Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
indepedent wrote:macie jakiś sposób na uczucie takiego nagle pustego żołądka, takiego jakby ssania z głodu.. ? da się to jakoś zapić wodą czy coś? Mam takie coś od czasu do czasu, a jak wezmę sobie coś to zjedzenia to wiem, że za nic w świecie mi to przez gardło nie przejdzie :< zauważyłam, ze mam to tylko w pracy i jest to męczące, bo rozmawiam z kimś i nagle czuje jak mnie ściska żołądek z głodu a temu towarzyszą mdłości.. w necie piszą, że to też powód nie wyspania co jest możliwe skoro mam to tylko w pracy ;p
w każdym razie, ma tak ktoś? jakieś sposoby ?
-
można też pochrupać paluszki, chrupki, wafle ryżowe, krakersy, biszkopty..Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
nick nieaktualny
-
belldandy wrote:ja też jem jabłko, zimne z lodówki!
Ej.. czemu nie pokazałaś fotek z USG?
A chcialyscie? Moje fotki z usg pierwszy raz w zyciu sa mega slabe. Ledwo cos widac. Lekarz sie nie.popisal. zaraz wam pokaze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2016, 16:46
-
Totoja wrote:A chcieliscie? Moje fotki z usg pierwszy raz w zyciu sa mega slabe. Ledwo cos widac. Lekarz sie nie.popisal. zaraz wam pokaze.
Jeszcze pytasz!Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Zazdroszczę Wam tych zdjęć i nie mogę się doczekać kiedy ja zobaczę Maluszka...
Ale pewnie jeszcze z miesiąc... Miałam termin prywatnie na 24 listopada w polskiej przychodni, ale zadzwonili do mnie że lekarz niestety w tym dniu nie przyjedzie i odwołują wszystkie wizyty:/wrrrrr Nie dosyć że rzadko przyjmuje (3-4 razy w miesiącu) to jeszcze mnie odwołali... Trudno, jakoś wytrzymam.
Powiedzcie mi tylko, gdyby było coś nie tak, to zawsze są jakieś objawy tego? Chodzi mi o to czy np w 12tc na USG mogę dowiedzieć się że to ciąża pozamaciczna albo nie ma serduszka albo jeszcze coś innego, nie mając wcześniej żadnych plamień itp? Czy raczej organizm już wcześniej dałby znać?
A co do mulenia na żołądku to mi pomaga kilka kęsów suchej bułki/chleba. Tak samo rano mam już naszykowany kawałeczek bułki i jak tylko otworzę oczy zjadam go i podnoszę się dopiero po 10min. Dzięki temu nie mam mdłości z rana. -
100noga wrote:Zazdroszczę Wam tych zdjęć i nie mogę się doczekać kiedy ja zobaczę Maluszka...
Ale pewnie jeszcze z miesiąc... Miałam termin prywatnie na 24 listopada w polskiej przychodni, ale zadzwonili do mnie że lekarz niestety w tym dniu nie przyjedzie i odwołują wszystkie wizyty:/wrrrrr Nie dosyć że rzadko przyjmuje (3-4 razy w miesiącu) to jeszcze mnie odwołali... Trudno, jakoś wytrzymam.
Powiedzcie mi tylko, gdyby było coś nie tak, to zawsze są jakieś objawy tego? Chodzi mi o to czy np w 12tc na USG mogę dowiedzieć się że to ciąża pozamaciczna albo nie ma serduszka albo jeszcze coś innego, nie mając wcześniej żadnych plamień itp? Czy raczej organizm już wcześniej dałby znać?
A co do mulenia na żołądku to mi pomaga kilka kęsów suchej bułki/chleba. Tak samo rano mam już naszykowany kawałeczek bułki i jak tylko otworzę oczy zjadam go i podnoszę się dopiero po 10min. Dzięki temu nie mam mdłości z rana.
Mysle, ze ciaza pozamaciczna juz dawno dalaby Ci objawy...
