Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Truskaweczka250 wrote:Hahaha..."Ty się pilnuj" kurcze dziewczyny przecież to normalne że przytyjemy ale dalej widzę że tak sie lalusie pilnują że dla mnie to śmiech na sali 4kg do 7mc to jest za mało to ile to dziecko będzie miało jak sie urodzi:( Olejcie takie podejście trzeba sie odżywiać zdrowo ale bez przesady z dietą Kopenhadzką haha
Czemu śmiech na sali. Ja dopiero jestem 3 kg do przodu. Ale nie ze jestem na "diecie" jestem wszystko na co mam ochotę bez ograniczeń. A lekarz nie mówi mi wcale ze ważę za mało. Grunt ze dziecko się prawidłowo rozwija i waży odpowiednio do tygodnia ciąży.
Scintilla, Suna lubią tę wiadomość
-
Dzięki Kochane za wsparcie, ale każdy mi powtarza że przytyłam za dużo siostra w ciąży przytyła 6kg, wczoraj rozmawiałam ze znajomą jej córka (w lutym rodziła przytyła 7kg) i bardziej to mnie chyba zdołowało A ciąży czuję się wyjątkowo dobrze jeszcze teraz jak taka ładna pogoda chodzę na spacery i ogólnie mimo tych kg czuję się ładnie i to chyba najważniejsze:) A moja Izabelka waży prawie 1kg dokładnie 978g wspaniale
A co do ubranek to mam tego mnóstwo i nic nie kupiłam najwięcej mam na roz62 ,troszkę na 56, 74, 80 nawet na roczną niunie mam sukieneczki:) wszystko w spadku od siostry
Na lato kupię pewnie jeszcze jakieś rapersy bo mi się bardzo podobają a siostra takich nie miała
Ubranka prałam na programie bawełna temp 60st Wszystko spakowane mam w worki próżniowe prasować będę jak już będę miała szafę w pokoju niuni
Sista lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, moja koleżanka jak umyła okna w 7 miesiącu to wylądowała w szpitalu ze skurczami. Ja też mam tragiczne okna ale poczekam aż mąż wróci bo obiecał wiosenne porządki.
Zastanówcie się pięć razy czy warto ryzykować.
a co do diety i wagi to polecam cukrzycową. Jak ktoś może sobie pozwolić na coś niezdrowego to śmiało ale na codzień ta dieta ma same plusy. Nie dość że się nie tyje szybko (co wpływa również na rozstępy) to ja pożegnałam się z zaparciami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2015, 11:58
Z., Viola lubią tę wiadomość
-
Ja od poczatku przytylam prawie 7kg..mysle ze ok..zreszta powiem szczerze ze nie obchodzi mnie waga..moglabym przytyc nawet ze 20kg tylko zeby z synkiem bylo wszystko dobrze..tak dlugo na niego czekalismy..ze waga dla mnie to najmniejszy problem..potem sie zrzuci
A co do mycia okien..to tez mam brudne..jak kazdy zreszta..ale nawet sie ich nie tykam..nie mam zamiaru sie narazac..zreszta w sytuacji gdzie leze to nawet nie ma opcji..ale przy prawidlowej ciazy..raczej nie ma zakazow powoli i napewno nic sie nie stanie..jeszcze jak macie mala liczbe okien..bo u mnie to masakra..nawet normalny czlowiek niewiem czy by dal rade umyc je wszystkie w ciagu jednego dnia
Ania1704 lubi tę wiadomość
Moje dwa aniołki
17.07.2013r. (*) 9tydz4dz
18.01.2014r. (*) 9tydz4dz
-
Kasika - trzymajcie się dzielnie!
Nieukowa - ja byłam wczoraj ostatni dzień w pracy, ale do końca tygodnia pracuję z domu. Pracowałabym do końca marca ale gin mi zabronił z uwagi na twardnienia.
Dziewczyny co Wam dziś z tą wagą! Wiadomo że jedna przytyje 6kg a inna 26kg, nie ma jakiegoś jednego wzorca, nasze organizmy są różne, jedna nie ma apetytu, inna nie może się powstrzymać. Nie ma co się licytować która mniej i nie ma jedynej słusznej odpowiedzi ile należy przytyć. I tak jak nie można atakować dziewczyn które malutko tyją ("pewnie się odchudza w ciąży, zła matka!"), tak nie można napastować tych którym ciałka trochę przybyło ("zaszła w ciążę i odpuściła dbanie o siebie - pewnie wpierd*** za 2"). Ja też miałam wizję ile przytyję (max 10) ale odpuściłam - STARAM SIĘ jeść zdrowo i rozsądnie, czasem zgrzeszę no ale mam to w nosie. Borys ładnie rośnie, ja czuję się dobrze chociaż nie lubię tej mojej okrągłej buzi, mój J problemów z potencją nie ma na mój widok, wręcz przeciwnie Jak przytyję 12 kg będzie fajnie, jak 18 pewnie już mniej fajnie no ale co zrobić. Cieszę się ciążą
Aka81, Sista, Nieukowa, Scintilla, dorcia8919, nenette, Viola, Alorrene13 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa uważam, że tycie to sprawa indywidualna, ja mam straszną przemianę materii, na początku dużo przytyłam bo rzuciłam papierosy! W czwartek mam wizyt u gin na NFZ to zobaczę jak ma się moja masa ciała! myślę, że będzie ok 10,5 +.
