Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny
Ja też już na zwolnieniu od czwartku.
Powiedziałam mojej gin, że dzieci bardzo chorują na wirusówki i złapałam od nich katar i ból gardła i od razu mi wpisała.
Muszę poszukać czy jakieś ciekawe warsztaty będą we Wrocławiu to może też się wybierzemy wrocławianki? -
Witam się z rana, miałam dziś takie koszmary, że jeszcze nie mogę się otrząsnąć
Ja w pracy mam na szczęście dobrą sytuacje, szefowa szczęśliwa i mi dopinguje (może szczęśliwa nie do końca bo zespół okrojony ale przynajmniej dobrze udaje, że szczęśliwa jest). Mam firmowego laptopa w domu więc trochę pracuje jeszcze ale ze względu na to, że pracę mam mocno stresującą to w razie problemów mogę zawsze oddać kawałek roboty dziewczynom. W takich chwilach doceniam jednak swoją pracę i szefową, że przynajmniej tutaj nie muszę się martwić co i jak
-
StyczniowaNadzieja wrote:Rudajola ja chodzę do dr. Góry. Pierworodnego rodzilam na Szopena ale od
Grudnia mój lekarz przenosi się do miejskiego i bee miała dylemat. Na warsztaty tym razem nie ide.
Oooo prowadziłam u niego pierwsza ciąże. Gdzie teraz przyjmuje ? Na NFZ? Bo tam Gdzie ja chodziła już nie przyjmuje nannfz dopiero od lutego :(też rodzilam na szopena -
Dzień dobry dziewczyny z rana
Spać samemu to jednak głupie jest, tak przyzwyczajona do męża jestem, że pół nocy się przewracałam w łóżku i miejsca znaleźć sobie nie mogłam. Ja już drugi tydzień na l4. Lekarz sam się mnie spytał czy chcę zwolnienie.
Wczoraj byłam na zakupach, chyba z 5 razy popłakałam się w przymierzalni. Po pierwsze, ciążowe rzeczy są wszystkie prawie czarne (jakbyśmy miały mieć żałobę po czymś), a kolejna rzecz, która mnie przytłoczyła to fakt, że wyglądam na coraz większą i we wszystkim jak w worku (muszę brać rozmiar większą sukienkę żeby biust i rosnący brzuszek się mieścił a reszta ciała dalej ma rozmiar xs/s przez co wszystko odstaje). Hormony dały o sobie znać. -
nick nieaktualny
-
Czesc kochane
Ale dzis zimno
Ja to mam pechowy rok wam powiem ... z pol roku temu zepsula nam sie pralka , wzielam od mamy na miesiac i co ? Zepsula sie wiec musialam kupić nowa... dwa mieiaace temu zepsul nam sie piec... i musialaam.kupić nowy a teraz co?.... wczoraj padla lodówka.. mam dość juz ...
Mdlosci odpuscily narazie , waga stoi w miejscu 1,5kg na plusie.
Do wizyty jeszcze 10dnii zaloza mi w kocnu karte ciąży juz sie cieszę
Lenka szaleje od 7 takze nic dodac nic ujac :p
Miłego dnia ! -
madziątko wrote:Dzień dobry dziewczyny z rana
Spać samemu to jednak głupie jest, tak przyzwyczajona do męża jestem, że pół nocy się przewracałam w łóżku i miejsca znaleźć sobie nie mogłam. Ja już drugi tydzień na l4. Lekarz sam się mnie spytał czy chcę zwolnienie.
Wczoraj byłam na zakupach, chyba z 5 razy popłakałam się w przymierzalni. Po pierwsze, ciążowe rzeczy są wszystkie prawie czarne (jakbyśmy miały mieć żałobę po czymś), a kolejna rzecz, która mnie przytłoczyła to fakt, że wyglądam na coraz większą i we wszystkim jak w worku (muszę brać rozmiar większą sukienkę żeby biust i rosnący brzuszek się mieścił a reszta ciała dalej ma rozmiar xs/s przez co wszystko odstaje). Hormony dały o sobie znać.
Mam identycznie. Niby jestem szczupla, wchodze w spodnie z przed ciazy itp, a czuje sie przez te wzdecia czy cos jak balon ... taka ociezala i brzydka.
Jeszcze tak mnie zesypalo na twarzy, ze bez podkladu nie wyjde nigdzieWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2016, 08:53
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
belldandy wrote:Mam identycznie. Niby jestem szczupla, wchodze w spodnie z przed ciazy itp, a czuje sie przez te wzdecia czy cos jak balon ... taka ociezala i brzydka.
Jeszcze tak mnie zesypalo na twarzy, ze bez podkladu nie wyjde nigdzie
No właśnie, ja bym najchętniej w ogóle nie wychodziła. Mąż ciągnie mnie na basen, ale chyba już mu wystarczająco klarownie wytłumaczyłam, że aktualnie nie ma takiej fizycznej możliwości. -
madziątko wrote:No właśnie, ja bym najchętniej w ogóle nie wychodziła. Mąż ciągnie mnie na basen, ale chyba już mu wystarczająco klarownie wytłumaczyłam, że aktualnie nie ma takiej fizycznej możliwości.
