Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dada ja tez oczywiście pamietam ogromne gratulacje !! U nas bez większych zmian , noce ciut lepsze ale nadal dużo pobudek, na szczescie w końcu ząbek sie przebił, katar troszkę sie zmniejszył , ale szału nie ma myśle ze za moment wyjdzie kolejny ząbek dlatego jeszcze cieknie z noska , śmieszne a zarazem nie typowe , ze wyszedł ząbek u góry ale wcale nie jedynka..? Dwójka wyszła. Dzis małej dałam spróbować kluskę śląska , zajadała aż jej sie uszy trzęsły pozdrawiam Was . Ciesze sie ze juz po świętach .Migotka85
-
Migotka85 - super, ze zabek wyszedl I pewnie za niedlugo nastepne beda
Dada- super, ze Leos tak fajnie sie rozwija z Rodzenstwem bedzie jeszcze radosniej.
Ja ostatnio myslalam, co by to bylo jakbym wpadla (nie zabezpieczamy sie , ale uwazamy). I chyba jeszcze nie jestem gotowa na nastepne dziecko. Nathanek ma dni (np dzis), ze praktycznie caly dzien wyje... meczy go katar i chyba kolejne zeby. Noc tez byla do bani. A ja padam na twarz. Jakbym miala jeszcze noworodka w domu to by mnie w kaftan chyba zamkneli heheheZozolek lubi tę wiadomość
-
Migotka i wszystko jasne-zabkuje Pewnie jak sie uspokoi to wszystko wroci do normy. Mojej kuzynki corce wyszly najpierw trojki-kly, wiec nie ma tu reguly. Ale wygladala zabawnie
Siamyrka masz racje, dziecko wymagajace ciaglej uwagi i noworodek-tez sobie nie wyobrazam. Krzys np nie jest marudny ale ruchliwy, wiec oczy w kolo glowy, nawet do wc boje sie isc bo wszedzie go pelno.
Dzisiaj bylam u kolezanki-rodzilysmy razem i tak sie poznalysmy, jej coreczka tez nie potrafi siadac, wstawac i raczkowac. Ale ona jest tak grzeczna ze siedzi caly czas w spacerowce wiec pewnie nie miala mozliwosci sie nauczyc. Za to caly czas sie usmiecha, jest bardzo radosna i kontaktowa. Krzysiu za to ciekal po calym pokoju i robil zamieszanie za dwoch. Raczkowanie idzie mu juz na 5, w ciagu dnia upada kilka razy bo co chwile gdzies wstaje ale go to nie zraza. Za to spac w dzien nie chce, jeszcze buszuje...
Wogole sobie tak mysle, ze zmienil sie o 100 %-byle by nie zapeszyc Te problemy brzuszkowe do 7 miesiaca zostaly wynagrodzone za to padam na twarz z innego powodu-ruchliwego -
Dziewczyny potrzebuje pomocy, za wszystkie rady będę wdzięczna . Dzis miałam rozmowę o pracę i zaczynam od 15.04 , problem w tym, ze to bedą godziny popołudniowe czyli czas gdy mała jest karmiona piersią na noc, jak w dwa tygodnie przekonać ją do butli i mleka modyfikowanego ???? Czy to moze sie udać? Boje sie ze, małż sie zniechęci przez ryk małej, a mi bardzo zależy na tej pracy. Błagam was poradzcie co robic:( zozolek super ze Krzys wreszcie daje ci tyle radości, bardzo sie ciesze, ze problemy brzuszkowe odeszły w niepamięć. Sianyrka my tak samo, nie zabezpieczamy sie tylko uważamy, praktykowaliśmy tak prawie 6 lat i przeszło mi przez myśl ze moze coś nie tak, skoro wpadki nie zaliczyliśmy , ale ponoć po pierwszym dziecku łatwiej o wypadek przy pracy. Życzę tobie i sobie szczęścia w tej kwestiiMigotka85
-
Migotka, pierwsze dni beda ciezke jesli chodzi o butle, ona juz duzo rozumie wiec na e odpusci tak latwo. Jak bedzie glodna to daj jej butelka-najlepuej ze smoczkiem anatomicznym. Jesli bedzie protestowac nie dawaj cyca tylko za jakis czas znowu butle-w koncu zalapie. Tylko musisz byc konsekwentna... Chyba ze nie bedzie chciala nawet po paru godzinach glodu to daj cyca i probuj pozniej. Krzysiu tez protestowal, ale pare razy i zalapal a potem juz z gorki. A ile godzin dziennie bedziesz pracowac? Ja sobie jakos nue wyobrazam wrocic do pracy, ale kiedys to nastapi...
My tez sie nie zabezpieczamy juz ladnych pare lat i nie zawodzi tylko u nas byl problem z zajsciem wiec nie wiem czy tak znam swoj cykl czy to to
Siamyrka i jak Nathanek? Katarek i kaszel odpuscil? Krzysia nadal musze inhalowac bo duzo flegmy mu zalega, wszystko swiszczy jak oddycha. -
Dziewczyny mam juz dosc. Mlody nie chce spac, w dzien raz sie kimnie na troche, teraz zasnal o 21 i za 30 minut sie obudzil... Probowalam bujac, klepac a ten co go poloze to wstaje. Mam takie nerwy ze szok! Kurde chcialabym troche polezec, poogladac tv, miec troche czasu dla siebie ale nie, bede z nim siedziec do pozna w nocy, a od rana znowu to samo! Chwilowa zalamka mnie ogarnela...
-
Oj zozolek biedna Ty. A płacze czy sie chce bawić? Domyślam sie jak Ci ciezko Wytrzymać bez chwili odpoczynku , oddychaj głęboko i przypomnij sobie ile radości wniósł w Twoje życie, mnie to osobiście pomaga jak mam mega nerwa, i Dziekuje wtedy w duchu ze mała zdrowa, myśle o Was i mam nadzieje, ze juz tego nie przeczytasz dzis bo spisz Nel dzis rano wypiła pierwsze 100 ml mleka w proszku:) po czterech prubach udało sie na noc niestety juz jej nie naklonilam na flachę, ale dużo sie u nas działo i poszła spac godzine pozniej niż zwykle. Malenkimi kroczkami moze coś z tego bedzie. Dzis znaleźliśmy większe mieszkanie wreszcie, ale u mnie zmian sie szykuje, aż sie bojeMigotka85
-
Zozolek, mam to samo .. u nas wszystko ok Igusia ma 5 zębów, raczkuje i chodzi za rączki ciągle karmimy się cyckiem a w nocy mamy pierdyliard pobudek na cycocha.. Ale jej uśmiech wynagradza mi nieprzespane nocki a dodam że dziś zobaczyłam dwie krechy... i to nie Prima aprilis hehe buziaki
siamyrka, Zozolek lubią tę wiadomość
-
Migotka - bedzie dobrze, powolutku dawaj Malej, po troszku i zalapie wkoncu. 3mam kciuki za powodzenie
Zozolek - biedna Ty... Moze zeby? U nas jest to samo budzi sie z placzem. Nad ranem, zeby troche pospac, biore go do nas do lozka- wtulony w Mame spi super. Ale za to ja rano wstaje polamana, z bolem kregoslupa
EP!C - gratulacje! !! Ale wiadomosc az sie tez chce nastepnego bobasa
My juz zdrowsi. Znaczy Nathanek. Bo N na zwolnieniu a mnie zaczynaja migdaly bolec
Dzis bylysmy na placu zabaw. Ale extra Maly byl w niebo wziety
W ogole czuc juz wiosne w powietrzu
-
Dzieki dziewczyny za wsparcie-nie plakal, zasnal po 24, nie wiem dlaczego taki nieospały, moze zabki a moze to, ze przeciez "tyle fajnych rzeczy dookoła a ja musze spac"...
Migotka no to rzeczywiscie duzo zmian. Trzeba to przetrzymac i bedzie super
Epic bardzo sie ciesze i gratuluje Siamyrka ma racje, az sie 3 chce
Siamyrka wlasnie, niech swieci duzo slonca, to dodaje radosci, a przyda sie bardzo. -
Epic ogromne gratulacje i dużo siły życzę Nel dzis po raz pierwszy wypiła butle z mm na noc zasnęła przy tym na rękach, jeszcze nie miała pobudki, zobaczymy jak upłynie nam noc. Jestem bardzo podekscytowana moze wreszcie prześpi troche dłużej bo mm jest chyba bardziej sycące.Migotka85
-
Migotka, mm jest bardziej sycace i wolniej sie trawi, mala powinna dluzej spac. Daj znac jak minela noc.