Moja mama uważa, że tyję idealnie ona w ciąży ze mną i starszym bratem tyła po prawie 30 kg a w dwa miesiące po porodzie była szczuplejsza niż przed ciążą
Ja zrobiłam kolejny przegląd ubrań, jutro może wybiorę się do Pepco i zobaczę co mają ciekawego, w przyszłym tygodniu mam zamiar odwiedzić kilka lumpeksów zobaczę jakie mają ubranka.
Sista lubi tę wiadomość
-
gosi_a wrote:Slodkiemamy.edu.pl tam jest wszystko i przykładowy jadłospis. Oczywiście posiłek przed snem można ominąć ale regularne małe porcje zawsze wyjdą na plus
Popieram
A mi zostało 65 dni do ciąży donoszonej! Tylko tyle zostało na ogarnięcie wszystkiego
bo później w każdej chwili może być poród.
A tyyyle jeszcze do zrobienia...
karolinka85, Scintilla, Sista, maglic lubią tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Hej
czy któreś z alergiczek- pyłki, trawy , roztocza itp odezwała się alergia ?
mnie od wczoraj odwiedziła
już nie mam siły bo co 2 tyg jestem chora : przeziębienia albo zapalenie oskrzeli.
Jak kończe brać antybiotyk bo kończe leczyc zapalenie oskrzeli to doszła alergia co możemy brać i jak sobie pomóc ?????
10. 2018r. - c.b -
aghata wrote:To w ktorym tyg jest juz ciaza donoszona? Jak rodzilam 4 lata temu to 38 tyg dopiero byla donoszona przed 38 to wczesniak. Teraz sie zmienilo?
Belly pokazuje 37t0d jako donoszona, czyli teoretycznie początek 38 tyg. U mnie wypada 14.05
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Dzieki dziewczyny. Lece z wyjasnieniami, nikt mi nie mowi ze bedzie wczesniak, troche zle napisalam, tylko lekarze mowia ze trzeba zakladac ze moze urodzic sie wczesniej. Napiera strasznie glowa na szyjke ale jestem dumna z mojej szyjki bo sie jej nie daje. Nadal dluga do nieba i zamknieta. Od wczoraj skurczow brak, ktg pieknie proste. Dzis jest moj gin i pogadalam z nim, jest juz ok, wyciszyli skurcze i jak dzis sie nie pojawia to jutro do domu.
Powiem Wam ze wyluzowana jestem, leze ze spoko babeczkami a i czuje ze bedzie ok. Ogolnie dobrze ze przyjechalam bo fakt skurcze byly dosc liczne. No brzuch bolal mnie dosc mocno i mialam mega parcie na wyproznianie, a nie chcialo mi sie a takie uczucie bylo. W nocy z ndz na pon. Dostalam w szpitalu takich skurczy ze masakra, dostalam zastrzyk i od razu poscilo.
Ciezko ktg poloznym sie robi bo mala uparta jak osiol. Ucieka spod glowicy a jak ja dobrze przypna to wali w nia czym popadnie.
Ogolenie jest dobry tydzien do przodu z wymiarami no i waga.
Grunt ze jest juz ok. A co 2 godz. Slucham sobie jej serduszka, czad normalnie
karolina0522, Alorrene13, Z., Finezja lubią tę wiadomość
Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014 -
nick nieaktualnyKasika to uffff! Oby już się uspokoiło Kochana mi mówią to samo, że dziecko jest nisko, że główką napiera, brzuch zwykle przez pół dnia mam jak kamień i to już w zasadzie norma, bóle jak na okres kilka razy dziennie mimo leków, no i ostatnio też czasem uczucie parcia jak na wypróżnianie - ale widzisz mnie z tymi objawami nawet nie zatrzymali w szpitalu, później byłam u 2 ginów i po prostu kazali leżeć w domu - a ja już myślałam, że rodzę z tymi objawami
więc będzie dobrze, ja myśle, że tak jak dziewczyna o której pisała Nieukowa-nie urodzimy przed 38tg (mimo, że mi ciągle mówią "oby wytrzymała pani do 33tg"), głowa do góry!
My dziś zaczynamy 26tg więc robię rocznicowe zakupy w necie, pewnie poszaleję u "naszego" sprzedawcy rp77)
A co do wagi, ja mam 4,5kg na plusie z czego 3kg przez ostatni miesiąc:P wcześniej co przytyłam to później schudłam, ale teraz zaczynam Was gonić teściowa widząc mnie ostatnio pierwszy raz po 2msc skwitowała "oooo co za grubasek!" - wtf?! no ale jej się generalnie nic nie podoba u nas hihi po tym komplemencie dla mnie stwierdziła, że w kuchni mamy za mało szafek, zlew w rogu niewygodny, kran głupi bo nie umie go włączyć, półka na ksiązki bez sensu bo "tylko na książki" itd....no co za człowiek!! Heh musiałam się tym podzielić z Wami:P
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2015, 13:05
Viola, Scintilla, Alorrene13 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny witam się i ja w 29 tygodniu
Dzisiaj byłam rano na badaniach do diabetologa, więc proszę o trzymanie kciuków, pach i wszystkiego innego, żeby wyniki były dobre wizyta w piątek
Ogólnie moja głowa mnie zaskakuje, wyszłam na badania, wsiadam do taxówy i jadę i mówię kurcze czegoś nie mam ważnego... myślę, myślę no i taak : zapomniałam siuśków
/ musiałam się wracać. Wy też macie takie zaniki pamięci? :>
Joasia:), Sista, Scintilla, Z., Rozalia lubią tę wiadomość
[/url]
