Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry
Zbieram się powoli i odwiedzam dziś rodziców. Wykupiłam bilet miesięczny i mam bezpośredni autobus, ale mój M. oczywiście "jedź samochodem", chce abym była wprawiona i nie zapomniała jak się jeździ jak będzie z dzieckiem musiała poruszać się po mieście. Drugi argument że ten samochód już dość stary nie może stać bo akumulator może paść - no okej, ale właśnie tego się boję, że stanie mi na środku drogi i coooo zrobię
no nic .... Zaraz jadę, trudno
Karolina cieszę się z udanej wizyty, szyjka długa i mała zdrowa i tak trzymać ! Kasika, Karolina bardzo Wam się te szyjki powydłużały hoho ja miałam raz długość podaną na połówkowym było to 3,5 cm wiec ok ale bez rewelki, a co jest teraz oczywiście niewiadomo, ale moja gina mówi jak bada ręcznie : "tu wszystko pięknie" no i tego się trzymam. Gratuluję studnióweczek !!! Chwila chwila a u mnie.... studnióweczka jutro
Miłego Dnia !!!
Rozalia, Sista, Scintilla, nenette, karolina0522 lubią tę wiadomość
-
Alorrene jak akumulator slaby to troche przygazuj jak odpalisz podlsduje sie wiec po drodze nie zgasnie...ja juz przezylam w swoim zyciu tyle awarii auta, ze juz wiem jakie sa objawy jakich awarii hehe. I najsmieszniejsze jest to, ze jak mi sie auto na drodze psulo, to zaraz placze z tej bezradnosci. Dzwonie do M i placze a on nerwy ze czemi ja placze...teraz mam wykupione ubezpieczenie ze jak mi stanie na drodze to mi naprawia albo laweta zabierze do warsztatu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2015, 11:49
Alorrene13 lubi tę wiadomość
[/url]
-
A ja wróciłam właśnie z glukozy i powiem Wam, ze dawno tak obrzydliwego cholerstwa nie piłam
To smakuje jak rozpuszczony cukier puder, gęste i zamulające, myślałam że zejdę przez pierwsze poł h, potem zaczęło się robić lepiej i koniec końców przeżyłam
No ale nie chciałabym więcej tego wypijać bleeeeee... Cukier na czczo mam 74, zobaczymy wieczorem jakie wyniki będą po obciążeniu. Trzymajcie kciuki, bo ja chcę jeść czasami babeczkę z kajmakiem
A luteinę biorę 2x100mg, odstawiłam w 22 tyg. ale bolał mnie brzuch na dole, więc gin powiedział że jedziemy dalej z tym koksem i bierzemy prawdopodobnie do końca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2015, 11:51
-
Przed chwilką przyszły moje pierwsze internetowe zakupy dla synka, wszystko ładne i miłe w dotyku, więc jestem zadowolona
Marcia86, Scintilla, agnieszyczka, karolinka85, Ania1704, zyrcia, nenette, Aka81, Truskaweczka250, maglic, Inesicia, Suzanna22, dorcia8919, gosi_a, BrumBrumek, Katha81, Alorrene13 lubią tę wiadomość
-
Rozalia fajne zakupy
My może w tym miesiącu oczywiście po "święcie matki boskiej pieniężnej" kupimy ze dwa komplety pościeli do łóżeczka - bo łóżeczko dostajemy od znajomych więc nie będzie w komplecieno i myślałam o zakupie kosmetyków dla Małego. No i po woli jakieś rzeczy dla siebie do szpitala bo w sumie nie mam nic
Ale to myślę ogarnąć w kwietni bo szybciej niż na koniec maja na poród się nie szykuję
A ja podjadłam suszonej żurawiny i Szkrab fikaRozalia, karolina0522 lubią tę wiadomość
-
hejka,
ja też mam dzień lenia!!
2-gi raz od 9-13 masakra w nocy będzie!!
kasika8303 zazdroszczę ci zamieszkania nad morzem!!! kocham morze!!!
co do kłuć to powiedział, że macica ponoć się rozrasta u mnie są plus zrosty po poprzedniej ccAlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
-
nick nieaktualnyDziewczyny Wasze kciuki pomogły
gin zbadała dokładnie "ręcznie" i powiedziała, że tu bez zmian od poprzedniej wizyty, szyjka taka sama i zamknięta. No i później usg i UWAGA UWAGA: nie ma żadnego rozwarcia wg niej! Szyjka w pomiarze w zależności jak głowica ustawiona 2,7-3,1mm czyli mniej więcej tak jak było 3tyg temu. Bez szału i drobniutka jak to powiedziała, ale nie pogarsza się. Zbadała mnie dużo dokładniej niż gin w poniedziałek, który nie zrobił nawet usg, opierał się tylko na tym ze szpitala. No i kwestia bakterii, które wyszły i tamten kazał leczyć - powiedziała, że te bakterie zwykle bytują w pochwie i jeżeli wyszły w posiewie z szyjki to duże prawdopodobieństwo, że ktoś źle to pobrał (pobierała pielegniarka w gabinecie tamtego gin), u niej w posiewie ich nie było! Kazała się wstrzymać z leczeniem, pobrała kolejny posiew i za tydzień zobaczymy. Generalnie słucham się jej, nie jest roztrzepana jak tamten i na maksa skupia się na pacjentce - nie wiem czemu tak się wcześniej fiksowałam na tamtym jak na wyroczni
chyba myślałam, że jak profesor to jest nieomylny.
