Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Widzę, ze wywiązała sie dyskusja o materacach, wiec zaczęłam sie przyglądać, bo jak samo lozeczko mogę mieć używane, tak materac musi byc nowy. Moze jestem dziwna, ale dla mnie to tak osobista sprawa jak bielizna
Moze warto zainwestowa 299zl w lateksowe, w końcu posłuży przynajmniej dwa lata. A moze znacie jakies sklepy, gdzie moze byc taniej za ten materac?
Dziewczyny - szyjcie i wrzucajcie zdjęcia, to mnie w końcu moze zmobilizujeAlorrene13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Od 3 praktycznie nie spie, boli mnie żołądek na przemian ze skurczami i twardnieniami nie wiem zabardzo co mam robić. Czy jechać do lekarza, czy zaczekać może samo przejdzie, wczoraj same twardnienia a teraz doszedł ten żołądek ja chyba zwariuje do tego maja
[/url]
-
Witam sie i ja po niezbyt przyjemnej nocy
Wieczorem po 21 znow zaczelo bolec jak na @ juz mialam jechac na ip ale po ponad pol godz.przeszlo po nospie,wiec poszlam spac..ale po 3 bol powrocil..wzielam magnez tym razem i ok.4 lub po 4 zasnelam..ale chyba ze zmeczenia.. Czekam do 14 do wizyty u gina na nfz..moze cos da bo ta nospa juz chyba nie dziala na mnie..i niech zerknie czy wszystko ok.. A jak nie da nic to wtedy pakowanie walizeczki i ip..no i co sie wiaze z tym..pobyt na conajmniej 3dni..jak dobrze pojdzie..
Dzis mamy 100 dniowkeAnia1704, nenette, Scintilla lubią tę wiadomość
-
aghata wrote:Od 3 praktycznie nie spie, boli mnie żołądek na przemian ze skurczami i twardnieniami nie wiem zabardzo co mam robić. Czy jechać do lekarza, czy zaczekać może samo przejdzie, wczoraj same twardnienia a teraz doszedł ten żołądek ja chyba zwariuje do tego maja
-
Mi te bóle wyciszyli zastrzykami jak leżałam w szpitalu i jest cisza. Może warto Karolinko się położyć.
Ja dziś też, ile bym dała aby nie zostawać w szpitalu ale mówie sobie że to dla Amelki. Trudno, będę leżeć ile trzeba będzie.
Ja zawsze wolę pojechać i sprawdzić co się dzieje niż potem całe zycie mieć wyrzuty sumienia że nie pojechałam. Nigdy mnie z ip nie wygonili, a niestety ciąża od początku jest zagrożona. Poza tym jak słyszą że jestem po 2 poronieniach to od razu jest przyjęcie na oddział.
Ja poproszę o kciuki aby te wody były ok, a jak już wyjdą powyżej to żeby małej dali sterydy na płuca. Chociaż będe wiedziała że jak coś bedzie oddychała samodzielnie.
Mam ograniczony net w tel. To tak co 2 dni się odezwę co i jak. Dousłszonka dziewczynkikarolinka85, Joasia:), Ania1704, A1984, Scintilla, Alorrene13, Rozalia, maglic, MIKOLAY, Muniek, Marcia86, nenette, Finezja, karolina0522 lubią tę wiadomość
-
Wiem Kasika wiem.. Jak dalej bedzie bolec to wiadomo ze pojade na ip.. Poki co czekam na wizyte u gina..bo rano na ip sa zawsze tlumy..do 12..a potem po przyjeciu nastepne godziny spedzone na korytarzu w oczekiwaniu na lozko!
wiec zamiast stac na ip a potem czekac kilka godz.na lozko wole polezec w domu..
Co do przyjecia na oddzial to mnie tez zawsze przyjmuja..nawet z jakas blachostka.. Szczerze to juz mam dosyc tych szpitali..tyle razy juz tam lezalam.. Ale cos za cos..to dla dobra synka..a dla niego wszystko..
Kasika trzymam kciukasy zeby poziom wod byl ok..bedzie dobrze
-
Zobacze jak sie bede czula dzisiaj zostawilam corcie w domu bo po takiej nocy nie chcialo mi sie jej zawozic, moze zadzwonie do prxychodni zapytam sie czy mnie gin przyjmie bo wizyte mam za tydzien a jak pojade w tych godzinadh na ip to beda pytac czy bylam u swojego lekarza.
[/url]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry Dziewczęta
Weekend zaliczam do udanych. Najpierw oczekiwanie na łóżeczko w szaro-burą sobotę, i w końcu przyjechałoTakże teraz będę badać temat materacyków na pewno, aby coś kupić/zamówić. Mało jest niestety sklepów stacjonarnych dla niemowląt z niskimi cenami, ja to lubię kupować w necie, ale mój M. lubi wszystko dotknąć, obejrzeć itp. zanim kupi. Bardzo podobają mi się też te ochraniacze na łóżeczko poduszkowe, ale jeszcze przemyślę czy je kupię i kiedy... W niedzielę, obiadek rodzinny i babskie spotkanie u koleżanki z okazji jej urodzin i parapetówka jednocześnie. Dziś też zapowiada się aktywny dzień, mam trochę spraw do załatwienia. Kasika,Dorcia, Aghata trzymam kciuki, za Ciebie też Karolinko i gratuluję 100-dniówki
Miłego Dnia wszystkim !
