Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnya jak ja betę 25.09 miałam 114, a dziś odebrałam wyniki z 29.09 i wyszło 788,3 to dobrze ??? ogólnie wszystkie badania w normie. Tylko glukoza na czczo wyszło 94 a górna granica to 99, ale chyba nie tak źle?? i nie rozumiem co znaczy: grupa 0 rhD- i pod tym zdanie: przeciwciał odpornościowych do krwinek czerwonych NIE STWIERDZONO. To źle czy dobrze ??
a i jeszcze: białko w moczu- brak DZMWiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 23:23
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mam znajomych ktorzy mieli konflikt. Raz w miesiacu trzeba chyba brac jakies zastrzyki bo jak dziecko ma + to organizm matki traktuje go jak intruza. Po porodzie trzebq zbadac krew dziecka jak ma minus czy plus nie pamietqm dokladnie to trzeba tez dac dziecku jakis zastrzyk. Pierwsza ciaza przebiega ok ale nastepne jest ponoc ciezko utrzymac.[/url]
-
Cześć dziewczyny Sobota- mój ulubiony dzień tyg.
Zyrcia beta rośnie ok
Co do krwi, ja i mój mąż mamy RH- i też mi wychodzi brak tych przeciwciał. Z tego co się orientuję to po porodzie musimy dostać zastrzyk z tymi przeciwciałami. Ale też zamierzam gina spytać o to.
Alorrene witaj i GRATULACJE!!!!
lauda, Alorrene13 lubią tę wiadomość
-
A ja znowu słyszałam że to w pierwszej ciąży jest zagrożenie przy konflikcie, ale bierze się zastrzyki i będzie ok. A w kolejnych ciążach podobno już nie trzeba. Ja mam + na szczęście więc ok
-
nick nieaktualnyZyrcia, no idziemy łeb w łeb kobito!
Ja też mam krew 0-, mój mąż ma 0+.
Wyniki przeciwciał mam takie jak Ty: tzn. przeciwciał odpornościowych nie stwierdzono.
Musisz ten kwitek z badania mieć ze sobą na porodówce i dać lekarzowi prowadzącemu, albo położnej. To ważne. Z naszych grup krwi wynika, że możemy mieć konflikt serologiczny, jednak jest on groźniejszy przy kolejnej ciąży. Na razie wszystko OK. Będą na nas bardziej uważać i zlecą więcej badań krwi. W razie konieczności po porodzie, podadzą nam dożylnie antygen D.
Co do bety, to skoro co dwa dni mniej więcej podwaja wartość, to wynik jest bardzo dobry moim zdaniem. Sprawdź sobie jeszcze na kalkulatorze belly.
Brak białka w moczu to bardzo dobrze.
zyrcia wrote:a jak ja betę 25.09 miałam 114, a dziś odebrałam wyniki z 29.09 i wyszło 788,3 to dobrze ??? ogólnie wszystkie badania w normie. Tylko glukoza na czczo wyszło 94 a górna granica to 99, ale chyba nie tak źle?? i nie rozumiem co znaczy: grupa 0 rhD- i pod tym zdanie: przeciwciał odpornościowych do krwinek czerwonych NIE STWIERDZONO. To źle czy dobrze ??
a i jeszcze: białko w moczu- brak DZM -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnylauda wrote:Zyrcia, no idziemy łeb w łeb kobito!
Ja też mam krew 0-, mój mąż ma 0+.
Wyniki przeciwciał mam takie jak Ty: tzn. przeciwciał odpornościowych nie stwierdzono.
Musisz ten kwitek z badania mieć ze sobą na porodówce i dać lekarzowi prowadzącemu, albo położnej. To ważne. Z naszych grup krwi wynika, że możemy mieć konflikt serologiczny, jednak jest on groźniejszy przy kolejnej ciąży. Na razie wszystko OK. Będą na nas bardziej uważać i zlecą więcej badań krwi. W razie konieczności po porodzie, podadzą nam dożylnie antygen D.
Co do bety, to skoro co dwa dni mniej więcej podwaja wartość, to wynik jest bardzo dobry moim zdaniem. Sprawdź sobie jeszcze na kalkulatorze belly.
Brak białka w moczu to bardzo dobrze.
