Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAlorrene extra!
Agata ja karmiłam i to pół na pół tylko przez 2tygodnie. Później walczyłam o laktacje, przez 2tyg prawie nie spałam, bo co 3h karmiłam butlą, odbijałam, przystawiałam do cycka żeby stymulować, stymulowałam laktatorem i co? I tak ani kropli. Aaa i piłam po 3litry wody, inke, kaarmi, femaltiker, herbatki. Az mi niedobrze było. I dupa... Sorry ale nie dajmy sobie wmòwić, że za mało się staramy czy że to siedzi w głowie. A najgorzej było właśnie jak zaczynałam się tłumaczyc, że stres i laktacja zanikła. Pielęgniara na NFZ aż usta wydęła z niezadowolenia teraz na pytanie jak karmie mówie, ze Pepti i tyle. I w nosie mam krzywe spojrzenia. Chyba lepiej żeby jadła mm niż nic? Ale wkurzało mnie, że wszyscy na początku pytali się czy po cesarce i pobycie Polki w szpitalu mam pokarm. Teściowa, babcia, ciotki, nawet koleżanki non stop mnie nękały czy karmię piersią, a mi się wyć chciało. Trzeba to jednak olać i iść dalej. Szczesliwa mama to szczesliwe dziecko (jak nie ryczy )Alorrene13, BrumBrumek, Sista, karolinka85, karolina0522 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny.... Powiem Wam tak. Nie gloryfikujmy KP i nie demonizujmy MM. Dla jednych dzieci KP to najlepsze co może być, dla innych MM. A to, że nie macie mleka - trudno, tak wyszło. Nikomu nic do tego!! Dajecie swoim dzieciom to co najlepsze, obojętnie czy to mleko z piersi czy z butelki. Wg mnie nie jest to najważniejsze, ale oczywiście rozumiem że Wam przykro! Ściskam Was mocno no i... głowy do góry!!
My po bioderkach. Niestety mamy przykurcz mięśnia i musimy ćwiczyć A USG bioderek robi się niby między 4 a 6 tyg.
Co do motania - ortopeda powiedział nam, że nie krępować ruchów, w szczególności nóżek. Z jego strony jako ortopedy jest to niewybaczalne. No ale u nas też tak pewnie mówił przez ten przykurcz.
Alorrene13 - też mamy samochodzikowy kocyk! Śliczny Edi!
Co do tego, że mamy czas na obiad czy upieczenie czegoś - to kwestia spokojnego dziecka. No i tego, że często wstaję o 5 rano już jak mały jeszcze śpi przez 2h...
Sista, Dongina, Alorrene13 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, ja nie rozumiem co to znaczy, że nie ma kiedy się szklanki wody napić?! karmienie piersią to przede wszystkim odpowiednia ilość wody i wartościowy pokarm(300kcal więcej niż w ciąży!). dziecku, jak popłacze 5-10 min nic się nie stanie...
nie rozumiem też tej paniki w parku. Mam wrażenie, że niektóre mają: "dziecko płacze, jestem złą matką". Jak Wy je chcecie potem wychować? "nie, nie możesz batonika. ojejejej, nie płacz, już Ci daje." Sorry, ale dla mnie to nie ma wielkiej różnicy i nie będzie też magicznej "granicy" w której zacznie się wychowywanie.
nenette, już po ptokach trochę, ale przy walce o karmienie najpierw przystawiamy do piersi, a potem dajemy butlę. Po co najedzone dziecko ma ssać pierś?♀️30 ♂️33
2015 👧
2018 👧
PCOS, IO, BMI >30, cykle 50-60 dniowe
Starania od 05.2022
99 - 🎉 18.12
98 - 🎉 9.01
97 - 🎉 30.01
96 - 🎉 24.03 (7tc)
25 tc - wykryta cukrzyca ciążowa
5.03 ⏸️🥺
21.03 - mamy ❤️
8.05 - 64 mm szczęścia ❤️
1.06 (16+1) - synuś 💙🥺
3.07 (20+5) - 372g misia 💙
8.08 (25+6) - 1047g wiercipięty 💙
6.09 (30+0) - 1350g maluszka 💙
3.10 (33+6) - 2125g Bobcia 💙
-
Pytania o kp są rzeczywiście denerwujące. Ja też robiłam co mogłam. Piłam po 4 litry wody dziennie, femaltiker, bocianka, karmi, przez 2,5 tygodnia przystawiałam Małą, działałam laktatorem i jednak laktacja się nie rozkręciła. Teraz codziennie odciągam jakieś 200 ml więc mamy na 2 karmienia. Fakt, że nie mogę jej karmić tylko piersią przeżywam bardzo do tej pory, ale głową muru nie przebiję. Za 2 tygodnie jedziemy na urlop i będziemy odwiedzać wujków, ciocie, babcie i już słyszę te pytania "A dlaczego butelka?", "Nie karmisz piersią?" No cóż jakoś będzie trzeba to przeżyć.
