X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2015 =)
Odpowiedz

Czerwiec 2015 =)

Oceń ten wątek:
  • maglic Autorytet
    Postów: 558 1086

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie szlafrok muszę sobie zakupić, jakiś taki cienki - bo zazwyczaj na tych oddziałach położniczych jest strasznie ciepło. Moja koleżanka rodziła 2 tyg. temu i ani razu nie użyła szlafroka. Jednak ja w szpitalu wolę mieć, żeby się okryć chociaż po kąpieli :) Bo jak leżałam w styczniu to trafił mi się kibel z wielką dziurą wewnątrz :/ więc zawsze mnie zawiało, przewiało :D


    / Nadine - ja dzisiaj czkawkę czułam dziwnie z boku <mysli> może zarzucił głową w bok :D


    Gosiu - daj znać jak po warsztatach. Ja wybieram się już za dwa tygodnie :D łaaał. Jak ten czas gna :) nie mogę w to uwierzyć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 16:17

    ukdytv73la1h903i.png
  • karolina0522 Autorytet
    Postów: 606 782

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny :-)
    Alorrene sto lat!
    Ja szlafrok i koszule zakupilam, ale w szlafrok ledwo wlaze....chcę jednak dokupić pidżame bo najlepiej bym się w niej czuła nie znoszę koszul :-(
    Chociaż będę miała.cc więc nie wiem, czy wygodnie mi będzie
    mała ciągle siedzi miednicowo i napiera mi na przeponę :-(
    Pozdrawiam

    Alorrene13 lubi tę wiadomość

    AlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
    541113d5ef.png
  • nadine24 Autorytet
    Postów: 602 692

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maglic , rozumiem że u Ciebie na odwrót , że główka w dole ale liczysz na obrót żeby mieć cc ? :) ja bardzo bym chciała żeby się Niunia ustawiła do porodu naturalnego , ale w ogóle mnie nie słucha :) chociaż muszę przyznać że od ostatniej wizyty kiedy powoli muszę się oswajać z możliwością cc to jakoś coraz lżej mi z tym, mimo że wcześniej w głowie mocno sobie napiętnowałam cesarkę , twierdząc że nic gorszego nie mogę zafundować dziecku na start :) a teraz już mi nawet przeszło , jedynie przeraża mnie fakt tego leżenia x godzin i niemożności opieki nad moim maluszkiem :)

    maglic lubi tę wiadomość

    f2w39jcgwml8tq5b.png
    relgqps6ysw768sc.png
  • Scintilla Autorytet
    Postów: 1073 2207

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://wrzucaj.net/images/2015/04/13/DSC03521.jpg

    To się nazywa grupowa mobilizacja :D
    Tak jak zamierzałam wyprałam rundę nr1. - czyli te najbardziej zużyte ciuszki - godzinę moczyły się w wannie w odplamiaczu - ARIEL DELIKATNY.
    Później powędrowały na samo płukanie ... a na koniec zostały wyprane w 3godzinnym trybie ... wraz z proszkiem Dzidziuś.

    Co do koszul ... szlafroków - wszystko mam z innej bajki :D
    Zastanawiam się czy będę pakować kosmetyki do makijażu ... ale pewnie zapakuje jakieś próbki z którymi nigdy nie wiadomo co można zrobić aby przy wyjściu nie wyglądać jak Zombie ;) ogólnie nie spodziewam się abym została miss Oddziału :D

    maglic, lilly78, karolinka85, Z., Rozalia, Alorrene13, A1984, nenette, Viola lubią tę wiadomość

    mhsvi09kzjtuku9r.png
    18.02.2020 Narodziny Bartusia 👨‍👩‍👧‍👦
    10.06.2015 Narodziny Emilki 💝
    05.05.2014 [*] pamiętamy...
  • maglic Autorytet
    Postów: 558 1086

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadine24 wrote:
    Maglic , rozumiem że u Ciebie na odwrót , że główka w dole ale liczysz na obrót żeby mieć cc ? :) ja bardzo bym chciała żeby się Niunia ustawiła do porodu naturalnego , ale w ogóle mnie nie słucha :) chociaż muszę przyznać że od ostatniej wizyty kiedy powoli muszę się oswajać z możliwością cc to jakoś coraz lżej mi z tym, mimo że wcześniej w głowie mocno sobie napiętnowałam cesarkę , twierdząc że nic gorszego nie mogę zafundować dziecku na start :) a teraz już mi nawet przeszło , jedynie przeraża mnie fakt tego leżenia x godzin i niemożności opieki nad moim maluszkiem :)


    jaki ten los przewrotny, musimy się zamienić! :) ja od początku skłaniałam się ku cesarce, przeraża mnie wizja porodu naturalnego, powikłań takich jak niedotlenienie itp. Może to głupie, ale nie umiem wyrzucić tego z głowy. Jednak im bliżej godziny "O" tym częściej wyobrażam sobie rodzinny poród zakończony sukcesem. Wiem jak bardzo mojemu zależy na tym, żeby być ze mną wtedy i widzieć to wszystko. Może to mnie jakoś mobilizuje też, no nic zostało mi czekać do wizyty i u gina i u okulisty - wtedy wszystko będzie przesądzone :)

