Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
lilly78 wrote:Monia, to może się zapisz, w sumie ja jestem ciekawa co inny lekarz poleci, bo no tej u której byłam tak do końca nie ufam, szczególnie, że polecała zyrtec i claritine
Dziewczyny, a jak właśnie teraz czujecie się przy dłuższych podróżach? ja mocno zastanawiam się nad podróżą świąteczną do teściów, którzy mieszkają ponad 250km od nas...
Lilly - ja planuje w przyszłym tygodniu pojechać na wieś, jakieś 170km. Przyjeżdża moja Chrześnicą na kilka dni z zagranicy. Bede prowadziła, bo jadę z mama. Ale najwyżej zajmie mi to 4h i 4 przystanki
-
Hejka. Kasika dacie rade.
Teraz to ja sie martwie co z moja szyjka bo maly laduje po pecherzu i nie chce od dwoch dni sie ruszyc. Sikam co chwile albo mam wrazenie ze sobie popuszcze. Teraz lezakuje ale taka piekna pogoda wiec ide na spacer..
PozdrawiamMarcel 16.06.2015 cc. 3200g 55 cm -
Powiem ci ostatnio jak jechaliśmy do Pl to zrobiliśmy w jedną stronę 750km i nie czułam się najgorzej,trochę kręgosłup mnie bolał ale robiliśmy przystanki więc do przeżycialilly78 wrote:Monia, to może się zapisz, w sumie ja jestem ciekawa co inny lekarz poleci, bo no tej u której byłam tak do końca nie ufam, szczególnie, że polecała zyrtec i claritine
Dziewczyny, a jak właśnie teraz czujecie się przy dłuższych podróżach? ja mocno zastanawiam się nad podróżą świąteczną do teściów, którzy mieszkają ponad 250km od nas...
Dziewczyny ze mnie też czasem leje się jak z konewki,czasem mam nawet wrażenie że się posiusiałam
ale moja ginka też mówi że jest ok i to jest normalne.
lilirose lubi tę wiadomość
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek
-
lilirose wrote:Sista, generalnie ok, tylko zawalona robotą, bo szykuje małemu pokoik. Mebelki, malowanie, wybieranie tkanin i tak dzień za dniem. Nazbierało się ubranek i musze gdzieś to składowac.
Też już szykujesz miejsce dla dziecka?
Lillirose - fajne takie szykowano Ja jeszcze muszę poczekać. Chce najpierw pomalować sypialnie, a to mogę zrobić jak M. bedzie na wyjezdzie, chyba dopiero w połowie kwietnia. Potem dopiero kącik dla Dziewczyny, półeczki, rameczki i szafka z przewijakiem. Chce w weekend opróżnić kilka półek przeze mnie zajmowanych, na ubranka Olgi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2015, 14:59
lilirose lubi tę wiadomość
-
Muniek to pocieszajace co piszesz, za 2tyg jade do Chorwacji kolo 1000km autem. Troche sie balam bolu kregoslupa i puchniecia kostek, ale chyba bedzie dobrze
Mam plan, zeby w najblizszym czasie odwiedzic kilka salonow foto i kupic album na wszystkie te zdjecia usg, foty brzucha, test ciazowy... plus zdjatka z narodzin 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2015, 15:48
Sista lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja Wam powiem, ze jak karmilam piersią to bałam się dopajac Zuze i dawać jej picie z butelki...miałam wrażenie ze jak jej dam to nie bedzie chciala cyca a miałam dużo pokarmu i jak pić jej się chciało to nie musiałam dawać wody wystarczyła pierś. Ale butelki zakupilam, na wszelki wypadek
karolina0522 lubi tę wiadomość
[/url] -
nick nieaktualnyPojeździłam dziś po sklepach z artykułami dziecięcymi
Kupiłam tylko pieluchy tetrowe, wanienkę i rożek bo jednak ceny w necie dużo niższe, wieczorem zamawiam jeszcze przewijak i mnóstwo innych niezbędności, pozostaną mi koszule dla mnie, łóżeczko po świętach i pościel Czuję się powoli spełniona
Jeśli chodzi o przewijak to jak będę miała łóżeczko 120x60 to mogę przewijak kupić na 70 cm ? głupio to będzie wyglądało jak będzie trochę wystawać ? a no i zapomniałabym o wyprawce z apteki, ale to się wstrzymuję, bo chcę kupić w internetowej a nie wiem jak tam z datami ważności. Padam, ale jeszcze dziś mnie czeka jeden punkt handlowy więc dam radę, a od jutra odpoczywam
Joasia:), karolinka85, Scintilla lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny. Czy mogę do Was dołączyć? według ostatniej miesiączki termin wychodzi na 30 czerwca ale według owulacji,usg na 4 lipca...do tej pory byłam w lipcówkach ale tam atmosfera bardzo się popsuła,dziewczyny podzieliły się (kłócili się)i pozakładały tajne grupy na fb. zrobiła się w lipcówkach cisza. Trochę opowiem o mnie,jestem w 24 tygodniu ciąży i będę miała córeczkę Julkę o małą starałam się prawie dwa lata,mam zespół policystycznych jajników.Moja malutka rozwija się dobrze na ostatnim usg ważyła 430g (20.02) niestety mam ciaże zagrożoną od początku,i boję się że mała będzie chciała szybko wyjść na świat. Trafiłam od stycznia już trzy razy do szpitala dwa razy z bólami skurczami, a dwa tygodnie temu z plamieniami. Powiedzieli że plamienia są nie groźne,ale mam miękką szyjkę(czy któraś z Was tak ma?)ale niby jest długa i zamknięta, leżę cały czas w łóżku i biorę trzy razy dziennie duphaston, nospę i aspargin. Od niedzieli mam kłucia w pochwie i podbrzuchu,czasem też czuje ból krocza już zaczynam się niepokoić,jutro chyba wybiorę się z tymi bólami od swojego lekarza,no i taka ze mnie ofiara losu,cały czas coś. Psychicznie trochę się wykańczam bo bardzo się boje o swoje maleństwo,każdy zakłucie,ból doprowadza mnie do strasznego niepokoju. Mam nadzieję że mnie przyjmiecie do grupy
Scintilla, Truskaweczka250, sss, dorcia8919, Ania1704, Aka81, Joasia:), BrumBrumek, Rozalia, gosi_a, nenette, Inesicia, karolinka85, agnieszyczka, karolina0522, Sista, Alorrene13 lubią tę wiadomość
Julcia
05.05 1766g (31tyg3dni)
-
Witam kochane:)
Ja już po wizycie i Milenka waży 1100g ułożona poprzecznie serduszko i inne narządy są ok szyjka jest w porządku 38,3mm nic się nie dzieje:) Dala mnie to usg to zaskoczenie jak mała przybrała tak szybko na wadze bo na ostatnim usg to miała 430g
anetaa1607, Scintilla, Ania1704, Aka81, Joasia:), sss, Nieukowa, Nieukowa, Z., Rozalia, gosi_a, nenette, karolinka85, Viola, zyrcia, karolina0522, Sista, Alorrene13 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73052.png
Mili
-
Truskaweczka, Stokrotka gratuluję udanych wizyt!
Kasika - Trzymam kciuki abyś już jutro była w domu!
anetaa1607 - nasza czerwcowa grupa jest świetnym miejscem min. dla mam szukających wsparcia - sporo z nas ma problemy szyjkowe na tym etapie, część z nas jest w trybie bardziej "oszczędnym", sporo dziewczyn po stratach obawiających się każdego złego sygnału - ale zawsze umiemy się podnieś na duchu ( mam nadzieję, że to nie tylko moje zdanie )
A ja dziewczyny siedzę i czuję się jakbym była w tartaku
liczba drewna która wala mi się po mieszkaniu po dostawie mebli trochę mnie przeraża - łącznie z tym, że mam zastawione wejście do łazienki ... a Kruszyna chyba na złość puka mnie właśnie w pęcherz - ciekawe po kim to ma :>
Truskaweczka250, anetaa1607, Joasia:), sss, BrumBrumek, Rozalia, gosi_a, nenette, karolinka85, karolina0522 lubią tę wiadomość
18.02.2020 Narodziny Bartusia 👨👩👧👦
10.06.2015 Narodziny Emilki 💝
05.05.2014 [*] pamiętamy... -
anetaa1607 wrote:Witajcie dziewczyny. Czy mogę do Was dołączyć? według ostatniej miesiączki termin wychodzi na 30 czerwca ale według owulacji,usg na 4 lipca...do tej pory byłam w lipcówkach ale tam atmosfera bardzo się popsuła,dziewczyny podzieliły się (kłócili się)i pozakładały tajne grupy na fb. zrobiła się w lipcówkach cisza. Trochę opowiem o mnie,jestem w 24 tygodniu ciąży i będę miała córeczkę Julkę o małą starałam się prawie dwa lata,mam zespół policystycznych jajników.Moja malutka rozwija się dobrze na ostatnim usg ważyła 430g (20.02) niestety mam ciaże zagrożoną od początku,i boję się że mała będzie chciała szybko wyjść na świat. Trafiłam od stycznia już trzy razy do szpitala dwa razy z bólami skurczami, a dwa tygodnie temu z plamieniami. Powiedzieli że plamienia są nie groźne,ale mam miękką szyjkę(czy któraś z Was tak ma?)ale niby jest długa i zamknięta, leżę cały czas w łóżku i biorę trzy razy dziennie duphaston, nospę i aspargin. Od niedzieli mam kłucia w pochwie i podbrzuchu,czasem też czuje ból krocza już zaczynam się niepokoić,jutro chyba wybiorę się z tymi bólami od swojego lekarza,no i taka ze mnie ofiara losu,cały czas coś. Psychicznie trochę się wykańczam bo bardzo się boje o swoje maleństwo,każdy zakłucie,ból doprowadza mnie do strasznego niepokoju. Mam nadzieję że mnie przyjmiecie do grupy
Witaj zapraszamy do nas:) to teraz oszczędzaj się Na pewno będzie dobrze nieraz te kłucia to rozciąganie się więzadeł wiec spokojnie wiadomo że boisz się każda z nas martw sie o maluszki ale nie trzeba popadać w paranoje to nie jest dla nas dobre:)
anetaa1607 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73052.png
Mili
-
dziękuje dziewczyny za miłe przyjęcie:) bardzo się ciesze że znajdę tu wsparcie i zrozumienie:) większość z was jest w starszej ciąży odemnie więc dużo zapewne mi podpowiecie:)
Nieukowa, BrumBrumek, Truskaweczka250, karolina0522 lubią tę wiadomość
Julcia
05.05 1766g (31tyg3dni)
