Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
kiedyś usłyszałam, ze kobiety w afryce nie biorą kwasu f., dufastonu, luteiny i rodzą i nikt im nie sprawdza dł. szyjki...
strasznie mnie wtedy to wkurzyło, ale z perspektywy czasu za bardzo się przejmuje i martwię , a na niektóre sytuację nie mamy wpływu
niosę zakupy i zastanawiam się , czyniezaciężkie , a nasze babki lub pra ..w polu czasami pracowały w 9-mieś, moja mama opowiadala mi, jak pracowala w dawnym pgr i była w ciąży w 8 mieś to worki z ziemniakami po 10 kg przerzucały kobitkik...
AlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
-
Ja też póki co jestem na luteinie z powodu napinającego się brzucha. Dziś mamy z M jakieś totalnie beznadziejny dzień. Wczoraj wieczorem dostałam smsa od babki ze szkoły rodzenia, że zajęcia jednak zaczną się tydzień wcześniej niż było to zaplanowane, a M już dawno w pracy grafik ustalił tak żeby mieć wolne właśnie na te konkretne dni, a tydzień wcześniej mieliśmy pojechać do rodziców na kilka dni. Rano okazało się, że jednak u M w pracy grafik zmienili i teraz to już sama nie wiem na czym stoimy. Jak się dowiedziałam to wpadłam w szał i chyba z godzinę ryczałam jak głupia. Później chcieliśmy półkę powiesić to najpierw się okazało, że mamy złe haki, później że nigdzie w pobliżu nie ma takich jakie nam odpowiadają, jak już znaleźliśmy to, że dziury są o 2 cm za wysoko, a pożyczona wiertarka już oddana. No chyba mnie dziś trafi. Na dodatek mam taki katar, że bez chusteczek ani rusz. Niech ten dzień już się skończy.
Rozalia może spróbuj zapytać w którejś ze szkół akredytowanej przy szpitalu na Żelaznej. Ja idę tutaj www.szkola-magiera.pl głównie ze względu na to, że mają kursy, które trwają 2,5 tygodnia, mam do nich 15 minut spacerkiem i zamierzam rodzić na Żelaznej. Chociaż po tej akcji ze zmianą terminu zajęć trochę mnie wkurzyli.
Co do wózka to na nas czeka już Jedo Fyn Memo. -
Mi też się wydaje Zyrcia że nawet przez asekuranctwo zrobią cc jak już będziesz na oddziale, grunt żebyś miałam przy sobie papiery o tej arytmii...
Chociaż z drugiej strony różnie bywa- moja kumpela miała bardzo niskie ciśnienie, historię omdleń w ciąży i mdlała nawet już po przyjęciu w trakcie porodu... no i jej nie chcieli cc zrobić, ordynator liczył może że przyjdzie ktoś do niego z kopertą... po awanturach i groźbie wypisu na żądanie łaskawie ją pocieli...
Naprawdę mam nadzieję, że u mnie to będzie zwykły, nudny poród sn. Ale cicho sza, jeszcze mam trochę czasu żeby o tym nie myśleć
Idę do domu, nie da się pracować przez to forum
Nie ma szefowej to się wymsknę o pół h wczesniej
nenette, karolina0522 lubią tę wiadomość
-
Gin mi przepisał jakąś mieszankę tajemniczą dopochwowo - połączenie Duomaxu i jeszcze jakieś tam inne dziwne składniki, do zrobienia w aptece. No i fajnie, tylko tak się zastanawiam jakim cudem mam wyleczyć pęcherz aplikując coś dopochwowo? Powiedział że mi w posiewie nic nie wyszło, co jest częste - to problematyczne badanie podobno i często niemiarodajne - nic nie rośnie a powinno. Sama już nie wiem co o tym sądzić
-
nick nieaktualnyBebetto SilviaDada wrote:Zyrcia a co to za model wózka?

