Jutro jadę na Łubinową, ale tylko podpisać umowę z położną i się zbadać jak sytuacja wygląda. Lekarz założył że do piątku będzie już po, ale chyba się nie zapowiada :D Chociaż dziś mi koleżanka opowiadała, że jej siostra nie miała żadnych symptomów zbliżającego się porodu, przespała spokojnie całą noc, a nad ranem ni stąd ni zowąd pojawiły się skurcze i w ciągu kolejnych 4 godzin urodziła. Więc jakaś nadzieja jest :)

    A samochód który w niego wjechał to był mitsubishi lancer ;>

    :):):):) to chyba był kolor bordowy? :):):) po raz kolejny okazuje sie, ze Tychy to małe miasteczko :):):)

    CaneCorso lubi tę wiadomość

    l22nmg7yw3r6qq05.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2015, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam lewatywe. Ledwo co poczułam jak mi położna ja aplikowala. Potem trzeba z tym płynem wytrzymać choć 10min co nie jest łatwe bo masz wrażenie że Ci tylek rozwali :) szybka biegunka i spokój na bólach partych. Wierzcie mi koncentracja na właściwym zadaniu to podstawa. Ja nie bałam się tego parcia na odbyt bo wiedziałam że kupy z tego nie bedzie

    Finezja lubi tę wiadomość

  • CaneCorso Autorytet
    Postów: 513 485

    Wysłany: 26 maja 2015, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aghata wrote:
    Jutro jadę w podróż z Antkiem....do poloznej sie zważyć i poogladac. Chyba będę musiała kupić jakiś oilatum albo coś w tym stylu bo mały ma strasznie sucha skore na brzuszku czytałam ze to normalneu nnoworodków ale wolę kupić...

    Co do rzeczy szpitalnych to do cc gacie muszą być wyższe od rany te siateczkowe bo jak mi jedną oglądała ranę to kazała zakładać takie wyższe a ki zostały niższe i M przywoził. Miałam dwie koszule a do cc założyli mi taki granatowy fartuch taki dlugi za tyłek żebym nie paradowala bo kiedyś były takie białe jak u rzeźnika. Odchody poporodowe lecą tak samo pp cc jak i po naturalnym bo też macica jest czyszczona jest rana po lozysku ze mnie sie lało 3 dni teraz jeszcze troszkę czasami wyleci
    agatha ja kupiłam olej kokosowy- nie zawiera chemii, wystarczy dodać łyżkę do kąpieli a problem suchej skóry zniknie.

    3i49zbmhdvaalxch.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2015, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bralam 0,4. Ostatni zastrzyk w niedzielę wieczorem. Krwi było dużo po, jak leżałam z małym 2h po porodzie. Potem tragedii nie było. Ale w poniedziałek juz go nie brałam. A dziś dali mi około południa 0,4. Zapomniałam napisać ze dostałam takich podskórnych wylew ów na buzi i ramionach i dekolcie w postaci tysiąca krostek. To z wysiłku.

  • nadine24 Autorytet
    Postów: 602 692

    Wysłany: 26 maja 2015, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sista wrote:
    :):):):) to chyba był kolor bordowy? :):):) po raz kolejny okazuje sie, ze Tychy to małe miasteczko :):):)

    Bordooowy :D jaki ten świat mały :D :D całe szczęście że nikomu się nic nie stało :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2015, 16:57

    f2w39jcgwml8tq5b.png
    relgqps6ysw768sc.png
  • Scintilla Autorytet
    Postów: 1073 2207

    Wysłany: 26 maja 2015, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gucio wrote:
    Bralam 0,4. Ostatni zastrzyk w niedzielę wieczorem. Krwi było dużo po, jak leżałam z małym 2h po porodzie. Potem tragedii nie było. Ale w poniedziałek juz go nie brałam. A dziś dali mi około południa 0,4. Zapomniałam napisać ze dostałam takich podskórnych wylew ów na buzi i ramionach i dekolcie w postaci tysiąca krostek. To z wysiłku.

    No to życzę Ci abyś szybko doszła do siebie a wylewy zniknęły no i żebyście raz dwa byli w domku!

    mhsvi09kzjtuku9r.png
    18.02.2020 Narodziny Bartusia 👨‍👩‍👧‍👦
    10.06.2015 Narodziny Emilki 💝
    05.05.2014 [*] pamiętamy...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2015, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joasia:) wrote:
    Miałam napisać ( sory nie pamietam komu ) moje spostrzeżenia na temat zakupionego dodatkowego materaca do kołyski.
    A wiec cena bardzo niska ale jakość bardzo dobra. Jest to piankowy materac taki 3-4cm.
    U tego sprzedawcy zrobiłam zakupy 2 raz i jestem zadowolona.
    Acha wziełam jeszcze cieńki bawełniany kocyk i prześcieradło :) jakość I klasa :)

    http://allegro.pl/showItem2.php?item=5328620837

    http://allegro.pl/showItem2.php?item=5352841363
    chyba mi :) materacyk już mam teściowa uszyła, ale dzięki za opinię i linka może ktoś skorzysta

