Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
sandri_1 wrote:Ezia,nie przejmuj sie. My ostatnio kochalismy sie jak robilismy dziecko. Do terminu miesiaczki zeszło bez tiru riru,potem sie balismy ze moj orgazm moze wywołać skurcze i moge poronic, a potem zaczelam plamic no i dostalismy zakaz od lekarza. Teraz na wizycie zapytam czy juz mozemy. Mysle ze nie ma juz przeciwskazan,ale jakos boje sie tego ze orgazm moze spowodować skurcz macicy. Ale jakos rzeczywiście nie mam ochoty, a zawsze mialam jej duzo wiecej niz moj M. A on... jak go pytam czy by chcial, to odpowiada ze nie mozemy jeszcze wiec o tym nie myśli.
-
Sliczne te Wasze dzieciaczki.Az mi sie cieplo na sercu zrobilo
imiona Leon.Liwia.Liliana chcemy zeby inicjaly byly L.L
choc ja od zawsze mowilam ze bede miec Wiktorie.ale siostra narzeczonego ma..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 13:18
-
Ja niestety nie mogę się pochwalić taką super wagą jak wy macie Niestety zostało mi troszkę kg w nadmiarze po poprzedniej ciąży. W 1 ciąży przytyłam 19 kg i wróciłam do poziomu sprzed ciąży ale to i tak wciąż nadwaga wg BMI. Po tamtym razie w zrzuceniu kg pomogła mi głównie Zumba i wiem, że jak tylko ogarnę się po porodzie wrócę na treningi
Mężulek zostanie z maleństwem w domu a mamusia na siłownię
-
kania901 wrote:Ja mam dzisiaj kiepski dzień. Cały czas mi niedobrze, męczę się wszystkim (nawet siedzeniem) i bardzo chce mi się spać. A do 16 trzeba wytrzymać w pracy
ma dokładnie to samo, nic dziś nie zrobiłam, próbuje po prostu przetrwać i nie usnąćCórcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Gabi tez chodze na zumbe
uwielbiam !
Jednak mi bardziej w zrzucaniu kg pomogly cwiczenia na macie i bieżnia a zumba to taki dodateknadal chodze lekarz nie zabronil
a jak sie dobrze czuje to czemu nie tylko wiadomo nie szaleje tak jak zawsze haha
-
Cześć dziewczyny!
Ale tego naprodukowałyście przez te kilka tygodni.
Termin porodu wg OM na 10.06.2017, natomiast wg USG 12.06.2017. Tydzień temu dzidziuś miał 2,5 cm. Czujemy się bardzo dobrze (oprócz chemicznego posmaku w ustach i braku apetytu). Za 13 dni I USG prenatalne, nie możemy się już doczekać!
Akurat rozmawiacie o wadze i brzuszkach... Ja przed ciążą ważyłam 53 kg przy 163 cm wzrostu i nadal tak ważę. Mam dopiero maleńką poduszeczkę w dole brzucha, a po całym dniu wyglądam jakbym była w 6-7 miesiącu
.
Do końca roku planuję być czynna zawodowo, a potem wysypiać się na zapas.
Całe szczęście, że po 5 tygodniach przerwy bez problemów powróciliśmy do regularnego współżycia.
Co tu się będzie działo już za 7 miesięcy!Pozdrawiam!
Magg_ie, renc, madzialenaa, Caroina, Milk@, małaMyszka, grzeszna24 lubią tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
AgaSY wrote:Cześć dziewczyny!
Ale tego naprodukowałyście przez te kilka tygodni.
Termin porodu wg OM na 10.06.2017, natomiast wg USG 12.06.2017. Tydzień temu dzidziuś miał 2,5 cm. Czujemy się bardzo dobrze (oprócz chemicznego posmaku w ustach i braku apetytu). Za 13 dni I USG prenatalne, nie możemy się już doczekać!
Akurat rozmawiacie o wadze i brzuszkach... Ja przed ciążą ważyłam 53 kg przy 163 cm wzrostu i nadal tak ważę. Mam dopiero maleńką poduszeczkę w dole brzucha, a po całym dniu wyglądam jakbym była w 6-7 miesiącu
.