Nieukowa, karolinka85, nenette, Scintilla, karolina0522 lubią tę wiadomość
-
Aghata, Kasika, Dorcia - trzymajcie się dzielnie Dziewczyny! Zgadzam się z tym co pisała jedna z Was, lepiej podjechać na IP i sprawdzić co się dzieje niż potem żałować. Przecież dla lekarza to 15 minut - płacimy składki NFZ, nikogo nie naciągamy na nic
W temacie łóżeczka dostawnego, znalazłam takie same jak wklejała Sista, tylko duuuużo taniej
http://www.senmalucha.pl/pl/p/Lozeczko-dostawne%2C-kolyska%2C-lozeczko-3w1-FILIP-kolor-TEAK/31
Plus jest taki że ma to hak do mocowania z łóżkiem rodziców, można dokupić kółka za 25 zeta - praktycznie i wygodnie (a przynajmniej tak mi się wydaje). Minus jest taki że jak się zdejmie tą jedną ścianę aby łóżeczko łączyło się z łóżkiem rodziców to nie da się jej potem w ciągu dnia ot tak założyć (bo to przykręcane), ale mój J inżynier powiedział że zbuduje jakąś bramkę łatwo montowaną tak aby nam bobo nie wypadło
I takie pytanko z ciekawości - czy rzeczywiście prawdą jest że więcej kg przybywa w II trym a nie w III (a przynajmniej tak jest prawidłowo)?Alorrene13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej Kochane
Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze. Wiadomo, że szpitale to nie jest zbyt przyjemne miejsce ale wiadomo czasem chcąc nie chcąc trzeba się poddać i przełamać. Wiadomo wszystko dla dobra Maluszka- 3mamy za Wszystkie kciuki byśmy bezpiecznie dotrwali do tego 37tc
DAMY RADĘ
Pamiętajcie, że tylko spokój Nas uratuje
Ja w raz z wejściem w III trymestr jakoś psychicznie się w końcu odblokowałam i wyluzowałam - tak mi się zdaje. Od tego dnia Maluszka czuję częściej i wyraźniej- chociaż nie są to jeszcze te mocne kopniaki i jakieś falowania brzucha ale czuję, że Synek jest
i mam nadzieję, mocno w to wierzę, że ma się dobrze
A do spotkania na USG pozostało Nam jeszcze 14 dni - trzeba być cierpliwym
Wczoraj byłam z moim J u koleżanki od Której dostaliśmy łóżeczko - zawsze to parę zł do przodua spotkała Nas niespodzianka bo dostałam jeszcze od Niej dwie pary spodni ciążowych, sukienkę, kilka ubranek dla Maluszka, przewijak, dwa komplety pościeli, ochraniacz na szczebelki - ale taki cieniutki, kołderkę, wanienkę, opakowanie termo-izol. na butelkę
miłe to
i dla Nas fajnie bo jesteśmy kilkanaście zł do przodu a przy obecnym stanie spłacania kredytu mieszkaniowego dla Nas to bardzo miłe z jej strony
A w czwartek idziemy na warsztaty "Mamo to ja - będę mamą" z programu, który mi podesłali wynika, że może być całkiem ciekawie - zobaczymy
No i do kontroli u diabetologa pozostało 10 dni - ale znając naszą służbę zdrowia na NFZ pewnie mi powie, że cukry w normie, oby tak dalej i pewnie już do końca będziemy na tej diecie
Jakoś trzeba dać radę.
A to prezent ubranka dla Małego:
A1984, Rozalia, Nieukowa, karolinka85, Kikusia, Marcia86, nenette, Finezja, Joasia:), maglic, Scintilla, agnieszyczka, karolina0522 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczęta
Kurcze bardzo Wam współczuję tych wszystkich bóli, skurczy i innych niespodzianekJa w ogóle nie wiem o czym piszecie, bo nie mam absolutnie nic z takich dolegliwości tfu tfu tfu, aby nie zapeszyć... Mam nadzieję że w końcu dadzą Wam spokój i już będzie tylko lepiej.
Nasza nocka spokojna, standardowe sikanie i już mężulek był u boku, więc od razu lepiej
Wczoraj przesłałam mojej mamie pościel, którą chcę kupić i powiedziała mi żebym nie brała tej z poduchami, bo jest niepraktyczna i niebezpieczna... Tak się zaczęłam zastanawiać i rzeczywiście kupię inną, mimo że bardzo mi się podoba....buuu...
Dziś zaczynam opróżnianie pokoju, który będzie dla małego. Mam masę rzeczy do przeniesienia z regałów, spakowania itp a potem jadę na kurs.
Agata ostatnio o tym z ginem rozmawiałam i mówił, że wszystkie poradniki trąbią że najwięcej tyje się w II, a to jest nieprawdą i najwięcej tyje się w III. Nawet mi mówił co się składa na te kg, a ja potem czytałam wypowiedzi dziewczyn w necie i rzeczywiście jakieś 95% najwięcej utyła w ostatnim trymestrze.
karolinka85, karolina0522 lubią tę wiadomość
-
Cześć z rańca. Ja jak zwykle w pracy, ale już trwa odliczanie - zostało mi 9 dni licząc dzisiejszy a potem fruu do Chorwacji na urlopik
Magdalena super że wyluzowałaś, maluchowi na pewno to pomożeDziś mam gina o 16:00, ciekawe czy zobaczę lepiej twarzyczkę Radka, no i ciekawe ile mały gigant waży!
No i może coś mi zapisze na infekcję intymną bo już się tydzień z nią kulam i postępu nie widać ;(
Trzymam kciuki za wasze wizyty, pochwalcie się "po" jak tam wasze maluszki
karolinka85, nenette, Finezja, Sista, Scintilla, Z., karolina0522 lubią tę wiadomość