X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2015 =)
Odpowiedz

Czerwiec 2015 =)

Oceń ten wątek:
  • Viola Autorytet
    Postów: 1806 4428

    Wysłany: 21 października 2014, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aghata, niestety to nie ja pisałam :-( powiem tylko tyle że bardzo bym chciała mieć tyle lat ;-)

    aghata wrote:
    Viola ty juz pisalas chyba kiedys ze masz 33 albo mi sie cos pomylilo

    w57vrjjglblign5h.png

    b952b8bd28.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2014, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna87 wrote:
    Dziewczyny przepraszam, nie chciałam robić awantury, ale piszę tutaj co mnie boli, czym się martwię, a nagle okazuje się, że na innym wątku (który czytam) ktoś pisze, że tu jest niefajnie wskazując konkretnie mój problem czyli plamienia. Odebrałam to może nazbyt personalnie.

    Toxey - jest dobrze między nami, będziesz się do mnie odzywać ;)?

    ahhh te hormony! :* :D

    Katarzyna87, Nieukowa lubią tę wiadomość

  • A1984 Autorytet
    Postów: 987 1765

    Wysłany: 21 października 2014, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też ma dziś szaleństwo hormonów, myślałam że będąc w ciąży będę ciągle uchachana a tymczasem przez większość czasu chce mi się płakać :/
    Ja mam lat 29, 3 cykle starań, pierwsza ciąża

    Evell lubi tę wiadomość

    f2wl20mmpih2dfg3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2014, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 24 lata, to moja pierwsza ciąża. Udało się w drugim cyklu, więc bardzo szybciutko, choć nastawiona byłam, że nie uda się wcale (z racji właśnie torbieli i podejrzenia endometriozy). Więc nadal nie wierzę i pewnie dotrze to do mnie dopiero na następnej wizycie jeśli wszystko będzie dobrze.

  • aghata Autorytet
    Postów: 1530 1826

    Wysłany: 21 października 2014, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i git jest dobrze juz sie blizej znamy a do czerwca bedziemy wiedzialy jaki mamy numer buta stanika itd itp

    Viola nie jest wazne ile masz lat a to na ile sie czujesz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2014, 13:36

    preg.png[/url]
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 21 października 2014, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej Aghata nr stanika to będzie się nam zmieniał ;p

    Ja też mam tak, ze jeszcze nie wierzę...może jak mi brzuch zacznie rosnąć.
    Widzialam serduszko, ale to chyba jeszcze nie jest to ;p

    Nieukowa lubi tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Truskaweczka250 Autorytet
    Postów: 1574 1225

    Wysłany: 21 października 2014, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam na imię Kasia, mam 25 lat i to jest mój 1-szy cykl starań i sie udało za pierwszym :)

    25.png
    https://www.maluchy.pl/li-73052.png
    Mili <3
  • Viola Autorytet
    Postów: 1806 4428

    Wysłany: 21 października 2014, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Aghata <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2014, 13:47

    w57vrjjglblign5h.png

    b952b8bd28.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2014, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanko mam dla tych, które długo się starały o dzidziusia...

    Jak powiedzieć bliskiej osobie o ciąży, która stara się około 6 lat i nie może zajść, jest po inseminacjach, in vitro i nadal nic... Nie wiem jak to zniesie, strasznie się boję tej sytuacji... Ale chyba najlepiej wprost? Wiem, że obie będziemy beczeć - to jest nieuniknione, dzidziusia życzę jej z całego serducha :(

  • A1984 Autorytet
    Postów: 987 1765

    Wysłany: 21 października 2014, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Toxey - myślę że jakbyś tego nie powiedziała będzie to dla tej osoby ciężkie, co nie oznacza że nie masz prawa się cieszyć swoim szczęściem. Postaraj się być delikatna i może bez zdań typu "i Tobie się w końcu uda".

    f2wl20mmpih2dfg3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2014, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A1984 wrote:
    Ja też ma dziś szaleństwo hormonów, myślałam że będąc w ciąży będę ciągle uchachana a tymczasem przez większość czasu chce mi się płakać :/
    Ja mam lat 29, 3 cykle starań, pierwsza ciąża

    To ja mam tak samo kochana odkąd byłam w szpitalu to ciągle mi sie płakac chce a zachwile sie smieje i mam dobry chumor ae tylko na chwilę.

    A1984 lubi tę wiadomość

  • Truskaweczka250 Autorytet
    Postów: 1574 1225

    Wysłany: 21 października 2014, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Toxey wrote:
    Pytanko mam dla tych, które długo się starały o dzidziusia...

