X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2015 =)
Odpowiedz

Czerwiec 2015 =)

Oceń ten wątek:
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 7 lipca 2015, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja szczwpie w konxu 6w1,plus pneumo i rota. meningokoki zeby mialy sens trzeba wziac typ c i b, a to osobne szczepienua. A sama b kosztuje chyba 400zl (!)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2015, 12:59

    nenette lubi tę wiadomość

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • karolinka85 Autorytet
    Postów: 1009 1043

    Wysłany: 7 lipca 2015, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zyrciu Ty szczepilas tymi zwyklymi z tego co pamietam? A mialas oczyszczonego krztusca?

    Moje dwa aniołki <3
    17.07.2013r. (*) 9tydz4dz
    18.01.2014r. (*) 9tydz4dz
    relgtrd8nl40gy67.png
  • Scintilla Autorytet
    Postów: 1073 2207

    Wysłany: 7 lipca 2015, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heeeej!

    Na wstępie - Gosi_a Ogromne Gratulacje!
    Dada - mam nadzieję, że podwójna moc szczęśliwej 7dmki przyspieszy poród :)

    A1984,nenette - Kibicuję laktacji!

    Alorrene13 - cieszę się, że wybór MM pozwala Ci się b. cieszyć z macierzyństwa - bo mam takie same wrażenia co do naszej sytuacji!

    Mamuśki odciągające pokarm - podziwiam Wasze zaangażowanie !!! - czapki z głów Kochane!
    A tym którym udaje się karmić samym cycem życzę braku kryzysów laktacyjnych i zazdroszczę bliskości jaką macie z maluchami.
    Oczywiście wszystkie zdjęcia przeurocze ... rosną te nasze bąble :)

    U nas niewielkie zmiany - Moje dziecko jest dosyć aktywne w dzień i niewiele śpi - w nocy lubi zasnąć około 23 i czasem udaje się, że prześpi do 4/5tej :) Zwykle po 7dmej biorę ją do naszego łóżka i tak śpiochamy sobie do 9tej :)

    Jej sutki już nie są nabrzmiałe - juhuuuu .... jedynie krostki na twarzy nie znikneły :( - położna stwierdziła, że ciężko prognozować czy to potówki, trądzik czy Atopowa Skóra - przemywamy wodą - mam nadzieję, że po tych upałach stan skóry się poprawi - bo o odparzenia pupci też łatwo :(
    Zauważyłam, że podczas karmienia drżą jej troszkę stopy - podobno w tym okresie to jeszcze niewykształcony w pełni układ nerwowy - w pt. mamy USG bioderek podpytam o to ortopedę.
    Co do szczepionek - jeśli nie zmienię przychodni w ciągu 2 tyg. i jakiś inny pediatra nie doradzi mi czegoś nowego decydujemy się na Infanrix hexa + coś na Rota.
    O Pneumokoach jakoś nie myślę - może dlatego, że nasza córcia będzie miała raczej sporadyczny kontakt z dziećmi w 1wszym roku życia a to podobno wtedy Pneumo są najgroźniejsze.
    Odwlekałam zakup Leżaczka Bujaczka ... ale coraz poważniej o tym myślę, bo córcia lubi być na rączkach - organizacja domu jest mocno utrudniona ;)

    W weekend czeka nas pierwsza wycieczka do teściów czyli 120km. mam nadzieję, że upały się skończą.
    A to my wracające ostatnio z grilla z naburmuszoną miną bo nie dostałyśmy kiełbaski ;):
    http://wrzucaj.net/images/2015/07/07/DSC0638.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2015, 13:35

    karolinka85, A1984, Sista, Z., Joasia:), karolina0522, Nieukowa, Dongina, Finezja, dorcia8919, nenette lubią tę wiadomość

    mhsvi09kzjtuku9r.png
    18.02.2020 Narodziny Bartusia 👨‍👩‍👧‍👦
    10.06.2015 Narodziny Emilki 💝
    05.05.2014 [*] pamiętamy...
  • Inesicia Autorytet
    Postów: 757 1431

