Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tuptus- wspolczuje. Oby dzisiaj Synek dal Ci pospac.
Moj Maly dzis spal super. Tylko 3 razy sie obudzil i praktycznie odrazu zasypial.
Przestraszylam sie wczoraj jak sie kladlam bo Maly przez sen nagle zaczal oddech lapac jakby mu ktos buzke zatkal. Matko! Prawie zawalu dostalam. Patrzalam potem chyba przez godz jak oddycha... Moze mu sie cos snilo? Bo nigdy takie cos nam sie nie dzialo ;/
U nas gorac okropny - 40 st prawie
Pojechalam tylko do sklepu i siedzimy w domku bo tu chlodno.
Nati dostal dzis pierwsze 3 lyzeczki soczki z marchewki - ale mial smieszna minke hehe.
Dorcia- zazdroszcze takiego snu Synka
Ja podejrzewam, ze pospie wiecej jak zacznie jesc cos wiecej oprocz maminowego mleczka
dorcia8919 lubi tę wiadomość
-
siamyrka u Ciebie zaczyna sie normować więc może lada dzień będzie tego snu więcej ale dobre i to, że w ogóle śpi - cieszcie się. U nas był problem od 5 doby dziecka. Nie spaliśmy wtedy po 15-17 godzin. Więc teraz każdy jego sen jest dla nas wybawieniem za to co przeszliśmy
-
nick nieaktualnykasia123 wrote:Witam, my też mamy wanienkę większą więc miejsce mała jeszcze ma:)Marlenka też pobija swoje rekordy spania w nocy ostatnio zasnęła o 22 a pobudka dopiero po 6:), ale u nas to jeszcze nie jest stałe, także każdej nocy jest inaczej. Dzis byłyśmy na usg brzuszka i układu moczowego na szczęście wszystko dobrze, jeszcze tylko do jutra antybiotyk i powtórka badania moczu zobaczymy czy stan zapalny został zwalczony. Ciemieniuche też mamy na czole z brwii udało nam się już zwalczyć.
Kasia Wy ten antybiotyk bierzecie w domu?? Nam znowu posiew wyszedł zły i wysylają nas do szpitala twierdzą, że takje maluchy leczy się tylko dożylnie.. jutro idę do innego pediatry i zobaczymy co powie -
Nenette współczuję i trzymam kciuki by szybko wszystko wróciło do normy. U nas była jedna taka noc ze mała spala chyba z 7 h, dawno temu ale tak się przestraszyłam wtedy ze coś musi być nie tak ze tak długo śpi, nawet próbowałam ja wybudzic ze strachu a ona nic, hehe teraz to wspominam ze smiechem. Nie wiem co z ta wanną nie opłaca się kupować nowej bo różnicy jest tylko 20 cm w mig mała urosnie.Migotka85
-
hej dziewczyny u nas nocka w miare, Hania poszla spac o 23 obudzila sie o 4:30 pozniej o 7:15 takze nie ma co narzekac. Pomalu sie normuje ale wydaje mi sie ze to z powodu zmiany miejsca, urodzilam Hanie w Belgii potem bylam u rodzicow w Polsce 5 tyg, teraz znowu jestesmy w Belgii. Dla takiego maluszka to duze zmiany
-
Nenette - zdrowiejcie szybciutko! :*
Ja bylam u przyjaciolki na spacerku z Malym. I Synus moj kochany, zamiast spac to walczyl ze snem ile mogl. Jak wracalismy i odwozilam kolezanke i jej synka to tak sie rozdarl (bo to juz nie byl placz), ze musialam zostawic u nich samochod a ona mnie zawiozla swoim do domu. Bo nie chcial sie uspokoic- tylko na rece. A jej 9-letni syn plakal razem z Nathankiem hehehe. Pierwszy raz widzialam taka reakcje na placz niemowlaka. Podobno boi sie placzu dziecka. Zal mi go tez bylo...
Zanim dojechalysmy Maly zasnal i tak spi juz. Nerwus Maly -
nick nieaktualnykasia123 wrote:Nenette tak bierzemy antybiotyk w domu przez tydzień i po tym mamy powtórkę badania moczu. Dużo zdrówka dla maluszka
A jaki to antybiotyk i w jakiej formie go podajesz??
Dzięki dziewczyny za wsparcie, zobaczymy co powie pediatra jutro -
Ja pisałam wczoraj ze mała była przed południem marudna wiec wzięła sobie to do serca i po tych słowach przespała cały dzień z pobudka na karmienie, obudziłam ja na kąpiel o 21 i bałam się ze pewnie w nocy za to da popalic, a ona usunęła w wannie Po karmieniu o 21:30, było kolejne o 1:20,3:55,5:30 i 9. No ktoś mi podmienil dziecko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2015, 09:13
siamyrka, Tuptuś, dorcia8919 lubią tę wiadomość
Migotka85 -
Nenette duzo zdrowka zycze!
Siamyrka to mialas niezla przygode wczoraj, niestety dzieci maja rozne widzi mi sie...
Migotka85 no to super! Niedlugo bedzie tylko jedna pobudka w nocy
U nas noc masakryczna za to
Mlody obudzil sie pozno bo dopiero o 3:30 ale po mleku zaczal sie krecic, marudzic- slyszalam przelewanie w brzuszku, wiec pewnie przez to... zasnal o 7 ale ja musialam wstac bo coreczka dzisiaj do szkoly-2 klasa. O 8 wstal jak chcialam sie polozyc... wiec dzis wygladam jak zombi
Nie wiem co ja mam zrobic z tym jego brzuszkiem, o co tu wogole chodzi, bo w nocy kolki to nie sa. -
Migotka85 - coreczka zlitowala sie nas mama
Zozolek - moj Maly od narodzin mial problemy z brzuszkiem (albo zaparcia, albo kolki, przelewania itp). Kolezanka mi polecila, zeby dawac mu codziennie priobiotyk. Kupilam w aptece w kropelkach i codziennie dostaje po 3-4 kropelki. Dzieki temu kupki robi bardzo regularnie, nie ma zadnego przelewania ani nie napina mu sie brzusio. Sprobuj. Priobiotyk nie zaszkodzi MaluchowI.
My dzis mielismy wiecej pobudek w nocy ale Maly ma stala pore drzemki ok 10 i wlasnie spi
Znowu upal u nas. Spacer jak nic dopiero wieczorem. -
Zozolek siamyrka ma rację może spróbuj kropelek, my też na początku mieliśmy problemy z kupą, mała lykala za dużo powietrza przy jedzeniu i był placz,lekarka zaleciła sabsimplex, przed posiłkami a potem dawałam bigaja kropelki tylko ze one w De są dostepne, miały pomoc przestać łykać te powietrze i faktycznie po 2 tygodniach tak jak powiedziała pani doktor ustąpiło. Daje też koperkowa herbatkę i widzę po niej duża poprawe. Pije nie wiele ale zawsze to trochę rozrzedzi to mleczko w brzuszku.Migotka85
-
Dziekuje wam dziewczyny bardzo :*
Niestety od miesiaca daje malemu biogaie, niby kupki sa ale bardzo rzadkie i ze sluzem... bulgotanie w brzuszku jest juz czasem w trakcie pcia. Moze to jakas alergia? Ale kurcze juz tak nie jem nabialu i innych rzeczy... za 2 tygodnie szczepienie wiec pogadam z pediatra o co kaman. -
Siamyrka zazdroszcze! Moj tak ryczy przy kapieli ze nie ma mowy o basanie-przynajmniej narazie... probowalam juz wszystkiego! Jak tylko poczuje wode to ryk jakby go ze skory ktos obdzieral! Az mi go szkoda jak patrzy na mnie tymi przerazonymi oczkami. Nie wiem co on taki wrazliwy.
-
Siamaryka i jak wrazenia na basenie? Koniecznie opisz reakcje mlodego
Zozolku gdy bylam w ciazy ogladlam filmiki na YT o tematyce pielegnacji opieki itp niemowlaka i tam jeden z filmow byl na temat kapieli, ze niektore dzieci boja sie momentu wkladania do wanienki (ogolnie odkladania w dol) bo maja wrazenie spadania, najlepiej wtedy odkladac bobo tak by widzialo ze ma pod soba jakas powierzchnie (np na boku, lub brzuszku). Moj synek doskonale czuje sie w wanience lezac na boku, kopie wtedy radosnie, sporadycznie myjemy sie lezac na pleckach. Mycie glowy robimy mniej wiecej 2x w tyg i zostawiamy to na koniec kapieli, bo ewidentnie mu sie to nie podoba.
Moze tez kojarzy mu sie to z czyms nieprzyjemnym. Uszy do gory, jestem pewna ze juz niedlugo odkryje iz kapiel to czas swietnej zabawy i bedzie z radoscia ochapywac sciany i podloge lazienki wodaZozolek lubi tę wiadomość
-
Dzieki tuptusiu
Dzisiaj chcialam skorzystac z twojej rady ale mlody zaczal wrzeszczec w trakcie rozbierania-cwany juz wie co go czeka. Ma taki uraz chyba po szpitalu, tam go trzaskali we wszystkie strony jak kukla. Placze tak rozpaczliwie tylko podczas kapieli! Nawet kolki tegi nie przebija...
Teraz juz spi, ale ok 21:30 czeka nas jeszcze karmienie