Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Zyrcia ty już z ciuchami szalejesz? Ja niby przesądna nie jestem, ale z ciuchami wolę przeczekać ten najtrudniejszy czas. Może po 5 miesiącu coś zacznę gromadzić jak pozna płeć. Chyba, że będzie dziewczynka to wszystko mam
Truskaweczka250 lubi tę wiadomość
-
Ja w pierwszej ciazy ktora donosilam to tez gromadzilam ciuchy jak juz byl widoczny brzuch po 6 miesiacu jakos. Teraz wszystko mam, lozeczko, ciuchy, zabawki, butelki hehe nawet smoczki ostatnio znalazlam jak robilam porzadki. Juz sie nie moge wtorku doczekac bede miala to usg. Chyba sobie napale dzisiaj w piecyku.[/url]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej, wg miesiaczki wyjdzie termin ok. 12 czerwca. Pierwsza wizyta- poki co prywatnie 27 pazdziernik, moze sid jeszcze na nfz umowie wczesniej.
u mnie pewnie jeszcze dlugo do innych objawow niz skurcze i klucia + bol cycow.
ja mam ciaze spozywcza w standardzieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 18:38
lauda lubi tę wiadomość
-
Werbenka wrote:Zyrcia ty już z ciuchami szalejesz? Ja niby przesądna nie jestem, ale z ciuchami wolę przeczekać ten najtrudniejszy czas. Może po 5 miesiącu coś zacznę gromadzić jak pozna płeć. Chyba, że będzie dziewczynka to wszystko mam
Ja też podzielam zdanie że trzeba przeczekać trudniejszy czas, żeby się później nie załamać.. a z ubrankami jeszcze poszaleje:)teraz tyle wolnego czasu że dbam o fasolkę -
Jeju tyle piszecie że ciężko was nadrobić
Co do sikania to ja wstaję 3-4 razy w nocy! I mam okropne sny o morderstwach, nie wiem skąd się biorą. Chyba mi hormony szaleją bo dziś się popłakałam jak mąż powiedział że nie pójdzie ze mną do sklepu A do płaczliwych nie należę, raczej do strzelających focha
Co do brzuchów to może i wzdęty ale kurcze widać go u mnie gołym okiem!
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/15c8ffe83be6.jpgViola, lauda lubią tę wiadomość
-
Viola wrote:A ja sie witam ponownie;-) właśnie wstałam i co prawda odespałam zmęczenie ale teraz mi niedobrze. Czy też tak macie że po spaniu w ciągu dnia źle się czujecie?
Ja jak się prześpię po południu to wstaję jak zombie i czuję się jakbym miała kacaViola lubi tę wiadomość
-
No z tymi brzuchami to się zgodzę, też mam taki twardy bądź też wzdęty i już widoczny, wczoraj wygrzebałam moje pierwsze spodnie ciążowe i noszę je sobie po domu bo są bardzo wygodne to nic że w pierwszej ciąży zakupiłam je dopiero w 6 miesiącu bo dopiero wtedy coś zaczęło się pokazywać a teraz nosze je w 5 tc ha ha ha aż się boję co będzie dalej ale słyszałam że w 2 ciąży brzuszek pokazuje się wcześniej i chyba u mnie tak będzie
Amberla lubi tę wiadomość
-
Czesc kochane...troszke dzisiaj pospalam, ale to dlatego ze bylismy wczoraj u znajomych i posiedzielismy do 22. Jezeli chodzi o brzuch to moj byl wczesniej lekko zaokraglony tmuszczykiem wiec jeszcze nic nie widac.
Uwielbiam sobote ale nie rano, czeka mnie sprzatanie gotowanie moj maz sobie dzisiaj wymyslil kopytka z gulaszem a wy co tam dzisiaj gotujecie?[/url] -
MarCza wrote:No z tymi brzuchami to się zgodzę, też mam taki twardy bądź też wzdęty i już widoczny, wczoraj wygrzebałam moje pierwsze spodnie ciążowe i noszę je sobie po domu bo są bardzo wygodne to nic że w pierwszej ciąży zakupiłam je dopiero w 6 miesiącu bo dopiero wtedy coś zaczęło się pokazywać a teraz nosze je w 5 tc ha ha ha aż się boję co będzie dalej ale słyszałam że w 2 ciąży brzuszek pokazuje się wcześniej i chyba u mnie tak będzie
u mnie brzuch w pierwszej ciąży zaczął być zauważalny dla ludzi w 7 miesiącu, dlatego też moje zdziwienie, że tydzień po zobaczeniu II kresek u ogoś może już być
wzdęty to ja też mam, a zawsze był płaski, ale jest ewidentnie wzdęty, bo mniejszy rano a wieczorem większy.
Dziewczyny róbcie sobie zdjęcia porównawcze ciążowe rano -
nick nieaktualnyDzień dobry w tak pięknych okolicznościach przyrody! Humor mi się poprawił, bo jakieś gniecenie w żołądku, coś jakby rzygi się zbierały - tak na za tydzień
Mąż dzisiaj ma wolne (!!!) i jedziemy sobie na wycieczkę po okolicy, chcąc skorzystać z uroków babiego lata - więc i obiad pewnie gdzieś po drodze.
Miłego dnia dla wszystkich kobitek i ich fasolek.
P.S. U mnie brzucha nie widać. Mąż ma nadal większy.
P.S.2. Mam charakter jak Monica z Przyjaciół, więc przed wycieczką będzie jeszcze szmacenie podłogi, mycie kibla i tak dalej... Kuchnia już lśni, musiałam sprzątnąć przed śniadaniem... No cóż, każdy ma jakiegoś bzikaViola, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
U mnie dziś pogoda też piękna, ale niestety M w pracy. Na szczęście jutro mam wolne i mam nadzieję, że taka pogoda pogoda utrzyma się do jutra. Dziś pospałam prawie do 9. Od kiedy jestem w ciąży to chyba jeszcze mi się to nie zdarzyło;) Niestety po pobudce o 1 w nocy chyba ponad 2 godziny próbowałam zasnąć. Wczoraj mój nastrój był straszny, zaczynając od płaczu a kończąc na tańcu z radości. Na szczęście M jakoś to przetrwał Wczoraj mama po narodzinach wnusi (Emilki) stwierdziła, że do szczęścia brakuje jej tylko naszego bobasa, ale nic nie daliśmy po sobie poznać. Przynajmniej tak mi się wydaje;)
Co do obiadu to zjadłabym dziś pierogi z kapustą, ale nie chce mi się ich kleić. Może krokiety z pieczarkami. Jeszcze nie wiem;)Viola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWerbenka wrote:Zyrcia ty już z ciuchami szalejesz? Ja niby przesądna nie jestem, ale z ciuchami wolę przeczekać ten najtrudniejszy czas. Może po 5 miesiącu coś zacznę gromadzić jak pozna płeć. Chyba, że będzie dziewczynka to wszystko mam
-
nick nieaktualny