    Wysłany: 7 lipca 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allorene u nas pleśniawek dopatrzyła się położna. Mała miała na bokach języka 2 paski grubszego białego nalotu. Pediatra stwierdził jednak, że to tylko nalot z mleka, ale na wszelki wypadek kazał obserwować. Położna jednak powiedziała żebyśmy w aptece kupili Apthin i 2-3 dni smarowali język 2 razy dziennie. W aptece farmaceutka stwierdziła, że to jednak mleko więc nie kupowaliśmy. Myjemy tylko język i dziąsła mokrym gazikiem i nalot faktycznie znikł więc jednak nie były to pleśniawki.
    Scintilla mamy taką samą owcę. Dziś właśnie zauważyłam, że nie ma możliwości wymiany baterii, więc jak się wyczerpią to nici z grania ;/

    Scintilla, Nieukowa lubią tę wiadomość

    "Dziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – naucz. Jeśli nie wie – wytłumacz. Jeśli nie może – pomóż."
    Janusz Korczak

    km5svcqgn978gm4o.png
    Córcia, Córeczka;*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa - a też ryzyko zakażenia meningokokami nie jest zbyt duże...
    Ja nie wiem czym szczepić i myślę, że moja wiedza ze studiów bardziej mi utrudnia aniżeli ułatwia tą decyzję. Na pewno chce szczepić szczepionką z acelularnym krztuścem bo to ta komórkowa wersja daje najwięcej nop'ów. Teraz bardziej skłaniam się do 6w1 (a raczej mój M, który się upiera że tyle wkłuć na pewno pozostawi u małego traume do końca życia ;)), ale na 100% jeszcze nie zdecydowałam. Jeśli chodzi o dodatkowe to ja będę szczepić na pneumokoki.

    Scintilla - jeśli chodzi o pneumokoki to ta szczepionka też może być przydatna w sytuacji gdy dziecko trafi do szpitala. Tam jest zazwyczaj masa dzieci z zapaleniem górnych dróg oddechowych i wtedy już szczepionka taka może dużo dać.

    Gosiu - spora dziewczynka! Gratulacje!!!! Obyś szybko doszła do siebie :)

    Dada - powodzenia!! 3mam bardzo mocno kciuki za Ciebie :)

    Scintilla lubi tę wiadomość

  • A1984 Autorytet
    Postów: 987 1765

    Wysłany: 7 lipca 2015, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny!

    Dada - kibicujemy!
    Gosia - gratulacje!!!!

    Co do szczepień - nie wiem jeszcze na co się zdecydujemy ale obstawiam 5w1 plus pneumokoki i rotawirus. Muszę sprawdzić jak to wygląda cenowo - czy ceny są różne w zależności od przychodni?

    U nas noc ciężka - spałam może ze 2h bo miałam ambitny plan karmienia tylko piersią, niestety nie wyszło :( Znowu histeria była ale od rana je ładnie tylko pierś - nasz mały sukces! W nocy jak go karmiłam bardzo źle się poczułam, znowu zimne poty, dreszcze, do tego doszła biegunka i było mi bardzo słabo, ze zmęczenia zaczęłam widzieć podwójnie momentami. Wczoraj mi położna powiedziała że te napady zimna to hormony, bardzo bym chciała by już przeszło bo w nocy nie potrafię być dla niego kochana, niecierpliwię się i on to wyczuwa na bank :(

    Czuje się niekompetentna jako Mama, moja samoocena tu jest bardzo niska, wymyśliłam że będę codziennie myśleć o małych sukcesach macierzyńskich, może to śmieszne się wyda ale liczę że pomoże. Będę się z Wami dzielić jeśli pozwolicie ;-)
    Wczorajsze sukcesy: udało mi się go nakarmić na siedząco i ładnie zasypia u mnie na brzuchu, chyba mnie lubi ;-)

    Sista, Scintilla, Inesicia, karolinka85, Z., karolina0522, zyrcia, lilly78, Nieukowa, Joasia:), Dongina, Finezja, nenette lubią tę wiadomość

    f2wl20mmpih2dfg3.png
  • Sista Autorytet
    Postów: 1626 2563

    Wysłany: 7 lipca 2015, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :)
    Człowiek rano wybierze sie na spacer, pózniej zajmie organizacja obiadu i jak zwykle do nadrobienia jest kilka stron :)
    Gosiu - ogromne gratulacje !!! Nareszcie masz swoją Zuzinke :):):) Duzo duzo zdrówka, szybkiego powrotu do pełnej sprawności i oczywiscie do domu !!!
    Kristen, Dada - ogromne kciuki !!! Juz niebawem przytulicie Wasze Dzieciaczki :):):)
    Agata - gratuluje małych sukcesów laktacyjnych, oby tak dalej !!!
    Karolinko - musisz miec mega tluste mleko, szacun za takie przybieranie na wadze :):) Olga kilo to bedzie miała raczej w miesiac :)

    Co do szczepień, to juz sie zadeklarowałam w przychodni na 6w1 Infarix Hexa i do tego chyba Rotawirusy (Olga pójdzie do żłobka dopiero jak skończy 15 miesiecy).

    Króliczek spi, to wracam do organizowania mieszkania :)

    Scintilla, karolinka85, karolina0522, Finezja lubią tę wiadomość

    l22nmg7yw3r6qq05.png
  • .aś. Autorytet
    Postów: 1367 1843

    Wysłany: 7 lipca 2015, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alorrene, ja zniosę generalnie wszystko, ale wiele rzeczy mi się nie podobało... na porodówce jedna położna mnie mega wnerwiała, ale generalnie cały poród przeszłam z 20 letnią studentką która była pierwszy dzień na praktykach i było super. Żartowałyśmy sobie z lekarzy, ze sprzętu, generalnie miło wspominam, ale po porodzie to był koszmar. Po pierwsze, nie byłam przygotowana na taki ból. Cesarka jest przereklamowana. Pojechałam na pooperacyjną, byłyśmy we trzy, jedna rodziła o 9, druga o 12 i ja o 18. "Przechodziłam" na salę razem z tą co rodziła o 9... myślałam, że umrę. Potem bardziej niż rana doskwierał mi głód (dziewczyny dostały kleik dobę wcześniej niż ja... do teraz nie wiem czemu) i pragnienie (ale trzeciego dnia zaczęłam pić "nielegalnie"). Dziewczynę która rodziła o 12 wypuścili w drugiej dobie, miałam nadzieję, że mnie wypuszczą w trzeciej, ale przyszła na obchód poranny jakaś popaprana baba która stwierdziła, że nie dopuszcza Wery do wypisu, bo mam za płaskie brodawki i jak mam ochotę to się mogę na własne żądanie wypisać... Strasznie się wkurzyłam i podłapałam mega doła, bo ciężko się zajmować dzieckiem skoro nie mogę wstać z nim z łóżka... wieczorem poszłam po mleko i się spytali która doba, mówię, że trzecia, a położna do mnie, że przecież ja jestem do wypisu... wyszłam ze szpitala o 20.

    Poza tym było kilka krzywych akcji. Nie mogłam się podnieść z łóżka po którejś tam nocy i zadzwoniłam dzwonkiem po przeciwbólowe to ta do mnie, że jak chce przeciwbólowe to mam sobie przyjść...

    W ogóle ja chyba popełniłam błąd, bo dzień po cc wyganiałam męża jak mogłam i generalnie gardziłam przeciwbólowymi, żeby szybciej "dojść do siebie". Teraz bym leżała przez cały dzień po cc jak dziewczyny z sali, bo medalu nikt mi za to nie dał.

    Dziecko mi dzisiaj spało 21-4... póki co jej na to pozwalam jak pójdę do przychodni i się okaże, że źle przybiera to będę ją wybudzać. Czuję się przy Was wyrodną matką. xD

    Ps po porodzie mi zleciało 12 kg, ale podczas wkuwania anestezjolog stwierdził, że z 8 kg wody powinno ubyć. Jeszcze 5 do zrzucenia xD

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2015, 14:38

    Ekkaja lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2015, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolinka85 wrote:
    Zyrciu Ty szczepilas tymi zwyklymi z tego co pamietam? A mialas oczyszczonego krztusca?
    zebym to ja wuedziala... szczepilam zwyklymi, 3 klucia bo przeciez nie wiedzialam ze mam sobie jakies milion w jednym kupic -_- ale w sumie nie zaluje, w dniu szczepienia troche marudzil, nie chcial jesc wiekszosc dnia przespal i mial goraczke a potem juz zadnych objawow. po rozmowie z wujkiem chirurgiem ktory kasy ma jak lodu wiec dla niego to zadne pieniadze za szczepionki a swoja julke szczepil darmowymi to stwierdzilismy ze tez tak zrobimy. powiedzial ze mam absolutnie nie szczepic na te pneumokoki i inne wiec sie posluchalam.

    Sista, karolinka85 lubią tę wiadomość

  • Sista Autorytet
    Postów: 1626 2563

    Wysłany: 7 lipca 2015, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .aś - przestań :) Po wyjściu ze szpitala i tak jest do dzisiaj, Olga spi od 20/21 do 3/4 i jakos sie tym nie przejmowałam :) Wyrodna nie jestem ani ciut ciut :)

    Agata - z Ciebie rownież żadna wyrodna matka. To naturalne, ze jeśli tobie jest źle, to nie możesz udawać super szczęśliwej przy Borysie, toz to hipokryzja, a Dzieciaczek to wyczuje raz dwa. Oswoisz sie troszke z sytuacja, Twoje ciało dojdzie do formy i bedzie super :-) Ide o zakład :-)

    Moj Króliczek nadal spi, ale juz słyszę dźwięki z sypialni, chyba sie wybudza powoli :)

    A1984, karolina0522 lubią tę wiadomość

    l22nmg7yw3r6qq05.png
  • karolina0522 Autorytet
    Postów: 606 782

    Wysłany: 7 lipca 2015, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :-)
    Sista myślę, że moja Alutka jest poprostu glodomor i ciągle by jadła.....
    Agatko małymi krokami a będzie super, ją też.mam.wiele nie.fajnych myśliwi mojej głowie, które mi nie pozwalają w pełni cieszyć się macierzynstwem :-(
    Z 1córką dopadły mnie po 2 latach z Ala niestety od razu, nie daję się i walczę by choć trochę cieszyć się z bycia mamą
    Jestem tylko człowiekiem i to nie idealnym!
    Tak więc dla wszystkich mam ,.dużo wytrwałości i uśmiechu, choćby przez łzy...

    A1984, nenette lubią tę wiadomość

    AlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
    541113d5ef.png
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 7 lipca 2015, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Padam na pyszczek :( Radek zaczal sie zachowywac jak Leon zyrci - zarabiscie, mega aktywny, oglada swiat przez caly dzien i co 10 min drze sie o cycka...
    Plus taki, ze dzis po raz pierwszy podniosl lebek na przedramionach na kilkanascie sekund, a przed chwila pomachalam mu grzechotka i wodzi wzrokiem o 180 stopni :) no i piastki juz rzadko zacisniete, a raczki nie przy buzi tylko wzdluz tulowia :)

    Agata ja sie rozsmakowalam w macierzynstwie tez zauwazajac male sukcesy- w kp, zachowaniu maluszka, w jego ruchach. Kazdy dzien przynosi cos nowego! To jest wspaniale/i az zal przegapic!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2015, 15:20

    zyrcia, Z., Joasia:), A1984, Sista, Scintilla lubią tę wiadomość

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • nadine24 Autorytet
    Postów: 602 692

    Wysłany: 7 lipca 2015, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)

    U nas też się dzieje i dzieje :) szkoda tylko że musimy siedzieć w domu przez te upały :) jeśli mam towarzystwo które zniesie mi wózek, spacerujemy sobie o 19-20 po świeżym powietrzu :)

    Hania też w dzień mało chce spać, chyba jest zbyt ciekawa świata :) jedynie jakoś udało mi się ją uspać po 13, ale zaraz budzimy się na "obiadek". Też nie miałam w planach kupować żadnego leżaczka do bujania, ale niestety uległam i zamówiłam huśtawkę, bo już nie wyrabiam z bujaniem, a inaczej czasem nie da się jej uspokoić (poza tym dzięki bujaniu czasem zasypia w ciągu dnia na trochę:))

    Ostatnio była u nas położna i na chwilę obecną ważymy 3345 gram (przy wyjściu ze szpitala było 2960), więc u nas w porównaniu do waszych pociech przyrost malutki, ale ważne że jest :)

