Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
XxMoniaXx wrote:właśnie a czegoś mi brakowało w tym pokoju
juz teraz wiem
bociana
Karolinka - nie ma innej opcji - jak będziesz jechała na porodówkę zabierasz ze sobą bociana ! - zauroczył całe Forum - więc pierwsze zdjęcia synka muszą być z "towarzyszem"Alorrene13, karolinka85 lubią tę wiadomość
-
Monia a może z mięsem trochę na łatwiznę pójść i szybko się robi te pomysły na w woreczku i zdrowe bo pieczone bez tłuszczu
np. kurczak w ziołach i czosnku, różne rodzaje są
ja często na obiad piekę w tych woreczkach a teraz ze względu na tę dietę cukrzycową to dla mnie w sam raz
albo filet w papirusie
dasz radę
Ja dziś pogrzeszyłam i na szybki obiad zjadałam domowy bigos mojego taty - nie ma chyba lepszego na świeciei do tego kajzerkę i cukier 99
ale w normie
Scintilla, karolinka85, nenette lubią tę wiadomość
-
Piękne brzuszki, aż miło popatrzeć
Po szpitalu i tych antybiotykach nie mam w ogóle siły na nic. Myślałam, że jak wezmę się za sprzątanie to jakoś energia wróci, ale jednak więcej się nawkurzałam na mojego męża "bałaganiarza" (a nigdy taki nie był) i namęczyłam niż nabrałam energii. Wróci z pracy to dostanie taki opierdziel, że głowa mała.
A jeśli chodzi o gotowanie i wszelkie przepisy, to niestety nie jestem w tym dobra. Gotowanie nie idzie ze mną w parze. I najgorsze, że szybko się zrażam jak mi coś nie wyjdzie. Do kucharki mi daleko że hoho... Podstawowe obiadki spoko, daję radę, ale jak mam siedzieć dłużej nad garami to nie bardzo. Może jeszcze kiedyś "pokocham" gotowanie.karolinka85 lubi tę wiadomość
-
super szybki przepis: możę być karkówka, szynka, schab ewentualnie filety z kurczaka mięsko pociąć w plastry ok 1,5cm obsypać zupą cebulową z firmy knor taka w proszku i zalać w naczyniu żaroodpornym mięsko śmietanką 30% Zapiec w piekarniku temp 180st termoobieg w zależności jakie mięsko ok 1godz - 1,5godz i samo się robi i jest przepycha:)
-
Witam Gosia my na tym samym etapie.. Fajnie ze juz wszystko ok.
Monia ja jak bylam u znajomych jadlam karkowke. Kroicz w plastry marynujesz wedlug uznania potem smarujsz majonezem na to cepula w plastrach, plaster boczku i ser i zapiekasz w piekaniku. Byla smaczna aczkolwiek to bym pewnie dodala papryki miedzy ta cebulka..Marcel 16.06.2015 cc. 3200g 55 cm -
Viola wrote:Truskaweczko, ale napisalas ze twoja krolewna ma 1450 gr, może ja cos zle zrozumialam?
Tak i tak było bo w w tamten wtorek miałam wizytę u swojego gina prowadzącego i zrobił mi usg i ważyła 1100g a wczoraj byłam zapisana ma usg do kliniki na usg 3d chcieliśmy zrobić sobie pamiątkowe usg ale okazało sie że Milenka jest źle ułożona pośladkowo i nie było widać buzi bo pleckami sie odwróciła i gin zrobił zwykłe 2d i po tygodniu wczoraj ważyła 1450g i dzisiaj zaczęłam 30tc mam termin na 4 czerwca dlatego szybciej rośnie ale cos czuje ze przy takim przyroście mała urodzi sie pod koniec Majaprzytyłam do tej pory 9kg wiec nie jest źle:)
Joasia:), Viola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGosia fajnie że sie odezwałaś
teraz już napewno będzie dobrze.
Karolina brzuszek pierwsza klasa
A ja właśnie kupiłamno to wyprawka gotowa... zostały kosmetyki w wersji mini dla mnie do szpitalnej kosmetyczki i klapki pod prysznic.
http://allegro.pl/showItem2.php?item=5150506789
Po świętach biorę sie za pranie i prasowanieto już będzie 31-32 tydzień wiec akurat.
W sobotę planujemy zakupy, muszę kupić dla Kubusia koszule i spodnie na egzamin, to przy okazji wejdę do rossmana po resztę kosmetyków.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2015, 18:06
karolinka85, Marcia86, Viola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Joasia:) wrote:
Po świętach biorę sie za pranie i prasowanieto już będzie 31-32 tydzień wiec akurat.
U mnie juz poprane i poprasowane:) w tym tyg sie wzięłam i juz luzik została mi tylko pościel ale to jeszcze mam czas:) po świętach upiorę to będę w 33tcJoasia:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam się na koniec dziś trochę czasu spędziłam na dworzu,bo pogoda była super..i problemy chociaż trochę zniknęły...
Joasia bardzo dziękuję za wsparcie..ja wiem,że dziecko niepełnosprawne to nie wyrok..bo ja swoją kocham już nad zycie..po prostu przerażają mnie te wszystkie wizyty lekarskie,rehabilitacje i zabiegi...tylko tego się boję..choć teraz jestem już pogodzona ze swoją sytuacją..ostatnio nawet mąż powiedział...jak zapytałam jak będzie wyglądało nasze życie..a on na to..jak to jak ..jak ze zdrowym dzieckiem..myślę sobie,że wszystko się ułoży,że nauczymy się tej organizacji życia..nowego życia..Super masz rodzinkę..naprawdę...nastawienie i Twoje pozytywne myślenie daję mi kopa..porządnego kopa na to,że życie wówczas też jest piękne..
Dziewczyny w ogóle wam dziękuję za miłe słowa:)) za wsparcie i,że nie
myślicie jak niektóre stereotypy....
Gosia witam Cię!
Zyrcia jesteś laska..zgrabny brzuszek:)
Karolinka również jestes zgrabniocha:))
Nie mogę się już doczekać kiedy napiszę wam,że u mnie nie było tak źle jak przypuszczano...nawet w ukrytej prawdzie przed chwilą było o wadzie cewy nerwowej..
karolinka85, Joasia:), zyrcia lubią tę wiadomość