Tak czy siak jutro idę do tego gina od szyjek i liczę na to, że potwierdzi to wszystko co dziś usłyszałam.
I na szkołę rodzenia mogę iść, tylko bez ćwiczeńA glukoze mam zrobić za 2tygodnie. Przytyłam 4,5kg od początku z czego ok 3 kg w ciągu msc, zaszalałam
I coś powiedziała, że główka dziecka faktycznie dość nisko, ale mam się tym nie martwić.
Kasika ta gin mi każe brać luteine 2x100, jak się gorzej czuje to 3x100 albo włączyć 1 tabletkę Duphastonu zamiast tej 3 tabletki jeżeli nic nie będzie pomagała. Ale wolę luteinę, bo ją mogę doraźnie zwiększać, Duphaston jak zaczne to będę musiała pobrać przez jakiś czas.. zobaczymy jak to będzie. Ciekawa jestem co ten jutro powie
Rozalia gdzie kupiłaś takie cuda???Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2015, 14:06
zyrcia, karolina0522, Inesicia, Ania1704, Scintilla, karolinka85, Nieukowa, Sista, gosi_a, Katha81, Rozalia, sss, Alorrene13 lubią tę wiadomość
-
Nenette super wieści
kciuki rozluźnione niech ręce odpoczną
no to dalej odpoczywanko laski, luteina,nospa,magnez i tak zastanie nas 40 tc
Ja dziś obczajam skąd zamówić łóżeczko, pościelki, materac itp, czas leci piorunemw przyszłym tyg. Zamówie małej spanko, zostanie wózek, i dokończyć wyprawkę. Czekam na przewijak, wzięłam używkę z olx, przewijak z ikei. Zmieści mi się do pokoju a myslę że ułatwi nam sprawę z przewijaniem małej, 40 zł za niego dałam to sie opłacało
karolina0522, nenette lubią tę wiadomość
-
karolina0522 wrote:hejka,
ja też mam dzień lenia!!
2-gi raz od 9-13 masakra w nocy będzie!!
kasika8303 zazdroszczę ci zamieszkania nad morzem!!! kocham morze!!!
co do kłuć to powiedział, że macica ponoć się rozrasta u mnie są plus zrosty po poprzedniej cc
No mając je całe życie, nie docenia siężeby w polsce więcej lata było to pewnie też inaczej by się do morza podchodziło
karolina0522 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAaaa właśnie mi też mówiła, że kłucia to prawdopodobnie macica się rozciąga.
Powiem Wam, że przez te kilka dni byłam w takim stresie, że postanowiłam nic nie kupować przez kolejny msc, takie głupie myślenie.. ale chyba jednak popoluje trochę w necie -
Kasika a gdzie nad morzem bo chyba cos przetoczyłam.
Ja do maja jeszcze na starych śmieciach a pozniej tez do plazy jakies 10 min))
Dobrze,ze wizyty pozytywne
Ja od kilku dnia walczę z "2" ale juz odkrylam czemu ,od 3 dni robie sobie kisiel z siemiw lnianego a dzis wyczytałam ,ze to na rozwolnienie jest a nie na oczyszczenie.......
Leon wariuje i pozdrawia
-
nenette super wieści. Mam nadzieję, że po niezbyt dobrych wiadomościach z kilku ostatnich dni teraz będzie już tylko lepiej. Ja dziś odpoczywam i na szczęście macica też odpoczywa i się nie stawia. Niestety trochę tylko kręgosłup i biodro bolą od rana. Może jednak zakup poduszki rogala do spania to nie jest zły pomysł. Chociaż wydaje mi się ona wielka i niewygodna, dlatego jeszcze jej nie kupiłam.
Co do wyprawki to z ubrankami stopuję, wózek i łóżeczko mamy, przewijak dostaniemy, w tym miesiącu zamierzamy kupić akcesoria dla Malutkiej i moją wyprawkę do szpitala, kosmetyki i materac kupimy w kwietniu/maju. Mam nadzieję, że zdążymy bo ostatnio wydaje mi się, że czas biegnie jak szalony.nenette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyW przyszłym tygodniu mam dostać kasę z ZUSu i kupuję to co już niezbędne, bo mam złe przeczucia. Nie chcę się użalać, muszę wytrwać do poniedziałku co powie mój gin, ale czuję, że Leon nie wysiedzi. Popadam w paranoję, gadam do niego żeby nie świrował, że mu dobrze i ma siedzieć. Leże non stop, ale jak wstaje do łazienki to czuję jakby ten brzuch opadał i jakby tam miejsca nie było. Z szyjką jest okej więc tym się pocieszam, czytam fora i wiem, że dużo dziewczyn tak miało i dotrwały chociaż do tego 34 tc, ale wole być przygotowana. I chyba remont też szybciej ruszę...