Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Przylaczam sie do mam ktorych dzieci maja katarek
od wczoraj cos tak charczal..tak myslalam ze cos jest na rzeczy..uzylam aspiratora frida..ale nic nie wyszlo..a charczal dalej..wiec dzis udalismy sie do pediatry.. No i glutki jakies tam sa (bo rano dwa male przezroczysto biale wyciagnelam) i niby gardziolko delikatnie zaczerwienione..mamy uzywac aspiratora,kropelki nasivin ale niby sa od 3go miesiaca...i wode morska-kupilam marimer od 1dnia zycia-a tam tekst nie stosowac u wczesniakow hmm.niewiem co o tym myslec?
Muniek jaka masz wode morska?
Ciekawe skad to podlapal..ja i maz jestesmy zdrowi..zadnych chorych gosci nie bylo u nas..ale bylismy i u okulisty i neurologa..wiec mozliwe ze tam cos podlapal od kogos..
ehh jak nie urok to sraczka..w dodatku znowu ta ropka w oczku..mam uciskac ten kanalik pare razy przed wpuszczeniem kropelek..i musze dac kropelke mojego mleka..bo 2dni temu jam tak zrobilam to zielona ropka zniknela..
Takze zawsze cos..w dodatku jeszcze mamy ta zoltaczke..ale niby moze utrzymywac sie do 2m-cy przy kp..i w dodatku ze to wczesniak..
Zazdroszcze tym ktore nie maja problemow..
Bo ja to chyba osiwieje.. No ciagle cos..tak samo jak bylam w ciazy.. No zal mi tego mojego syneczka.. Ciagle sie czyms martwie.. Czy kiedys wszystkie te zle rzeczy nas opuszcza?! Wiem ze inni maja gorzej..czyt.powaznie chore dzieci czy cos podobnego..ale u nas tez nie jest bezproblemowo..i poki co nie moge w pelni cieszyc sie z macierzynstwa..
Trzymam kciuki za ostatnie dzieciaczki ktore wkrotce sie urodza..urodzcie sie szybko zeby wasze mamusie nie cierpialy
-
Kurcze, chciałabym w końcu ponadrabiać, ale nie mam siły. Może koło północy, wtedy mam największą wenę i poleci post na trzy strony.
Dada, jeśli szyjka na palec to jak zamknięta?!
No u mnie przezroczysty kawałek czopa odszedł w zeszłą sobotę...
pon: szyjka 2 cm, zamknięta
środa: szyjka 1,5 cm, "nie przepuszcza palca" - naprawdę DOKŁADNIE sprawdził czy aby na pewno nie przepuszcza....
wczoraj odszedł kawał brązowego czopa,
a dzisiaj... uwaga... szyjka... 1cm... PRZEPUSZCZA palec... Juhuuuu. W takim tempie to ja za miesiąc urodzę. No i na ktg jej dzisiaj nie mogli dobudzić, szturchali ją i szturchali, a tętno prawie linia prosta na 140.
Waga... nie mam pojęcia. 1 czerwca było 3033, ile teraz może być?
W niedzielę kolejne kontrolne ktg, a w pon na czczo rano do szpitala.
Właśnie wróciłam z zerówki, jutro się dowiem jak mi poszło, a na razie nie mam siły na nic. Jednak 3h w komunikacji miejskiej to nie był dobry pomysł.Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka
1) schudnąć 10kg:
94🎉 (3.05)
93🎉(29.05)
92? 91? 90? 89? 88? 87? 86? 85?
2) przyjmować suple
3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
2 wizyta: ?
3 wizyta: ?
---
Późne owulacje
Karmienie piersią
PCOS -
Hej. Trzymam kciuki za ostatnie porodu i gratuluję nowych maluszków.
Nasz Babel powinien mieć ok 14 dni a Łobuz niedługo skończy juz 3 miesiące.
Zazdroszczę wam tych donoszonych dzieci. Tych po terminie i tych późnych wcześniaków. Chętnie bym się zamieniła. My do domu wyszliśmy po 70 dniach od porodu. I po 10 dniach pobytu w domu trafiliśmy z powrotem bo mały złapał bezdechu. Miał zakochany nosek i położna środowiskowa poleciła nam fride. No i chcieliśmy jej użyć a mały tak się zdenerwował ze zaniosl się płaczem złapał bezdech i trzeba było go zastymulowac by oddychal. Pani dr w szpitalu pytała kto taki mądry mi polecał taki sprzęt u wczesniaka i była zdziwiona. Ona poleciła wodę morską disnemar bo ma te końcówkę taka rozszerzona i strumień nie leci mocno do przodu ale tak trochę na boku. W szpitalu byliśmy do wt. Dodatkowo dostaliśmy sortowanie do pulmonologa i kardiologa jeszcze. A terminy takie ze hej i w nosie mają ze to taki skrajny wczesniak.
Karolina ja cie rozumiem i twój strach a synka ale z chęcią bym się zamieniła z Tobą.
Po wyjściu ze szpitala wczoraj młody znowu miał 2 bezdechy. Mąż dzwonił do pani dr ktora się nami zajmowała w szpitalu. I pani mądrze stwierdziła że musimy się do tego przyzwyczaić bo to normalne u wczesniakow. Ze on to ma jakby na tyle nerwowym/stresowym bo zwykle jak mocno płacze przed pora karmienia lub jak zmienia mu się pieluche. No i mówiła ze to jest wczesniak wiec wychowanie nie będzie takie bezstresowe. Ja psychicznie nie daje rady. Boje sie z nim sama zostać w domu. Boje się nim opiekować. Boje się ze zaniesie mi się płaczem. Gdyby nie maz nie wiem co by było. Dziś byłam u rodzinnego po skierowanie do psychologa może to coś pomoże. Innego wyjścia juz nie widzę.
