Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyUff jak duszno, dziś będzie mega gorąco
Nadzieja serdecznie gratuluję
Joasia życzę wam szybkiego powrotu do domu
Dada Twoja znajoma nie miała lekko, takie porody też mają miejsce
Rozalia cieszę się, że z małym ok.
Sista mój M. Też wczoraj wrócił podchmielony.
Prosilam go, żeby odpuscil spotkania z kumplami na jakiś czas bo mogę zacząć rodzić, ale nie posluchal
Mi w nocy śniła się moja córka, leżała sobie w łóżeczku, byłam bardzo zdziwiona bo nie bardzo wiedziałam kiedy nastąpił poród
Rozalia, Joasia:) lubią tę wiadomość
-
Czesc wszystkim wyspanym i niewyspanym
Nadzieja gratulacje!
Dada nie przejmuj sie porodem kolezanki- kazdy jest inny a nagroda- wiadomo, bezcenna
U mnie nihil novi, czasem cos zakluje, ale chyba tylko po to zeby mnie zdemotywowac
Dzis z mezem jedziemy do Ikei, potem ja uprawiam relaks ogrodowy a on cos dlubie wm elektronice.
Aha: wczoraj latalam z kosiarkanoga.pezestala bolec, maz sie smial ze tak nikogo nie wypedze i mial racje
Sista, Scintilla, Alorrene13, Rozalia, dorcia8919 lubią tę wiadomość
-
Witam
U nas w nocy burza była i trochę jest teraz chłodniej,można jakoś funkcjonowaćWczoraj było koszmarnie gorąco!! Sami leżał w samym body ale chyba i tak było mu ciepło bo tylko spał,nie miał siły nawet się ruszać biedny. Cieszę się że urodziłam przed tymi upałami,bo pewnia sama byłabym jak balon spuchnieta.
Dada nie martw się na zapas,każdy poród inny,ja na przykład mój wspominam nie najgorzej. Zobaczysz będzie dobrze,a jak maluszka dadzą ci przytulić to już w ogóle będziesz najszczęśliwszaScintilla, Sista, Z., Finezja, Alorrene13, Rozalia, dorcia8919 lubią tę wiadomość
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
U nas noc z małą atrakcja...o 2nad ranem sąsiadce z lozka obok odeszły wody i zrobilo się małe zamieszanie - na szczęście daje mi to nadzieję, że poród rozpoczyna się czasami bez wiekszych symptomow.... nie miała żadnych skurczy, pobolewan. Tak się przejelam sytuacja, że odrazu po jej zabraniu na porodowke dostałam @-piatych skurczy ( oczywiście po prysznicu wszystko przeszło) i wegetuje tutaj dalej... Kciuki za Was zaciskam.... Niech dzisiaj będzie szczęśliwa 7ka dla którejś z nas, mamusia z dzieciakami w domu cierpliwości i odpoczynku, a Tobie Joasiu szybkiego powrotu do pozostałych pociech wraz z coreczka
CaneCorso, Rozalia, Sista, Alorrene13, Joasia:), dorcia8919 lubią tę wiadomość
-
Finezja wrote:Nam położna mówiła,że spokojnie można mieć otwarte okno w upały tylo aby nie robić przeciągów...hmmm to jak to w końcu jest ?
chodzi o to, że przez otwarte okno przy 30stopniowych upałach wpada tylko żar. Dlatego właśnie na noc otwiera się okno i wpuszcza to chłodniejsze powietrze, a w dzień robi wszystko, żeby się nie nagrzewało. Na przeciągi to raczej nie ma co liczyć przy takiej pogodzie.Sista lubi tę wiadomość
-
Finezja pewnie że mogą być otwarte okna,tylko że jak jest upał to lepiej zamknąć bo wtedy to gorące powietrze dostaje się do środka i jest jeszcze gorzej.