    Dziewczyny - Joasiu, Scintilla, Z dziękuje za Wasze listy - myślałam, że wszystko mam, ale byłam w błędzie :D jutro podokupuje to co potrzebne i powoli coś tam sobie powrzucam. Jak tylko będziecie pakowały brzuszkowe skarby - proszę również o taką listę :D bo póki co wrzuciłam tylko pampersy i octanisept :D

    Ja wczoraj zaczęłam prasować - jednak łącznie wyprasowałam może 6 pajaców i miałam dość, czekam na wsparcie :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 16:53

    Z., Scintilla lubią tę wiadomość

    ukdytv73la1h903i.png
  • karolinka85 Autorytet
    Postów: 1009 1043

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alorrene wszystkiego najlepszego,spelnienia marzen ;) <3 pieknie wygladasz.. :)

    Agata ja licze ruchy miedzy 9a21 i zaznaczam 10ty ruch..wiec sie nie martw.. ;) jest ok

    Bylam dzis na wizycie u gina na nfz,i wszystko ok,wg.usg mamy 3dni do przodu.i synek wazy 1371g. szyjka ma 33mm,i mam jakas infekcje drozdzowa?ehh dostalam macmiror.. Co do twardnien to musi sie spinac cala macica..wiec caly brzuch..zeby byly te twardnienia..to ja tak nie mam..

    Nenette mam pytanie do Ciebie bo to chyba Ty bierzesz go przy pessarze?tak?i bedziesz brala do konca ciazy?

    maglic, Z., Alorrene13, Rozalia, A1984, sss, Ania1704, Scintilla, nenette lubią tę wiadomość

    Moje dwa aniołki <3
    17.07.2013r. (*) 9tydz4dz
    18.01.2014r. (*) 9tydz4dz
    relgtrd8nl40gy67.png
  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kończę pranie, zostało mi jeszcze jedno do wrzucenia, ale to chyba już jutro poleci. Ogólnie prałam jasne na 40 stopni, ciemniejsze co się bałam, że farbnie to na 30 stopni, podwójne płukanie w wodzie i heja na suszarkę. Potem prasowanko ale tu udało mi się wyprasować tylko pół bębna bo więcej nie dałam rady i resztę dokończył mój ukochany mąż, który biedny nie dość, że chodzi do pracy to w domu też praca bo żona już nie daje rady ;P Teraz kolejna sterta leży ale jutro się zmobilizuję znów do prasowania żeby mi się nie kurzyło. Dam radę! :D

    Co do makijażowych kosmetyków do szpitala to ja chyba nie biorę a kto mnie tam będzie oglądał. Na im bardziej zmęczoną będę wyglądać tym większa duma, że dałam radę xD Ciekawe czy jak wybije godzina zero to też mi tak będzie do śmiechu... ;)

    maglic, Scintilla lubią tę wiadomość

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • Rozalia Autorytet
    Postów: 1143 2503

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już mam pranie i prasowanie za sobą, cieszę się że zrobiłam to przed świętami bo czuję że coraz ciężej mi się robi. No ale też prasowałam w 50 podejsciach ;)
    słodkie mamy o której rano mierzycie sobie cukier? Nastawiacie budzik np. na 8 czy dopiero jak się budzicie?

    f2wljw4z4o3fmwct.png
  • maglic Autorytet
    Postów: 558 1086

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozalia- ja budzę się o 7 żeby się napić, nie wiem czemu tak mam jak w zegarku, ale potem przysypiam sobie jeszcze. Potem ok. 7:40 dzwoni budzik - wstaję idę do łazienki, wracam i mierze i ciśnienie i cukier. :)

    / to ciśnienie mierze 3xdziennie - bo według mojego gina cukrzyca sprzyja skokom i lepiej mieć to pod kontrolą - w razie jakiegoś stanu przedrzucawkowego. Więc na wizycie nie dość, że pokazuje kartę ciąży, kartę do pomiaru cukru to jeszcze i karteczkę z ciśnieniami :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 17:24

