Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
aaagaaa89 wrote:Cześć ! Czy Was też od czasu do czasu pobolewa brzuch lekko jak na @? Albo w ogóle zdarzają się Wam jakieś bóle brzucha?Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
Witam z rana. Biedne jestescie z tymi przeziebieniami, ta cholera potrafi niezle wymeczyc szczegolnie jak malo mozna sobie ulzyc.
Ile mamy dzisiaj wizyt??? Czekamy na wiesci.
Karolina jak bedziezz miala sile tes sie do nas odezwij i daj znac co u was.
-
Dziewczynki które w czwartek miały 12 tydz i 3 dzień ciąży a ich maleństwo miało tak jak moje 53 mm, chyba koleżanka ines i ktoś jeszcze.. czy to nie za mało? Czy można sugerować się tymi cotygodniowymi informacjami od bellybestfriend?
Bo dziś zaczęłam wspaniały drugi trymestr:) i tam pisze ze dziecko mierzy 8-9 cm a to moje by było o 2 cm za małe. -
Ezia chyba na kazdej z tych aplikacji i na suwaczkach sa za duze wartosci. Moj mial pow 7cm i lekarz wyliczyl go na 13tc4d a bylam w 12 z hakiem. Wiec mysle ze u was jest calkiem ok. Zreszta na usg masz napisane jaki jest termin porodu wg usg i zerknij czy sie pokruwa z om.
-
Dziewczyny jak tu nie chorować , w sobotę pogoda piekna sloneczna, wczoraj deszcz a dzis snieg .
Również życzę przyziebionym mamuskom zdrówka a za wizytujace trzymam kciuki i czekam na dobre wiadomości.Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
Totoja wrote:Ezia chyba na kazdej z tych aplikacji i na suwaczkach sa za duze wartosci. Moj mial pow 7cm i lekarz wyliczyl go na 13tc4d a bylam w 12 z hakiem. Wiec mysle ze u was jest calkiem ok. Zreszta na usg masz napisane jaki jest termin porodu wg usg i zerknij czy sie pokruwa z om.
-
Ezia90 wrote:Dziewczynki które w czwartek miały 12 tydz i 3 dzień ciąży a ich maleństwo miało tak jak moje 53 mm, chyba koleżanka ines i ktoś jeszcze.. czy to nie za mało? Czy można sugerować się tymi cotygodniowymi informacjami od bellybestfriend?
Bo dziś zaczęłam wspaniały drugi trymestr:) i tam pisze ze dziecko mierzy 8-9 cm a to moje by było o 2 cm za małe.
Belly podaje wymiar następnego tygodnia ciąży, dlatego dzidzia jest większa. Jakbyś chciała porównywać z belly, to musisz czytać tydzień wcześniej.
Ja też miałam z tym problem, bo nagle dzidzia ma mieć więcej a na USG wychodzi tyle mniej... Spokojnie
Karolina bądź dzielna!!! Trzymam kciuki, żeby było wszystko w porządku!!! Odezwij się jak będziesz po. -
Niki69 wrote:Hej dziewczyny czy któraś z was była możesz tak wczesnej w ciąży przeziębiona?? Nie od wczoraj byłam z gardła miałam stan podgorączkowy dzisiaj dalej ból gardła gorączki nie ma Ale doszedł lekki katar Ogólnie czuję się nawet zmęczony najbardziej doskwiera mi to gardło... póki co przez weekend stosuje różne sposoby domowe mleko miód czosnek herbata z sokiem malinowym płukanie gardła woda z solą... bardzo o ciebie pytałam a teraz nie mogę sobie wybaczyć że jednak dopadło ją przeziębienie i coś się może stać z dzieckiem co o tym myślicie??
