Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć laski !!
Pierwsza noc w miarę ! Do 3 walczyłam z moją pijawką, bo jest leniem i czeka aż samo zacznie leciećwięc do 3 się dostawialiśmy, potem przespał do 9 i wtedy już pięknie pożerał
Zjadł i położyłam go z nami w łóżku i tak spaliśmy w trójkę do 11
! Z cycków to mi leci ciurkiem :o nie wiem czy to dobrze ? :o Teraz znowu po jedzeniu, zrobił kupsko i śpi
Trochę boli mnie w Bożenie, ale tak jakby mięśnie, bo sama rana to raczej trochę szczypie tylko.
Dostałam jeszcze w szpitalu zastrzyk w dupsko bo jednak mieliśmy konflikt. Ja mam 0- Leo ma 0+ po tacie
Dziewczyny trzymam kciuki za rodzące w tym tygodniua rozpakowanym przespanych nocy
!!
Joasia:), Inesicia, Scintilla, Z., Ekkaja, Viola, Finezja, Nieukowa, Rozalia, nenette, A1984, .aś., dorcia8919 lubią tę wiadomość
-
Zyrcia jutro ja pewnie sie zamienie w bagienna mamusie (znaczy sie pijawkowa)
My juz po obiadku choc apetytu brak do 18 moge jesc pozniej glodowka az do wtorku
Dobrze ze kolezanka dzisiaj do mnie przyjedzie bo chociaz mnie odstresuje a ze zostaje z nami cala noc zeby pozniej zajac sie Kubusiem to bede miala kogo meczyc w nocy.
zyrcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam Was słoneczka
No wreszcie mam czas cokolwiek napisać.
Właśnie mąż pojechał odwieźć chłopaków do dziadków do OpolaOstatnie buziaki brzuszka. Zgodnie stwierdzili, źe bardzo Julkę kochają i mam im odrazu wysłać zdjęcie ich siostrzyczki. Mam wspaniałe dzieciaki
U dziadków zostaną do piątku.
Jutro będą mieć mega niespodziankowy dzień dziecka , już dziadkowie i moja siostra o to sie postarająW domu razem z dziadkami mieszka moja siostra z mężem i 2 letnią Zuzią. Do tego zestawu dojedzie dziś Adaś syn mojej drugiej siostry, rówieśnik Kuby. Och już czuje, co tam bedzie sie działo
Jeżeli chodzi o moje samopoczucie, to dziś o dziwo emocjonalny spokój. Najgorzej było w piątek i sobotę, bo chyba w te dni mężowi dostało sie dosłownie za wszystko
Dzisiaj lenistwo, czekam na obiadek od mamusi i koszyk truskawek z ogródka
Tak jak pisały dziewczyny jutro na 8" mam być w szpitalu a cc we wtorekjej dziewczyny normalnie aż trudno uwierzyć, że to już
!!!
Będę z Wami na bierząco, bo w szpitalu z internetem nie powinno być problemu.
W razie czego mam kontakt z Moniką i Brumbrumkiem
Za wszytkie cesarkowe kciuki zaciśniete a i zapraszamy do porodów w tym tygodniu, ciężaróweczki gotowe i nudzące się.
Rozpakowane mamusie macie prześliczne, przecudowne dzieciaczki
Za szpitalne, wizytujące kciuki zaciśniete.
Lilianko za Ciebie i córeczkę szczególnie mocno. Mamy nadzieje, że wszystko co najgorsze i niepewne już za Wami.
Miłego dnia kochaneWiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2015, 13:06
Scintilla, Z., Aka81, Ania1704, Sista, Aneta87, gosi_a, Viola, Rozalia, nenette, dorcia8919 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
Ulewa non może za dużo w siebie pompuje?
QUOTE=Muniek]Agata witaj w klubieu nas też pierwsza nieciekawa noc,mały wył i ciężko było go uspokoić. Dobrze że potrafi ciumkać smoczek bo to go trochę uspakaja. Oby to nie kolki!! Teraz słodko śpi a ja chodzę jak zombie
od jutra mąż wraca do pracy,mama pojechała więc zostanę sama z synkiem. Troszkę się boję że nie ogarnę tego sama. No cóż pożyjemy zobaczymy
Jutro już czerwiec także teraz to się tu zacznie dziaćtrzymam kciuki za was dziewczynki. Jutro o ile mnie pamięć nie myli za Joasie,prawda??? Bo ma cc.
U nas dziś piękna pogoda więc spacer na pewno zaliczymy.
Miłej niedzieli
Ps. Doświadczone mamuśki,macie sposoby na ulewanie? Bo mimo że małego odbijamy po jedzeniu to i tak trochę mu się ulewa. Nie wiem jak sobie z tym radzić.[/QUOTE]
-
nick nieaktualny[Patrzac na dziewczyny w szpitalu ktore karmia mm to im dzieciom strasznie sie ulewalo. U mojego tylko bekniecie. Ale on oddycha noskiem i je bardzo spokojnie, nie odrywajac sie od piersi. Jak maluch niespokojny to odrywa buzie od sutka i lyka powietrze. Doswiadczona to ja nie jestem ale tygodniowy pobyt w szpitalu w trojce gdzie dziewczyny po 3 dniach wychodzily to okazja do obserwacji roznych przypadkow.
QUOTE=Nieukowa]Muniek: nic nie poradzisz na ulewanie. To samo przejdzie i nie ma co dziecka katować jakimiś lekami, a broń boże nie daj się przekonać do MM!
Na kolkę chyba też za wcześnie...
Jutro Aneta i Joasia mają cc[/QUOTE]
Nieukowa lubi tę wiadomość
-
Hej kochane,
Za cesarki w tym tygodniu kciuki.
Mi dzisiaj na spacerze z psem i moim wyplynelo cos co z poczatku wzielam za wody, nie moglam tego powstrzymac, po szybkim sprawdzeniu okazwlo sie ze to taki brazowy sluz... i nie wiem od czego to i czy dzwonic do ginabrzuch mnie kuje ale nieregularnie, pewnie znowu jakis falszywy alarm
Malo sie odzywam, bo humor mi padl kompletnie.
Joasia:), Z., Sista, Rozalia lubią tę wiadomość
-
Maglic, może to ten slynny czop powoli odchodzi? Coś się zaczyna dziać.
Ja Cie rozumiem bo też mam dość. Nie odzywam sie aby nie zrzedzic. Żadnych objawów zbliżającego się porodu. A zaraz 10 msc ciąży --'maglic lubi tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Dada wrote:Halo Marcia wszystko ok?
Od wczoraj nospy nie biorę, niech się dzieje co chce bo od dziś ciąża donoszonapołożna ja w piątek zobaczyła mój napiety brzuch to powiedziała ze to juz lada moment.
Jutro ide do szpitala na zdjęcie szwu i pesara, mam nadzieje ze mnie przyjmą bo zapisać wczesniej się nie można było, ale możliwe ze zdejma dopiero we wtorek. I zobaczymy co dalej, sama jestem ciekawaAle jest jeszcze szansa ze wyjde przed Bożym Ciałem.
Wczoraj z M pogotowalismy i zamrozilismy obiady na zaś
Dziś jeszcze idziemy na pizze na ostatnia wieczerzęJoasia:), Z., Scintilla, Nieukowa, Kiniaminia, Rozalia, nenette, dorcia8919 lubią tę wiadomość
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
maglic wrote:Zetko kiedys w koncu sie doczekamy-albo bedziemy jak slonie 2 lata chodzily
Nie wiem czy to nie po porannych przytulaskach-no ale o 7 przytulaski a o 12 dopiero gluty?
U mnie często gluty są po kilku godzinach od przytulania więc to możliwe. Już się zastanawiałam czy przypadkiem nie rodzisz
Za wszystkie Mamusie z cesarskimi planami na przyszły tydzień trzymam kciukiAle mam nadzieję, że i jakieś niespodziewany poród SN się pojawi. Oczywiście u tych donoszonych (m.in. u mnie
). Reszta niech siedzi i czeka.
