Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka
U nas boska niedziela,wprawdzie spędzona na balkonie,ale i tak miło. Pogoda świetna,ptaszki śpiewająpełen relaks. Na obiad zrobiłam rybkę
pychota!! Teraz piwko bezalkoholowe,żyć nie umierać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2015, 12:13
Suzanna22, A1984, Nieukowa, gosi_a, Inesicia, dorcia8919, Ania1704, Sista, Aka81, karolinka85, Marcia86, Alorrene13, Joasia:), karolina0522, nenette, Z., Kobietka, Karolaja2271, sss, Scintilla, maglic lubią tę wiadomość
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
Mam dziś takiego lenia, że nawet nie chciało mi się wchodzić na forum więc miałam kilka stron do nadrobienia, ale udało się.
Jeśli chodzi o adapter do pasów to kupiłam używkę BeSafe za 90 zł. Na pewno daje mi on większe poczucie bezpieczeństwa. A biorąc pod uwagę, że Zosia nie będzie naszym jedynym dzieckiem (przynajmniej taką mam nadzieję) to wydatek nie był wielki.
Łóżeczko jakieś 2 tygodnie temu przynieśliśmy z piwnicy, ale póki co leży nie skręcone. Będziemy go pewnie składać za jakieś 1,5-2 tygodnie.
Na majówkę nigdzie się nie wybieramy. Moglibyśmy pojechać do rodziców, ale to jednak ponad 300 km, a ja będę już na końcówce 36 tygodnia. No i M niestety idzie do pracy 3 maja.
-
nick nieaktualnyViola, ja bym raczej zgłosiła się z takimi obawami i podejrzeniami do lekarza. Pewnie jest wszystko ok ale lepiej dmuchać na zimne!
Ja dziś mimo padającego deszczu wybrałam się dwa razy na spacer, zabrałam parasol i muszę przyznać, że było przjemnieCieszę się, że już wrociłam bo zaczyna grzmieć ;/
Rozalia gratuluję Ci owocnych zakupów i zazdroszczę ceny - to prawdziwa okazja. Alorrene brawa dla Twojego M, zawsze podziwiałam biegaczy ja mam zadyszkę po przebiegnięciu kilku metrów. Muniek o ile dobrze pamiętam to pisałaś, że masz +13kg, czyli mnie więcej tyle co ja, tylko, że Ty jesteś taka szczuplutkaBrzuch cudowny
Ja łóżeczko mam w mieszkaniu już jakiś czas, zamierzam je skręcić zaraz po remoncie czyli mam nadzieję, że w tym tygodniu się uda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 17:19
Muniek, Alorrene13, Viola, Scintilla lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za pocieszenie,ale tak faktycznie 13kg jest mnie więcej. Wszystko ulokowane w udach,tyłku i brzuchu rzecz jasna
szkoda tylko że choć trochę w cycki nie poszło
zawsze się łudziłam że może w ciąży urosną,a te nic.
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
A my wlasnie wrocilismy od mojej mamy z obiadu i spaceru teraz kolo domu..tzn.po wiadukcie przy obwodnicy..
przeszlismy kawalek a mnie stopy od spodu tak bola i kregoslup..wiec jak tylko weszlam do domu to sie polozylam i odrazu poczulam ulge.. Kurcze powoli chyba trzeba wychodzic chociaz na krociutki spacer..bo potem przy porodzie jesli bedzie sn to bedzie ciezko..a co mowic potem przy dziecku..jak czlowiek taki zalezaly..
bo praktycznie cala ciaze odpoczywam..
-
Karolinka dokładnie. Ja zaczęłam chodzić bo nie ma szans na urodzenie sn po takim leżeniu 6 miesiecznym.
Dziewczyny obejrzałam porody na tlc i to był błądja dziękuję, ja nie rodzę
zaczynam panikować, więcej tego nie oglądam
Sista, karolinka85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDorcia 8919- ja mam psa, który jest tak temperamentny i wymagający,że nie da się go nie wybiegać.Wczoraj wyciągałam jej kleszcza z pachwiny ( oczywiście w rękawiczkach), mimo tego,że jest zabezpieczona.Weterynarz na pewno doradzi odpowiednie zabezpieczenie pupila, dostosowane do Twojej sytuacji ( my mamy obrożę+ bravecto tabletki , które daje się raz na kwartał, nie mam pojęcia czy kociakom to samo się podaje).I spokojnie, nie denerwuj się
dorcia8919 wrote:Dzień dobry w niedzielę!
