Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Freska wrote:Ja też miałam podobną sytuacje z ginekolog na NFZ, która zakładała mi kartę ciąży. Już do niej nie chodzę, bo bardzo źle wspominam te wizyty. Zlecała mi co prawda podstawowe potrzebne badania, ale jej podejście i sposób traktowania był okropny. Na zasadzie wczesna ciąża jak się coś z tego rozwinie to będziemy prowadzić, nawet nie pokazała mi dziecka na monitorze USG podczas pierwszych badań, nie powiedziała czy serce bije i nie udzielała mi odpowiedzi na pytania. Mdlałam w pracy,wymiotowałam całe dnie, ale odmówiła mi wypisania L4. " Nie krwawi Pani, a wyniki badań są w normie. A jak coś się Pani stanie to proszę jechać do szpitala to Pani wypiszą"
Dopiero gdy poszłam prywatnie do innego lekarza poczułam się potraktowana jak człowiek.
u mnie niestety było podobnie, dodatkowo lekarz nie dał skierowania np na hiv hcv czy tokso.avera27
Będzie córeczka - 1.06.2017 r. - Liwia -
Kochane, czy czujecie jakaś więź ze swoją kruszyna??
bo ja jakoś narazie nadal nie odczuwam że jestem w ciąży, wiem bo wiem że jest tam moje ukochane dzieciątko ale jakoś tak...nie umiem tego opisać. Czytałam że to normalne że dopiero w 2 trymestrze pomału ta więź się tworzy.
s1985, Marutka lubią tę wiadomość
-
Ezia90 wrote:Kochane, czy czujecie jakaś więź ze swoją kruszyna??
bo ja jakoś narazie nadal nie odczuwam że jestem w ciąży, wiem bo wiem że jest tam moje ukochane dzieciątko ale jakoś tak...nie umiem tego opisać. Czytałam że to normalne że dopiero w 2 trymestrze pomału ta więź się tworzy.
Ja mam podobnie, ale nie miałam jeszcze USG. Czasem jak się dobrze czuję to zapominam że jestem w ciążyMyślę że jak zobaczę maluszka na USG to moje podejście troszkę się zmieni
A jeszcze bardziej jak poznam płeć. Wtedy już nie będzie takie bezosobowe maleństwo tylko taka "prawdziwa" córcia albo synuś
-
Hej dziewczyny.
Zazdroszczę że już część z Was po wizytach prenetalnych.Ja dopiero za 2 tygodnie i nie mogę się już doczekać.
Ja też kilka dni się nie oddzywalam bo mała się przeziebila.Wprawdzie nic groźnego ale miała tak mocny katar i kaszel że budziła się co chwilę i płakała.nie mogłam jej uśpić więc kilka nocy za nami nieprzespanych.
Co do testu pappa ja robię bo gin który mi robi genetyczne twierdzi, że wynik jest bardziej miarodajny a test wysyłają do diagnostyki więc kasy dodatkowej z tego nie ma
Co do imion my już w poprzedniej ciąży mieliśmy wybranego Leona dla chłopczyka więc gdyby się tak okazało to już zmieniać nie będziemy
-
Dobry wieczór. O matko, znowu się nie odzywałam tyle czasu i w życiu Was nie nadrobię. Widziałam, że stworzone zostało jakieś prywatne forum i powstał mały podział. No ale ważne, żeby się dziewczyny czuły swobodnie w rozmowach.
Wpadłam tu, bo jestem już po badaniach prenatalnych. Pewnie cześć z Was już tez jest po badaniu, ale niestety nie śledziłam jak tam dzieciaczki Wasze. U mnie na szczęście wszystko w porządku, kość nosowa widoczna, NT 1,22 mm. Wg lekarza wszystko super pięknie. A i ja inaczej zupełnie się czuje jak już widziałam moją kruszyne jak macha rączkami i nóżkami.Ogolnie tego badania się obawiałam, bo mam w sobie duży strach jeśli chodzi o zdrowie mojego dziecka. No nic, teraz już staram się myśleć tylko pozytywnie.
Nie zaglądałam tez dlatego, ze jesteśmy w trakcie przeprowadzki i trochę przy tym zamieszania, pakowanie itd. Teraz mąż kończy remontowanie a ja się z małym zaszyłam u mojej mamy. Ale nie ma to jak u siebie w domu.
Mam nadzieje, ze ciąże Wam przebiegają bez problemów. :*małaMyszka, ines. lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Ja po biopsji. Wiec tak balam sie jak niewiem ale okazuje sie ze sporo dziewczyn to robilo. Jak weszlam zrobili usg. Kosc nosowa wyraźnie obecna normalnie nosek widac. Serduszko sprawdzili. Pozniej sie okazalo ze nie ma jeszcze wynikow krwi ktorej wynik pozytywny moglby byc przyczyną przeziernosci. Ale ja nie mialam kontaktu z tym wirusem - podobno dobrze. Wiec na te wyniki czekalam godzine z ktorej zrobilo sie 1.5h. Juz podczas usg lekarz zobaczył ze mam łożysko na przedniej ścianie więc biopsja będzie latwiejsza i nie będzie trzeba przebijac sie przez worek owodniowy co podobno działa na moją korzyść. Samo pobranie materialu najpierw podają znieczulenie, moim zdaniem takie jak u dentysty tak samo czułam efekt działania i zaraz potem igla. Samo pobranie juz komórek łożyska to uczucie jakby skrobniecia. I to by bylo na tyle. Teraz czekanie na wyniki ok 2 tygodnie. Wizyte mam 14.12 i juz wtedy na pewno powinny byc. Lekarz powiedział ze jesli nie zadzwonia w piatek ani w poniedziałek to dobry znak... także czeka nas stresujący czas... Buziaki
-
hej dziewczyny, mnie dopadł jakiś dziwny kac-nie kac, pulsowanie w głowie, zły posmak w ustach i ciężki żołądek. Paradoksalnie jak leżę i nic nie robię to czuję się gorzej niż w pracy, w ciągłym ruchu.
Nie mogę się doczekać drugiego trymestru, żeby te głupie objawy zniknęły. Jestem już po oznajmieniu w pracy o ciąży - wszyscy pełna radość, gratulacje, szefostwo jest bardzo pro-rodzinne, więc wręcz mieli łzy w oczach ze wzruszeniaMam szczęście
Odliczam dni do prenatalnych (8.12), mam oczywiście głupie lęki, że coś będzie nie tak- tfu tfu, odpukać -
Szaron świetnie, że masz tak wyrozumiałe szefostwo
takich ze świecą szukać, tak mi się wydaje. Ja jeszcze czekam póki nic nie widać, ale znajomi już się dopytują czemu przestałam palić i pić (w sensie na spotkaniach weekendowych jak się widzimy u nas w domu) coś przeczuwają, ale nikt jeszcze nie zapytał wprost ;p
Dzidzia nasza ma się dobrze, badania okej, już nie mogę doczekać się czerwca
-
Witajcie Kochane, nie udzielam się na forum z braku czasu:) równiez jestem czerwcówka i meczy mnie zdjevie usg jakie dostalam na prenatalnym dokladnie bylo to 11+3 ale wg usg 12+1 i lekarz stwierdzil ze to chlopiec. Jednego synka juz mam w tej ciazy czuje sie inaczej i obstawialam na dziewczynke
ale wiadomo ze dzidzius najwazniejszy. Ale powiedzcie mi to juz moze byc jego męskośc czy tzw wyrostek pluciowy?
http://m.fotosik.pl/zdjecie/62a44b1eab8df804
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2016, 23:23
-
Witajcie Kochane, my już buszujemy...