Wczoraj tak się bałam, że dziś zostaję sama, ale póki co jest ok. Straszaki chyba na razie minęły, a i M za godzinkę wraca z pracy więc niech się dzieje. Dziś chyba już ze 20 razy byłam w toalecie. Trochę poczytałam i obejrzałam kilka filmików P. Zawitkowskiego. Jak dla mnie całkiem ciekawe.Joasia:), Z., karolina0522, Scintilla, maglic, Rozalia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJulka chyba przeczuwa eksmisje z apartamentu. No treningi judo które, ostatnio wyprawiała to pikuś do tego z robi teraz.
Dziewczyny od jutra nasz miesiącmaluchy Wasz termin by wychodzić
Z., karolina0522, Aneta87, Scintilla, Nieukowa, Aka81, Rozalia, maglic, Katha81, dorcia8919 lubią tę wiadomość
-
Witajcie Dziewczynki,
Pisałam juz wczesniej, ale kolezanka dzwoniła i skasowało mi wpis. U mnie noc spokojna. Mała ostatnio woli buszować przed snem, a rano śpi spokojniutko. My juz po obiedzie, dzisiaj poszłam na skróty i zrobiłam spagettiDzisiaj zrobimy sobie dzien lenia. Co prawda do złożenia jest półko-przewijak i żaluzje, które lezą w kartonach, ale moze zostawimy do jutra, kiedy dojdzie jeszcze wózek, rownież w kartonach.
No to mamy w tym tygodniu trzy CC i w kolejnym rownież trzy. To akurat łatwe do policzenia, ciekawe ile bedzie porodów SNZa rodzące, kciuki zaciśnięte !!!
Zyrcia - a sprawdzałaś juz wage? Z ciekawości, ile zostawiłaś "w szpitalu"?
Ciekawe co tam u Suzany, Lilianki i Stokrotki, dawno sie nie odzywały.
Miłej niedzieli DziewczynkiJoasia:), karolina0522, Scintilla, maglic, Nieukowa, Alorrene13, Rozalia, Z., dorcia8919 lubią tę wiadomość
-
Marcia86 wrote:Tak, u mnie wszystko ok. Co prawda co jakiś czas te straszaki, są juz bolesne... Przez tydzień ratowalam się nospą ale wiele to nie dalo. Boli i przechodzi. Napewno jest ich ok 10 dziennie bo w nocy to 3-4 razy wstaje bo boli. Przy tym tez mi się pojawił taki lekko brązowy śluz wiec może cos się ruszy.
Od wczoraj nospy nie biorę, niech się dzieje co chce bo od dziś ciąża donoszonapołożna ja w piątek zobaczyła mój napiety brzuch to powiedziała ze to juz lada moment.
Jutro ide do szpitala na zdjęcie szwu i pesara, mam nadzieje ze mnie przyjmą bo zapisać wczesniej się nie można było, ale możliwe ze zdejma dopiero we wtorek. I zobaczymy co dalej, sama jestem ciekawaAle jest jeszcze szansa ze wyjde przed Bożym Ciałem.
Wczoraj z M pogotowalismy i zamrozilismy obiady na zaś
Dziś jeszcze idziemy na pizze na ostatnia wieczerzę
To bedziesz na zaspie? Bo oni Cie powinni na oddział przyjąć i wtedy kwestia czy sie cos rozwinie czy nie?
Pamietaj ,ze tu mieszkam blisko takze jak cos to pisz .
-
lilly78 wrote:Karolina, yhm, ja tez we wtorek, a Ty kiedy? Oczywiscie z tableta nie chce mi sie otworzyc nasz plik.
Kurcze, powinnam chyba dopakowacwalizke, ale tak dobrze mi sie lezy
Ja jeszcze torby nie spakowałemnie chcę mi się
Ubranka poranek i zapakowane w worki próżniowe, ale też nie chcę mi się prasować....Sista, Scintilla, lilly78, Joasia:), Z., dorcia8919 lubią tę wiadomość
AlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg