Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam dziewczyny ja wkońcu mam weekend. Tydzień zwariowany praca dom dom praca. Zabieram się za sprzątanie bo tak trochę zapuściłam mieszkanko, aż mi się patrzeć nie chce. Ale bardzo się cieszę z waszych wszystkich wizyt nie do końca je jeszcze wszystkie przeczytałam. Ale obiecuje nadrobić zaległości wieczorkiem jak mój M podzie do pracy. buziaki MIŁEGO DNIA WAM ŻYCZE
-
Dzięki dziewczyny, tak zrobię zjem słodkie przed następnym USG. Albo kropciu taki spokojny że się nie rusza, albo jak mąż mówi, teraz się wyśpi to potem nam da do wiwatu
Z. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kasika8303 wrote:Dzięki dziewczyny, tak zrobię zjem słodkie przed następnym USG. Albo kropciu taki spokojny że się nie rusza, albo jak mąż mówi, teraz się wyśpi to potem nam da do wiwatu
Kasika ja miałam usg na razie 2 razy i tez nigdy dziecko sie nie ruszało.
Moze 24.11podczas następnej wizyty będzie inaczej -
Zyrcia to cieszę się bardzo że wszystko u was jest dobrze że badanie się udało:) Mnie mój gin zapisał pod koniec listopada żeby można było coś zobaczyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2014, 14:01
-
nick nieaktualnylilirose wrote:Zyrcia, super wieści a chcieliście bardziej chłopca?
Mi wszystko jedno R. to wiadomo pierworodnego syna by chciał i fajnie mieć starszego brata potem ale ja nadal obstawiam, że to Leon jednakkasika8303 wrote:Zyrcia super wieści
Co do ruszania się maleństw. Niektóre dziewczyny pisały, że machały ich kropeczki rączkami na USG albo się ruszały, dlatego smutno mi że ten mój kropek chyba ciągle śpi. Nie mam na myśli fikołków tylko chociaż poruszanie rączką.
Ale muszę cierpliwie czekać do badań prenatalnych, wtedy chyba musi się trochę poruszać?
Jak bede za dwa tyg na wizycie to lekarz kazał zarezerwować więcej czasu, bo jeśli dzidzia sama się dobrze nie ułoży i śpi np. to trzeba czekać na jakieś skurcze macicy, które są co jakieś 40 min A moje dziecie strasznie złośliwe albo spało i nie chciało się ruszać, albo fikołki i wiercenie
A dziś rzygnęłam sobie pod blokiem na trawniku, bo pączek był nie dobryZ., Aka81 lubią tę wiadomość
-
Alorrene13 wrote:Kasika ja miałam usg na razie 2 razy i tez nigdy dziecko sie nie ruszało.
Moze 24.11podczas następnej wizyty będzie inaczej
Trzymam kciuki aby tak byłoAlorrene13 lubi tę wiadomość
-
zyrcia wrote:Jak bede za dwa tyg na wizycie to lekarz kazał zarezerwować więcej czasu, bo jeśli dzidzia sama się dobrze nie ułoży i śpi np. to trzeba czekać na jakieś skurcze macicy, które są co jakieś 40 min A moje dziecie strasznie złośliwe albo spało i nie chciało się ruszać, albo fikołki i wiercenie
A dziś rzygnęłam sobie pod blokiem na trawniku, bo pączek był nie dobry
O Boże, to z moim leniuszkiem będziemy pół dni czekać -
A ja dziś zgrzeszyłam żywieniowo zjadłam właśnie chipsy ( no miałam taka ochotę że myślałam że zwariuję ) i popiłam pepsi. Kropku manifestację dziś robi chyba na zdrowe jedzonko warzyw i owoców
-
nick nieaktualny
-
Inesicia wrote:Nasz Maluch na ostatnim usg w 9t3d machał rączką
PS. Właśnie zaliczyłam pierwsze ciążowe żyganko.
Zazdroszczę, mnie troszkę zmartwiło że znowu spał, ale staram się tym nie zamartwiać. Chciałam aby mi też machnąłNieukowa lubi tę wiadomość
-
Ale wam fajnie dziewczynki. Ja jeszcze troche musze poczekac do usg. Ciesze sie ze u Was ok.
Ja dzisiaj tez zaliczylam pierwsze zyganko oczywisci przy myciu zebow. Moze tez zobacze moje malenstwo w tym tygodniu musze isc po l4 i po wyniki badan.
Milej sobotyMarcel 16.06.2015 cc. 3200g 55 cm -
Zyrcia ale super zdjęcia zazdroszczę, ja mam tylko małego kropka na zdjęciu a raczej pogrubiony przecinek;)
Byłam dzisiaj z M na zakupach, kupiłam sobie dwa sweterki i leginsy i jak to kobiecie, humor od razu się poprawił ja na szczęście rzyganka jeszcze nie zaliczyłam i mam nadzieje że nie zalicze, trzymam kciuki żebyście i wy więcej nie miały, bo z pewnością to nic miłego.
Tak sobie teraz przypomniałam (bo z synem w ciąży chodziłam dokładnie w tym samym okresie co teraz, miałam termin na 15 czerwca, a teraz mam na 10 więc różnica 5 dni) że w okolicach świąt jak leżałam na kanapie u rodzicach pierwszy raz poczułam ruchy w brzuchu, było to jakby bulgotanie, ale od razu wiedziałam ze to dzidziuś, jeju jak ja się wtedy cieszyłam, nie wiem tylko czy przed czy po świętach, wiem że choinka była, także liczę że za jakiś miesiąc już bedę czuła tą kruszynkę, nie mogę się doczekać!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2014, 17:19