Wiec sorrki jak kogoś uraze ale Kochane cieszcie się i docencie to co macie i swoje dzieciaczki terminowy/poterminowe i te późne wczesniaki. Pozdrawiamy. -
Muniek ja używał pampersów 2 od samego początku bo takie dostałam i takie już kupuje. Ale jeżeli chodzi o pieluchy tesco to już niebawem wejdziemy na 3 Dady też takie jakieś małe najlepsze są dla mnie pampersy zielone ale je kupuje tylko jakjest promocja w auchanie.
Też mam dziś depresję M mnie dobija zostawia mnie i idzie z kolegami na piwo i to dość często ostatnio nie wiem już co mam robić nie mam nawet do kogo sie zwrócić,do kogo pójść ...gdyby moja mama żyła to bu mu pokazala[/url]
-
Magdalena ja Cie rozumiem.. Niby moj nigdy nie zlap takiego bezdechu ze mi nie oddychal/nie byl siny..ale jak wiesz pare razy monitor sie wlaczyl..niewiem czy faktycznie cos bylo czy oszukal..bo te angelcare lubia oszukiwac..albo maz zle ustawil plytki.. Teraz na szczescie jest spokoj i cisza.. Ale pierwsze dni w domu..a przewaznie noceto byly katusze..czuwanie non stop i obserwowanie..tez sie cholernie balam zostac z nim sama
i modlilam sie by bylo ok.. Teraz synek juz podrosl..i moze przez to nic takiego sie nie dzieje..podobno takie bezdechy moga byc do 44tyg.ciazy..u nas 40bylby wiec jeszcze z miesiac..
Choc ostatnio ten pieluszkowy w ciagu dnia mi zapiszczal jak lezal brzuszkiem na moim brzuchu..ale o co chodzilo to niewiem bo powiedzialam Szymek i ruszylam nim i otworzyl ladnie oczka takze bylo ok..
Kochana duzo sily Wam zycze.. Bedzie dobrze.. Te bezdechy wkoncu sie skoncza..
Moj maz tez bardziej opanowany trzezwo myslacy i nie bojacy sie tak jak ja..ja to strasznie sie przejmuje martwie itd.. -
Aghata mnie też dopadło dziś, płacze mąż pojechał z Mają na wesele swojej kuzynki. No ja wiadomo nie dałam rady, ślub oglądałam przez skaypa ale teraz przegapiłam pierwszy taniec i włączył mi jak wszyscy tańczą to się rozlaczylam i znowu ryk. Teraz pisze rycze. Masakra ale mnie dopadło, jest,cze w domu afera za afera bo mój mąż tak jak by na mnie nie zwracał uwagi, wszystko musze mu mówić co ma mi pomóc, nie przytulił mnie id przyjścia do domu aż wczoraj z rykiem mu powiedziałam aby mnie kochał bo nie dam rady. Dziś znowu o buty bo szukam z Mają do fryzjera a bałam się, że Jasiek się obudzi to wróciłam odciągnąć pokarm i weszłam w butach, to mnie opierniczyl, że w butach no juz by mógł sobie darować. I też mu powiedziałam, że jak się nie uspokoi i mi jie pomoże nawet psychicznie to jadę do mamy na całe wakacje.
Jas dziś do 15 bardzo spokojny jadł i spał ale jak się obudził po 15 to był nie spokojny, cały czas chciał cyca, co go odkładam ryk, kupy 3 takie luźne widniste, no coś się mu dziś zadziało z brzuchem jak mu malowalam kupa strzelala. No teraz śpi ale u mnie na rękach pewnie jak go dołożę będzie płakał. No biedny dzisiaj i teraz jak jestem sama -
Rozalia u mnie też wieczny płaczek ;] więc doskonale Cie rozumiem. Od trzech dni noce woszem w miare da nam się wyspać mała pasquda ale w ciagu dnia... nic tylko bujać na rękach ! -.- albo cyc...albo PŁACZ.
mały krok w stronę sukcesu - dziś MNIEJ płakala podczas kąpieli ;] bo wczoraj a przedwczoraj to już w ogóle płacz był tak niesamowity że sąsiedzi właczyli sobie muzykę
i też zatęskniłam za stanem ciąży..za brzuszkiem za wolnymi wiecozrami spędzonymi w łózku na odpoczynku błogim z tabletem ^^ za mówieniem do brzuchai takie tam ^^
Rozalia lubi tę wiadomość
-
Oj dziewczyny z tymi facetami to jakieś nieporozumienie. Boże jacy oni są niekumaci!! Przecież kurde dobrze wiedzą że urodziłyśmy dopiero co,same ze swoimi hormonami nie dajemy rady,dobija nas niewyspanie i to ciągłe zamartwianie się o maleństwo. Zamiast nas wesprzeć,pomóc jakkolwiek to oni takie szopki robią. U nas ostatnio też było ciężko,kłótnia za kłótnią. Ale w końcu usiedliśmy i na spokojnie o wszystkim porozmawialiśmy i teraz jest niebo lepiej. Także dziewczyny polecam,pogadajcie ze swoimi facetami i szczerze wszystko powiedzcie co wam na sercu leży. Bo tak być nie może!! Powodzenia
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
Soprecious, u mnie czop ma postać galaretki i nie mam wątpliwości, że to to. Różowe niteczki w Twoim przypadku dobrze wróżąMaj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka
1) schudnąć 10kg:
94🎉 (3.05)
93🎉(29.05)
92? 91? 90? 89? 88? 87? 86? 85?
2) przyjmować suple
3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
2 wizyta: ?
3 wizyta: ?
---
Późne owulacje
Karmienie piersią
PCOS -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny