Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam sie i ja...nie wiem czy czytalyscie co pisalam, ja chodzilam do rodzinnego zanim zaszlam w ciaze zapytac czy da mi skierowanie na bsdania tarczycy bo chce starac sie o dzidziusia...dal, bez problemu, ale z wynikiem powyzej 4 zaczelam brac euthyrox 25 i to on mi wyliczyl. Powiedzial tylko ze jak zajde mam isc do endo bo on sie nie zna, a do endo na nfz we Wrocaqliu czeka sie 4 lata!!!! Na szczescie moj gin naprotechnolog rowniez zajmuje siemtwrczyca i nie musze dodatkowomteraz chodzic do endo...ale moral z tego taki, ze ten lekarz rodzinny g...o sie zna na chorobach przyjdziesz do niego z wynikiem tsh 3,5 a on ci powie ze jest w normie bo miesci sie wlasnie w normach a nie ma zielonego pojecia ze w ciazy to nie jest dobry wynik.
Ciekawa jestem jak taki rodzinny teraz bedzie rozpoznawal nowotwory..
Ja jestem dzisiaj snieta strasznie, zawiozlam mala do przedszkola, cukierki urodzinowe kupilam, i jestem sama w dimku odpoczywam psychicznie.[/url]
-
Hej Wam
była pobrać tą krew na badania i dla Nieukowej ale kurde znów tam pobierała taka staruszka wieku minimum 80 lati Nieukowa nie wiem co z tego będzie
wysłałam ci tą krew rano priorytetem ale ta baba nie wiedziałą do jakiej fiolki tzn nie wiem czy ją dobrze zrozumiałam ale podobno każda fiolka ma jakiś odczynnik i nie wiedziała do jakiej to dać , juz nawet jej tłumaczyłam na co konkretnie to potrzebuje ale ona na mnie patrzyłam jak ciele na malowane wrota
spróbuj to zbadać mam nadzieje, że wszystko będzie tam ok , jutro powinnaś ją dostać.
-
lilirose wrote:Aka, a kiedy byłaś? Bo od 2015 weszła zmiana i teraz rodzinny ma się zajmować tarczycą. Ja chodzę do prywatnego, ale chcę zaoszczędzić, bo taki jeden wypad to 150 zł
Dziewczyny, czy powinnam martwić się smużką czerwonej krwi w śluzie? Nic mnie nie boli, nic nie dokucza (czasem lekko brzuch zaboli na dole, jak wstanę po dłuższym siedzeniu, ale po sekundzie mija). Dodam, że wczoraj wieczorem był seks. Kurczę, zmartwiłam się, bo miałam kiedyś raz taką smużkę, ale takie kawy z mlekiem, a teraz taka cieniutka kreseczka krwi. Wzięłam pół nospy max i nie wiem, czy coś jeszcze robić?
Ja tak miałam w listopadzie po dwóch dniach poi to od tego było gin dał mi luteine i zakaz sexu i do tej pory cicho ale niestety juz od kilku mc nie kochamy się
bo teraz możemy ale ja sie boje:(
-
Truskaweczko zobaczymy co przyjdzie :)Może damy radę! Ale kurcze na morfologię to powinna raczej wiedzieć jaka próbówka ;/
Lilirose dokładnie to samo mam- ciasno i wcale nie mam ochoty na seks ;/ Czasami mnie tam mąż namówi i niby przyjemnie, ale jednak przed ciążą to było dopiero coś teraz się oziębła ryba zrobiłam ;/
Ja dzisiaj tez zero powera. Mam zajęcia ze studentami a nie wiem w ogóle co ja mam im mówić... -
Truskaweczka250 wrote:Zależny tez od jakiego miasta zaczną:)A ty byłaś?
na stronie pisze ze zapisy beda o 15 lutego nie ma podanych miast licze ze beda w Gdynii albo Gdańsku to pójde
bedac w pierwszej ciazy byłam na czyms podobnym ale tam tylko było usg i rozmowa z położnymi -
nick nieaktualnyCzesc dziewczyny, ja w sb pojechalam na IP z powodu dziwnych plamien, a zostawili mnie w szpitalu bo mialam podobno skurcze podczas badania, nie przeszly po zastrzyku i mnie zatrzymali.. ale dzis juz wypuszcza chyba, uff
jednak ta ciaza to nieprzewidywalny stan..