Ja na basen nie chodze w ciazy bo szybko.mozna zlapac infekcje co w moim przypadku nerek nie jest dobreAntoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Witam się w ogóle ze wszystkimi!!! Ostatnio nie mam kiedy odpalić kompa więc pisze tylko z doskoku ale staram się być na bierząco.
rudajola wrote:Oooo prowadziłam u niego pierwsza ciąże. Gdzie teraz przyjmuje ? Na NFZ? Bo tam Gdzie ja chodziła już nie przyjmuje nannfz dopiero od lutego :(też rodzilam na szopena
oooo jaki zbieg okolicznościJa chodzę do PROFAMILI w Jasionce (nie myliś ze szpitalem) Na razie miałam wizyty prywatne bo nie było terminów i ze względu na jego specjalizacje nie był wpisany do kontraktu) ale w grudniu mam już wizyte na NFZ. A Ty gdzie chodziłaś do niego? U kogo teraz prowadzisz ciąze?
Co do zwolnienia to ja obecnie wybieram zaległy urlop i od 29.11 ide już na zwolnienie żeby nioe wracać do pracy a że moja szefowa dzwoniła ze pasowałoby żebym z tydzień wcześniej już była na zwolnieniu bo ma to jakieś znaczenie w rozliczeniu pieniążków to dziś ide do rodzinnego. Jestem troche przeziębiona wiec myśle że dostane bez problemu a urlop zostanie na czas po ciązy
Miłego dnia wszystkim!!!! -
Lila
my szalejemy od 6
Moje dziecko spało do 7 z 4-5 razy w swym życiu -.-
Ale i tak jest juz super bo kiedyś wstawała o 4:30-5
Ranny ptaszek mi sie trafił
A z tymi psującymi rzeczami to jakas złośliwość! Zawsze wszystko na raz
Współczuje bo maluszek w drodze wiec chciałoby sie pieniądze przeznaczyć na inne rzeczy a nie pralkę czy lodówkę
No ale nic nie poradzisza moze warto pomysleć o dodatkowym ubrzpieczeniu? Nie wiem czy w Polsce tak sie robi... ze np na 3 lata ubezpieczasz i przez te 3 lata możesz po awarii wymienić sobie sprzęt na nowy...
U nas tak było przed urodzeniem Emmy, zepsuła sie i pralka i suszarka na razale to tylko rzeczy...
My od rana szalejemy, ja zwymiotowalam tylko 2 razy i mnie puściło wiec wole tak niz siedzieć z Mdłościami kilka godzin
Mam tylko mocną biegunkę i bol brzucha
Ogarnęłam w domu, włączyłam roombe a Emma stoi przy drzwiach i przez szybkę kontroluje jakość
Dzisiaj u mnie 9+6. W tym dniu zrobiłam pierwsze zdjęcie brzuszka w poprzedniej ciazy. Zrobiłam wiec i dziskolosalna roznica
-
Aaaa i u mnie brzuszek już taki wyszedł że ludzie nie wiedzący o ciazy pytają czy to to (tydzień temu ciotka pytała mame czy czasem nie będzie drugiego maluszka). I to nie są wzdęcia bo ja sie z takim brzuszkiem już rano budze... pewnie to wina słabych mięśni po pierwszym porodzie, zresztą w pierwszej ciązy też bardzo szybko brzuszek mi wyskoczył. Widac taki urok
-
StyczniowaNadzieja wrote:Witam się w ogóle ze wszystkimi!!! Ostatnio nie mam kiedy odpalić kompa więc pisze tylko z doskoku ale staram się być na bierząco.
oooo jaki zbieg okolicznościJa chodzę do PROFAMILI w Jasionce (nie myliś ze szpitalem) Na razie miałam wizyty prywatne bo nie było terminów i ze względu na jego specjalizacje nie był wpisany do kontraktu) ale w grudniu mam już wizyte na NFZ. A Ty gdzie chodziłaś do niego? U kogo teraz prowadzisz ciąze?
Co do zwolnienia to ja obecnie wybieram zaległy urlop i od 29.11 ide już na zwolnienie żeby nioe wracać do pracy a że moja szefowa dzwoniła ze pasowałoby żebym z tydzień wcześniej już była na zwolnieniu bo ma to jakieś znaczenie w rozliczeniu pieniążków to dziś ide do rodzinnego. Jestem troche przeziębiona wiec myśle że dostane bez problemu a urlop zostanie na czas po ciązy
Miłego dnia wszystkim!!!!
Też chodziłam do Jasionkiale moja córka starsza, choć może i tak się moglysmy spotkac
Chodzę teraz prywatnie do dr Warchola. W Jasionce powiedziały mi ze a NFZ dopiero w lutym,szkoda,bo jakbym wiedziała ze w grudniu to bym dalej tam chodziła. Urodzilas pierwsze sn??
Na mnie ciuchy ciazowe duże, z doświadczenia z pierwszej ciąży wiem ze lepiej ubierać dopasowane i podkreślać brzuch niż luźne, w których się wygląda jak w wzorze. Mi brzuch też wylazl.wzdeciowy taki nieszczegolny na razie. Bo ciężko uznać ze ciążowy, bardziej jakbym się roztyla
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2016, 09:19
-
Rudajola ogólnie to chyba nowe pacjentki zapisuja na NFZ dopiero po nowym roku ale ta wizyte w grudniu miałam umówiona jeszcze zanim zaszłam w cioąze i jej nie odwoływałam i pewnie już uda sie przeskoczyć na NFZ. Ja jestem bardzo zadowolona i nie chciałam zmieniać teraz lekarza. Pierworodnego urodziłam przez cc. Mój okruszek ważył 4330g i nie mógł się wbić w kanał rodny. Próbowałam sn całą noc ale jak tętnop małemu zaczeło niebezpiecznie skakać a poród nie postyępował to zadecydowali że cc. A ile Twój Starszaczek już ma?