Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wróciliśmy pol godziny temu ze spaceru, moja Córka pokazała co potrafi Wyszliśmy o 15.30 i po godzinie spaceru, dwie godziny od jedzenia, zaczął sie ryk, ze głodna. Dobrze, ze miała odciągane mleko, bo musiałabym w środku lasu sukienkę zadzierać. Po kolejnej godzinie doszliśmy do jeziora, gdzie łaskawie pozwoliła nam posiedzieć na ławce 10 minut. Obudziła sie i zaczęła sie kręcić, wiec do mojego mieszkania, przebrałam i cyc (minęły dwie godziny od poprzedniego mleka). Zrobiła sie 19.00, wiec szybki powrót do domu. Teraz moja mama po raz pierwszy kapie i karmi odciaganym mlekiem (trenuje przed moim i M. wychodnym). Cos sie zmieniło tej mojej córce, bo na spacerze potrafiła, jak Majeczka, przesypiać ponad trzy godziny. No i nie rozumiem jej w jednej kwestii, jak sie karmimy i jest juz najedzona, to płacze, podobnie z butelka, jak sie kończy to jest płacz.
Dongina - tak, byłam wczoraj pod mc Donaldem, to rownież moje dzieciństwo, bo mieszkałam w dzieciństwie na ulicy Honoraty A dzisiaj szliśmy od osiedla L, gdzie mieszkają moi rodzice, na Paprocany przez las, okrążyliśmy jezioro i wracaliśmy ulica Sikorskiego Nogi mi wchodzą w cztery litery, trzy godziny marszuWiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2015, 20:32
-
Karolinko my podajemy tak jak mały dostawał w szpitalu czyli biorę do strzykawki 1.5ml i do buziaka daje. Przewaznie rano przed karmieniem o 9 bo wtedy daje Małemu witaminy by później nie zapomniec. Ja we wt mam kontrolę to może będzie jakaś kompetentna neonatolog to spytam o to żelazo. Chociaż u nas odpukać ze snem nie ma problemu jesli chodzi o noce bo jak Domini zje o 21 tak śpi do każdego kolejnego karmienia a je średnio co 3h.
-
Sista, moj tez placze czasem po jedzeniu i doczytalam ze powodem moze byc polykanie powietrza w trakcie jedzenia i trzeba odbijac a drugi powod to niedojrzalosc ukladu pokarmowego kiedy pokarm sie cofa do gory wiec glowka dziecko powinna byc wyzej. Ja przestalam karmic na leżąco.
Sista, Dongina lubią tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
nick nieaktualnyCześć kochane
Lilly tak laktacja sama ustanie. Oczywiście nie odrazu ale całkowicie ok tygodnia/ dwóch. Poprostu nie przystawiałam Julki do karmienia.
My tez od 15" do 20 " na dluuuugim spacerku. Zaliczyliśmy na rynku ogródek pizzy hut Julka w tym czasie zaliczyła jedno karmienie, poza tym ciągle spała.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2015, 21:06
Muniek, karolinka85, Alorrene13, lilly78, Z., nenette, Dongina, dorcia8919, Ania1704 lubią tę wiadomość
-
Z. wrote:Sista, moj tez placze czasem po jedzeniu i doczytalam ze powodem moze byc polykanie powietrza w trakcie jedzenia i trzeba odbijac a drugi powod to niedojrzalosc ukladu pokarmowego kiedy pokarm sie cofa do gory wiec glowka dziecko powinna byc wyzej. Ja przestalam karmic na leżąco.
Zetko - tylko u mnie to występuje od dwóch dni:/ No i tylko w dzien, bo w nocy to je w półśnie -
Sista wrote:Zetko - tylko u mnie to występuje od dwóch dni:/ No i tylko w dzien, bo w nocy to je w półśnie
Sista lubi tę wiadomość
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
nick nieaktualnySista na fotkach lekko większa "wychodzi "
No i zamiast wizyty w domowym wanienkowym spa woli spać
To różnica fotek ok 4 tyg no rośnie gwiazdeczka.