Moja ma dziś dzień śpiocha i robi awantury pt. "Matka daj mi spać".
Ostatnią kupę robiła w niedzielę wieczorem i trochę zaczyna ją to męczyć. Mam nadzieję, że do wieczora jednak strzeli porządnego kupsztala.
W niedzielę byliśmy na mieście. Ryczała w wózku więc M wziął ją na ręce i nosił. Uspokoiła się, a później mnóstwo ludzi się za nim oglądało i komentowało jaki śliczny, malutki bobas z czarnym łepkiem. Tatuś dumny, że aż jej do wózka nie chciał odkładać
Mam nadzieję, że wszystkie kolkowe problemy szybko miną u naszych małych czerwcątek.Sista, Dongina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAŚ - ja wychodzę z podobnego założenia co Ty. Jak mały zaczyna płakać to nie rzucam śniadania i nie lece na złamanie karku do niego, tylko jem do końca i wtedy idę. Podobnie z łazienka itp. Często jest tak, że płaczę i za 2-3 min zasypia z powrotem albo zaczyna zajmować się sam sobą. Mam nadzieję, że go tym strasznie nie krzywdzę ale wychodzę z założenia, że nic mu się nie stanie jak chwilę będzie musiał sobie poradzić beze mnie
Nieukowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny.aś. wrote:Dziewczyny, ja nie rozumiem co to znaczy, że nie ma kiedy się szklanki wody napić?! karmienie piersią to przede wszystkim odpowiednia ilość wody i wartościowy pokarm(300kcal więcej niż w ciąży!). dziecku, jak popłacze 5-10 min nic się nie stanie...
nie rozumiem też tej paniki w parku. Mam wrażenie, że niektóre mają: "dziecko płacze, jestem złą matką". Jak Wy je chcecie potem wychować? "nie, nie możesz batonika. ojejejej, nie płacz, już Ci daje." Sorry, ale dla mnie to nie ma wielkiej różnicy i nie będzie też magicznej "granicy" w której zacznie się wychowywanie.
nenette, już po ptokach trochę, ale przy walce o karmienie najpierw przystawiamy do piersi, a potem dajemy butlę. Po co najedzone dziecko ma ssać pierś?
Aś masz w 100% racje i tak robilam tu kolejnosc nie ta wpisalam czujna jak wazka
Dongina szkoda ze nie ma jakiegos ekstraktu z jablek dla dzieci na mm
Mimo wrzasku wylazlam testowac nowy nabytek - parasolke do wozka.aś. lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny u nas ostatnio tak duzo sie dzieje ze nie mam nawet was odwiedzic. Wlasnie wrocilismy z wakacji z Pl i ogarniamy sprawy urlopu na karmienie piersia bo macierzynski skonczyl sie w niedziele. Julka wazy 5,5 kg i ma 56 cm wg Be czyli jakies 60 cm w Pl grubasek z niej i absorbuje mnie zupelnie no ale musze sie jakos ogarniac z domem no i moim syneczkiem. Chcialabym was nadrobic ale to malo realne postaram sie chociaz od teraz byc na biezaco Pozdrawiamy z upalnej Brukseli
Sista, karolina0522, Inesicia, Nieukowa, nenette lubią tę wiadomość
-
Aneta a jak oni wzrost licza, ze wychodzi mniej niz w PL?
Agata wspolczuje, moj Radek prawie jak Zyrci Leon aktualnie- ani przez moment (odpukac!) nie ryczy. Troche marudzi i krzyczy tak smiesznie jak mu sie zabawa znudzi, ale to chyba tyle...
Wczoraj smialismy sie z mezem ze ma mokry sen, bo wzielismy go do kapieli jak spal i... nie obudzil sie az do wyciagniecia z wody! Ubaw byl jak przez sen miny robil podczas mydlenia
W kazdym razie nie wiem jak bym przezyla malicha co nie daje spac w nocy... Ledwo zyje rano przy naszym podrecznikowym szkrabie...
Zyrcia twoj Leon ciaglemdo przodu z rozwojem, tak z zachowania i kamieni milowychto ma juz 3mczyrcia lubi tę wiadomość
-
U nas spadł deszcz i jest troche lżej w powietrzu Z tych upałów Olga zasnąć nie potrafi, najlepszy byłby spacer, ale padać przestało przed chwila. Zasnela u mojej mamy na rekach i biedna babcia poleży teraz na lozku, wsparta poduszkami W takich momentach idealny jest Bujak, o którym była mowa wczoraj. Dziewczyna zasypia w nim dosyć łatwo, choc max. na 30 minut, ale jej własne takich drzemek brakuje dzisiaj.
