X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2017
Odpowiedz

Czerwiec 2017

Oceń ten wątek:
  • Madllene Autorytet
    Postów: 312 156

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie w ten słoneczny dzień :-) wizytującym życzę powodzenia!
    Ja dzisiaj też obudziłam się z lekkim katarem, ale nie jest najgorzej.
    Co do zwierzątek to ja mam 3 koty i ktoś, kto nie jest za bardzo zorientowany zawsze pyta, czy się nie boję, czy się ich pozbędę... Otóż, zarażenie się od kota czy innego zwierzęcia tokso wcale nie jest takie proste,szybciej można się zarazić jedząc surowe mięso. Żeby zarazić się tokso od zwierzątka trzeba by było wziąć do rąk jego odchody, a potem coś zjeść nie myjąc tych rąk przy dodatkowym założeniu, że zwierzę jest zarażone... Więc przy zachowaniu higieny nie powinno być żadnego problemu ;-), a z moimi kotami jestem bardziej związana niż z dzieckiem w moim brzuchu na obecną chwilę i nie wyobrażam sobie jak niektórzy mogą oddać, a w skrajnych wypadkach wyrzucić swoje zwierzątko, gdy dowiadują się o ciąży. Naprawdę, przecież jedno z drugim można spokojnie powiązać, wystarczy odrobina dobrej woli. W ogóle ja niesamowice kocham zwierzęta, zwłaszcza koty, nasze są traktowane jak członkowie rodziny :-) oczywiście profilaktycznie co badanie to robię dodatkowo tokso, bo chociaż koty są obecne w moim życiu od ponad 10 lat to jeszcze tokso nie przechodziłam, co też powoduje wniosek, że nie tak łatwo to od kota złapać.
    A świnka jest śliczna :-)
    Co do ruchów - ja nie czuję, ale to moja pierwsza ciąża i wydaje mi się, że to trochę za wcześnie, więc się na razie nie martwię.
    Dzisiaj jedziemy na parapetówę do mojej kuzynki, która ma pół rocznego synka i wiem, że bardzo życzliwie, ale trochę też nachalnie wciska mi wszystkie rzeczy po małym, a ja też chciałabym kupić coś, co mnie się będzie podobało, a na wszystko na początku nie będę miała miejsca :-( jak na razie ciężko mi odmówić i już mam jedną siatkę pożyczonych ciuchów ciążowych, których pewnie w ogóle nie założę, bo kupiłam wcześniej swoje ;-) W każdym razie, na imprezę się cieszę, bo dawno nigdzie nie byłam, tylko obawiam się, że o 21 mogę powoli zacząć odpływać :-D
    Miłego dnia Dziewczyny i samych dobrych wiadomości!!!

    19Biedroneczka91 lubi tę wiadomość

    7u2290bvd63lv0ph.png
  • Ezia90 Autorytet
    Postów: 933 326

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene toxoplazmoza od kota ciężko się zarazić i choć wszyscy mówią o tym kocie jako o nosicielu tego świństwa to żeby się zarazić trzeba by było dosłownie ...przepraszam za niemiłe określenie ale polizac kotu dupe:D tak mi kiedyś któryś lekarz tłumaczył. Bo od samego glaskania się nie można zarazić. Przede wszystkim zarazamy się przez jedzenie surowego mięsa. Ja ponad wszystko kocham tatar i jadalam go często więc mam to za sobą..

    Madllene lubi tę wiadomość

    dqprpx9i7rkxsl4h.pngex2b8ribq1mpge8u.png
  • Liliaczerwcowa Autorytet
    Postów: 379 132

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    A ja nie wiem kiedy i jak zaraziłam się toxoplaxmoza, już przy badaniach w pierwszej ciąży miałam obecne przeciwciała świadczące o przebytej chorobie, najwidoczniej w dzieciństwie musiałam się zarazić jak biegała za kotami po podwórku :)W drugiej ciąży podczas badań okazało się również ze między pierwszą ciążą a druga przechodziłam cytomegalie, tez nie wiem kiedy a to ponoć straszne cholerstwo, głównie dzieci są nosicielami a tych w mojej rodzinie nie brak.


    klz99vvjpbtggrf6.png
    3jvzclb14qr40z6d.png
    3jvzzbmhucm4qdvi.png
    p19uyx8d68ddm54u.png
  • Madllene Autorytet
    Postów: 312 156

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha, przez tą moją "epopeję" zapomniałam zapytać Was, czy też tak macie, że jak się obudzicie i wstajecie to też tak bardzo bolą Was piersi? Mnie właściwie od początku ciąży bolą (zawsze mnie tak przed okresem bolały), ale od paru tygodni mam wrażenie, że jak zmieniam pozycjeto skóra na sutkach mi pęknie :-D bardzo to nieprzyjemne uczucie, ale zaraz mija i pojawia się tylko po przebudzeniu. Smaruję piersi balsamem przeciwko rozstępom Oillan, ale jak widać chyba za mało nawilża...

    Ezia90- właśnie ja wiem, że tak łatwo nie można się tym zarazić od kota, dlatego o tym napisałam :-)
    Liliaczerwowcowa jak przechodziłaś to masz przeciwciała i nie masz się czym martwić. Będąc dzieckiem różne rzeczy można złapać, ale przynajmniej później jest spokój ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 12:56

    7u2290bvd63lv0ph.png
  • caroline29 Autorytet
    Postów: 2617 1153

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lila26 wrote:
    Czesc kochane
    U nas ok ;)
    Ladna pogoda to szykuje sie spacerek ;)
    Wczoraj chyba poczulam dzidzie ale nie jestem pewna w 100% dlatego jeszcze czekam na kolejne znaki ;p

    Do prenatalnych 4 dni ;) duzo juz z was zna płeć?
    My jeszcze plci nie znamy, i chyba jeszcze nie czuje ruchów, czasem mam wrażenie cos tam plywa ale to raczej jelita :)

    Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
    Nasz synek - nasza mala wielka miłość
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie sobie uświadomiłam, że za tydzień jest wigilia... Zestresowałam się i umyłam lodówkę, wyprałam firanki, mąż podwiesił, teraz siedzę i szukam jakiegoś fajnego przepisu na barszczyk. Macie jakieś sprawdzone?

