Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
belldandy wrote:Chodzisz prywatnie? Kurcze nie postaral sie ten lekarz ze zdjeciem...
Chodze panstwowo. Znaczy lekarz tez przyjmuje prywatnie tam, ale mi sie udalo panstwowo. Dodam ze to jest mega dobry lekarz, jeden z lepszych od usg w Wawie. No ale zdjecia kicha. Z mlodym.mialam troche ladniejsze. Ale najwaxniejsze, ze jest ok i jemu wierze.
-
Megi_Ka wrote:Hej Dziewczyny,
Chyba Czas się przywitać. Jestem z Wami już bardzo długo. Termin porodu to 1 czerwiec, więc jestem od samego początku.
Troszkę już przeszłam w przeciągu ostatniego pół roku odkąd to z Małżonkiem zdecydowaliśmy się powiększyć rodzinkę.
Rozpoczęliśmy ciążą pozamaciczną, a następnie 3 ciąże biochemiczne.
Obecnie jesteśmy już w 12t3d więc 13 tydzień nam leci.
Bałam się ujawnić i rozmawiać o ciąży zwłaszcza że do 7 tygodnia plamiłam, więc cały czas w nerwach.
Postanowiłam, że włączymy się po USG genetycznym wtedy sytuacja się ustabilizuje...
Niestety ne do końca tak się stało. Lekarz (ginekolog radiolog - do tego dobry specjalista usg), miał problemy z uwidocznieniem kości nosowej.
Ze względu na wcześniejszy wywiad mieliśmy zrobiony test Pappa z wynikiem 1:101 dla trisomii 21. Zrobiliśmy z miejsca test nieinwazyjny Harmony i czekamy na wynik...
Nie chcę być już z tym wszystkim sama, nie chcę już się kryć. Chciałabym wreszcie zacząć się cieszyć.
Przepraszam, że dopiero się dołączam "ciałem". Mam nadzieję że rozumiecie...
Witaj:)
Jesli czytalas nas od poczatku, to wiesz, ze wiele z nas plamilo i jest wszystko.ok...
Mam nadzieje, ze Twoje wyniki beda prawidlowe. Nie myslelscie, zeby skonsultowac to z kims jeszcze?
U.znajomej nie byloma kosci nosowej, a za kilka dni sie pokazala... wiec moze lekarz nie umial zobaczyc?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2016, 19:34
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Megi_Ka wrote:Hej Dziewczyny,
Chyba Czas się przywitać. Jestem z Wami już bardzo długo. Termin porodu to 1 czerwiec, więc jestem od samego początku.
Troszkę już przeszłam w przeciągu ostatniego pół roku odkąd to z Małżonkiem zdecydowaliśmy się powiększyć rodzinkę.
Rozpoczęliśmy ciążą pozamaciczną, a następnie 3 ciąże biochemiczne.
Obecnie jesteśmy już w 12t3d więc 13 tydzień nam leci.
Bałam się ujawnić i rozmawiać o ciąży zwłaszcza że do 7 tygodnia plamiłam, więc cały czas w nerwach.
Postanowiłam, że włączymy się po USG genetycznym wtedy sytuacja się ustabilizuje...
Niestety ne do końca tak się stało. Lekarz (ginekolog radiolog - do tego dobry specjalista usg), miał problemy z uwidocznieniem kości nosowej.
Ze względu na wcześniejszy wywiad mieliśmy zrobiony test Pappa z wynikiem 1:101 dla trisomii 21. Zrobiliśmy z miejsca test nieinwazyjny Harmony i czekamy na wynik...
Nie chcę być już z tym wszystkim sama, nie chcę już się kryć. Chciałabym wreszcie zacząć się cieszyć.
Przepraszam, że dopiero się dołączam "ciałem". Mam nadzieję że rozumiecie...
Hej. Trzymam kciuki by bylo ok. Wierze ze tak bedzie. Pewnie juz znalazlas watek ale na forum komplikavje jest temat o harmony, pappa i amnio. Dziewczyny sie tam wspieraja. Warto zajrzec. Pappa za to potrafi niepotrzebnie namieszac w wynikach.
-
nick nieaktualny
-
Mi jest teraz łatwiej sie odnaleźć szczerze mówiąc... dość dużo jeszcze pracuje i jak cały dzień nie miałam czasu na forum wejść to pozniej był problem z nadrobieniem.
No nic damy i rade w mniejszym gronieNatusia_mamusia lubi tę wiadomość
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Megi_Ka wrote:Hej Dziewczyny,
Chyba Czas się przywitać. Jestem z Wami już bardzo długo. Termin porodu to 1 czerwiec, więc jestem od samego początku.
Troszkę już przeszłam w przeciągu ostatniego pół roku odkąd to z Małżonkiem zdecydowaliśmy się powiększyć rodzinkę.
Rozpoczęliśmy ciążą pozamaciczną, a następnie 3 ciąże biochemiczne.
Obecnie jesteśmy już w 12t3d więc 13 tydzień nam leci.
Bałam się ujawnić i rozmawiać o ciąży zwłaszcza że do 7 tygodnia plamiłam, więc cały czas w nerwach.
Postanowiłam, że włączymy się po USG genetycznym wtedy sytuacja się ustabilizuje...
Niestety ne do końca tak się stało. Lekarz (ginekolog radiolog - do tego dobry specjalista usg), miał problemy z uwidocznieniem kości nosowej.
