Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nadine24 wrote:Ja normalnie prałam i nic się z nią nie stało
My dzisiaj u schyłku 34ego tygodnia i pozostało tyklo 37 dni do CC
może w tym tygodniu uda mi się zebrać i spakować torbę, tylko zastanawiam się nad koszulą do ewentualnego porodu SN, kompletnie nie wiem co będzie najlepsze
a Wy jaką koszulkę macie przygotowaną do SN?
w pralce ? a z tymi ziarenkami nic się nie stało ? -
Nieukowa wrote:O kurcze, Suzanna , chyba jesteś pierwsza w kolejce z terminem
Będzie dobrze, tyle czasu musiałaś zaciskać nogi, a teraz trzeba będzie w końcu odpuścić
Wg ostatniego usg na 30maja a w praktyce się okaże kiedy się wykluje:)
To odpuszczanie to chyba najprzyjemniejsza rzecz po tym leżeniu w łózku:) Czekam tylko do 37 tyg i zaczynam aktywny tryb życiaScintilla, Nieukowa, gosi_a, nenette, maglic lubią tę wiadomość
-
Nadrobienie Was po weekendzie to mini maraton
Cieszę się, że nadal u nas dwupaki ... oby jak najdłużej
My wczoraj wróciliśmy po weekendzie "wizytowym" ... czyli 2 dni jazdy autem - siedzenia przy stole, odpowiadania na pytania typu "Jak się czujesz", "Czy się boisz"w Sobotę dopisała chociaż pogoda ... - byłam oficjalną testerką leżaków i mebli ogrodowych u teściów
... wieczór spędzony na kefirowaniu ramion i klaty M. ( mam wrażenie, że chce być najbardziej opalanym przyszłym ojcem jak trafimy już na porodówkę
)
Z jednej strony czuję skrępowanie - ale z drugiej mocno mi się podoba takie "usprawiedliwione" lenistwo .... i udało mi się po raz pierwszy skosztować arbuza w tym sezonie
Notoryczne siedzenie ma swoje minusy ... ja również poczułam wczoraj wieczorem opuchliznę na dłoniach i stopach ... w dodatku kilkugodzinna jazda autem nie jest najbardziej komfortowa dla mojego brzucha - ciągle miałam wrażenie kłucia w szyjce - dlatego wracałam do domu bez spodni... i tak się zastanawiałam co ewentualnie powiem policji jak nas zatrzymają
Majówkę pewnie spędzimy bliżej domu ... na działce u moich rodziców - mam nadzieję, że pogoda będzie cudna bo M. ma urodziny i to dobry pretekst aby zrobić grilla- (a tęskno mi do kaszanki
)
Ja zaczynam odliczać dni do terminu donoszonej ciąży ... i też celuję w poród na dzień mamy
Widzę, że szykuje się tydzień wizytacji - kciuki mocno zaciśnięte - szczególnie za dzisiejsze ! ... A my się podglądamy już jutro
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 10:18
karolinka85, Z., Rozalia, Ania1704, Alorrene13, nenette, maglic, Joasia:) lubią tę wiadomość
-
agawera wrote:w pralce ? a z tymi ziarenkami nic się nie stało ?
nic a nic, później tylko jak już ubrałam tę piankę to trzeba było trochę te ziarenka "rozmasować" równo w tych kwadracikach
prałam chyba na 40st. 1200 obrotów , jeśli dobrze pamiętam, z pralki wyjęłam już prawie suchy
żeby się pozbyć tych wszystkich drobnoustrojów prałam w proszku antybakteryjnym do pieluch + olejek herbaciany - też antybakteryjnyWiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 10:22
-
Pozdrowienia od mojego kotowca. Bierzcie z niego przykład
Scintilla, Suzanna22, agawera, Sista, dorcia8919, Z., karolinka85, Rozalia, lilly78, Muniek, Alorrene13, Inesicia, nenette, maglic, Marcia86, Joasia:), zyrcia, Aka81, Karolaja2271, Finezja lubią tę wiadomość
-
nadine24 wrote:nic a nic, później tylko jak już ubrałam tę piankę to trzeba było trochę te ziarenka "rozmasować" równo w tych kwadracikach
prałam chyba na 40st. 1200 obrotów , jeśli dobrze pamiętam, z pralki wyjęłam już prawie suchy
żeby się pozbyć tych wszystkich drobnoustrojów prałam w proszku antybakteryjnym do pieluch + olejek herbaciany - też antybakteryjny
a jaki program jakiś szybki czy normalne pranie ?
naczytałam sie u wujka googla ze pecznieje ze barwi wiec sie troche przestraszyłam -
nick nieaktualnyHej!!!! Ja już byłam na mini spacerze połączonym z zakupami i nawet udało mi się zrobić pranie
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty!!!
