Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, ja naprawdę przypuszczam że wszelkie wasze przygody ze skracaniem/bakteriami/rozwarciem to tzw. "dmuchanie na zimne" ginekologów i że niewiele waszym maluszkom grozi. Tak naprawdę poważna sytuacja jest u Suzany bo ona ma już stwierdzoną niewydolność, urodzenie aniołka i faktycznie koszmarnie krótką szyjkę jak na ten tydzień...
Wg literatury groźba porodem przedwczesnym dotyka 1-2% kobiet maksymalnie, czyli jeżeli udzielam się u nas teraz z 25 dziewczyn, to powinna być maksymalnie jedna, dwie to już w ostateczności, z takim problemem... A tym czasiem Nenette, Zyrcia, Suzana, Kasika i Karolina = 5 dziewczyn (nie wiem czy któras jeszcze?) wy wszystkie miałyście mówione że wam się skraca szyjka i było bicie na alarm... to aż niemożliwe jest według realiów.
Także rozumiem profilaktykę i podejście asekuranckie waszych lekarzy, ale postarajcie się potraktować to tak, jakby nic wam nie groziło, bo tylko od stres maluchy będą wam w brzuchach smutne...
Trzymam kciuki, zaraz zmykam z pracy i może jeszcze się przejdę taka ładna pogodadorcia8919, Sista, karolina0522, Rozalia, Alorrene13, nadine24 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nenette to super ze z szyjka ok..i ze zamknieta..
a co mowila o twardnieniach brzucha?
Troche pocieszylyscie mnie z tymi kluciami..bo dzisiaj tez cos mnie kluje..ale rzadziej niz wczoraj..
Twardnienie brzucha mialam wczoraj tylko jeden razwiec ciesze sie..
Mam pytanie do tych ktore biora nospe i magnez bierzecie je razem czy w innych godzinach?nenette lubi tę wiadomość
-
Popieram Nieukową. Mnie czasami się wydaje, że jedna drugą nakręca i potem macie jakieś schizy
Uważam, że jakby faktycznie coś było, co miałaby fatalny skutek lekarz by tego tak nie zostawił. Cieszcie się dziewczyny ciążą. W końcu szczęśliwa mama to i maluszek
Musicie podejść do wszystkiego nieco z dystansem. Bo mam wrażenie, że się zaraz wykończycie.
Muniek, Nieukowa, Viola, Finezja lubią tę wiadomość
-
zyrcia wrote:W przyszłym tygodniu mam dostać kasę z ZUSu i kupuję to co już niezbędne, bo mam złe przeczucia. Nie chcę się użalać, muszę wytrwać do poniedziałku co powie mój gin, ale czuję, że Leon nie wysiedzi. Popadam w paranoję, gadam do niego żeby nie świrował, że mu dobrze i ma siedzieć. Leże non stop, ale jak wstaje do łazienki to czuję jakby ten brzuch opadał i jakby tam miejsca nie było. Z szyjką jest okej więc tym się pocieszam, czytam fora i wiem, że dużo dziewczyn tak miało i dotrwały chociaż do tego 34 tc, ale wole być przygotowana. I chyba remont też szybciej ruszę...
ale lepiej wczesniej miec juz wszystko przygotowane by potem na szybko nie kupowac
-
karolina0522 wrote:kurcze , ale super historia, aż się poryczałam, co mam być to będzie...
a to ten wpis dziewczyny ...Marceli, moj kochany wczesniaczek -
Witajcie Dziewczynki,
U nas piękne słońce przeplatane jest opadami śniegu. Wybrałam się do Lidla na spacer (20minut w jedna stronę). No i zaliczyłam pierwsza wpadkę w drodze powrotnej, kichnęłam i nie utrzymałam moczuDobrze, ze widziałam juz mój blok, wiec nie szlam z mokrym tylkiem długo
I zła jestem na Lidla, bo nie maja makaronu do łazanek
Co do tematu powyżej, to przychylam się do wypowiedzi Nieukowej. Dziewczyny, zerknijcie na fora styczniowek, lutowek, marcowek - naprawdę niewiele Dziewczyn rodzi przed 38 tygodniem. Pora się cieszyć ciąża, bo za kilka miesięcy brzuszków nie bedzie, a wiosna juz za rogiemdorcia8919, Rozalia, nenette lubią tę wiadomość
-
Ja np nie panikowalam wcale, nic mi nie bylo , pracowalam 8 h dziennie, a moja praca do łatwych i siedzących nie nalezy , a z dnia na dzień musialam wylądować na zwolnieniu i to jeszcze przejść przez szpital, bo przecież założyli mi szew. Jestem wdzięczna za szybka decyzje mojej doktor i teraz czuje się bezpieczniej z tym szwem. Ale popieram, że dotrwamy do odpowiedniego tygodnia do porodu, ze statystyki mówią same za siebie, byle z razsądkiem teraz o siebie dbać i myśleć pozytywnie
dorcia8919, Sista, nenette lubią tę wiadomość
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
karolina0522 wrote:karolinka85
TAK O NIEJ CZYTAŁAM, TO CIĄŻA W NASZYM WIEKU..
JA SIĘ URODZIŁAM W 29 TYG, 31 LAT TEMU I SIĘ UDAŁO..
