X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2015 =)
Odpowiedz

Czerwiec 2015 =)

Oceń ten wątek:
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6195

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe, spokojny to jest mój małżon :D Skonstatował jedynie, że nie zdążył sprzątnąć po malowaniu i że mam zostać w szpitalu aż się nie uwinie...
    Właśnie wrócił, roleciarze pracują, obiecali się streścić :P
    Wg moich położnych mam 4 godziny jak wody klarowne i tego się trzymam :P

    Póki co tak: mam bezbolesne skurcze, czasami coś okresowo podkłuje. Torba ogarnięta, tak samo rzeczy męża i torba zapasowa z podkładami, pieluchami itd. Dokumenty spakowane, Izba Przyjęć wiem gdzie jest.
    To teraz muszę trochę uspokoić nerwy- adrenaliny dostałam tyle że mi serce biło szybciej niż Radkowi i mnie nie dość że wody zalały to pot oblał :P

    Z tymi wodami było tak, że totalnie NIC nie przeczuwałam, tak sobie siedziałam na wyrku, chyba (?) poprawiałam sobie stanik i może sutki podrażniłam, bo nagle poczułam że poleciało jak podczas okresu. Zanim doszłam do łazienki gatki i leginnsy mokre. Do tej pory 2 podpaski zalałam (największe nocne z 5 kropelkami chłonności). Końca nie widać, leci jak z kranu jak się ruszę...
    Fajnie to natura pomyślała- zaraz potem mnie przeczzyściło, potem poleciał chyba czop i więcej wód...
    I to tyle (póki co).
    Nawet nie mam co skurczy liczyć, nie czuję ich na razie (chociaż jakieś są)...

    Alorrene przykro mi, chciałam jednak tego grilla dziś mieć i chciałam na ciebie poczekać.... ale wiesz, u ciebie też może się dziś rozkręcić, cały dzień i noc mamy :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2015, 10:42

    Ekkaja, gosi_a, dorcia8919, Alorrene13, Z., sss, nenette lubią tę wiadomość

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • Dada Autorytet
    Postów: 1426 1236

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa super opanowana ,w opisie nie wyczuwam strachu ,chociaz tak jak mowisz pewnie adrenalina jest :)

    Trzymam kciuki.daj znac

    860ip07w5ypel8m4.png
    34bwskjop2knz5e1.png
  • dorcia8919 Autorytet
    Postów: 746 1512

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bry!

    Marcia słodziak :)

    Nadine oczywiście powodzenia :)

    Dada podejrzewam, że to zwykły błąd pomiarowy. Czyżbyś miała dostać prezent na urodziny? ;) Głowa do góry, najwazniejsze, że Dzidzia zdrowa.

    Finezja nie ma za co - polecam się na przyszłość ;)

    Nieukowa super :D Dajesz dzisiaj czadu a Radek faktycznie punktualny ;P Powodzenia oczywiście :)

    Kasika spróbuj jak poleca Sista znaleźć doradcę laktacyjnego lub właśnie położne środowiskowe mogą pokazać różne sposoby. Zaszkodzić nie zaszkodzi spróbować, a może dużo zdziałać.

    Nasz wczorajszy wypad na pizzę, spacer i lody był mega udany. I od razu poprawił mi się humor. Ten mój mężulek czasami potrafi zrobić coś, co należy :P

    A racji, że jutro mamy rocznicę ślubu (pierwszą) mąż zabiera mnie na błogie lenistwo i piknik nad jeziorko, ale więcej nie chce zdradzić. Aż strach pomyśleć, co on ma w głowie ;P Więc zaraz idę ogarnąć chawirę, siebie i coś przyszykować, bo muszę być gotowa na każdą przygodę. Bo z tym moim mężem i jego pomysłami to różnie bywa ;) Ale właśnie za te jego "niespodzianki" kocham go :)

    Życzę miłego weekendu! A Rodzącym (może jeszcze ktoś się zdecyduje :P) powodzenia, kciukam!!!

    gosi_a, Ekkaja, Finezja lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa życze szybkiego rozwiązania. Jak ja Ci zazdroszczę że coś się u Ciebie zaczyna dziać.