Ja polowkowe mam dopiero w okolicy 5lutego, czekam na grafik do lekarza.. mam nadzieje,ze dowiemy sie w koncu kto siedzi w brzuchu, bo do tej pory sie ukrywał/a -
hej
Ale skrobiecieciężko idzie z nadrobieniem po weekendzie
U Nas pogoda ciągle do kitu taka, że się wcale z domu wychodzić nie chce...do pierwszego USG połówkowego pozostało 14 dnicoraz bliżej
Katha81 co do ruchów to ja też jeszcze nic nie czuję..raz czy dwa myślałam, że może to właśnie to ale od tamtej chwili spokójna ostatniej wizycie u lekarza w 17tc pytałam o ruchy to mówił, że pierworódki mogą odczuwać je nawet między 20-22tc i zależy też od ułożenia łożyska a ja mam je na przedniej ścianie więc to też może sprawiać, że nie czuję ruchów aż tak bardzo...staram się nie panikować chociaż wiadomo jakiś niepokój jest..trzeba czekać do wizyty
a musi być dobrze !!
Mam nadzieję, że teraz moją głowę będzie zaprzątało pakowanie i przeprowadzka..niech tylko "fachowiec" ogarnie się z łazienkąa jakoś opornie mu to idzie..
Kochane 3mam kciuki za zbliżające się USG połówkowe - niech wizyty będą pomyślne i tylko pozytywneno i niech pociechy nie robią Wam psikusów w postaci zmiany płci albo pozowania tyłkiem i nie pokazania co tam mają
Truskaweczka250, Alorrene13, nenette lubią tę wiadomość
-
XxMoniaXx wrote:Nieukowa pomyliłaś mnie z Truskaweczką
to ja wysłałam Ci próbkę
ehhh mam nadzieje , że wyjdzie , a kiedy będziesz robiła te badanie ?
Lol -przepraszam
Wynik- spróbuję pojutrze. Dziś mam Marcię na warsztacieWiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 11:13
Truskaweczka250 lubi tę wiadomość
-
No ja czekam, ale cierpliwie
Jak prosilam panią w laboratorium o dodatkową probowkę to wysluchala po co mi ona i dala, ale musialam dokładnie wytłumaczyć jaką probówkę potrzebuje bo ona mi juz dawała probówkę biochemiczne, mowie ze nie na skrzep, ze z EDTA i taka jak na morfologie, ale do końca mi nie dowierzala ze taką akurat potrzebuje i na końcu powiedziała, ze ona to się właściwie na tych orobówkach nie zna... Ciekawena szczęście ja mam jakieś pojęcie bo jestem weterynarzem
Agawera jak będziesz cos ciekawego jeszcze wiedziała o jakiś warsztatach i tym podobnym to poprosze o wiadomości bo tez jestem z trójmiasta
Nieukowa lubi tę wiadomość
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
Cześć
Ja też mam połówkowe 26 stycznia, więc ile to nas będzie wtedy wizytować?
Kurcze ja cały czas jestem zła na moją ginkę że nie zrobiła mi USG w piątek ale ma szczęście bo mój mały łobuz poza straszeniem nas to jest jeszcze straszną wiercipiętą, non stop się rusza i to nie jest smyranie tylko bardzo wyraźne kopniaki, mój M zawsze jak każe mu położyć akurat rękę to go kopnie tak że czuje bez wątpienia że to nasz dzidziuś
Jeśli chodzi o seks to M też mi mówił już nie raz że jestem teraz ciaśniejszai pomimo naszych problemów to seks uprawiamy normalnie, i ja czerpie z niego jeszcze więcej przyjemności niż przed ciążą, normalnie mogłabym to robić non stop. Rozmawiałam o tym z lekarką i powiedziała że jeśli nic się nie dzieje, nie ma krwawień czy bóli to dlaczego mielibyśmy tego nie robić, czasem tylko po mam twardszy brzuch na dole ale powiedziała że to macica się kurczy po tej przyjemności i jest to normalne jeśli za chwile dochodzi do siebie.
Ale w pierwszej ciąży w ogóle nie miałam ochoty na seks, mógłby dla mnie nie istnieć, a teraz naprawdę jest dla mnie przyjemny czuje z M ogromną bliskość i akceptacje , to takie miłe że tak podoba mu się moje zmieniające się ciało.
Dziewczyny, czy też was tak okropnie bolą sutki? jak wyjdę na dwór na to zimno , to nawet jak nie jest mi zimno to sutki mnie tak bolą że aż mi się czasami łzy do oczu cisną, mam sobie kupić maść w aptece. Po ciepłej kąpieli czasami też, a wam?