X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2015 =)
Odpowiedz

Czerwiec 2015 =)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dołączam z fochem na wszystko. Dzisiaj wkur nawet na słońce... napisałam o moich dolegliwościach wcześniej ale cholera zjadło mi wpis wiec olałam z tej złości. Bolą mnie plecy, miedzy żebrami a do tego Julka tak sie wypina ze skóra mi pęknie. O sikaniu co chwila nie wspomnę. Oby jutro było lepiej. Mąż ciągle w pracy, dzisiaj o 5 rano wyjeżdża wróci w niedziele :(
    Mam dość tego stanu... chcę czerwiec i kropka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2015, 22:42

  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj widzę że większe grono poirytowanych :-) no cóż,nie ma się co dziwić. Jakby nie było już 7miesięcy jesteśmy w ciąży więc mamy prawo być zmęczone tym stanem.
    Ja myślałam że dziś uda mi się zasnąć wcześniej bo dziś nieprzytomna chodziłam,ale kurde się nie da :-( u sąsiadów libacja więc leżę w łóżku i szlak mnie trafia.
    Dobranoc

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • Sista Autorytet
    Postów: 1626 2563

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolina0522 wrote:
    Olewka najlepsza sprawa, jestem za!
    Karolinko - mnie sie łatwo pisze, bo jak nie chce to obowiązków nie mam żadnych. Ale mogę sobie wyobrazic codzienne jazdy środkami komunikacji z dzieckiem w czasie najwiekszych tłumów. Czy sie chce, czy nie chce, obowiązek wzywa.

    Tak sobie myśle, podczytujac lutowki i marcowki, ze w lipcu będziemy tęskniły za brzuszkami ;) Kobiecie nie dogodzisz ;)

    Ja dzisiaj płakałam przy robieniu kluskow śląskich, bo wyszły za żadkie i nie chciały sie lepić ;/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2015, 22:57

    karolina0522 lubi tę wiadomość

    l22nmg7yw3r6qq05.png
  • Rozalia Autorytet
    Postów: 1143 2503

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i ja dołączam do płacząco-wkurzonych. Niby dzień ładny i w całkiem dobrym humorze, ale jak mnie dopadło wieczorem to myślałam że męża zagryzę :/ Jutro jedziemy do teściów i on sobie wymyślił że mnie zostawi i pojedzie sobie na kawalerski kumpla. W końcu od grzecznych argumentów przeszliśmy do kłótni i koniec końców się poryczałam i powiedziałam że pieprzę to i nie jadę. Oczywiście już mi i jemu przeszło, ale skąd ten nerw nagle to pojęcia nie mam...Chyba rzeczywiście dziś jakaś kumulacja hormonalna...
    Do tego synek cały dzień się nie ruszał i już zaczynałam się niepokoić, ale niedawno się rozbrykał.

    Nenette możesz delikatnie usisnąć miejsce kłucia aby krew poleciała. Ciężko jest samym wkłuciem wydobyć krew, tak mi diabetolog radziła. Ważne aby bardzo mocno nie uciskać, ale u mnie wystarczy delikatnie i idzie. Takie cukry jak piszesz to luzik, ja nadal takie mam dość często jak chcę coś zjeść smaczniejszego i się tym nie przejmuję :)

    Już teraz życzę Wam dziewczyny pięknego, słonecznego weekendu pełnego kopniaków naszych skarbów :) Dobranoc

    Sista, nenette, karolinka85, Z., karolina0522 lubią tę wiadomość

    f2wljw4z4o3fmwct.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozalia dziękuje, spróbuje zatem delikatnie uciskać :)

    Dobrej nocy!

  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6195

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 00:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam w nocy :) Meczacy dzien, pojutrze wracamy z Chorwacji...
    Radek dupsko wypina mi pod zebrami i nie moge spac mimo ze ziewam non stop...

    Ale wiecie, ja wcale nie czuje sie zmeczona ani wkuta ciaza... Jest mi dobrze, nie przeszkadzaja mi te drobne niedogodnosci typu zgaga albo niespokojne nogi. To kosmetyka :) czuje sie swietnie w relacjach z mezem, z bliskimi i ciesze sie na spotkanie z synkiem. Tryskam pozytywna energia! Nawet mi nie przeszkadza ze tyle jeszcze do zrobienia- pokoj, kupno mebli i wielkie pranie cz2 :)

    Po powrocie zaczne w koncu sie ogarniac, bo slysze ze kolejne majowki rodza!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2015, 00:25

    Sista, Alorrene13, Finezja lubią tę wiadomość

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 04:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I po spaniu. Przebudziłam sie, bo mąż wyjeżdża do Torunia a teraz oczy jak 5zl. Kurczę po 4 godz snu kiepsko bedzie rano gdy chłopaki wstaną. Co tu robić... co robić. ? Ooo i nawet Julka zaczęła swoje harce :)
    Nic idę do kuchni, zaspokoje mały głodek i spróbuje zasnąć.

    Nieukowa podziwiam Cię, a jednocześnie zazdroszczę, że masz ochotę i kondycje do podróżowania. Ja w Wielkanoc przejechałam w jeden dzień 250km i myślałam, że Julka zdewastuje mi brzuch, miałam ciągłe parcie na siku i ucisk żeber... do porodu koniec z wyjazdami.
    A co do relacji z mężem w trakcie ciążowych foch, to widzę że stara się być wyrozumiały ;) i sam przyznaje, że 9 miesięcy to długo sam miałby kryzys po 7 :) Kocham Go za to i Julkę w brzuszku... ale czasem mam dość i tryb marudzenia aktywny.

    Ale już nie smęce :) idę na podbój lodówki.
    Kolorowych snów kochane.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2015, 04:43

    karolinka85, nenette, Sista, Alorrene13 lubią tę wiadomość

  • karolinka85 Autorytet
    Postów: 1009 1043

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) mam nadzieje ze dzisiejszy dzien bedzie zdecydowanie lepszy ;)

    Z., nenette lubią tę wiadomość

    Moje dwa aniołki <3
    17.07.2013r. (*) 9tydz4dz
    18.01.2014r. (*) 9tydz4dz
    relgtrd8nl40gy67.png
  • aghata Autorytet
    Postów: 1530 1826

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też się witam. Dziewczyny ja też mam takie fazy ze albo krzycze potem płacze z byle powodu...przesilenie i hormony.

    Mały w brzuchu też ma jakieś ciche dni więcej czuje samo przesuwanie nogi czy czkawke niż jakieś szybsze ruchy. Też mi puchną łydki na jednej mam rozstepy na brzuchu pojawiły się dwa aahh ciekawe jak będę wyglądała za rok.

    Nieukowa zazdroszczę Ci tego dobrego samopoczucia ja wczoraj zrobiłam.golabki a potem plecy tak bolały ze jak usiadlam to nie mogłam wstac.

    Co tu dzisiaj robić ma być 21 kresek

    preg.png[/url]
  • lilly78 Autorytet
    Postów: 342 559

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 21:07

  • karolinka85 Autorytet
    Postów: 1009 1043

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lilly78 wrote:
    Hej, kochane zycze zeby dzisiejszy dzien byl duzo lepszy niz wczorajszy!
    A ja dzis sprytnie do pracy przyjechalam godzine za wczesnie... moglam spac do prawie 8, nie wiem co mnie opetalo. Dobrze, ze dzis krotko i potem przyjezdzaja do nas znajomi z prawie roczna coreczka :)
    Lily Ty jeszcze pracujesz? ;)

    Moje dwa aniołki <3
    17.07.2013r. (*) 9tydz4dz
    18.01.2014r. (*) 9tydz4dz
    relgtrd8nl40gy67.png
  • BrumBrumek Autorytet
    Postów: 343 599

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie dziś 33tydz. Kurcze to już nie żarty, majówki rodzą a zaraz potem my!!! Ale super :D

    Muniek, Inesicia, Z., karolinka85, Joasia:), Marcia86, nenette, Sista, Alorrene13, karolina0522, Nieukowa, Scintilla lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z Wami w tym słonecznym dniu :) Ja dostałam doła po wczorajszej wizycie koleżanki, Ona drugi raz zostanie mamą w październiku i jestem wyczulona na jej ogromną wiedzę na temat porodów, wychowywania dzieci i przekonwywania mnie, że dziecko nic nie kosztuje, bo zawsze ktoś coś dla dziecka przyniesie :/ Trochę do dla mnie dziwne.
    Dziś mam ambitny plan udać się do pracy, pogoda dopisuje więc będzie to także forma długiego spaceru :)
    Mnie bardzo denerwują ograniczenia związane z ciążą. mam bardzo brudne okna, firanki nie dokładnie wyczyszczone lustra. Zawsze należałam do tych energicznych i pracowitych a teraz wszystko się zmieniło :/ Jeszcze czeka nas remont po którym trzeba posprzątać, nie wiem jak ja to zrobię!Rano obudziła mnie potworna zgaga :(
    Bardzo cieszę się, że będę miała dziecko zawsze marzyłam o córce ale mam wrażenie, że nie wszystko jest zależne ode mnie!
    Pozdrawiam Was :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2015, 08:39