    Rozalia, nenette lubią tę wiadomość

    ukdytv73la1h903i.png
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allorene śliczne zdjęcie, fajnie dobrana szminka, generalnie zazdroszczę sesyjki :D

    Ja się nie przejmuję kwestiami mody w szpitalu. Bez jaj, koszula do porodu i tak będzie zakrwawiona potem i do wyrzucenia, po porodzie nie ma siły ochoty i czasu żeby się stroić. Co ja, księżna Kate że zaraz mnie paparazzi oskoczą? TO samo z mejk-upem, na co to komu w szpitalu :D Najważniejsze jest maleństwo!
    Ja mam takie malutkie buteleczki szamponu, mydłą, żelu do hig. intymnej i odżywki i to biorę.

    A torbę mam zamiar spakować na początku maja, teraz mam wciąż co innego na głowie :)

    Mąż zabrał się za malowanie naszego pokoju, zaraz potem maluje dziecinny. Wybraliśmy kolor farby soczysto-zielony i będziemy pół na pół pokoik na biało-zielono malować w weekend :)

    Alorrene13 lubi tę wiadomość

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • gosi_a Autorytet
    Postów: 704 1172

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allorene- wszystkiego najlepszego, szczęśliwego rozwiązania i jak najmniej ciążowych dolegliwości!!

    Rozalia, ja mierzę o 8, bo muszę ok 8 zjeść śniadanie.

    Co do wyprawki szpitalnej ja nie mam szlafroka i nie zamierzam kupować. Kosmetyków do makijażu też nie biorę, bo ostatnio płaczę co chwilę i się wzruszam to się tam porozmazuje tylko :) Zresztą nie sądzę bym miała siłę się malować i zmywać to wszystko później. Może tylko jakiś krem CC wezmę.

    Maglic, na warsztatach było całkiem spoko. Najfajniej opowiadała pielęgniarka o katarze i pielęgnacji noska. Stwierdziłam, że byłam zielona w tej dziedzinie :) No i ten Zawitowski fajnie opowiadał. Nic nie wygrałam, nawet 6 w totka ale jakoś muszę z tym żyć :)

    Wczoraj spędziłam z moim 4-letnim chrześniakiem pół dnia i mnie po prostu rozbroił :) Pierwszy raz dotknął mojego brzucha i zaczął łaskotać, bo powiedział, że on się bawi z Zuzią :) Później powiedział cytuję: "ciocia ty nie możesz jeść lodów, bo lody są zimne a dzidziuś nie może jeść zimnego. Jak będzie miała ząbki to wtedy może dopiero jeść lody". Herbaty i kawy też mi nie pozwala pić, bo mówi, że ja to mogę tylko pić wodę. Słodyczy też nie mogę przy nim jeść bo mówi, że Zuzia nie może jeść słodyczy. Śmieszny :)

    Zbieram się na pierwsze zajęcia SR :) Mam nadzieję, że będzie fajnie :)

    Nieukowa, Rozalia, Inesicia, maglic, Z., karolinka85, sss, Joasia:), Scintilla, nenette, Viola, Alorrene13 lubią tę wiadomość

    wnidt5odau6o2x80.png
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha, miałam was jeszcze o 2 rzeczy zapytać:

    1. na ile wam gin wypisuje L4? Ja dostałam dziś pierwsze i mam tylko do wizyty za 2 tygodnie ;/ I tak co 2 tygo mam latać z tymi L4 do pracodawcy? Bez jaj ;/

    2. Czy którejś z was zdarzyło się, żeby dzieciaczek w brzuchu wydał odgłos jakby głośnego pstryknięcia, coś jak pstrykanie kciukiem? TO było na pewno z brzucha, na pewno mały to zrobił, na pewno mi się nie uroiło bo mąż też słyszał, ale cholera JAK on to zrobił?

    Sista lubi tę wiadomość

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • Rozalia Autorytet
    Postów: 1143 2503

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli jecie śniadanko maks koło 8? Pytam bo ja zawszem jem później i chyba robię tu błąd...
    Ja do szpitala spakuje coś kolorowego, chociaż wątpię że użyje :) a apropo makijażu możecie polecić jakiś dobry podkład kryjący?

