Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
W ogóle, Dziewczyny powiem Wam, że odkąd urodziłam to przytłoczyło mnie grono tzw. "doradców" i ludzi, którzy wiedzą, lepiej i oceniają krytycznie mnie w roli mamy. Nie sądziłam, że będę musiała jeszcze z czymś takim stoczyć bój. Ale pojawiło się i kilka głosów mądrych naszczęście - że to ja wiem najlepiej co dla mojego dziecka jest najlepsze i żeby robić tak jak się czuje i faktycznie - byle się nie przejmować wszystkimi bo można zwariować.[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki][/link]
-
Dokladnie, kiedy zajscie w ciaze graniczy z cudem to potem jak sie udaje to szczescia nie ma konca. Tyle lat marzylam o 2 dziecku, ale moja choroba na to nie pozwalala, bylam zalamana a tu taka niespodzianka
Coffe ja tez mam wielu doradcow mimo 2 dziecka, wkurzaja mnie strasznie, ja swoje oni swoje, strasznie mnie to wkurza- ale tak to juz jest. My znamy najlepiej swoje dzieci, ale nie ma jak to dobre rady cioc internetowychdorcia8919 lubi tę wiadomość
-
Ja rad jeszcze słucham, ale kiedy są w tonie - źle robisz, jak można to i tamto z takim małym dzieckiem itp. generalnie pokazanie jaka jestem zła a ktoś ma np. doświadczenie 40 letnie - to wymiękam... Dlatego też przestałam słuchać.[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki][/link]
-
Mi sie chce smiac, jak np rady udziela mama która ma dziecko w tym samym wieku, czyli ma takie samo doswiadczenie, albo nie ma w ogole dzieci. A jest najmadrzejsza w tym temacie
Albo jak facet wypowiada sie nt. np dolegliwosci ciazowych - jakby sam przeszedl przez toAnetaaaaa, dorcia8919 lubią tę wiadomość
-
Puk Puk...
Ojejku ale zmiany - wchodzę na wątek pooglądać zdjęcia Waszych pociech a tu tyle nowych nick_ów - już myślałam, że zajrzałam do czerwcówek 2016
Doczytałam na szybko o jakiś konfliktach i o przeniesieniu wątku - absolutnie nie jestem w temacie - czy ktoś pomoże ciotce i wytłumaczy co tu się kurka dzieje ?dorcia8919, Z. lubią tę wiadomość
-
U nas dzis tez leje i nuda. Bylam w urzedzie z rana. Oczywiscie sie wkurzylam bo Panie sa rak kompetentne, ze szok... no ale zalatwilam wszystko. Maly nie spi od 6 i jakos nie widzi mu sie dluzej pospac niz pol godzinki hehe. Lezy teraz w bujaku i probujac trafic gryzakiem do buzi, wklada sobie go w oczy albo wali sie nim po czole i sie wkurza hahaha.
Scintilla - ja nie wiem co i jak tylko tyle, ze sie dziewczyny na jakies zamkniete forum przeniosly. Ty od poczatku z nimi pisalas to pewnie bez problemu Cie przyjma gdzies chyba byl link tutaj, gdzie teraz saScintilla lubi tę wiadomość
-
U mnie tez pogoda srednia, zreszta i tak bym na spacer nie poszla bo sama siedze i zniesienie wozka z czwarego pietra samej odpada chcialabym w weekend pojechac do moich rodzicow na dzialke, jesli oczywiscie pogoda dopisze, wtedy synek spedzilby caly dzien na swiezym powietrzu.
-
Ja pierdziu .... to się porobiło.Niestety nie udzielam się ostatnio w ogóle więc mam nadzieję, że dziewczyny mnie jeszcze pamiętają i poszukam tego linku
Cieszę się, że czerwiec był "owocny" w narodzinach i chcecie rozruszać wątek dalej - ponieważ mam "sentymenta" do tego miejsca to nie chciałabym z niego całkowicie zrezygnować i przynajmniej pozwolę sobie w ramach możliwości "podglądać" Wasze rozmówki :] -
No wlasnie, cala ciaze pisalyscie tutaj, a my was czytalysmy ze ciezko rozstac sie z tym miejscem... szkoda ze sie tak porobilo, im wiecej mamusiek tym wiecej rad i wogole... Wszystkie mamy brzdace z tego samego miesiaca
U mnie wlasnie slonce przebija sie przez chmury wiec chyba skusze sie na spacer choc ochlodzilo sie dosc mocno. Ale ponoc od jutra znowu upaly? -
Mysle ze kazda mama ma podobne obawy, pytania itp. Skutecznie zaspokajalyscie (przynajmniej moje) niezadane pytania, Piotrus urodzil sie na sam koniec czerwca wiec Wy juz czesc dolegliwosci itp przerabialyscie, bylyscie niczym sciaga na klasowce ot taki gotowiec
Synek wlasnie spi mi na rekach juz prawie trzecia godz, co go odkladalam to sie w ciagu 5min budzil wiec juz odpuscilam.
Gdyby nie te odruchy moro to ladnie by sypialsiamyrka lubi tę wiadomość
-
Tuptuś więc mogłyście się czasami odezwać, my zawsze z chęcią przyjmowałyśmy do grona nowe mamusie
Nasz Szymek też ma bardzo wzmożone odruchy moro, więc dlatego śpi praktycznie od początku na brzuszku. Wtedy jest szansa, że pośpi. Próbowałaś może? -
Nie probowalam, ale w ciagu dnia moze i warto przetestowac nowe techniki jesli jest choc cien szansy to warto sprawdzic
Fakt bije sie w piers, ze sie nieodezwalam, zreszta nie ma co plakac nad rozlanym.. Najwazniejsze, ze pojawily sie nowe mamusie i watek wciaz funkcjonuje