Ze względu na wcześniejszy wywiad mieliśmy zrobiony test Pappa z wynikiem 1:101 dla trisomii 21. Zrobiliśmy z miejsca test nieinwazyjny Harmony i czekamy na wynik...
Nie chcę być już z tym wszystkim sama, nie chcę już się kryć. Chciałabym wreszcie zacząć się cieszyć.
Przepraszam, że dopiero się dołączam "ciałem". Mam nadzieję że rozumiecie...
Hej.
U nas z kolei problem z przeziernoscia jest. Niby na usg kosc nosowa widoczna ale czekam wlasnie na wyniki testu papa i tez sie stresuje
-
Belldandy: Myśleliśmy oczywiście żeby powtórzyć badanie. Skonsultowaliśmy jednak z 3 lekarzami czy jest to dobry pomysł i wszyscy nam odradzili. Powiedzieli, że to nic nie zmieni i żeby poczekać na wynik Harmony. Lekarz długo szukał kości. Badanie trwało prawie 50 min. A w kwestii plamień rzeczywiście forum uspokajało.
Totoja: Przeczytałam już chyba wszystko co się da na wszystkich możliwych forach. Wiem że jest to dość kontrowersyjne badanie. Jest jednak szansa że może być jeszcze dobrze i tego się trzymam.
-
nick nieaktualny
-
Karolina :* wrote:Hej.
U nas z kolei problem z przeziernoscia jest. Niby na usg kosc nosowa widoczna ale czekam wlasnie na wyniki testu papa i tez sie stresuje
Doskonale Cię rozumiem. Ale też pewnie przewertowałaś co się da w internecie i wiesz że może to być fałszywy alarm. Znam dziewczynę, którym też przezierność wyszła nieprawidłowa, i bobas urodził się zdrowy (po drodze zweryfikowali to testami genetycznymi). -
Karolina :* wrote:Megi_ka a jak u ciebie przeziernosc?
Przezierność 2,1. Niby w normie, ale też pod górną kreską.
Ulkaa: właśnie bałam się że narażę te z Was, które jeszcze są przed na niepotrzebny stres, ale mam nadzieję, że historia zakończy się szczęśliwie i będzie raczej pokrzepiająca. -
ines. wrote:cześć 100noga
ja dziś dzień relaksu, leżę na kanapie, odpoczywam, nadrabiam seriale i robie wielkie NIC, jest cudownie
jutro zaczynam magiczny 12 tydzień, wizyta w piątek. zaczynam się już powoli mniej bać... no i lepiej czuć, może wieczny śpioch się skończy
miłego wieczoru i powodzenia na jutrzejszych wizytach!
Aleksander Jan ur. 01.06.2017 (8:30)- 3400/53 cm 10 pkt.
.
Karolek (aniołek) 38 tydz ciazy, ur.18.12.2014 r -
Megi_Ka wrote:Doskonale Cię rozumiem. Ale też pewnie przewertowałaś co się da w internecie i wiesz że może to być fałszywy alarm. Znam dziewczynę, którym też przezierność wyszła nieprawidłowa, i bobas urodził się zdrowy (po drodze zweryfikowali to testami genetycznymi).
Dokladnie jak z kością nosowa ale jest to cios na maxa tego typu wiadomość. W pierwszej ciazy synek mial kiszty w główce ehhh. Generalnie nie jest fajnie wiedzieć, ze cos jest nie tak. Spędza sen z powiek. Musimy sie wspieracza ile masz wyniki Harmony? Mi pewnie będą proponowali amminopunkcje... ale zdecyduje w zależności od wynikow papa i rozmowy ze specjalista neonatologii.
-
Karolina u Ciebie mimo tego stresu tez bedzie ok. Z drugiej strony kurcze nigdy nie mamy pewnosci. Nawet na badaniach mam grubo wypisane ze to tylko badania i lekarz nie daje 100% gwarancji. Ape kazda z nas decyduje sie na dziecko wierzac, ze bedzie zdrowe. I kazdej tego zycze.
Natusia_mamusia lubi tę wiadomość
-
Karolina :* wrote:Dokladnie jak z kością nosowa ale jest to cios na maxa tego typu wiadomość. W pierwszej ciazy synek mial kiszty w główce ehhh. Generalnie nie jest fajnie wiedzieć, ze cos jest nie tak. Spędza sen z powiek. Musimy sie wspierac
za ile masz wyniki Harmony? Mi pewnie będą proponowali amminopunkcje... ale zdecyduje w zależności od wynikow papa i rozmowy ze specjalista neonatologii.
Krew pobrana w środę. Czas oczekiwania do 14 dni, ale Pani na recepcji jak powiedziałam, że moj lekarz wyjeżdża w czwartek, to powiedziała że pewnie będą jeszcze przed jego wyjazdem w środę. Koleżanka czekała tydzień. Mam nadzieję więc że najbliższa środa. Jutro jeszcze zadzwonię i dopytam.
Cios na maksa! Ja pierwszą dobę prawie całą przepłakałam. Teraz już jest w miarę. Postanowiłam, że właśnie teraz nadszedł czas żeby zacząć być w pełni ciąży: cieszyć się nią, rozmawiać o niej, dzielić się. I jakoś z dnia na dzień idziemy do przodu...
A Ty kiedy masz wyniki pappa? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny