Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja to powiem Wam Dziewczynki, ze chcialabym zrzucic z 20 jeszcze bo do szczuplych nie naleze. Ale musze przyznac, ze odkad zostalam Mama, to bardziej sie z tym godze jak wygladam. Nie w sensie, ze sie zaniedbuje, ale kiedys na tym etapie wagowym mialabym juz depresje. A teraz na spokojnie - Zrzuce w swoim czasie. I zauwazylam, ze z innymi kwestiami jest podobnie. Dzis Maly przed wizyta w laboratorium obzygal Mamusi rekaw koszulki. Normalnie bym sie chyba poplakala w tym samochodzie,a tak na spokojnie wytarlam sie chusteczka (duzo nie dalo) i stwierdzilam, ze chyba ludzie widza, ze mam niemowlaka na reku hehe
My juz sobie lezymy - znaczy Nathanek spi. Fajnie byc na wakacjach. W domu musialabym teraz sprzatac, przygotowywac obiad na jutro a tak moge sobie polezec, popisac z Wami... fiu fiu - zyc nie umierac hihihi -
A jeśli chodzi o noce... niestety mały do pierwszej pobutki śpi, potem ok 2-3 po jedzeniu zaczyna się marudzenie, kręcenie, stękanie albo brzuszek albo kupka, potem po następnym jedzeniu znowu to samo, czasami budzi się co godzine-więc czekam aż mu w tym brzuszku się ułoży...
-
Ja na poczatku po porodzie, jak Maly zasypial w dzien, sprzatalam, pralam itp na szybko. Chodzilam nieprzytomna przez to bo noce rewelacyjne tez nie byly. Potem stwierdzilam, ze nie ma co sie stresowac balaganem I kladlam sie na 2 godz z Nathankiem w dzien. Dzieki temu odzylam. A i na sprzatanie sie czas znajduje teraz (mimo, ze Mlody nie jest typem dziecka, które odlozy sie do lozeczka, sam sobie polezy a nawet zasnie p.s.- a szkoda...).
Teraz wszedzie latam z Malym jak jestem w Pl. I musze przyznac, ze ciezko samej (wspolczuje i podziwiam samotne Mamusie). Ale I tak w dzien jak czuje juz, ze zaczynam sie denerwowac o byle co ze zmeczenia klade sie z Synkiem na godzinke-2 I jest odrazu lepiej. -
No ja tak własnie robie Moj synek śpi mało w dzień, a jak nie śpi to trzeba cały swój czas mu poświęcać bo nawet pare minut sam nie poleży więc jak tylko zasypia to mam pare minut żeby cokolwiek zrobić bo nawet obiadu bym nie wstawiła, a starsza córeczka musi coś jeść Dzisiaj byłam z małym na spacerze to pospał 2 godziny ciągiem-z tego połowe ze smoczkiem w buzi-ale normalnie pobił rekord;)
-
U nas sen w dzień przez ostatni tydzien super. Mały potrafi mieć dwie drzemki po 3 godziny. Wieczorem kapiel o 20 i zasypia sam w łóżeczku o czym w dzień można pomarzyć.
W nocy wstajemy okolo 1, 4 i najczescie o 6 juz pobudka i czas na zabawe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2015, 23:52
-
Coffe wrote:kasiulenka, to miło mi bardzo. Witaj. W którym szpitalu rodziłaś jeśli można wiedzieć i jak wrażenia?
Coffe a gdzie Ty rodzilas? -
Dzien dobry
U nas noc nawet dobrze. Tylko musialam Malemu zalozyc o 3 woreczek na mocz a teraz o 5 go sciagnąc i sie rozbudzil. A chcialam zeby pospal bo musze go wziac do laboratorium a potem do urzedu. I bedzie marudny. No ale moze popoludniu pospimy.
Dziewczyny- ile Was w tym Rzeszowie ))