    U mnie cisza nawet coś czuję że seksik na niego nie działa.
    A mąż wczoraj stwierdził że jak nie zdążymy dojechać to zawsze mogę rodzić w basenie, jak któraś chętna to zapraszam :)

    c3769b516b4a3aa8med.jpg

    dorcia8919, Muniek, Nieukowa, sss, gosi_a, Ekkaja, nenette, Alorrene13, CaneCorso, Finezja lubią tę wiadomość

  • Dada Autorytet
    Postów: 1426 1236

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorcia ale masz fajnie,ze Cie tak zaskakuje i rozpieszcza.

    Angel ja chętna u nas taki skwar...

    860ip07w5ypel8m4.png
    34bwskjop2knz5e1.png
  • dorcia8919 Autorytet
    Postów: 746 1512

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angel basen rewelacja aż człowiekowi chce się wejść i ochłodzić :)

    Dada no mam bardzo "pomysłowego" męża. Nie raz dałam się namówić na coś mega głupiego i potem miałam ochotę go za to zabić :P Ale wspomnienia za to są :) i wiele rzeczy robione na spontanie ;)

    I w sumie nie bez powodu z nim jestem przez te 7 lat ;)

  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa mi jak wody odeszły to też miałam zero skurczy,dopiero tak po dwóch godzinach powoli się zaczęło,a potem to już coraz ciekawiej że tak powiem ;-)
    Twój Radzio super punktualny :-) trzymam kciuki za szybki poród!!
    Angel wbijam na basen :-) ale bajer :-) :-)

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadine - mam nadzieje, że tulisz już swoje maleństwo!

    Nieukowa - oby ten spokój pozostał z Twoim mężem :)

    Ja zaczęłam dzisiaj 40tydzień... Skurczy, twardnień i itp brak. Powiedzcie mi czy też zaobserwowałyście u siebie na tym etapie ból brodawek sutkowych? A wogóle hartowałyście pieri przed porodem? Moja mama na mnie krzyczy że powinnam, ale jakoś tak mnie to nie przeknuje. Smaruję je tylko maścią Purelan 2x dziennie żeby je odżywić.

  • Gosia82. Autorytet
    Postów: 301 168

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melisa mnie bolą, są mega wrażliwe

  • sss Autorytet
    Postów: 560 313

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angel niezly basen . Ja mam mniejszy rozporowy. Maz mial dzis rozkladac ale taki skwar na polu ze go ochrzanilam. Musi jeszcze podrownacv pod nim no i jak wrocil o 7 z pracy to kosil i nie spal jeszcze.
    Zanim czlowiekowi sie rana pogoi to chyba moge zapomiec o basenie przez lato:(((

    Nieukowa podziwiam za opanowanie..

    Marcel 16.06.2015 cc. 3200g 55 cm
  • karolina0522 Autorytet
    Postów: 606 782

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny rodzące kciuki mega zaciśnięte!
    Sista jak się czujesz? Jak laktacja?
    Rozalia jak u was po cc?
    PozdrAwiam i za pzostale kciukam :-)

    AlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
    541113d5ef.png
  • Ekkaja Ekspertka
    Postów: 125 176

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziś taka cisza na forum :) pełne oczekiwanie napięcie no i ten upał ...

    zem3k6nlhegg1vf6.png
  • sss Autorytet
    Postów: 560 313

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zerkam co chwilke czy jakies nowe newu sa a tu cisza.
    Dziewczyny umordowane pewnie porodami..

    Mnie cos hmmm przeczyscilo az sie wystraszylam.mam zamiar do jutra wytrzymac na 17 na oddzial...

