Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Mamuśki
Wstałam dziś z taką weną że od razu wzięłam się do roboty. Wysprzątałam kuchnię na błysk, resztę mieszkania powierzchownie, umylam wszystkie drzwi, potem obiad, ogarnęłam po obiedzie i... padłam haha. Jakoś nie mogę ostatnio oszacować swoich możliwościKręgosłup strasznie mnie dziś boli.
Aa jeszcze co do serduszkowania... Wczoraj poskarżyłam się Wam na moje dolegliwości i też wczoraj mi przeszłoChyba to taka moja niedomoga pierwszego trymestru
Belldandy kurcze jacy ludzie potrafią być beznadziejniNie rozumiem kompletnie takiego zachowania.
-
Wiem coci to za osoba i dzisiaj otrzyma ode mnie wiadomosc. To falszywa osoba z rodzinyAntoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Hey. Wiem ze Malo do was zagląda ale póki co to pracuje i nie mam czasu.
Mam do was pytanie bo nie wiem czy sie martwic, wcześnie zakuwaly mnie jajniki teraz juz mniej ale np.jak kichnę to przez sekundę czuje takie mocniejsze ukucie również jak nieraz musze odkaszlnąć to tez czuje jak ten jajnik mnie dość mocnawo zakuwa.Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
Jedna z was pisała o macicy dwuroznej ale nie pamiętam nicku, dwuroznosc tez mnie dotyczy, co u ciebie , zaglądasz tu jeszcze? Ja byłam na wizycie to lekarz nic nie mowil na ten temat ale w grudniu mam wizytę u innej gin i musze to skonsultować.Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
caroline29 wrote:Hey. Wiem ze Malo do was zagląda ale póki co to pracuje i nie mam czasu.
Mam do was pytanie bo nie wiem czy sie martwic, wcześnie zakuwaly mnie jajniki teraz juz mniej ale np.jak kichnę to przez sekundę czuje takie mocniejsze ukucie również jak nieraz musze odkaszlnąć to tez czuje jak ten jajnik mnie dość mocnawo zakuwa.
Też tak mam czasem, więc chyba normalne -
Dziewczyny co do fb to ja jestem na tak- ale tylko do zdjeć itd, bo dyskusja na fb jest upierdliwa.
Ale mam inny pomysł
Mozna założyć forum, na serwerze fora.pl które bedzie dostępne tylko dla osób po zalogowaniu. Wystarczy ze nasze stałe grono sie tam przeniesie, każda założy konto i nikt z zewnątrz nie bedzie mogł czytać i pisać.
I wtedy bedzie zachowana forma forum- czyli postów.
Z doświadczenia wiem ze fb potrafi rozsypać grupę, robią sie krótkie wypowiedzi, tysiące tego, każdy każdemu klika "odpowiedz" i robi sie 150 wątków.
Na takim tajnym forum dyskusja wyglada tak jak tu ale jest tajna...
Jest tam także galeria gdzie każdy użytkownik moze wgrywać swoje zdjęcia.
I wszystko jest dostępne po zalogowaniu.
Gdybyście chciały kiedyś to mogę sie w przyszłości podjąć założenia takiego prywatnego forum i ustawienia go, nadania uprawnień tylko tym zaufanym...
Wiecie co, to moje małe stworzenie tak sie morduje ze mi sie płakać chce
Dzisiejszy dzien nam tak leci-
Pierwszy raz od okresu noworodkowego nosze ją w domu!ale nie jest w stanie sie bawić
sandri_1, pingui, grzeszna24, Anaitat, melmarmis lubią tę wiadomość
-
Nam na lutowkach właśnie sie tak zrobiło
wpadały jakies obce osoby i obrzucaly nas błotem, wyzywały... nic sie nie dało powiedzieć
Ja fb nie popieram do takich rozmów a właśnie prywatne forum.
Jesli dziewczyny sie zgodzą to mogę to założyć
Milka właśnie myśle ze jej sie wydłużyale to jeszcze troche
I.Ana.i dziękuje :* -
Byłam wczoraj na pobraniu krwi na badania miedzy innymi HIV, różyczka , cytomegalia, kiła, toksoplazmoza. I tych ampulek bylo sporo chyba z sześć. Myslalam że odjade na tym fotelu a pielegniarka bezczelnie ze udaje bo tatuaze wytrzymalam a wymiekam na pobraniu krwi. I mowie jej ze to calkiem inna sprawa nie mozna tak tego porownywac i ze nie boje sie igieł tylko duzo krwi na raz mi zabrała i dlatego. To burknela na mnie i nawet wody nie podała. Zapamietam sobie Ją
-
Witajcie Kochane!
Co do upierdliwej osoby, to miałabym ją w głębokim poważaniu... Jestem tu jakieś 2 lata i szczerze żal mi takich ludzi, którzy nie mają swojego życia lub po prostu zazdroszczą.
Dzisiaj ogarnęłam chałupkę i pojechałam na zakupy. Po zakupach pojechałam do taty, posiedziałam chwilę i wróciłam po moją fruzie. Najwazniejsza sprawa - moja waga robi złe pomiary, rodzice mają jakąś super duper, na wypasie i pokazała tyle ile na ostatniej wizycie. Tak myślałam, że nie mogłam przytyć 2 kg w dwa tygodnie, bo nawet nie czuję się jakoś większa.
Zrobiłam też obiadzik i czekam na mężusia.
-
Totoja wrote:Nie znalazlam tetna
siedze juz pol godziny i tylko cos swojego znajduje. Mignelo mi takie szybkie pukanie ale tylko chwile i nawet nie wylapalo ile bylo. Troche jestem rozczarowana. Gdzie wy serdycho znajdujecie?
-
Ja dziewczyny tez sie dostosuje, fb faktycznie Ew do zdjeć ale na inne forum moge sie przenieść.
Zazdroszczę Wam ze same juz szukacie tętna malucha i ze niektórym sie to super udaje. Za mna juz 3 wizyty u gina a tylko widziałam mała migająca kropeczki na ekranie i gin mierzyła tętno ale nie dała posłuchać ehhh. Czekam dalej na moj detektor i nie wiem czemu jeszcze go dzis nie ma
Dziewczyny czy Wam tez z końcem 10 tyg/ poczatkiem 11tyg wróciło lepsze samopoczucie ? uspokójcie mnie proszę bo siedzę tak sama drugi wieczór i mam sto mysli na sekundę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2016, 18:08
Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...