Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMoni a jakie mm podajesz ?
No przeważnie to ból brzuszka, napinanie razem z płaczem, brak kupki prze kilka dni lub ewidentne twarde kupki.
Częste ulewanie nawet jakby wymioty.
Julka kiedy chcieliśmy zamienić NAN ha na hipp to właśnie puszczała " pawie " aż chlustało. Wróciliśmy do Nana i owszem kupki zielone ale bez płaczu i ulewania.
Alorren ja kupiłam tez pas z babyono, lecz babka tel doradziła rozmiar xs. Moze i brzuch by wlazł, tylko niestety to ustrojstwo na dupie utknęło
... musze kupic z regulowanym rzepem, bo inaczej nie przeciągnę chyba ze rozm m ?
23:32 kupiłam taki oby wciągnął mojego flaka
http://allegro.pl/pas-brzuszny-poporodowy-przepuklinowy-oppo-2260-i5531517206.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2015, 23:32
-
Wiesz co to masc cholesterolowa z wit a i d ( nq recepte i robiona w aptece ) więc taką mocno nawilzająca. Nie wiem jak stan skóry u Twojego Leonka ale u mojej zrobiła się przy tym wszystkim mega sucha i na prawdę słabo to wyglądało bo zaczęła się luszczyc plus ta ciemieniucha więc na początku smarowalam olejkiem migdalowym tylko te miejsca z ciemieniucha a reszty nie bo moja lekarka przy pierwszej wizycie parę tyg temu stwierdziła że to tradzik i niczym nie smarowac. Teraz była w zastępstwie młoda lekarka no i zaproponowała ta masc. W sumie chyba sama nie była pewną co to. Na końcu powiedziała że to może być uczuleniowe... No ale nie wiadomo na co by to mogło być więc na razie bez zmiany diety stosujemy tą masc. No i pomaga bo skóra odżyłaDada wrote:Marcia a co to za maść i co lekarz o tym mówił?
Ta masc co polecala Joasia też jest chyba nawilzajaca do skóry atopowej więc może sprobuj. Ją bym ją pewnie kupiła gdyby nie to co dostalam.
Jeśli to tradzik to faktycznie zejdzie. Ją się tylko balam że to może być ta skaza białkowa.... A niestety moja dieta to też chyba w 40% nabiał.
Tak jak myślałam większość wizyty u ciotki przespala w foteliku, potem jedzenie i odpoczynek na brzuszku. Jednak lubimy jeździć w gości
Ją też mam wrażenie że dzieciakom może chcieć się pić, w końcu my sięgamy po picie a przerwy co 3 godz to trochę długo...Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
.aś. wrote:Ja również od dzisiaj prowadzę walkę z cycem. Co 2,5h będzie dostawała i ani minuty wcześniej. Może w końcu się przestawi, ale co wypłacze to jej.
Dongina, wiesz... to na pewno zależy od dziecka, ale da się rozpoznać czy dziecko potrzebuje cyca do jedzenia/picia czy do cmokania. Jak ja daje, a po minucie widzę, że śpi to raczej głodna nie jest. Poza tym karmienie co godzinę... szału można dostać i w zasadzie rola matki sprowadza się do siedzenia 3/4 dnia z dzieckiem przy cycu.
Dzięki za porady z praniem
Dziewczyny, może jak kupa wylatuje to pampers za mały? no i trzeba też o tych falbankach pamiętać, żeby wywijać przy udach.
aś to nie do końca tak jest: miałam to samo co Ty, dlatego daje cyca c drugie lub trzecie karmienie, moja też zasypiała natychmiast i to nie oznaczało, że nie ejst głodna, tylko ma zaburzony odruch ssania...tak orzekła specjalistka laktacyjna. Czekam teraz na wizytę neurologopedy i będę ćwiczyć z małą ssanie, ale tak czy owak zamierzam karmić pół na pół z mm, bo mojego pokarmu nie wystarcza, żeby dzidzię nasycić
-
Alorrene13 wrote:Dziewczyny ja kupiłam pas poporodowy babyono rozmiar M, ale nie nosze go, kilka razy miałam na sobie, ściska ...
Hmmm może zacznę nosić cześciej bo tak to nie sprawdzę czy daje jakiś efekt...
No własnie Alorrene, jak wyglądasz? Bo ja nie wiem czy rozmiar M nie będzie mi za mały a nie chcę wtopić...mam obecnie w pasie 95 cm
-
Hej Dziewczynki.u nas noc taka sobie ale nie najgorsza...wiec nie narzekam
Z pozytywów to Moj M bedziejefnak dzisia przed 24 jade na lotnisko ciekawe czy Leon w nocy bedzie łaskawy dla Tatusia,albo Tatuś dla Leona,zamęczy go i mie da mu spac.
Chyba tak zrobie Marcia z ta maścią zapytam jeszcze w aptece..
Miłego dnia :*
Sista, Inesicia, Nieukowa, .aś., Dongina, Rozalia lubią tę wiadomość
-
Dzieki dziewczyny za wsparcie- pecherzyk wedlug usg by w jajniku, wiec za kilka dni powinna byc owulacja- dostalam escapelle, zazylam w 1,5h pk stosunku- zrobilam wszystko co moglam :(wedlug gina ryzyko male, po ptakach by bylo jakby pecherzyk pekl-tylko nie wiem czy poprostu mnie na duchu nie podnosil
Nie sadzilam ze mozna miec takiego pecha a jednak
U naas noc w miare, Gabrys sppal do 5 za to ja lezalam i gapilam si w sufit.
-
nick nieaktualnyU nas kąpiel ok 21.20, ale staramy się stopniowo kąpać gada wcześniej Potem cyc i o 22 spanie. Dzisiaj spał do 1.40, 20 min cyc, spanie do 4.40 i wstał o 6.10.
Dziewczyny ja się nie znam, ale wydaje mi się że nasze maluchy są za małe do takiego rygoru, że co 2.5h jedzenie i koniec. Mój mały nie ma potrzeby wisieć na piersi co chwilę, a czasem je co 3h w dzień a czasem co 45min (mimo wcześniejszego opróżnienia piersi). Ja też czasem mam tak, że mimo że zjem śniadanie za chwilę głodna jestem No i jeszcze dochodzi kwestia picia, ja np. dużo piję i często więc rozumiem, że i mojemu synkowi może chcieć się pić często. Więc myślę, że jak jest taki problem jak u AŚ to trzeba by się poradzić specjalisty
Dada - super, że Twój M wraca już dziś! Z jednej strony niech Leon będzie łaskawy dla tatusia, ale w sumie jak da popalić to przynajmniej nie będzie że sobie wymyśliłaś że macie łobuzującego synka!
Maglic - mnie się wydaje, że to nie jest tak łatwo zajść w ciążę Spokojnie! Nerwy niewskazane.
-
Witamy sie. U nas noc całkiem całkiem Antek spał przed 22 potem 2:20 potem 5:40 i wstał o 8! I tak teraz jest prawie codziennie i nie na płaczu wieczorem więc nie narzekam. Antek był wczoraj na swoim pierwszym meczu z czego większość czasu przespal. Teraz leży mały gad i uśmiech nie schodzi mu z buzi mimo tego, ze od przedwczoraj nie kupkal tylko pierdki sadzi.
Co do kg ja nawet nie mówię bo wyglądam jak w 5 miesiącu i nie mogę sie opamietac od jedzenia pierdul tj lody, ciastka itd. Nie mogę sir opamietac nie wiem co mam robić żeby mi sie nie chciało jeść.
[/url] -
U nas poczatek wieczoru/nocy ok..jak zjadl przed 20 tak nastepne karmienie bylo o 1..takze troche spokoju bylo.. Choc od tej 20 jak spal pare razy sie przebudzal..ale doslownie na chwilke i potem znow spal..
Dziewczyny ktorych dzieciaczki ulewaja..macie jakis sposob?jak sobie radzicie z tym? Bo ja juz niemam sily..najpierw rzadko ulewal teraz czesto..i to nie tylko jak go odloze..ale np.wezme to odbicia odbije i zaraz slysze jak mu sie cofa wiec szybko klade na bok by sie nie zakrztusil..
I przez to nasze spscery musza byc conajmniej godzine po karmieniu bo przeciez moze ulac..i zazwyczaj dlugo nie trwaja bo a to sie budzi juz..albo jak godzinke pospacerujemy to placze jus bo glodny..
Pewnie trzeba czekac az samo minie... ehh
Moje dwa aniołki
17.07.2013r. (*) 9tydz4dz
18.01.2014r. (*) 9tydz4dz
-
Ooo Maglic ale numer ale tak jak dziewczyny piszą,na pewno będzie dobrze
Przyznam szczerze że gdybym teraz zaszła w ciążę chyba bym się psychicznie załamała!! Nawet nie próbuje sobie tego wyobrazić
U nas kąpiel tak ok.21,potem jedzonko i spanie. Dziś mój bączek spał od 22:30 do 3:45 coraz lepiej! Na takie nocki to ja nie narzekam,tym bardziej że młody zje i od razu pada
Miłego dnia kobitki
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
nan pro mamy, kupki są 2-3 dziennie- wg mniewyglądowo bez zastrzeżeń, ale prężenie ciągłe i płacz nie wiem skądJoasia:) wrote:Moni a jakie mm podajesz ?
No przeważnie to ból brzuszka, napinanie razem z płaczem, brak kupki prze kilka dni lub ewidentne twarde kupki.
Częste ulewanie nawet jakby wymioty.
Julka kiedy chcieliśmy zamienić NAN ha na hipp to właśnie puszczała " pawie " aż chlustało. Wróciliśmy do Nana i owszem kupki zielone ale bez płaczu i ulewania.
Alorren ja kupiłam tez pas z babyono, lecz babka tel doradziła rozmiar xs. Moze i brzuch by wlazł, tylko niestety to ustrojstwo na dupie utknęło ... musze kupic z regulowanym rzepem, bo inaczej nie przeciągnę chyba ze rozm m ?
23:32 kupiłam taki oby wciągnął mojego flaka
http://allegro.pl/pas-brzuszny-poporodowy-przepuklinowy-oppo-2260-i5531517206.html nie ulewa, czasem sie zdarzy ale sporadycznie bardzo.. nie wiem czy to kolki czy efekt tego, że mała łapczywie pije
10. 2018r. - c.b -
Samuel ulewa też cały czas,ale jakoś już do tego się przyzwyczaiłam. Nie ma innej rady,bo wszystko i tak na marne. Odbijanie,ręcznik pod materac,nic kompletnie nie pomaga. Także teraz po prostu przebieram go co chwilę,daję pieluszke tetrowa pod buzie,czasem śliniak. A na spacer od razu po jedzeniu go zabieram,no trudno najwyżej uleje. Ale z reguły właśnie wtedy jest z tym spokój.
karolinka85 lubi tę wiadomość
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
nick nieaktualny