Sista z wentylatorem przy maluszku bym uważała.Sista lubi tę wiadomość
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
Lili my przez to że mały był w szpitalu to na spacer poszliśmy jak miał prawie 3 tygodnie,ale gdyby nie to to na pewno dużo wcześniej byśmy poszli. Mały akurat był po jedzeniu i spał,bo wolałam żeby nie zaczął po drodze wrzeszczeć
lilly78 lubi tę wiadomość
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
Joasiu czyli odwiedziny za jakąś szybą to mit tak ???? tzn dzieciaczek za szybą a mama ma kontakt z rodziną normalnie.
no co sie dziwić że tłumy,sa salach nie pozwalają to co robićale żeby stać trzeba było to już przesada !
trzymaj sie tam i mam nadzieje, że Was dziś wypuszcząWiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2015, 10:02
Joasia:) lubi tę wiadomość
-
Melduję się
Noc przespana, młody bardzo leniwie się raz czy dwa przeciągnął z rana. Zjadłam teraz kawałek ciasta żeby go bardziej pobudzić, może się uda.
U nas dziś pochmurnie ale duszno okropnie. Nie wyobrażam sobie leżenia w szpitalu za tydzień. Wczorajsza wycieczka na ip pokazała mi jak tam jest gorąco, ale co zrobić będę się musiała przemęczyć.
My mamy mieszkanie na dwie strony, więc przeciągi teraz jak najbardziej robimyPotem wiadomo już nie będziemy bo podobno nie wolno jak już jest maleństwo. Rano jest chłodno w salonie a popołudniu w sypialni i pokoju małego, więc akurat na noc. Okno będziemy otwierać chyba że będzie w nocy 5C, ale nie przewiduję
Aś mój mąż się doczekać nie może syna i już ma milion pomyslów jak spędzi z nim czas, on jest bardzo pomocny więc o chwilę dla siebie się nie martwięGrunt żebym miała siłę poświczyć bo siebie w takiej dużej wersji sobie nie wyobrażam
Zyrcia my w połowie sierpnia będziemy mieli chrzciny u siostry męża 5h jazdy i się wybieramy. Wszyscy nam mówią że z takimi maluchami się najlepiej jeździ bo przesypiają trasę. Spokojnie bym się nad morze wybrała.
Moja mama urodziła się 7 i mój mąż przemawia do syna, że takiej daty jak teściowa sobie wybrać nie może
Scintilla, Sista, nenette, Alorrene13, Finezja, dorcia8919 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHeyka, Nadzieja gratulacje i wielu wspanialych chwil z maluszkem.
Ja wlasnie skonczylam po 2 dniach czytac Jezyk Niemowlat. Natknelam sie na wersje elektroniczna to sobie sciagnelam na iPada. Moze byc:) Łatwy Plan brzmi calkiem sensownie;) No i podejscie Tracy do dzieci "z szacunkiem" bardzo na miejscu:) Reszte zweryfikuje niemowle (oby nie bylo Poprzeczniakiem ani Zywczykiem ani Wrazliwcem;), ale znajac moje szczescie......)))
Dada nieprzyjemnosci porodu lepiej zepchnac w najdalsze zakamarki umyslu. Znajac zycie urodzisz odwrotnie do przyjaciolki. Tak jest zawsze. Zamartwiamy sie z powodu czarnych scenariuszy, a potem nie mozemy ich zrealizowac bo los splatal nam figla i rodzimy 2h 15;) Dada ty bedziesz expresem bez 2.
Jesli chodzi o opuchlizne to ja jej nie posiadam, ale tez w ogole wczoraj nie wychodzilam. Chociaz okna mam od pd-zach to zaciagniete zaslony zrobily swoje: przyjemny chlodek i ani cienia potu na czole:))) No ale ja mam zaslony grube ecru, wiec i tak jest jasno:) W pokoju Tosi mimo ze wychodza na ta sama strone to od rana do wieczora nie ma slonca- okno otwarte i bardzo przyjemny chlòd. Za to w zimie pokoj zalany sloncem. Dobrze ten moj dom stoi:))
Zyrcia mozesz pedzic nad morze, ale ile kilometrow masz na wybrzeze? Ja nie moge, bo musze cala Polske przejechac z poludnia. Dziecko w foteliku ponad 6 h totalnie odpada, no i nie chce łamac mu "planu dnia"Moze zrobimy male wypady w gory, ale tylko jak naucze sie chustowac mala. Z wozkiem lub nosidlem nie ma sensu:)
Sista mam nadzieje ze Olga pozwi Ci na takie rzutkie zycie po porodzie i bez przeszkod bedziesz mogla realizowac swoje wyjazdy:)
I jeszcze takie pytanko: czy wasze dzieciatka przezyły skoki rozwojowe w brzuchach odczuwalne przez was? Wiem ze to brzmi glupio ale moje dziecko jak z zegarkiem w reku co miesiac poczawszy od 30 tygodnia nagle zaczyna zdawac sobie sprawe ze nabralo poweru i jej ruchy zasadniczo sa bardziej odczuwalne, mocniejsze no i o dziwo jest tez akrywniejszA. Smieje sie, ze Tosi rozwinal sie nowy zwoj mòzgowy i korzysta z jego wlasciwosci. Gdyby to jeszcze bylo nieregularne, ale nie jest:) Mowie do mojego: "jutro Toska zacznie nowe i silniejsze wygibasy" i jest dokladnie wlasnie tak. Moze jestem w stanie to wyczuc bo wczesniej naprawde leciutko mnie smyrała i byla bardzo grzeczna:) Teraz widac ze mysli o sobie i ze zdobywa w brzuchu nowe umiejetnosci;)
A jak jest/ bylo u was?Alorrene13 lubi tę wiadomość
-
lilly78 wrote:Scintilla kurcze to widzialas jak dziewczynie wody odeszly?