    Joasia:) lubi tę wiadomość

  • karolinka85 Autorytet
    Postów: 1009 1043

    Wysłany: 26 maja 2015, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gucio wrote:
    Bralam 0,4. Ostatni zastrzyk w niedzielę wieczorem. Krwi było dużo po, jak leżałam z małym 2h po porodzie. Potem tragedii nie było. Ale w poniedziałek juz go nie brałam. A dziś dali mi około południa 0,4. Zapomniałam napisać ze dostałam takich podskórnych wylew ów na buzi i ramionach i dekolcie w postaci tysiąca krostek. To z wysiłku.
    Ja mam tylko kilka siniakow na udzie tam gdzie zakladali mi cisnieniomierz?albo niewiem co to bylo..wygladalo jak on..ale nie kojarzylam dobrze..

    Moje dwa aniołki <3
    17.07.2013r. (*) 9tydz4dz
    18.01.2014r. (*) 9tydz4dz
    relgtrd8nl40gy67.png
  • Dada Autorytet
    Postów: 1426 1236

    Wysłany: 26 maja 2015, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trójmiejskie jutro 13?

    860ip07w5ypel8m4.png
    34bwskjop2knz5e1.png
  • Inesicia Autorytet
    Postów: 757 1431

    Wysłany: 26 maja 2015, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gucio dzięki za relację z porodu. Teraz życzę dużo siły i szybkiego dojścia do siebie.
    Ja jestem trochę zła na moje dziecko, że zmarnowało kolejną fajną datę no ale niech jej będzie. Szkoda tylko, że urlop mojego M mija, a u nas nic się nie dzieje. Co prawda ma sporo dni wolnych do wykorzystania, ale po pierwsze jak będzie brał je ciągiem to jego pracodawcy nie będą zachwyceni, a po drugie te dni wolne kiedyś jednak się skończą.
    Dziś po zakupach stopy mnie bolą. Może wieczorem uda mi się jakiś masaż załatwić ;) I M obiecał jutro zrobić mi pizzę ;) Już mi ślinka cieknie :)

    gosi_a, dorcia8919, maglic, Sista, Z., Aneta87 lubią tę wiadomość

    "Dziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – naucz. Jeśli nie wie – wytłumacz. Jeśli nie może – pomóż."
    Janusz Korczak

    km5svcqgn978gm4o.png
    Córcia, Córeczka;*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2015, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po CC zdecydowanie polecam koszule nocne - trzeba lekarzowi pokazywać wkładkę i w koszuli jest łatwiej, no i nic nie uciska brzucha. Tutaj raczej każą majtki pod raną nosic aby była jak najlepsza wentylacja, mi tak nawet wygodniej niż w tych wysokich.

    Cukry mi szalały po operacji tj bardzo spadały i miałam podłączaną kilka razy glukoze. Od wczoraj wieczór są znów ok, nawet przy pooperacyjnej diecie białe pieczywo, sucharki pszenne itp ;)

    Ja brałam clexane tylko w szpitalu przez 2tyg i nic a nic mi nie było po porodzie w związku z tym. Przy CC chyba dobrze jak jest kilka godzin odstępu, ale jakby co to mają odpowiednie leki.

    Z pokarmem mam problem - siary pobrały mi tylko ok 1cm do strzykawki dla małej po operacji. Teraz stymuluje się ręcznie i laktatorem co 3h. Położna mówi, że tak jest często przy pierwszym dziecku niezależnie czy CC czy SN. Powiedziała, że pewnie jutro, pojutrze będę miała nawał pokarmu, zobaczymy ;) no ale jak Wam już teraz leci to chyba będzie ok :)

    Rozalia, sss, maglic, gucio, Sista, Z., Aneta87 lubią tę wiadomość

  • gosi_a Autorytet
    Postów: 704 1172

    Wysłany: 26 maja 2015, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nenette, nie martw się, pokarm się pojawi. Często po CC jest opóźniony, ale walcz laktatorem twardo a na pewno jutro już będzie samo leciało. Nie poddawaj się tylko ciśnij sprzęt :)

    Sista, nenette lubią tę wiadomość

    wnidt5odau6o2x80.png
  • .aś. Autorytet
    Postów: 1390 1903

    Wysłany: 26 maja 2015, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gucio, też dziękuję za szczegółowy opis porodu ;)

    Jejku, jak ja lubię Was i tą stronę. Toczę się wśród ludzi na ulicach, w sklepach, czuję się jak nienormalny słoń. Wchodzę tutaj i już wiem, że nie jest ze mną tak źle... ;p

    Dzisiaj zrobiłam obiad, żeby mama miała "wolne" po pracy i kupiłam jej taką ładną ramkę na 8 zdjęć do powieszenia. Straaaasznie Ją kocham.

