Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
belldandy wrote:Niki 69 znam problem i przez zaburzenia odzywiania nie miałam 2 razy okresu. Raz rok, a drugi raz 10 miesiecy, ale ja wiedzialam ze moge go odzyskać zmieniajac dietę, a nie koniecznie duzo tyjac. Podstawa to duza ilosc zdrowych tluszczy okolo 50gr dziennie bo.one sa potrzebne do pracy hormonow i prawidlowego miesiaczkowania...
Hormony nic mi nie pomogly, tylko tluszcze.
U mnie zawsze to zdawalo egzamin, a wazylam na prawde malo. Dla lekarza najlatwiej jest powiedziec przytyj -
belldandy wrote:Niki 69 a myslisz, ze jak ja schudlam?:p jadlam owsianke, jablka, warzywa na parze, fileta z woda i serki wiejski plus codziennie 2h silowni. 12kg w 2 miesiace... bylam wrakiem, ciesnienie tak niskie, ze lekarz sie dziwil jak ja zyje...znam to dobrze:) ale da sie, powoli wyszlam z tego dodajac po 100kcal co tydzien a potem wprowadzilam tluszcze i okres po 3miesiacach wrocil.
To w wieku 18 lat. Potem odchudzalam sie juz z glowa:) -
kania901 wrote:Musisz bardzo uważać bo takie myślenie to już choroba. Moja mama przeszła anoreksję w liceum, generalnie jadła same jabłka. Teraz ma problemy z wagą. Zdrowo się odżywia, ćwiczy a i tak nic nie może schudnąć bo jej organizm wszystko magazynuje.
-
Niki musisz zmienić podejście, teraz po prostu się zdrowo odżywiaj,a po ciąży dodasz ruch i schudniesz TRWALE. wprawdzie nie w miesiąc czy dwa, ale da sie.
pomimo niedoczynności tarczycy i przeszłości z zaburzeniami odżywiania da sie podkręcić przemianę materii i ustabilizować wagę na szczupłym poziomie bezdrastycznych środków. nie będę opowiadać historii, bo nikomu się smutów nie chce czytać, ale uwierzcie, że można. drastyczna dieta nic nie wnosi poza tym, że przemiana materii leci na łeb na szyje.Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Niki69 przy Twoim wzroście 46kg,to faktycznie prawie Cię nie było.ja wiem,że to wszystko siedzi w głowie i trzeba nauczyć się nad tym zapanować,co wcale nie jest łatwe.
Ja po ciazy schudłam (niecelowo) do 54kg przy wzroście 173 i powiem szczerze,że strasznie mi było przykro jak mi dogadywali,że taka chuda jestem.mimo,że jeszcze tragedii nie było i ja się dobrze czułam ze sobą.chociaż po zakończeniu karmienia jak cycki zmalały to się załamałam,że już mi prawie nic nie zostało.
Tą ciąże zaczęłam ważąc 55,5kg i myślę,że przybrałam jakieś 1,5. -
Moj brzuszko. Nie zwracac uwagi na stroj po domu ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 12:37
EM89, Caroina, madzialenaa, małaMyszka, Nisia2901 lubią tę wiadomość
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Milk@ wrote:Belldandy ja po domu tez w leginsach śmigam,bo przy 15 miesięcznym dziecku mi najwygodniej. Ale masz mega czysto w domu...
Super brzuszek. U mjie rano prawie nie widac,a wieczorem wystaje obrzarciuch
Czysto? Na podłodze butelka i ubrania Antka oraz moje jeansy na lozeczku bo wkasnir sie zbieramy, ale pomyslalam ze na szybko fotke zrobie:p
Ale fakt, poza tym mam porzadek bo lubie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 12:52
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
niestety albo stety ja nie tyje. Zaczynałam z 64 kg potem było 63 a obecnie mam 62.5 kg. Nie mam jedynie apetytu...
brzuszka u mnie za bardzo nie widac przynajmniej ja nie widzę mąż mów że lekko się coś zaokrąglilo.
Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...
-
Hej!
Ja startowalam z waga ok 46,5-47kg. Nie wiem ile dokladnie, bo od poczatku roku tylam (na Malcie mielismy non stop gosci, wiec sie szalalo + jedzeniem niestety sie pocieszalam, ze musze tam mieszkac). W sobote na wadze bylo 47,5kg, wiec przytylam max. 1kg, ale wizualnie jest mnie zdecydowanie wiecej. Cycki i brzuch zdecydowanie wieksze, ale tylek i uda nie drgnely chyba. Pewnie za tydzien, dwa zaczne tyc, bo to juz prawie drugi trymestr.
Zrobilam dzis test pappa. Krew musi do innego miasta jechac do analizy, ale w poniedzialek na usg beda juz u lekarza. Odrobinke sie denerwuje, ale wierze, ze bedzie dobrze.
Ide zaraz krupnik gotowactylko jeszcze obejrze przesylki, bo mi jeansy ciazowe z olx (hm za 30zl:) i sweterki welniane w wiekszym rozmiarze z allegro (70zl za 2 swetry jeden z welny jagniecej, drugi z kaszmiru) przyszly
Belldandy sliczny brzusio - ja taki mialam przed ciaza po jedzeniu, a teraz mam ciut wiekszy bez jedzenia