Do końca roku planuję być czynna zawodowo, a potem wysypiać się na zapas.
Całe szczęście, że po 5 tygodniach przerwy bez problemów powróciliśmy do regularnego współżycia.
Co tu się będzie działo już za 7 miesięcy!Pozdrawiam!
Na ktory tp Cie wpisac??
-
Jestem po wizycie. Z fasolka wszystko dobrze. 02.12 mam termin na przeziernosc karkowa.
Dzidzia wieksza niz wynika z miesiaczki bo usg wyliczylo 11t2d. Mierzyla 3 razy i inaczej nie chcialo wyjsc. Mowila, ze duza dzidzia jak na ten tydzien i skorygowala mi date porodu na 9.06. Ostatnio wielkosci byly w normie co do wieku ciazy teraz fasol tak wyrosl. Bardzo aktywny byl i przez kilka minut probowala go zlapac. Jak myslicie z ta wielkoscia? Miesiaczke mialam 08.09 owulacje ok 22.09
Crl 3,78 a glowka 1,4.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 14:19
Caroina, tutusia, ataeb, renc, GabiKOR, małaMyszka, madzialenaa, grzeszna24 lubią tę wiadomość
-
Hej.
Odzywam się raz na kilka dni, żebyście o mnie nie zapomniały, ale czytam na bieżąco
Co do wagi to nie mam pojęcia, postanowiłam że będę ważyć się tylko u położnej przed wizytamiStartowałam z wagą 54,2kg przy 162cm wzrostu. Z pewnością przytyłam bo bez przerwy jem! A i brzuszek już widoczny. Wszyscy się dziwią że tak szybko.
Temat seksu... Hmm bywają dni że chciałabym ale próbowaliśmy kilka razy i czuję straszny dyskomfort, takie pieczenie (ciężko okreslic). Pomyślałam nawet że może to jakaś infekcja choć nigdy w życiu nie miałam. Ale tak na co dzien jest ok. Żadnego bólu, pieczenia, upławów... nic. Mam wrażenie jakbym spuchła w środku i po prostu za mało miejsca się "tam" zrobiłoWspomnę o tym lekarzowi na wizycie, może coś poradzi hehe.
Imiona mamy też wybrane, tzn dziewczynka na 100% będzie Liliana. Co do chłopca to od zawsze mówiliśmy że Wojtuś ale jakoś coraz mniej nam się podoba i ostatnio na tapecie bywały też Miłosz i Marcel.
Na l4 jestem od początku listopada, ale tylko ze względu na rodzaj pracy. Sama szefowa mnie "wyrzucała" bo pracuję jako terapeuta z dziećmi z niepełnosprawnością intelektualną, niektóre bywają agresywne i nieprzewidywalne także wolą dmuchać na zimne i każda u nas prawie od początku ciąży idzie na zwolnienie.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty, oczekuję samych dobrych wieściMoja wizyta juz za 13 dni
Pozdrawiam! -
StyczniowaNadzieja dzięki, załamałaś mnie
To wyśpię się, żeby po prostu się wyspać
.
Totoja wpisz mnie na 10.06, niech będzie jak w karcie.
Paulina_90 u nas też będzie Liliana! Albo Leon)))))
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 14:37
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Jeny! Jakie wy tu wszystkie chudzinki :o fajnie
Ja z moim gabarytem powinnam sie schowaćdo lasu najlepiej
Dzis na wadze 80,3 kg -.-
I dzisiejszy brzuszekchyba powoli staje sie jednoznaczny
Anaitat, super wiadomości
U nas koszmarny dzien, mała nie spi, płacze ciagle... znowu ma katar i przebija sie ta nieszczęsna jedynkaCaroina, Anaitat, małaMyszka, Nisia2901, melmarmis, grzeszna24, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Anaitat ja w poprzedniej ciąży cały czas miałam dzidziusia o tydz.większego.dzieciaczki rosną w swoim tępie.ważne,żeby równo całe ciałko (też odchylenia w granicach rozsądku są ok).
Także nie jest to powód do zmartwieniaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 16:08
Anaitat lubi tę wiadomość