W temacie nocnego spania, to Julka zasnęła o 22:30. Na karmienie obudziła sie o 5" a potem juz razem wstaliśmy o 8"
No i niech tak zostanie !!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2015, 21:15
Marcia86, Sista, karolinka85, Alorrene13, Melia, Z., lilly78, Nieukowa, nenette, Dongina, dorcia8919 lubią tę wiadomość
-
Nosz kurde dziewczyny,wy oszustki wy wcale nie rodziłyście!! Takie laski z was że ja popadam w coraz większą rozpacz jak widzę siebie w lustrze
Szkoda że tu u nas na wsi siłowni nie ma,bo w domu do ćwiczeń nie umiem się zmusić,ale chyba w końcu nie będę miała wyjścia
U nas odpukać bardzo dobrze,nie będę narzekać bo może komuś się to nie spodobać
Trzymajcie za nas kciuki dziewczynki drogie. Jutro mamy do przebycia 750km z naszym bąblem,wybieramy się do polski NARESZCIE do domu
Pewnie nie będę miała za bardzo czasu do was zaglądać,więc życzę wam oczywiście jak najwięcej uśmiechów od waszych pociech i przespanych nocy.
Buziaki :-*Alorrene13, Sista, Joasia:), Z., nenette, karolinka85, Nieukowa, Inesicia, Dongina, dorcia8919, Ekkaja lubią tę wiadomość
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
nick nieaktualnyMuniek to szczęśliwej i spokojnej podróży.
Trzymamy kciuki by synusiowi spodobała sie jazda samochodem
Ja tez popadam w rozpacz gdy widze swój brzusio kurczę nadal wygoda jakbym była w 5 miesiącu reszta szczuplutkie a flak nie znika No juz pomijam fakt, że nie mam samozaparcia do ćwiczeń no i jestem niecierpliwa. Ma zniknąć i juz !!!
Pas mam ale jakoś zapominam go zakładać. Ach wygląda na to że jestem leniwa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2015, 21:47
Muniek lubi tę wiadomość
-
Dada wrote:Dziewczyny co mam robic Leon płacze od 2 h zanosi sie nic go nie uspokaja (( cały czas sie pręży kupy nie robił od 28h (((Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
nick nieaktualnyU nas dziś dzień bez snu, od 16 ryk, dopiero po kąpieli i karmieniu padła. Na środę złapałam wizytę u innej neonatolog w Medicover, zobaczymy co powie na te wyniki krwi, też pogadam o tym niemieckim żelazie. Bo mimo dużej dawki actiferolu wyniki ciągle gorsze, a już od 3tyg bierzemy tą wiekszą ilość. Polka waży ok 5kg, a Twój synek Karolinka?
Zmierzylam dziś dżinsy sprzed ciąży, wszystko git tylko ten brzuch, wylewa mi się górą Joasia mam podobnie jak Ty, wszystko w miarę szczupłe tylko brzuchol wystający bleeeh!Joasia:) lubi tę wiadomość
-
Dada - strasznie mi szkoda i Leosia i Ciebie. Jak Leon lubi na brzuszku spac, to tez mozna mu podkurczyc nóżki pod siebie, taka mocna żabka. Masowanie brzuszka i jeśli masz, przyłożenie do brzuszka termofor, albo ciepłą pieluchę, ogrzaną np. suszarką. Agata tez pisała, ze swojemu Synkowi masuje odbyt. Powodzenia !!!
-
nick nieaktualnyDada odpal suszarkę do włosów,odkurzacz może dźwięk ukoi maluszka.
Nasz Kuba miał kolki do 3 miesiąca życia. Pomagała ciepła kąpiel nawet o 12 w nocy. Wtedy relaksował sie, pierdki wychudzili aż bąbelki w wodzie leciały.
Acha i położna ta od Julki poleciła zeby na stole/ ławie kłaść gruby kocyk i wtedy na brzuszek i masować plecki. Zeby nie było za miękko bo wtedy brzuszek nie jest dociskany.
I masować też brzuszek :
najpierw od lini pępka lekko uciskając, przesunąć rękę w dół. Ręka przylega do skóry i tak kilka razy
Potem zataczać ręka takie poł księżyce. Raz lewa raz prawa strona. Oczywiście z wyczuciem ale uciskamy
Następnie kołeczka w przeciwną stronę niz wskazówki zegara.
Mam nadzieje ze napisałam czytelnieWiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2015, 22:49