Już wszystko wiem
-
Nieukowa wrote:Kasika jak oboje macie rh- to nie ma problemu
Hej Alorene, gratulacje
ladny dzionek sie szykuje, zastanaeiam sie wlasnie co by tu fajnego dzisiaj zrobic moze na rolki pojde
Nieukowa nie mamy konfliktu ale, jak kobieta ma RH- to nie wytwarza przeciwciał. Przy 2 poronieniach dostałam zastrzyk Antygen D. Konflikt to trochę inna sprawa. Tak mi mówili w szpitaluWiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2014, 09:22
-
Ale dziś pospałam. I jeszcze śniadanie dostałam prawie do łóżka;) Mniam
Alorrene witaj;) Im nas więcej tym weselej.
U mnie na szczęście grupa 0 rh+ więc konfliktu nie będzie.
Dziś u nas pogoda piękna więc szybko zabieram się za robienie pierogów, a później pewnie jakiś spacerek.
Miłego dnia;) -
O co chodzi z moją betą...teraz patrząc na to, że byłoby to pierwsze badanie, byłoby zajebiście, beta prawie 3 tyś, rewelka...tylko że ja już byłam wcześniej i mam za mały przyrost.
Liczę na kalkulatorze belly, w stosunku do dwóch pierwszych badań - dwa późniejsze były robione w innym lab.
22/09 77,13
24/09 119,2
10/10 2930,0
Przyrost to niecałe 50% (49,4% i 49,6%).
Pociesza mnie to, że maluszek jest datowany na 5 tydzień i to by pasowało, ale ta beta po prostu jest za niska.
Coż nic nie zrobię, nie ma się co denerwować, bo to nic nie zmieni.
Miłej soboty :* -
Dziewczyny przecież przeciwciał odpornościowy do krwinek czerwonych nie stwierdzono to oznacza że nie ma konfliktu:-) Jeżeli stwierdzono przeciwciała to wtedy występuje konflikt dlatego nie ma się narazie Czym martwić
kasika8303, lauda lubią tę wiadomość
-
Katarzyna nie przejmuj się tą betą. Najważniejsze że rośnie, a że robisz w 2 laboratoriach to są różne wyniki.
To ja Ci napiszę ciekawostkę, że mi beta przyrastała w styczniu książkowo, a dziecko się od 2 tyg. nie rozwijało. Mało tego, po poronieniu, nadal rosła. Dla mnie szkoda kasy na to badanie. Zrobiłam tylko raz ( nie zamierzam powtarzać) bo jak w maju trafiłam z plamieniami do szpitala( z 2 ciążą) w moim mieście to mi powiedzieli że mam ciążę urojoną i powinnam iść do psychologa, bo nie miałam bety zrobionej, a ciążę stwierdzoną tylko testami. Stwierdzili, że testy nie są wiarygodne a dostałam @. Dlatego zrobiłam ją teraz aby w razie co ( tfu tfu ) znowu mnie nie wygonili.
Dlatego nie przejmuj się tymi wynikami, będzie dobrze!!!!! -
kasika8303 wrote:Katarzyna nie przejmuj się tą betą. Najważniejsze że rośnie, a że robisz w 2 laboratoriach to są różne wyniki.
To ja Ci napiszę ciekawostkę, że mi beta przyrastała w styczniu książkowo, a dziecko się od 2 tyg. nie rozwijało. Mało tego, po poronieniu, nadal rosła. Dla mnie szkoda kasy na to badanie. Zrobiłam tylko raz ( nie zamierzam powtarzać) bo jak w maju trafiłam z plamieniami do szpitala( z 2 ciążą) w moim mieście to mi powiedzieli że mam ciążę urojoną i powinnam iść do psychologa, bo nie miałam bety zrobionej, a ciążę stwierdzoną tylko testami. Stwierdzili, że testy nie są wiarygodne a dostałam @. Dlatego zrobiłam ją teraz aby w razie co ( tfu tfu ) znowu mnie nie wygonili.
Dlatego nie przejmuj się tymi wynikami, będzie dobrze!!!!!
Kochana to akurat było w jednym lab, jak liczyłam w innych to wyszło 30%
Dziękuję Ci bardzo za pocieszenie ;* Zrobiłam tylko dla świetego spokoju - od teściowej ;p a teraz sama świruję
Mój mąż w nocy się do mnie przytulił i powiedział - będziemy mieli dzidziusia - pewnie myślał że tego nie słyszę, powiedział to jakby do siebie, ale ja jeszcze nie spałam, a powiem Wam że to było jak miód na wszystkie głupie wyniki:)
Aaaa i w ogóle teraz, w sumie "dzięki temu" że mi się termin cofnął już wiem skąd bóle w podbrzuszu - okres miałam mieć terazWiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2014, 10:44