U nas weekend minal super, bylismy u rodzicow. Krzysiu juz wymawia bach jak cos mu spadnie albo sam sie przewroci, mowi mama jak mnie bardzo potrzebuje i robi sie bardzo cwany lubi bic brawo, pokazywac jaki jest duzy-az za bardzo dzisiaj na noc dalam mu nurofen i spal super, dopiero od 4 sie krecil wiec ewidentnie bol mu nie daje spac, moze zeby? Choc na razie nie widze zeby cos sie dzialo. -
Migotka85 - nooo super oby Mala Ci ladnie spala. To nie regula, ze po mm dzieci lepiej spia. Bo np moj ani po mm ani po kaszce nie spi lepiej. Taki typ
Zozolek- Krzysiu robi mega postepy gratulacje
U nas ida dwojki jak nic. W nocy pobudki non stop z okropnym placzem nawet po paracetamolu lepiej nie bylo. Dzien- marudny. Poza tym 37.3 i rzadka, czesta kupa
Nathanek tez mowi "bam" jak czyms rzucic
Jutro mamy spotkanie z fizjoterapeutka. Moze jej sie uda ruszyc tego lenoicha. Bo widze, ze chcialby np wstac podciagajac sie na rekach ale niestety jakby sil mu brakowalo -
Zozolek wspaniałe postępy robi Krzys, ja próbuje od dłuższego czasu nauczyć Nelcie papa i mi nie wychodzi noc bez zmian po mm niestety po 3h pobudka z wielkim płaczem , dałam pierś i zasnęła, kolejne pobodki co 3h ;( czyli wszystko tak samo, ale widze spore postępy w próbach raczkowania i zdarzy jej sie samej juz usiąść siedzi bardzo stabilnie juz, i ładnie sama potrafi sie zabawić, na szczescie juz troche lepiej gdy wychodzę do innego pokoju , wcześniej był mega ryk jak tylko została sama, teraz nie zwraca uwagi tak na to no zajęta jest zabawkami, katar tez juz w końcu minął, po wyjściu dwojeczki
Zozolek lubi tę wiadomość
Migotka85 -
No widzisz Migotka, wszystko sie uklada wspaniale gratulacje dla malutkiej, oby tak dalej dzisiaj znowu piekna pogoda wiec duzo na zewnatrz bylismy, maly nawet po trawie chodzil, ale laskotala go w raczki oprocz spaceru i hustawki to nie wiadomo co z takim szkrabem robic na dworze.
-
Migotka - piekne postepy robi Malutka
U nas niestety ciagle jest wrzask za mama ok 40 min sie przebudzil i N do niego poszedl- jest taki wrzask, ze szok... ale nie moge teraz go wziac, bo sie przyzwyczai
U nas pogoda marna... ale bylam dzis na spacerze. Nawet hustawki udalo nam sie zaliczyc
Katar nie odpuszcza ale jestem prawie pewna ze to od zebow.
-
Migotka jak dzisiejsza noc? Troche lepiej czy bez zmian?
Siamyrka ja dopiero dzisiaj odczytalam twoje 2 wpisy na forum-nie wiem dlaczego wczesniej nie bylo ich widac. Nathanek naprawde okropnie przechodzi zabkowanie, trzymaj sie dzielnie, dasz rade! Dzisiaj troszke lepiej spal?
Moj mlody wczoraj zasnal po 22, a juz przed 7 pobudka, pewnie bedzie marudzil az do drzemki. Nie wiem dlaczego, ale od jakiegos czasu zauwazylam ze do poludnia jest marudny, a popoludniu i wieczorem caly czas sie usmiecha, chetniej bawi i jest ogolnie wesoly. Nie wiem od czego to wynika.
Co do zabkowanie to u nas jak cos sie dzieje to jest wieksze slinienie i tez luzna kupa, ale to jest tak ze trwa pare dni i cisza i znowu, wiec nigdy nie wiem kiedy mu wyjda. -
Gdy Idze wychodziły ząbki to strasznie się slinila i też miała luzniejsze kupy . Mamy 5 zębów a szósty w drodze pół biedy ze przesyłka w miarę noc. Wczoraj w nocy spadla nam z łóżka .. nic się nie stało, nawet nie płakała tylko się wystraszyla, a rano usiadła na łóżku i mówi "bam" wiedziała że spadłA hehe mnie było to jakoś wysoko, no ale jednak..