Niki, ja w zeszłym tygodniu -11/12 tydzień ciąży- złapałam zapalenie zatok. mimo walki skończyło się antybiotykiem i sterydami bo inaczej nie dawało rady. Lekarz mówił, że w takich wypadkach jest to bezpieczniejsze niż nie wzięcie antybiotyku. Ale jeżeli to tylko zwykłe przeziebienie, to polecam sarty imbir zalany wrzatkiem potem jak przestygnie troszkę to miód i cytryna. Syrok z cebuli, imbiru i miodu i ssanie plasterków cytryny. Dużo zdrowia. Na pewno wszystko będzie dobrze -
Witajcie Dziewczyny,
ja niestety nie wizytowałam w piątek, zostałam chamsko potraktowana przez ginekolożkę.
Z naszego ustnego umówienia się czekałam od 13.00 na wejście pomiędzy innymi kobietkami jednak jak przyszło do wejścia to usłyszałam,że nie przyjmie mnie bo ma dużo pacjentek a do tego chore dziecko(pomijam fakt,że spóżniła się 40 min. a przyjmuje od 13-14:30). Czekałam do godziny 14:51 tylko po to aby to usłyszeć że nici a wyniki i kartę ciąży za tydzień jak teraz między pacjentkami. Podziękowałam i wyszłam z gabinetu... od razu zapisałam się na wizytę do ordynatora oddziału 13.12 dzień po prenatalnych.
Czy któraś z Was, założyła kartę ciąży prywatnie a następne wizyty na nfz, były na niej uzupełniane? -
małamigotka strasznie chamsko zostałaś potraktowana
jeśli chodzi o kartę ciąży, to wypełnia ją lekarz u którego prowadzisz ciążę, także nie ma znaczenia czy ją założyłaś na wizycie prywatnej, czy na nfz. kontynuuje lekarz na którego się zdecydujesz.
-
Sulimirka wrote:Niki, ja w zeszłym tygodniu -11/12 tydzień ciąży- złapałam zapalenie zatok. mimo walki skończyło się antybiotykiem i sterydami bo inaczej nie dawało rady. Lekarz mówił, że w takich wypadkach jest to bezpieczniejsze niż nie wzięcie antybiotyku. Ale jeżeli to tylko zwykłe przeziebienie, to polecam sarty imbir zalany wrzatkiem potem jak przestygnie troszkę to miód i cytryna. Syrok z cebuli, imbiru i miodu i ssanie plasterków cytryny. Dużo zdrowia. Na pewno wszystko będzie dobrze
wiadomo jak jest mus to trzeba wziąść leki. U mnie gardło już mija teraz został katar ale robię napady z majeranku
ogólnie najważniejsze dla mnie to że temperatura spadła ze stanu podgorączkowego na normalny poziom
wczoraj trochę się przejmowałam bo mnie cały czas niezbyt mocno ale pobolewa na dole krzyż bałam się że to przez chorobę coś tam się dzieje z dzieciaczkiem
ale mam nadzieję że wszystko jest okej
-
małamigotka wrote:to prawda, było to nietaktowne zwłaszcza, że zwolniłam się wcześniej z pracy a na dodatek musiałam dojechać 30 km na wizytę i wrócić do domu. Po wejściu do auta rozpłakałam się ale to chyba hormony
Ja też miałam podobną sytuacje z ginekolog na NFZ, która zakładała mi kartę ciąży. Już do niej nie chodzę, bo bardzo źle wspominam te wizyty. Zlecała mi co prawda podstawowe potrzebne badania, ale jej podejście i sposób traktowania był okropny. Na zasadzie wczesna ciąża jak się coś z tego rozwinie to będziemy prowadzić, nawet nie pokazała mi dziecka na monitorze USG podczas pierwszych badań, nie powiedziała czy serce bije i nie udzielała mi odpowiedzi na pytania. Mdlałam w pracy,wymiotowałam całe dnie, ale odmówiła mi wypisania L4. " Nie krwawi Pani, a wyniki badań są w normie. A jak coś się Pani stanie to proszę jechać do szpitala to Pani wypiszą"
Dopiero gdy poszłam prywatnie do innego lekarza poczułam się potraktowana jak człowiek.