W ciemno rodzić i liczyć, że może mi zrobią cc nie pojadę
Będę kombinować, w najgorszym wypadku urodzę u znajomego gina w innym mieście, ale tu problem bo wolałabym w Łodzi
no zobaczymy
na szczęście mam jeszcze czas, chociaż nie pogardzę jak trochę szybciej mi zleci
-
Ja podziwiam dziewczyny, które chcą mieć CC. Ze wskazań to wiadomo że nie ma innego wyjścia, ale z własnej nieprzymuszonej woli... Mnie w życiu by nikt nie namówił, boję się CC jak cholera, i będę się bronić przed tym rękami i nogami. A poród SN w ogóle mnie nie przeraża

Żyrcia, ja kupuję ten sam wózek
chociaż wiele modeli bebetto, camarelo, riko czy tako baby heaven jest bardzo podobnych, więc jak znajdę jakąś lepszą cenę dla któregoś z tych modeli to pewnie się skuszę 
Ja jeszcze rozkminiam kwestię bujaczka, jakie Wy kupowałyście modele? -
My mamy takinadine24 wrote:Ja jeszcze rozkminiam kwestię bujaczka, jakie Wy kupowałyście modele?
http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-x3844-lesni-przyjaciele-i5012926631.html
Siostra miała bardzo podobny i fajnie się sprawdził dlatego M stwierdził, że innego nie chcemy;)
nadine24, Katha81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
ja kupuję ten
Tiny Love.
a no i można go rozłożyć tak że ma funkcję jakby gondoli,a że sypialnie będziemy mieć na górze to chcę coś takiego właśnie żeby nie latać z wózkiem albo z łóżeczkiem
A chcę cc bo zwyczajnie się boję, że dostanę zawału
a, że operację miała już 3, cięli mnie jak się dało to już mi nie straszne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2015, 14:50
nadine24 lubi tę wiadomość
-
Żyrcia, znowu "zgapiłaś" ode mnie
bo ja chcę ten sam, chociaż właśnie przeglądam jeszcze inne opcje 
Chociaż ten z FP jest przeuroczy i pasowałby genialnie do pokoju
U mnie łóżeczko będzie stało w pokoju Hani i będzie używane do spania w ciągu dnia, a w nocy mała będzie spać z nami w sypialni w wózku.
Dlatego zastanawiam się nad tańszym bujaczkiem, bo wiem że się przydaje czasem, ale mimo wszystko może nie będę aż tyle z niego korzystać
zyrcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U nas temat porodu też był już wielokrotnie wałkowany, i stanęło na tym że w pierwszej fazie porodu mój M ze mną będzie, ale na partych wychodzi i zostawia mnie w rękach położnej
przystałam na to, bo mimo wszystko może to będzie lepsze i dla mnie 
haha, Żyrcia, z bratem to by było coś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2015, 14:59
-
mój mąż wybiera się na cały poród, a ja tak średnio to widzę bo jestem osobą która woli cierpieć w ukryciu, z drugiej strony będa tam osoby całkiem obce, więc może dobrze mieć obok siebie kogoś zaufanego, który będzie czuwał nad wszystkim i wspierał... zobaczymy- do czerwca jeszcze sporo czasu
Alamakota lubi tę wiadomość
niniacz -
nick nieaktualnyNo ja testowałam go u koleżanki, ma go już długo i nie biorę pod uwagę innej opcjililly78 wrote:Nieukowa, my od wczoraj zaczęliśmy brać pod uwagę też te babyjoggery, one są strasznei lekkie i to mnie do nich przekonuje, szczególnie, ze mieszkamy na 3 piętrze. na pewno trójkołowce u nas odpadają, bo więcej raczej będzie jeżdżenia po chodnikach, stopniach niż w typowym terenie. no i na pewno 2w1 chcemy a fotelik oddzielnie
Zyrciu, też myśleliśmy o tym modelu wózka, to jest bebetto silvia? tylko ostatnio w sklepie sprzedawca próbował nam pokazać jak podnosi się oparcie w gondolce i coś rozwalił w tym całym mechaniźmie i jakoś to tak marnie wyszło
A może przejdź się jeszcze do innego kardiologa, nie wiem, dla mnie to jest chore, że nie chcą Ci wypisać skierowania na cc.
Tak to jest Bebetto Silvia;) tylko brakuję mi tam czerwonego koloru więc coś tam doprawię 
A z cc będę działać, bo to jest chore w tym kraju -_- albo czekają na hajs
wtedy bez problemu pewnie
Agata mój by powiedział, że teraz mi nic nie pomoże i mam tak nie krzyczeć bo ma ważną misję w grze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2015, 15:06
A1984, kasika8303 lubią tę wiadomość


[/URL]