    Joasia:), nenette lubią tę wiadomość

  • lilly78 Autorytet
    Postów: 342 559

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 21:07

    karolinka85 lubi tę wiadomość

  • Dada Autorytet
    Postów: 1426 1236

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :)

    Kurcze samotna noc sprawiła ,ze co sie budzilam to na plecach ...:/ chyba za dużo miejsca mam...
    Zaraz wstaje i ide ze znajomych corka na bieg,bo rodzice w pracy a ona 7 lat i bede jej kibicować :)
    Dzieki temu spacer i dzien jakos zleci.

    Miłego dnia i niech humory sie poprawia :)

    karolinka85, Joasia:), nenette, Sista lubią tę wiadomość

    860ip07w5ypel8m4.png
    34bwskjop2knz5e1.png
  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :-)
    Nieukowa też ci zazdroszczę samopoczucia i energii,oj ja też bym tak chciała. A nie czuć się jak tocząca kulka :-P
    Ciebie Lilli też podziwiam że jeszcze pracujesz!
    U mnie noc jak zwykle ostatnio,ale nie będę już marudzić bo to i tak nic nie zmieni :-)

    Życzę wam pięknego weekendu i dobrych humrów ;-)

    karolinka85, Joasia:), Sista, Alorrene13, lilly78 lubią tę wiadomość

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • Inesicia Autorytet
    Postów: 757 1431

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja muszę się przyznać, że ciąża całkiem mi się podoba. Jak do tej pory chyba 3 albo 4 razy miałam taką załamkę, że myślałam, że M uduszę, a poza tym czuję się naprawdę fajnie. Szkoda tylko, że nie mogę chodzić na dłuższe spacery bo od razu czuję kręgosłup i napięty brzuch, ale to jakoś można przeżyć. Poza tym wszyscy mówią, że wyglądam kwitnąco więc to też na pewno ma pozytywny wpływ na moje samopoczucie. I póki co uwielbiam te ruchy w brzuchu;)

    Sista, Alorrene13, Nieukowa, Scintilla lubią tę wiadomość

    "Dziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – naucz. Jeśli nie wie – wytłumacz. Jeśli nie może – pomóż."
    Janusz Korczak

    km5svcqgn978gm4o.png
    Córcia, Córeczka;*
  • karolinka85 Autorytet
    Postów: 1009 1043

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasika..co tam u Ciebie? Bo cos sie nieodzywasz..

    Moje dwa aniołki <3
    17.07.2013r. (*) 9tydz4dz
    18.01.2014r. (*) 9tydz4dz
    relgtrd8nl40gy67.png
  • maglic Autorytet
    Postów: 558 1086

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobryyy :*

    Ja póki co mam wzloty i upadki. Czasami mam taki dzień gdzie normalnie wszystko bym zrobiła, a potem przychodzi kryzys i leże i marudzę i się żale i złoszczę i mam wszystkiego i wszystkich dość :) czuję się jak wieloryb, denerwują mnie powolne ruchy... mój to o mnie zapomina nawet, pędzi jak Struś Pędziwiatr a ja się toczę za nim :D Ale jeszcze odrobina nam została, kochane! :D W porównaniu z tym co już za nami teraz to już się doczłapiemy, doczołgamy, doturlamy :D

    Nie wiecie może jakimi dodatkami urządzić turkusowy pokój? Myślałam nad szarością... no ale nie wiem..

    Nenette - ja też rozmasowuje palec tak od dołu, delikatnie żeby większa kropla się pojawiła. Moje paluchy wyglądają jak kratery :/ ale jeszcze odrobinkę i liczę na to, że moja trzustka wróci z wakacji... byczy się wredna :[ Do tego taki poziom cukru przy leżeniu to według mnie dobry wynik. Ja kiedyś pomimo spaceru dobiłam do 140 -.-

    Joasia:), nenette, Z., Muniek, Scintilla lubią tę wiadomość

    ukdytv73la1h903i.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 11 kwietnia 2015, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka Wam :)

    miłego dnia :)

    nenette, Joasia:) lubią tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
‹‹ 889 890 891 892 893 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