Czas leci jak szalony, jeszcze trochę i będziemy miały relacje z porodówek!!!
Dziś zauważyłam, że mój brzuch jest niżej niż do tej pory, przyznam szczerze, że trochę mnie to zmartwiło kiedyś słyszałam, że robi się tak przed porodema tego bym jeszcze nie chciała.
Jeżeli chodzi o GBS to ja będę miała na kolejnej wizycie a będzie to 35 tydzień! -
agawera wrote:a jaki program jakiś szybki czy normalne pranie ?
naczytałam sie u wujka googla ze pecznieje ze barwi wiec sie troche przestraszyłam
normalne codzienne pranie, u mnie ten program ma 1h 12minja też trochę czytałam, ale mimo wszystko wolałam zaryzykować przy używce, nie wiem jak był wcześniej eksploatowany i miałam parę plamek
w najgorszym wypadku stwierdziłam że kupi się nowy i tyle, bo i tak na łóżeczku sporo zaoszczędziłam
ja też póki co mam mieć CC i będę mieć prawdopodobnie teraz pobierany gbs do badania, ale podobno do przyjęcia w każdym szpitalu jest potrzebny wynik wymazu w kierunku paciorkowca, niezależnie od sposobu rodzenia -
nadine24 wrote:normalne codzienne pranie, u mnie ten program ma 1h 12min
ja też trochę czytałam, ale mimo wszystko wolałam zaryzykować przy używce, nie wiem jak był wcześniej eksploatowany i miałam parę plamek
w najgorszym wypadku stwierdziłam że kupi się nowy i tyle, bo i tak na łóżeczku sporo zaoszczędziłam
ja też póki co mam mieć CC i będę mieć prawdopodobnie teraz pobierany gbs do badania, ale podobno do przyjęcia w każdym szpitalu jest potrzebny wynik wymazu w kierunku paciorkowca, niezależnie od sposobu rodzenia
własnie też tak pomyslałam zawsze jak bedzie coś nie tak to założe podkład żeby nie łyło nic widac a jak to nic nie da to kupie nowy ok 90zł kosztuje wiec tragedi chyba nie ma
u mnie program normalny ok. 1:45 1000 obrotów i 40stopni -
Nieukowa wrote:A ja się wyłamię, powiem wam, że wolałabym żeby padał deszcz i to tak non stop przez tydzień. Tak sucha ziemia że masakra ;( Wolno się wszystko zieleni i czeka nas susza jak nie popada... oczywiście fajnie że jest słonko, ale jak kopię w ogrodzie to mi się na płacz zbiera tak głęboko gleba sucha ;/
Z. : u mnie może nie tyle wzrost zainteresowania, co dużo życzliwych osób spotykam- w pociągu to pół przedziału się zerwało żeby zrobić mi miejsce ostatnio, a wczoraj dostałam zniżkowy bilet na basen bo "niech się maluszek przyzwyczaja" - w regulaminie nie ma zniżek dla ciężarnych, ale pani w kasie miała gest
No i mama mi zaliczyła lekki zawód, bo się nagle obudziła, że coś mi do wyprawki kupi. Na moje "nie wydawaj pieniędzy bo wszystko mam" była mega zdziwiona, zaczęła wypytywać czy mam kocyki, tetrę, kremy itd... Oczywiście mamNo i był foch, że czemu tak szybko kupowałam, ona teraz nie może się zrealizować jako babcia
Stwierdziła że przyjedzie przepatrzeć moje rzeczy i jak coś to mi dokupi. Droga wolna, ja jej nie bronię
ale niestety teściowie mają to wszystko gdzieś,nic kompletnie nam nie dali ani nawet nie zaproponowali. Za to dla pierwszej wnuczki to co chwilę coś cisną
szkoda gadać!!
Nieukowa oddawaj tego kota,rany jaki słodki
Ja jak już mam okazję gdzieś wyjść,to wszyscy patrzą na mój brzuch jakby pierwszy raz w życiu widzieli ciężarnąale z objawem jakiejś życzliwości się jeszcze nie spotkałam.
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
Mowicie ze jestescie grube, wielkie a ja widzialam na zdjeciach same laski.
Spojrzcie na mnie od razu zobaczycie ze Wy jestescie chudzinki w porownaniu do mnie
gosi_a, dorcia8919, nenette, karolinka85, maglic, Alorrene13 lubią tę wiadomość
[/url]