Niestety nie zawsze jak dzieje sie cos zlego to sa bole czy plamienia i odwrotnie... nie kazdy kto plami poroni..
Musisz byc dobrej myśli:)
Kurcze, nie fajnie z lekarzem. Tak po prostu odwolali Wam, nie przelozyli?Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
100noga, czasem tak bywa ze serduszko nagle przestanie bić i kobiety o tym nie wiedza, chodzą kilka tygodni z nieżyjącym płodem, a czasem mozna krwawić i nic złego sie nie dzieje...
ale szkoda sobie zaprzątać tym glowe!
Pomysl w ten sposob. Serce dziecka, to jest to samo serce przez całe zycie. Zaczyna bić w 7 tc załóżmy, bije po 15 i po 60 latach: nikt go przez te lata nie podmienia.
Wiec szansa, ze ot tak samo z siebie przestanie bić jest taka sama, jak ze przestanie bić w wieku 5 czy 50 lat!
Poza tym, nie masz na to wpływu i jesli jesteś zdrowa, a ma byc dobrze to bedzie!
Naprawde; szkoda czasu na rozpatrywanie jakichś czarnych scenariuszy bez podstaw -
Totoja wrote:https://naforum.zapodaj.net/72e1bca7a772.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/72e1bca7a772.jpg
Chodzisz prywatnie? Kurcze nie postaral sie ten lekarz ze zdjeciem...Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Hej dziewczyny
100noga Mojej koleżance w uk wykryli właśnie na pierwszym usg że dzieciątku nie bije serduszko, ale to jest zawsze ryzyko i raczej nie mamy na to wpływu. Trzeba być dobrej myśli. Też mieszkam w uk i mam pierwsze usg na 9 grudnia, na prywatne nie ide nawet bo to i tak nic nie zmieni a koszta są straszne. Mam najbliżej ponad godzinę autem do polskiego ginekologa i mogłaby tylko w weekend jechać a to jest też dodatkowo płatne więc odpuściłam. -
belldandy wrote:
Kurcze, nie fajnie z lekarzem. Tak po prostu odwolali Wam, nie przelozyli?
Zadzwonili że odwołują wszystkie wizyty tego dnia i podali 2 inne dostępne terminy - jeden kilka dni wcześniej który nam nie pasował (mąż wtedy pracował, a przychodnia jest w innym mieście, autobusem bałam się ze względu na mdłości), a drugi termin już w grudniu kiedy pewnie będę mieć USG państwowe. Też się zdziwiłam że ot tak odwołują, tym bardziej że taka jedna wizyta to ponad 100 funtów, ale trudno. Widocznie mają dużo pacjentów i taki jeden odwołany dzień to dla nich pikuś
Pianistka - na razie staram się nie stresowaćNie zauważyłam żadnych niepokojących objawów, po prostu denerwuję się że to pierwsze USG zamiast się przybliżać jak na razie ciągle się oddala... I przez to przychodzą głupie myśli do głowy. Taka zdrowa do końca też nie jestem (choruję już od 3 lat przez 1 pobyt na basenie, ale nie chcę o tym więcej publicznie pisać), ale mam nadzieję że to nie zaszkodzi Fasolce. Musi być dobrze!
-
Olcia99 wrote:Hej dziewczyny
100noga Mojej koleżance w uk wykryli właśnie na pierwszym usg że dzieciątku nie bije serduszko, ale to jest zawsze ryzyko i raczej nie mamy na to wpływu. Trzeba być dobrej myśli. Też mieszkam w uk i mam pierwsze usg na 9 grudnia, na prywatne nie ide nawet bo to i tak nic nie zmieni a koszta są straszne. Mam najbliżej ponad godzinę autem do polskiego ginekologa i mogłaby tylko w weekend jechać a to jest też dodatkowo płatne więc odpuściłam.
Ja mam 2 grudnia wizytę u midwife, to może pierwsze USG będę miała podobnie. A Ty widziałaś się już z położną? Mówili mi że wizyta będzie trwała ok 2 godziny i zastanawiam się czy mam się jakoś specjalnie przygotować. Tzn na normalne pytania odpowiem bez problemu, ale jak zacznie mi rzucać medycznymi hasłami to nie wiem czy wszystko zrozumiem -
100noga wrote:Ja mam 2 grudnia wizytę u midwife, to może pierwsze USG będę miała podobnie. A Ty widziałaś się już z położną? Mówili mi że wizyta będzie trwała ok 2 godziny i zastanawiam się czy mam się jakoś specjalnie przygotować. Tzn na normalne pytania odpowiem bez problemu, ale jak zacznie mi rzucać medycznymi hasłami to nie wiem czy wszystko zrozumiem
Ja miałam wizyte z położną jakoś w październiku już. Trwała koło 1,5 godziny. Będzie cię wypytywać o wszystko, jakie choroby przeszłaś, w rodzinie czy była cukrzyca czy inne choroby, czy palisz, pijesz, ile ważysz, ciśnienie mierzyła, u mnie też pytała sie na temat pierwszego porodu jak on przebiegał. Wszystko zależy na jakim poziomie jesteś z angielskim, ja czuje się dobrze więc nie martwiłam się. Oni tutaj jak czegoś nie rozumiesz to starają się wytłumaczyć na okrętkę. U mnie w przychodni jest też możliwość żeby wziąć tłumacza ale ja nie korzystałam z tego. Dostałam skierowanie na krew i mocz od niej, kolejną wizytę mam na koniec grudnia, a wczoraj przeszedł mi list ze szpitala z terminem usg. Jak byłaś zapisać się do położnej w przychodni to powinnaś dostać takie książeczki i papiery do wypełnienia na temat swojego zdrowia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2016, 18:32
100noga lubi tę wiadomość
-
cześć 100noga
ja dziś dzień relaksu, leżę na kanapie, odpoczywam, nadrabiam seriale i robie wielkie NIC, jest cudownie
jutro zaczynam magiczny 12 tydzień, wizyta w piątek. zaczynam się już powoli mniej bać... no i lepiej czuć, może wieczny śpioch się skończy
miłego wieczoru i powodzenia na jutrzejszych wizytach!
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Hej Dziewczyny,
Chyba Czas się przywitać. Jestem z Wami już bardzo długo. Termin porodu to 1 czerwiec, więc jestem od samego początku.
Troszkę już przeszłam w przeciągu ostatniego pół roku odkąd to z Małżonkiem zdecydowaliśmy się powiększyć rodzinkę.
Rozpoczęliśmy ciążą pozamaciczną, a następnie 3 ciąże biochemiczne.
Obecnie jesteśmy już w 12t3d więc 13 tydzień nam leci.
Bałam się ujawnić i rozmawiać o ciąży zwłaszcza że do 7 tygodnia plamiłam, więc cały czas w nerwach.
Postanowiłam, że włączymy się po USG genetycznym wtedy sytuacja się ustabilizuje...
Niestety ne do końca tak się stało. Lekarz (ginekolog radiolog - do tego dobry specjalista usg), miał problemy z uwidocznieniem kości nosowej.
Ze względu na wcześniejszy wywiad mieliśmy zrobiony test Pappa z wynikiem 1:101 dla trisomii 21. Zrobiliśmy z miejsca test nieinwazyjny Harmony i czekamy na wynik...
Nie chcę być już z tym wszystkim sama, nie chcę już się kryć. Chciałabym wreszcie zacząć się cieszyć.
Przepraszam, że dopiero się dołączam "ciałem". Mam nadzieję że rozumiecie...Marutka lubi tę wiadomość
-
witaj Megi,
trzymam za Was kciuki, kiedy będziesz mieć wynik?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2016, 19:09
Megi_Ka lubi tę wiadomość
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]