Ja od rana ze stresem. Wyczułam u mojego kota kleszczaJeszcze wczoraj jak ją czesałam nic nie widziałam (cała czarna jest więc co się dziwić) ani nie czułam. A przez noc urósł dziad jeden. A mąż oczywiście, że panikara jestem. Więc wpakowanie kota do koszyczka i heja do weta. Mićka nie chciała dać się oglądać, aż zaczęła płakać. No i wtedy sama się zestresowałam
Ale na szczęście z wielką walką z naszym uparciuchem udało się usunąć kleszcza. Ale z nerwów aż mnie brzuch bolał. A że mąż do pracy to musiałam jechać sama.
I po tej wizycie zastanawiam się jak ja sobie poradzę z takimi sytuacjami i z dzieckiem. Jak przy kocie się stresuję, to co będzie z dzieckiem. Aż się boję myśleć.
A tak niedziela pochmurna. Więc pewnie spędzę w domu tym bardziej, że mężulek w pracy. A wieczorem jedziemy do znajomych, więc trochę rozrywki mnie czeka.
Majówka na miejscu bo nasza straż obchodzi 60-lecie więc czeka nas imprezabyle tylko pogoda dopisała i będzie git.
Miłej niedzieli dla wszystkichdorcia8919 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPewnie Ci to nie pomoże ale spokojnie,jeśli kleszcz byłby od Ciebie lub męża - powinien być ślad ( rumień czyli nie mała czerwona obwódka dookoła miejsca ugryzienia).
Ku pokrzepieniu daję linka:
https://portal.abczdrowie.pl/borelioza-w-ciazy
Pozdrawiam i jesli masz sie niepokoić dzwoń do lekarza ale myślę,że wszystko będzie dobrze!
Viola wrote:Hej Babeczki, a ja jestem zesr....od rana. Znalazłam obzartego kleszcza w naszym łóżku! !!!! pisalam wam ze mamy psa-yorka. Spi z nami i w ogole wszedzie gdzie sie da w domu. No i pewnie przywlokl na sobie tego kleszcza, ale najgorsze jest to ze nie wiem czy ten kleszcz spasł się na naszym psie czy też wylazl w nocy i opił sie na mnie bądź moim M!!!!!
Marcia! ratuj. Jak to wyglada u kobiety w ciazy??? Jutro dzwonie do gina popytac. Zrobilabym badania ale terax jeszcze pewnie nic nie wyjdzie. Jestem przerazona!!!Viola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDobry wieczór dziewczynki
My wózek i łóżeczko/ kołyskę przygotujemy koło 15 maja, narazie kupione lezą w kartonach.
Wczorajszy wypad do ikei był strzałem w 10chyba większość wybrała grilla niż zakupy, bo w sklepie pustka. W sobotę ikea w Katowicach z reguły jest pełna ludzi. Zakupy udane... jestem spełniona
Dzisiejszy dzień minął bardzo szybko. Rano śniadanko i niestety mąż wybył do pracy, a ja wziełam sie za porządki w pokojach chłopaków. Kurczę nadal energii mam za dwojga. Jakieś ADHD mi sie włączyło. Mimo ze wszystko robię dwa razy wolniej to i tak nie mogę usiedzieć w miejscu. Może dlatego, że znam termin porodu i to mnie nakręca, żeby wszytko było gotowe.
Jeżeli chodzi o napięty brzuch to ja mam tak cały czas. Ogolnie brzusio przy dotyku sprawia wrażenie mocno napompowanej piłki. Kiedy Julka dodatkowo zaczyna się wypinać to mam wrażenie, że skóra mi pęknie.
Dziewczyny jak dobrze pamietam sporo z nas w tym tygodniu wizytuje. Za dobre wieści trzymam kciuki.
My w czwartek na 10:30już nie mogę się doczekać spotkania z córeczką. Potem wizty będą co dwa tygodnie. A i odbiorę wyniki GBS. Chyba jako pierwsza z nas miałam pobierany i jestem bardzo ciekawa jak jest wynik.