Ej no to tym bardziej powinnaś optymistycznie być nastawiona, że jak coś udało się 31 lat temu z kiepskim sprzętem i mniejszą świadomością lekarzy, to teraz musi się udaćPoza tym każda z nas musi wierzyć, że dotrwa do końca i tyle
karolina0522 lubi tę wiadomość
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2015, 15:14
karolina0522, karolinka85, Nieukowa, Rozalia, Inesicia, nenette, Katha81, Suzanna22, Ania1704, Alorrene13, Scintilla, BrumBrumek lubią tę wiadomość
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
Inesicia wrote:nenette super wieści. Mam nadzieję, że po niezbyt dobrych wiadomościach z kilku ostatnich dni teraz będzie już tylko lepiej. Ja dziś odpoczywam i na szczęście macica też odpoczywa i się nie stawia. Niestety trochę tylko kręgosłup i biodro bolą od rana. Może jednak zakup poduszki rogala do spania to nie jest zły pomysł. Chociaż wydaje mi się ona wielka i niewygodna, dlatego jeszcze jej nie kupiłam.
Co do wyprawki to z ubrankami stopuję, wózek i łóżeczko mamy, przewijak dostaniemy, w tym miesiącu zamierzamy kupić akcesoria dla Malutkiej i moją wyprawkę do szpitala, kosmetyki i materac kupimy w kwietniu/maju. Mam nadzieję, że zdążymy bo ostatnio wydaje mi się, że czas biegnie jak szalony.
Polecam zakupić poduszkę w kształcie I, na allegro jest to koszt ok. 60 zł a jednak trochę ułatwia sen. Na co dzień kładę ją po szerokości łóżka tam gdzie poduszki i w razie potrzeby używam jako poduszka pod plecy bo można ją dowolnie wyginać. Zakup nowej w kształcie C uważałam za zbyt drogi wydatek, zwyczajnie było mi szkoda kasy.
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
A ja dzis mam ochotę na śledzie w smietanie z cebula i jablkami chyba pierwsza zachcianka
A jak u Was z zachciankami?
Ja juz tez 6 kg na plusie i mam wrażenie ,ze idzie to coraz szybciej...myślicie,ze powinnam zrobic jeszcze raz krzywą bo robiłam w 21 tyg tak gin chciał ..a teraz sie zastanawiam...
-
nenette wrote:Aaaa właśnie mi też mówiła, że kłucia to prawdopodobnie macica się rozciąga.
Powiem Wam, że przez te kilka dni byłam w takim stresie, że postanowiłam nic nie kupować przez kolejny msc, takie głupie myślenie.. ale chyba jednak popoluje trochę w necie
I tak trzymaćno te kłucia miłe nie są, bolą okropnie, ale jak to macica się rozciąga to niech kłuje, wytrzymam
karolinka85 lubi tę wiadomość
-
Co do Karoli i Marcelego: pisała na swoim wątków miesiaca, że mały może mieć porażenie dziecięce bo nie do końca tak reaguje jak powinien... ale trzeba przyznać że śliczny mikrusek
I miał dużo szczęścia, że jest i tak sprawny mimo takiego wcześniactwa, wiele kobiet ma dzieci przykute do wózka/łóżka i zupełnie bez kontaktu... ślepe, głuche, z problemami miotonicznymi...
W każdym razie czytam jej wpisy i bardzo jej kibicuję...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2015, 15:33
-
Dziewczyny macie rację że człowiek wariuje, tylko to się łatwo mówi, wyluzujcie. A oliwy do ognia dodaje fakt poronień, tych które to przeszły. Moja głowa się po tych traumach nie oczyściła ijestem tego świadoma. Ale staram się nie martwić
i to też się liczy
dziś z okazji studniówki zafundowałam małej mirindęhmmmm chyba jest dziś najszczęśliwszym dzieckiem w brzuszku na świecie
karolina0522 lubi tę wiadomość
-
Dada wrote:Kasika a gdzie nad morzem bo chyba cos przetoczyłam.
Ja do maja jeszcze na starych śmieciach a pozniej tez do plazy jakies 10 min))
Dobrze,ze wizyty pozytywne
Ja od kilku dnia walczę z "2" ale juz odkrylam czemu ,od 3 dni robie sobie kisiel z siemiw lnianego a dzis wyczytałam ,ze to na rozwolnienie jest a nie na oczyszczenie.......
Leon wariuje i pozdrawia
Mam 8 km do morza, koszalin
-
zyrcia wrote:W przyszłym tygodniu mam dostać kasę z ZUSu i kupuję to co już niezbędne, bo mam złe przeczucia. Nie chcę się użalać, muszę wytrwać do poniedziałku co powie mój gin, ale czuję, że Leon nie wysiedzi. Popadam w paranoję, gadam do niego żeby nie świrował, że mu dobrze i ma siedzieć. Leże non stop, ale jak wstaje do łazienki to czuję jakby ten brzuch opadał i jakby tam miejsca nie było. Z szyjką jest okej więc tym się pocieszam, czytam fora i wiem, że dużo dziewczyn tak miało i dotrwały chociaż do tego 34 tc, ale wole być przygotowana. I chyba remont też szybciej ruszę...
Leon da radę!!!ja do mojej dziś mówię że śnieg spadł a my rzeczy na zime nie mamy kupionych więc ma siedzieć w ciepłym grzecznie.
zyrcia lubi tę wiadomość