Wczoraj mały nie spał w ciągu dnia, więc na wieczór był Armagedon. Kąpiel jak nigdy o 19 spał niecałą godzinkę, potem godzina płaczu i w końcu zasnął, ale od 3:30 już nie śpimy.
Karolina jesteś dzielna! Te dwa tygodnie szybko zlecą. Trzymam kciuki, żeby telefon milczał
Czas się ogarnąć i śmigam po świeże bułeczki dla mężusia do pracy. Niech ma...
Ja już wciągnęłam kanapeczki to mogę funkcjonowaćKarolina :* lubi tę wiadomość
-
Hej witam się z Wami. Od czasu do czasu tu zaglądam ale jakoś tak ostatnio rzadziej bo czasu brakuje... chyba za dużo śpie w dzień
Ja po badaniu krzywej cukrowej, wyniki ok wiec kamień z sercaJutro na 16 USG prenatalne
Życzę miłego dnia wszystkim!!! -
moniska4444 wrote:Witajcie Kochane, nie udzielam się na forum z braku czasu:) równiez jestem czerwcówka i meczy mnie zdjevie usg jakie dostalam na prenatalnym dokladnie bylo to 11+3 ale wg usg 12+1 i lekarz stwierdzil ze to chlopiec. Jednego synka juz mam w tej ciazy czuje sie inaczej i obstawialam na dziewczynke
ale wiadomo ze dzidzius najwazniejszy. Ale powiedzcie mi to juz moze byc jego męskośc czy tzw wyrostek pluciowy?
http://m.fotosik.pl/zdjecie/62a44b1eab8df804
Hej. W tym tc to podobn9 tylko wyrostek. No ale moze lekarz sie zna i poznal po kacie nachylenia. Ja bym jednak poczekala do nastepnego usg i wtedy bedzie jasne. A co do czucie sie inaczej w tej ciazy to chyba nie ma to znaczenia.moniska4444 lubi tę wiadomość
-
Piegus aby remont szybko i pomyślnie przebiegł - nie ma jak u siebie
X
Karolina - trzymam mocno kciuki .
X
Wizytujacym dzis udanych wizyt życzęPiegus, Karolina :* lubią tę wiadomość
Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
Karolina, coś mi mignęło, ze ktoś miał niepokojące wyniki jeśli chodzi o prenatalne. Sądzę, ze cokolwiek bym nie napisała i tak nie uspokoi Teoich nerwów, wiec tylko trzymam mocno kciuki za pozytywne wieści. I żeby ten czas czekania szybko zleciał. Wierze, ze będzie dobrze.
Nas w nocy zaskoczył katar, mały jak nie miał nic przez cały dzień tak nagle w nocy cały zatkany i musiałam go lulac w pionie, bo inaczej nie mógł oddychać.
Miłego dnia wszystkim, postaram się teraz częściej zaglądać. Zalogowałam się tu na telefonie, wiec teraz będzie mi łatwiej.Karolina :* lubi tę wiadomość
-
Witam Was w II trymestrze
Podczytuje Was na bieżąco, ale nie mam czasu nawet się udzielać. Ja od soboty plamię na różowo, wcześniej się to nie zdarzało, nie mam pojęcia czemu tak późno, może ktoś z Was ma jakiś pomysł? Gratuluje Wszystkim prenatalnych mnie to czeka w ten piątek dopiero, już mam stresa...małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Wczora miałam wizytę u diabetologa. Tak, że pierwszy raz w życiu zaczęłam przygodę z cukrzycą. Dzisiaj już po pierwszych pomiarach cukru itd. Muszę się kłuć 6 razy dziennie, no i 2 testy z moczu robić.
Byle tylko wszystko było dobrze. Za 2 tygodnie do kontroli, a 14.12 mam prenatalne u mojej ginekolog. Już nie mogę się doczekać
Karolina, trzymam kciuki za wynik biopsji.
Karolina :*, Asikkk lubią tę wiadomość