    Marcel 16.06.2015 cc. 3200g 55 cm
  • lilly78 Autorytet
    Postów: 342 559

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2016, 22:47

  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6195

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja przelamie cisze :)
    Troche powalcze, bo wody poszly, ale szyjka zamknieta :( i akcja skurczowa mizerna.
    Zaleta tego stanu rzeczy: jestem przyjeta priorytetowo, bo na izbie bylo 5 kobiet ktore sie zglaszaly do porodu+3 na patologie. Sal porodowych jest 4 wiec mam farta pod tym katem.

    karolina0522, Ekkaja, Biedroneczka83, Z., Alorrene13, .aś., dorcia8919 lubią tę wiadomość

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • sss Autorytet
    Postów: 560 313

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa to beda czekac czy podadza Ci cos zeby ruszylo. Grunt ze jestes pod opieka a reszta w praniu. Sciskam mocno

    Marcel 16.06.2015 cc. 3200g 55 cm
  • patrycja_24 Przyjaciółka
    Postów: 62 62

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaciskam kciuki za rodzące :)
    Zazdroszczę, że lada moment będziecie tulić dzieciaczki :)

    Upał dzisiaj straszny, na spacer wybiorę się dopiero wieczorem bo teraz to nie ma szans.

    Dziewczyny mam pytanie odnośnie kosmetyków babydream z rossmanna - można je używać od dnia narodzin?

    AMJ lubi tę wiadomość

    km5sio4ptgcs9gmz.png
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6195

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz mi sie podoba: sala fajna, polozne przystepne, sa studentki poloznictwa do pomocy. Leze pod ktg, m
    Juz sobie zrobilismy sesyjke fotkowa z mezem :)
    Wszyscy uszanowali sprzeciw wobec naciecia, o dziwo nawet lekarz z izby. Byly fochy, czy wiem ze moge peknac po odbyt i w ogole, ale poza tym spoko.
    Wenflon boli- raz sie paniom wklucie nie udalo, a to co sie udalo uwiera. To normalne? Przejdzie?

    Co jeszcze... Aha- mam antybiotyk na gbs. I tak bym dostala, bo wyniki sie wczoraj przedawnily, ale po odejsciu wod i tak sie podaje co 4h nawet jak byly ujemne.

    sss lubi tę wiadomość

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasika8303 wrote:
    Dziewczyny jak Wy to zrobiłyście że te dzieciaczki wasze ciągną piersi ? Ta moja jak tylko poczuje dostawianie to jest histeria aż się sina robi :-( dziś pół dnia będę ją trzymać, może załapie. Zamrożonego mleka po nocy mam z 400 ml .

    Gratulacje dla nowych mamusiek, za oczekujace trzymam kciuki aby szybko i lekko poszlo.

    Kasika moja też nie bardzo chce pierś, może dlatego że pokarmu mam mniej niż kiedy mała była w szpitalu, a miało być odwrotnie.. po nocy miałam 60ml czyli na jedną porcję :( muszę karmić ją mm, które średnio lubi, z butelki też średnio je, krztusi się, mimo że na kilka dni mamy jeszcze szpitalne smoki, z których jadła bez problemu. A jak się skończą to nie wiem co będzie. Z Aventu nie bardzo chce jeść. A ssie niby dobrze, bo przychodziła do niej rehabilitantka w szpitalu żeby to sprawdzić, więc nie wiem o co chodzi.. nie zjada nawet całych porcji, czyli je mniej niż powinna. Wczoraj była położna i mała w 2 dni przybrała 80g, podobno w normie wiec zle nie jest bardzo. A ja padam na twarz, bo karmienie butlą łączę z przystawianiem do cycka, odbicie, później walka z laktatorem i efekt jest taki, że nie mam kiedy spać, bo jak kończę to już pora karmienia. Musiałabym olać swòj pokarm i postawić tylko na mm, wtedy jakoś by to było. A tak to dramat. Przepraszam, że tak smęce ale troche nie daję rady..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nenette, kolezanka ktora nie mogla karmic piersia mowila ze jej Antek wlasnie sie krztusil jak jadl z Aventu i kupila mu Lovi i od razu zmiana. Może sprobuj ?

    nenette lubi tę wiadomość

‹‹ 1397 1398 1399 1400 1401 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