Miłej i wygodnej nocki:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 22:15
Sista, Alorrene13, A1984, Viola, karolinka85, dorcia8919, Scintilla, nenette, maglic lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo nie przesadzaj- ślicznie wyglądasz,nie jesteś opuchnieta, sylwetka wygląda dobrze!.A z tymi piersiami to chyba jest tak,że nawet jeśli teraz cieszy nas wzrost( mi w balony tyż poszło), to chyba niestety wiecznie tak już nie zostanie;-))))))
Muniek wrote:Dzięki dziewczyny za pocieszenie,ale tak faktycznie 13kg jest mnie więcej. Wszystko ulokowane w udach,tyłku i brzuchu rzecz jasnaszkoda tylko że choć trochę w cycki nie poszło
zawsze się łudziłam że może w ciąży urosną,a te nic.
Muniek lubi tę wiadomość
-
Witam sie z rana
dzis i jutro zapowiadaja po 24stopnie
a od srody juz ochlodzenie..
Trzymam kciuki za wszystkie wizytujace,oby wizyty obyly sie bez zadnych problemow a wszystkie wyniki badan byly ok
Milego i slonecznego dniaja dzisiaj ogarniam reszte zakupow to czego mi-nam brakuje..
Lilianka jak nas czytasz to napisz co u Was?Alorrene13, nenette lubią tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny
My wizytujemy dzisiaj o 18.00, wczesniej odbieram wyniki badan.
M. wyjechal na trzy dni, a ja czekam na rodzicow (zaczynamy malowanie sypialni) i wstawiłam wlasnie pierwsze pranie rzeczy dla Olgi (tych zakupionych jako nowe). Zapowiada sie cudowny dzien. Moj tato bedzie malował, a z mama wybierzemy sie na spacer, pokaże jej trasy na spacery z wnuczka
Miłego dnia dla Wszystkich !!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 08:06
Joasia:), Alorrene13, Z., Rozalia, karolinka85, Scintilla, Nieukowa, nenette, maglic lubią tę wiadomość
-
Powoli zbieram się na wizytę. Trzymajcie za nas kciuki. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
Miłego dnia;)Joasia:), Alorrene13, Viola, Sista, dorcia8919, Z., Rozalia, Suzanna22, karolinka85, Scintilla, sss, Nieukowa, lilly78, nenette, maglic lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTrzymam kciuki za wizytyujące mamy, ja mam gina po majówce ale w ten czwartek pierwszy raz położna do nas przychodzi.Obudziłam się dziś z potęznymi kompleksami i zamiarem pójścia na basen.W międzyczasie zadzwoniła moja przyjaciółka z propozycją wspólnego z psiorami spaceru ( i tu jest piękna pogoda;-)).Postanowiłam pójść popływać jutro ale zaraz mnie dopadło schizotyczne czarnowidztwo, że nie chcę wyglądać jak wieloryb, że winnam się pilnować, że bardzo chcę podobać się, jako kobieta, nie tylko mama - swojemu M.On oczywiście cierpliwie mówi,że kocha bezwarunkowo, ale jakoś kompleksy ( nawet, jeśli niezasadne), nie chcą zejść z płata czołowego kory mózgowej. Jestem racjonalna, wiem, że zdrowie jest najważniejsze, kocham moją córcię.....a jednak są poranki, że patrzę w lustro i niestety daję się trochę zwariować.
Miłego dnia dla Was i Waszych dwupakowych lokatorów!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 08:33
Alorrene13, Viola, Sista, dorcia8919, Truskaweczka250, Rozalia, karolinka85, nenette lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam się z rana
Chłopaki wyszykowane do szkoły i przedszkola, a ja śniadanko, szybki prysznic i wyjście na zakupy.
Wybywam do galerii odebrać nowà bransoletkę. W aparcie procedury gwarancyjne bardzo mi sie podobają, bo oddałam zerwaną i stwierdziłam, że chce nową nie naprawianą i dzisiaj idę ją odebrać
Przy okazji musze kupić koszulki Kubie i Bartkowi.
Pogoda cudna wiec mój power nadal na wysokim poziomieJulka słodko sie wypina, choć budziła mnie też w nocy.
Za wizyty kciuki zaciśniete
Miłego dnia kochane.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 08:36
Sista, Z., Rozalia, Alorrene13, karolinka85, Muniek, Scintilla, nenette, maglic lubią tę wiadomość