    Nieukowa ja pierwsze zwolnienie miałam na 4 tygodnie, a teraz co 3 bo na więcej nie chce wypisywać i niestety też latam z nim do pracodawcy albo mąż podrzuca...
    Odgłosów tego typu nie zaobserwowalam, jedyne co to jakby czasami miał drgawki albo coś bardziej jak pies się z wody otrzepuje. Śmieszne uczucie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 17:30

    Sista lubi tę wiadomość

    f2wljw4z4o3fmwct.png
  • maglic Autorytet
    Postów: 558 1086

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa wrote:
    Aha, miałam was jeszcze o 2 rzeczy zapytać:

    1. na ile wam gin wypisuje L4? Ja dostałam dziś pierwsze i mam tylko do wizyty za 2 tygodnie ;/ I tak co 2 tygo mam latać z tymi L4 do pracodawcy? Bez jaj ;/

    2. Czy którejś z was zdarzyło się, żeby dzieciaczek w brzuchu wydał odgłos jakby głośnego pstryknięcia, coś jak pstrykanie kciukiem? TO było na pewno z brzucha, na pewno mały to zrobił, na pewno mi się nie uroiło bo mąż też słyszał, ale cholera JAK on to zrobił?


    Nieukowa - ja zadałam to samo pytanie kiedyś :D taki pstryk. Doszłyśmy do wniosku, że to może jelita - dzidziuś naciska i wydają się takie odgłosy. :D uff a już myślałam, że to moja paranoja bo nikt tak nie miał

    Nieukowa, Nieukowa lubią tę wiadomość

    ukdytv73la1h903i.png
  • maglic Autorytet
    Postów: 558 1086

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozalia wrote:
    Czyli jecie śniadanko maks koło 8? Pytam bo ja zawszem jem później i chyba robię tu błąd...
    Ja do szpitala spakuje coś kolorowego, chociaż wątpię że użyje :) a apropo makijażu możecie polecić jakiś dobry podkład kryjący?

    Nieukowa ja pierwsze zwolnienie miałam na 4 tygodnie, a teraz co 3 bo na więcej nie chce wypisywać i niestety też latam z nim do pracodawcy albo mąż podrzuca...
    Odgłosów tego typu nie zaobserwowalam, jedyne co to jakby czasami miał drgawki albo coś bardziej jak pies się z wody otrzepuje. Śmieszne uczucie :)

    ja jem punkt 8 :)

    Rozalia lubi tę wiadomość

    ukdytv73la1h903i.png
  • gosi_a Autorytet
    Postów: 704 1172

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa ja zawsze dostaję zwolnienie do następnej wizyty czyli co 3 tygodnie i chyba nie może Ci wypisać na dłużej niż masz wizytę.

    Rozalia ja dostałam raz opierdziel że jem dopiero o 9.

    wnidt5odau6o2x80.png
  • Rozalia Autorytet
    Postów: 1143 2503

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosi_a wrote:
    Nieukowa ja zawsze dostaję zwolnienie do następnej wizyty czyli co 3 tygodnie i chyba nie może Ci wypisać na dłużej niż masz wizytę.

    Rozalia ja dostałam raz opierdziel że jem dopiero o 9.

    No to muszę też tak zacząć jadac jak Wy, bo do tej pory jadłam koło 10 dopiero :/

    gosi_a lubi tę wiadomość

    f2wljw4z4o3fmwct.png
  • BrumBrumek Autorytet
    Postów: 343 599

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi zwolnienie daje zazwyczaj na 4tyg.


    Ja na pewno spakuję korektor do twarzy, mam w ciąży trądzik i nie zamierzam się z nim pokazywać ani na porodówce ani później na oddziale :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 17:41

  • A1984 Autorytet
    Postów: 987 1765

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poruszę może niezręczny temat ale co sądzicie o lewatywie przed porodem, czemu kobiety tak się wzbraniają? Na chwilę obecną jestem jak najbardziej za, będę mogła się skupić na rodzeniu a nie stresować wiadomym :D To chyba nie jest bolesny zabieg, prawda? Jakie jest Wasze zdanie?

    Nieukowa ja dostaję zwolnienie od wizyty do wizyty czyli na mc.

    f2wl20mmpih2dfg3.png
  • karolina0522 Autorytet
    Postów: 606 782

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Ja dostaję l4na 4tyg.teraz mam wizytę 28 i dostanę do 28maja
    Ja biorę kryjący kompakt do twarzy vichy dermablend z racji tego że mam bielactwo nabyte które uaktywnilo mi się dwa lata po ciazy czyli już od 8 lat schodzi mi segment i jestem biała gdzie niezgodzie.więc malować się muszę bo jak trup bym wyglądała:(

    AlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
    541113d5ef.png
‹‹ 897 898 899 900 901 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