    Co do pieluch wielorazowych ja mam zestaw kieszonek, ale póki co pupcia ciągle za mała. Mimo to od urodzenia używam pampersów dwójek, miałam jedną paczkę jedynek i zastanawiam się jak Wy w nie mieścicie większe dzieciaczki, bo moja to taka chudzinka, a jedynki były za małe :)

    Dziewczyny, czy Wy w ten upał wychodzicie z maluchami w jakieś zacienione miejsca? Ja już umieram zamknięta w tych czterech ścianach ;/

    A to Hania podczas kąpieli w wiaderku, zadowolona na maksa :)
    e19e0b704f153f56m.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2015, 15:56

    lilly78, Scintilla, Z., Joasia:), Ekkaja, Nieukowa, karolinka85, nenette lubią tę wiadomość

    f2w39jcgwml8tq5b.png
    relgqps6ysw768sc.png
  • lilly78 Autorytet
    Postów: 342 559

    Wysłany: 7 lipca 2015, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 21:42

  • aghata Autorytet
    Postów: 1530 1826

    Wysłany: 7 lipca 2015, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dongina a jaki to jest model skandynawski?

    karolina0522 lubi tę wiadomość

    preg.png[/url]
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 7 lipca 2015, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bardziej doswiadczone. Wczodaj wozilam ba dworze mala i przechodzila obok kolezanka z synem i pigadala ze mna nie dotykajac dziecka ok 5 min. Potem zauwazylam ze jej syn ma koncowke ospy :( juz nie mial tych krostek tylko pojedyncze slady. Jestem zrozpaczona czy mala tego cholerstwa nie dostanie ;(

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 7 lipca 2015, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ufff bo ja juz caly czas mysle i stresuje sie ta ospa ;( moja tesciowa jest bezczelna. Co chwile mi poprawia mala w wozku i jak mam kocyk mega cienki pna go bierze i przykrywa pielucha. Nosz kur... Ilez mozna. To moje dziecko i sory ale ja bede decydowac. Maz nosi mala to ona ze ma ja nie nosic tyljo dac do wozka. Mieszkam z nia i chce zyc w zgodzie ale zaczynam nerwowo wysiadac.

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • MIKOLAY Autorytet
    Postów: 471 514

    Wysłany: 7 lipca 2015, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja :)

    Nie zaglądałam długo, bo miałam mega tubulencje od wyjścia ze szpitala ;(
    po pierwsze szok !!!!!!!!!!!
    Nie mogłam fizycznie się przestawić, spałam na siedząco, stojąco i leżąco ;)
    Mała miała/ma żółtaczkę więc wylazłyśmy ze szpitala w 9 dobie, pobyłam 4 dni w domu z teściową mega zołzą ( a wydawałam się taka fajna !!) i siup do szpitala na 4 dni, bo żółte szaleństwo się nie skończyło.

    Trzeci raz byłam w szpitalu od niedzieli do dziś - detektor oddechu dwa razy zadryndał w niedzielę więc pojechałam sprawdzić i zostawili nas na obserwację ;( Na szczęście nic aparatury nie wykazały :)

    b4ipuen.png
  • lilly78 Autorytet
    Postów: 342 559

    Wysłany: 7 lipca 2015, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 21:42

  • MIKOLAY Autorytet
    Postów: 471 514

    Wysłany: 7 lipca 2015, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak ogólnie czuję się chuj..wą mamą :(
    zamiast cieszyć się małą cały czas nie martwię czy wszystko oki.

    Z laktacją też problem, bo mała traktuje mnie chyba jak smoczek i zasypia jak złapie kilka łyków - wybudzanie mało daje ;(
    Z cyców to czasem leci jak z źródeka, a mała gardzi......

    Więc odciągam laktatorem, ale maszynka to nie dzidzia i nie zciąca wszystkiego i dokarmiam MM - kolejny punkt do depresji ;(


    Jeśli chodzi o szczepienia nam zaproponowano pneuno i 5w1 za darmo + jak dokupię rotki, bo koleżanki bardzo zachwalają jak "coś" lata w powietrzu to ich dzieci wychodzą bez szwanku

    b4ipuen.png
‹‹ 1524 1525 1526 1527 1528 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