    Jak powiedzieć bliskiej osobie o ciąży, która stara się około 6 lat i nie może zajść, jest po inseminacjach, in vitro i nadal nic... Nie wiem jak to zniesie, strasznie się boję tej sytuacji... Ale chyba najlepiej wprost? Wiem, że obie będziemy beczeć - to jest nieuniknione, dzidziusia życzę jej z całego serducha :(
    No ciężka sprawa, ale powiedz jej jakoś delikatnie i to że wierzysz ze jej sie uda no cos w tym stylu :)

    25.png
    https://www.maluchy.pl/li-73052.png
    Mili <3
  • kasika8303 Autorytet
    Postów: 2647 2341

    Wysłany: 21 października 2014, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna i ja jeszcze się dopisuje z wizytą w czwartek i piątek. W czw gin na NFZ, prowadził mi tamte 2 ciąże, w pt gin od poronień ( znalazł mam nadzieję przyczynę poronienia).

    Ja to w ogóle mam na imię Ania ( Kasia mam na 2-gie stąd mój nick) 31 lat, 3 ciąża ( 2 poronienia), starałam się miesiąc i się udało.

    Co do awantury- luzik laski :-)

    Trzymajcie za mnie kciukasy za ten czw!!! Chcę zobaczyć serduszko, w żadnej ciąży nie było mi to dane :-(

    Truskaweczka250, Evell, Nieukowa, Eowena lubią tę wiadomość

    c77352d493.png
    Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
    Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2014, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka, właśnie chyba bez słów, że jej też się uda... tak jak mówi A1984. Bo ona to zdanie słyszy od wszystkich ciągle i tylko ją to wkurza...

  • Truskaweczka250 Autorytet
    Postów: 1574 1225

    Wysłany: 21 października 2014, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Toxey wrote:
    Truskaweczka, właśnie chyba bez słów, że jej też się uda... tak jak mówi A1984. Bo ona to zdanie słyszy od wszystkich ciągle i tylko ją to wkurza...
    Macie racje:) tez bym sie dołowała takimi słowami :/

    25.png
    https://www.maluchy.pl/li-73052.png
    Mili <3
  • Viola Autorytet
    Postów: 1806 4428

    Wysłany: 21 października 2014, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasika ja już trzymam &&&&

    kasika8303 lubi tę wiadomość

    w57vrjjglblign5h.png

    b952b8bd28.png
  • Truskaweczka250 Autorytet
    Postów: 1574 1225

    Wysłany: 21 października 2014, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasika no yasne że będziemy trzymać kciuki:)

    kasika8303 lubi tę wiadomość

    25.png
    https://www.maluchy.pl/li-73052.png
    Mili <3
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 21 października 2014, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Toxey ja już jestem po tej rozmowie, przyjaciółka stara sie 1,5 roku, więc znacznie mniej niż Twoja, ale i tak boli.

    ja postawiłam na szczerość. Najwazniejsze by dowiedziała sie ode mnie, a nie od kogoś innego. wie ze będę ją wspierać. Nie obyło się bez łez, ale dobrze wyszło.

    mam nadzieję, ze żadnej nie pominęłam :)
    Będzie gorrrąący tydzień ;)

    22.10 - moja wizyta
    23.10 - kasika8303 Agata
    24.10 - kasika8303 Agata, Nieukowa, simon86
    27.10 - Evell, XxMoniaXx,

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 21 października 2014, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Toxey wrote:
    Pytanko mam dla tych, które długo się starały o dzidziusia...

    Jak powiedzieć bliskiej osobie o ciąży, która stara się około 6 lat i nie może zajść, jest po inseminacjach, in vitro i nadal nic... Nie wiem jak to zniesie, strasznie się boję tej sytuacji... Ale chyba najlepiej wprost? Wiem, że obie będziemy beczeć - to jest nieuniknione, dzidziusia życzę jej z całego serducha :(

    Toxey cięęężżżżka sprawa.
    Ja bardzo źle reagowałam zaraz po poronieniu jak mi kumpela w zaawansowanej ciąży nawijała non stoper o niemowlakach i porodach. Aż w końcu nie wytrzymałam, poryczałam się, zrobiłam jej awanturę i wyszłam. Od tamtej pory mnie przeprosiła i jak jesteśmy razem mówi o neutralnych rzeczach i ani słowem się nie zająknie o ciąży :)

    Także grunt to przekazać wiadomość, ale nie robić sobie z takiej osoby spowiednika w kwestii wózków, smoczków i bobasów :)

    Ja miałam jeszcze jedną żenującą sytuację- znajomi starają się od 3 lat, my staraliśmy się ponad rok no i zaszłam w ciążę. Jak mąż przekazał radosną nowinę jak byliśmy razem z nimi w knajpie, to kumpel kazał nam wypier#alać, wstał ze swoją żoną, życzyli nam żeby nam się nie udało i wyszli. Nie macie pojęcia jak ryczałam, a potem jeszcze poroniłam i nie chcę ich widzieć na oczy ;( Także musisz wiedzieć, że ludzie różnie reagują, czasami bardzo negatywnie ;(((

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2014, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeszcze ja mam gina 23.10 ;)

‹‹ 88 89 90 91 92 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