Kurcze, strasznie Wam współczuje tej walki z KP Najważniejsze aby nasze Dzieciaczki były szczęśliwe, bez względu na to czy bedą karmione piersią czy mlekiem modyfikowanym. Ludzie sa bezduszni, nie zdają sobie sprawy, ze MM to nie jakies widzimisię, ale wypadek losowy Moja mama karmiła mnie przez dwa miesiące, bo pózniej trafiła do szpitala i jakos niczego mi nie brakuje -
nick nieaktualnyNieukowa wrote:Aneta a jak oni wzrost licza, ze wychodzi mniej niz w PL?
Agata wspolczuje, moj Radek prawie jak Zyrci Leon aktualnie- ani przez moment (odpukac!) nie ryczy. Troche marudzi i krzyczy tak smiesznie jak mu sie zabawa znudzi, ale to chyba tyle...
Wczoraj smialismy sie z mezem ze ma mokry sen, bo wzielismy go do kapieli jak spal i... nie obudzil sie az do wyciagniecia z wody! Ubaw byl jak przez sen miny robil podczas mydlenia
W kazdym razie nie wiem jak bym przezyla malicha co nie daje spac w nocy... Ledwo zyje rano przy naszym podrecznikowym szkrabie...
Zyrcia twoj Leon ciaglemdo przodu z rozwojem, tak z zachowania i kamieni milowychto ma juz 3mc
ale faktycznie z dnia na dzień spore umiejętności, głównie fizyczne i widzę, że sam chce. Śmiejemy się, że zaraz będzie biegał jak taki niecierpliwy przy leżeniu -
Tak czytam ten Język Niemowląt i denerwuje mnie ta książka. Mój Antek nie pasuje mi do żadnego typu dziecka. Ma cechy prawie każdego z opisanych. Nie ma opisu co robić z dzieckiem w upał, jak mam trzymać sie planu dnia skoro nie mogę iść na spacer o określonej porze i jak mam dziecku dawać pierś również w odpowiednich odstępach jak chce mu sie pic..mam nie dawać pić? W ogóle z wieloma rzeczami sie nie zgadzam jako matka dwójki dzieci bo w praktyce nie wszystko tak ksiazkowo wychodzi.
Finezja lubi tę wiadomość
[/url] -
Hej Mamusie.Pani doktor na wysypkę zapisała maść na buzie ze sterydami cutivate na ulotce od 1 roku zycia w aptece Pani zdziwiła sie i zapytała mnie czy to dermatolog zapisała.....i badz tu mądrym ...
Do tego fenistil w kropelkach i clotrimazol i taka maść co musza w aptece Zrobic.
Co myślicie o tych sterydach ,czytam ze nie powinno sie wogole na buzie takiego czegoś stosować ...
-
Sista kot chlodno przyjal nowego czlowieka a raczej panicznie sie go bal na poczatku. Sam trzymal sie z dala od pokoiku i samego malucha, dystans na mwtr lub wiecej. Bylo mi smutno, ale absolutnie nie balam sie dzieki temu ze kocisko cos zmaluje.
Teraz powoli zmniejsza dystans i nawet powacha i czasami da do siebie podejsc z Radkiem na rekach, zeby popatrzyl i poczul futerko na skorze. Ale kot sam z siebie jest uprzejmie neutralny...
Dada az tyle smarowidel i jeszcze na sterydach??? Sama nie wiem co ci poradzic... Chyba tylko zmiane pediatry kesli temu nie ufasz...
Aghata nie bulwersuj sie, ja tez mam podobne odczucia co do tej ksiazki, ale santam tez rady ktore sie niezle sprawdzaja. Domyspam sie ze z 2 dzieci to jiz jest ciezko o sztywny harmonogram.
Sista lubi tę wiadomość
-
Jest Kupaaaaaa ale radość nigdy nie myslalam ,ze takie gowniane problemy mogą byc tak wazne i ,ze tak sie bede cieszyć jaka ur pojawi ))
Moze to i jabłko wiec dziekuje za rade jutro tez zjemMelia, Sista, Nieukowa, Dongina, nenette lubią tę wiadomość
-
Pytanko do altywntch mam: jak cwiczycie brzuch? Mozna juz robic brzuszki? Boke sienrozejscia miesni i poki co tylko robie takie lajtowe sklony do podlogi...
Ktoras z was cwiczy z maluszkiem? Wymyslilam sobie, ze za kazdym razem po karmieniu bede go brala na rece do przysiadow a potem robila sklony jak go poloze przednsoba na macie. Poki co jestem sceptyczna czy.to cokolwiek pomoze, ale kropla podobno drazy skale...
I jeszcze cos, pewnie Rozi moze cos poradzic: chce biegac, ale jak tu z takimi balonami??? Mam stanik sportowy i wielkie gie daje- kilka podskokowni bol cycow straszny