    Za to mojemu dziecku zgotowałam piekło. Dobre 15 min wydzierałam się na męża. Po co on przeprasza... żeby potem znowu mnie ranić. Uważam, że nic nie usprawiedliwia podnoszenia głosu na żonę w 9 miesiącu ciąży. Zwłaszcza, że powodem było jego własne niemyślenie. Ja za niego myśleć nie będę.

    Pogodziłam się, że urodzę w terminie i mi lepiej. Nie stresuje się każdym bólem czy skurczem. Odpoczywam, bo to tak naprawdę ostatni miesiąc. Niech mała rośnie w siłę w brzuszku skoro ma taką potrzebę. Wie co robi. Nie chcę żeby wychodziła do skłóconych rodziców. Wstałam o 12, ale w zasadzie to mogę iść znowu spać. Mąż wraca o 3. Wpisuje sobie w dyspozycyjności, że może pracować do 22, a oni mu uporczywie dają te nocki. Mówiłam mu, żeby poszedł i powiedział, że nie zamierza dłużej tego akceptować, bo oprócz niego jest też 20 innych pracowników (zwłaszcza, że wszyscy wiedzą, że jestem w ciąży), ale "nie pójdzie, bo przecież to i tak nic nie da". Lepiej męczyć żonę.

    Również Wam, tym obecnym i przyszłym mamusiom chciałabym życzyć wszystkiego najlepszego. A najbardziej Wam życzę, żeby za 20 lat Wasze dzieci były dumne, że to właśnie Wy je wychowałyście. Pozdrawiam :)

    Rozalia, gosi_a, Sista, A1984, Nieukowa, karolina0522, nenette, Joasia:), Aneta87 lubią tę wiadomość

    Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka

    1) schudnąć 10kg:
    94🎉 (3.05)
    93🎉(29.05)
    92? 91? 90? 89? 88? 87? 86? 85?
    2) przyjmować suple
    3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
    1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
    2 wizyta: ?
    3 wizyta: ?


    ---
    Późne owulacje
    Karmienie piersią
    PCOS
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2015, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bralam 0,6 głupi telefon




    QUOTE=gucio]Bralam 0,4. Ostatni zastrzyk w niedzielę wieczorem. Krwi było dużo po, jak leżałam z małym 2h po porodzie. Potem tragedii nie było. Ale w poniedziałek juz go nie brałam. A dziś dali mi około południa 0,4. Zapomniałam napisać ze dostałam takich podskórnych wylew ów na buzi i ramionach i dekolcie w postaci tysiąca krostek. To z wysiłku.[/QUOTE]

  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 26 maja 2015, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny zastanawia mnie jedno .. czy po każdym karmieniu trzeba odbijać dziecko ?

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • .aś. Autorytet
    Postów: 1390 1903

    Wysłany: 26 maja 2015, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XxMoniaXx wrote:
    dziewczyny zastanawia mnie jedno .. czy po każdym karmieniu trzeba odbijać dziecko ?

    Z tego co wiem to tak, ale pewna nie jestem.

    Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka

    1) schudnąć 10kg:
    94🎉 (3.05)
    93🎉(29.05)
    92? 91? 90? 89? 88? 87? 86? 85?
    2) przyjmować suple
    3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
    1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
    2 wizyta: ?
    3 wizyta: ?


    ---
    Późne owulacje
    Karmienie piersią
    PCOS
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 26 maja 2015, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .aś. wrote:
    Z tego co wiem to tak, ale pewna nie jestem.
    no mi też sie tak wydaje :) dzięki :D

    poprostu myśle czy dam radę zająć sie małą bez "dobrych rad" teściowej , na sr nie miałam możliwości chodzić i mi sie nasuwają pytania różne :P

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • gosi_a Autorytet
    Postów: 704 1172

    Wysłany: 26 maja 2015, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XxMoniaXx wrote:
    dziewczyny zastanawia mnie jedno .. czy po każdym karmieniu trzeba odbijać dziecko ?

    Zdecydowanie tak. Najlepiej przełożyć sobie przez ramię żeby głową wisiało w dół.

    wnidt5odau6o2x80.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 26 maja 2015, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosi_a wrote:
    Zdecydowanie tak. Najlepiej przełożyć sobie przez ramię żeby głową wisiało w dół.
    chyba jeszcze dużo sie musze nauczyć :P

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
‹‹ 1239 1240 1241 1242 1243 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