)
Rozalia, Muniek, Sista, nenette, Alorrene13, .aś., lilly78 lubią tę wiadomość
-
Scintilla wrote:U nas noc z małą atrakcja...o 2nad ranem sąsiadce z lozka obok odeszły wody i zrobilo się małe zamieszanie - na szczęście daje mi to nadzieję, że poród rozpoczyna się czasami bez wiekszych symptomow.... nie miała żadnych skurczy, pobolewan. Tak się przejelam sytuacja, że odrazu po jej zabraniu na porodowke dostałam @-piatych skurczy ( oczywiście po prysznicu wszystko przeszło) i wegetuje tutaj dalej... Kciuki za Was zaciskam.... Niech dzisiaj będzie szczęśliwa 7ka dla którejś z nas, mamusia z dzieciakami w domu cierpliwości i odpoczynku, a Tobie Joasiu szybkiego powrotu do pozostałych pociech wraz z coreczka
Rozalia, Scintilla, Sista, Alorrene13, Finezja lubią tę wiadomość
-
Scintilla wrote:Koleżanka była b. profesjonalna i chciała dobiec do wc bo poczuła b, silne parcie na pęcherz ale się nie udalo i zalała korytarz... zabronili nam na 10min wychodzić z pokoju, więc ja w tym czasie spakowalysmy. Zabawne bylo tylko jak przyjechał jej mąż za kilkanaście minut i prosił pod oknami na cały głos aby ktoś mu rozumienil 10zł żeby móc kupić fartuch ochronny z maszyny bo inaczej na porodowke nie wpuszczają
Scintilla lubi tę wiadomość
-
Witam dziewczynki.
Gratuluje kolejnej mamusi......
Ja lezakuje sobie cos na slodkie mnie bieze wiec sie pewnie skusze.
Moj leniwiec juz mial czkawke i cos sie rozpycha wiec jest dobrze, choc zdaje mi sie ze zmienil pozycje.
My po grilu nawet fajnie bylo m naszczescie nie popil bo ma zakaz. Jak w piatek mnie wnerwil bo wypil piwko a potrem patrze a on jakis taki dziwny okazalo sie ze z moim tata cos chlapnali zasnal na chustawce na polu. Jak go wyporzyczylam to mowie wam w zyciu tak szybko nie otrzezwial.. Co za faceci........Sista lubi tę wiadomość
Marcel 16.06.2015 cc. 3200g 55 cm -
Muniek wrote:Finezja pewnie że mogą być otwarte okna,tylko że jak jest upał to lepiej zamknąć bo wtedy to gorące powietrze dostaje się do środka i jest jeszcze gorzej.
Sista z wentylatorem przy maluszku bym uważała.
Muniek - bardziej myslalam o wentylatorze w salonie, zanim wniosę tutaj Olgę. -
CaneCorso _ czekamy więc na efekty zdjęć
co do cytologii to akurat mnie ani razu o nią w szpitalu nie pytali. Kochane z jakiego portalu korzystacie aby umieszczać tutaj zdjęcia z komórki?
CaneCorso lubi tę wiadomość