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • Liliaczerwcowa Autorytet
    Postów: 379 132

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małaMyszka a jaki lubisz barszczyk. ? Ja robie na wędzonce, przepis mam z pokolenia na pokolenie od teściowej, jest pyszny.


    klz99vvjpbtggrf6.png
    3jvzclb14qr40z6d.png
    3jvzzbmhucm4qdvi.png
    p19uyx8d68ddm54u.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś robiłam na żeberkach, wyszedł mi taki pyszny, że w 3 min było po

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • 100noga Ekspertka
    Postów: 324 80

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madllene wrote:
    Aha, przez tą moją "epopeję" zapomniałam zapytać Was, czy też tak macie, że jak się obudzicie i wstajecie to też tak bardzo bolą Was piersi? Mnie właściwie od początku ciąży bolą (zawsze mnie tak przed okresem bolały), ale od paru tygodni mam wrażenie, że jak zmieniam pozycjeto skóra na sutkach mi pęknie :-D bardzo to nieprzyjemne uczucie, ale zaraz mija i pojawia się tylko po przebudzeniu. Smaruję piersi balsamem przeciwko rozstępom Oillan, ale jak widać chyba za mało nawilża...

    Ja miałam tak prawie od początku, szczególnie jak przebudziłam się w nocy. Piersi wydawały się tak ciężkie i nabrzmiałe jakbym kamienie miała przywiązane. W dzień nie było problemu. Z kolei teraz bolą mnie sutki, szczególnie jak długo pracuje/sprzątam itp. Myślę że są po prostu nadwrażliwe i podczas ruchu podrażniają się o stanik. Też ciągle balsamuje, ale nic nie pomaga.

    9f7janlii84l7liv.png
  • Liliaczerwcowa Autorytet
    Postów: 379 132

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja też robie na żeberkach wedzonych i dodaje kawałek boczku, do tego oczywiście wloszczyzna i buraki:)I dużo majeranku i pieprzu:)

    małaMyszka lubi tę wiadomość


    klz99vvjpbtggrf6.png
    3jvzclb14qr40z6d.png
    3jvzzbmhucm4qdvi.png
    p19uyx8d68ddm54u.png
  • Merida86 Ekspertka
    Postów: 204 182

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kochane.
    Odzywam się po 2-dniowej przerwie.
    Witajcie nowe Czerwcóweczki!

    Też mam w domu kota i jestem przekonana, ze tokso nie zlapię. Co do Cytomegalii-miałam najprawdopodobniej tuż przed zajściem w ciążę... Na badaniach z 8 tyg. wyszła mi cholera z krwi, zarówno przeciwciała IGG jak i IGM. Przezywalam strasznie, ale nie miałam na to żadnego wpływu, wirusa się nie leczy... Dalsza diagnostyka nie dała jednoznacznej odpowiedzi co do terminu pechowego zakażenia... ja kojarzę bardzo nieprzyjemny kaszel i gorączkę pod koniec sierpnia... mam nadzieję że to wtedy...
    Lekarz uspokaja, ze Dzidzia rozwija się prawidłowo i to jest najważniejsze... Tego się trzymamy !!!

    Płci jeszcze nie znamy, USG z podglądaniem mamy 30.12. Wydaje mi się, że będzie Chłopczyk, do brzucha mówimy żartobliwie Stefan-hehe. :)

    Jutro jadę już do rodziców na święta, mąż ma wolną chatę do 23.12. Na szczęście chodzi do pracy cały tydzień to może chaty nie rozniesie :p

    Będę piec tylko ciasteczka na święta, resztę robią mama i teściowa ;) Nie pomogę z barszczem...

    Biedroneczko, przeslodka ta Twoja Mufinka... uważaj na nasze ciężarówki żeby Ci któraś nie zrobiła nalotu i nie zjadła ;)

    19Biedroneczka91, Liliaczerwcowa lubią tę wiadomość

    km5sdf9h28k60y12.png
  • Totoja Autorytet
    Postów: 579 282

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem i ja ;-) Doszlam do siebie po usg. Maluszek zdrowy, wazy ok 170g i lekarz wyliczyl 17tc. Tp prawie tydzien wczesniej.
    No i to na co czekalam. Mojej coreczce urosl siusiak ( znaczy od poczatku go mial bo corke mialam.tylko w glowie). Takze bedzie maly Bruno ;-) jesli na polowkowym sie sprawdzi to juz sie nie zmieni.

    Gracjanna, ataeb, małaMyszka, Marutka, 100noga, annamaria83, Liliaczerwcowa, Madllene, małamigotka, Sulimirka, LaRa, ines. lubią tę wiadomość

    0d1ylqxwgj8ci0pf.png
    k0kdanli3ifomssb.png
  • Totoja Autorytet
    Postów: 579 282

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Groszka moja zawiodla tym razem ;-)

    0d1ylqxwgj8ci0pf.png
    k0kdanli3ifomssb.png
  • Gracjanna Ekspertka
    Postów: 195 99

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siemka nowym i "starym" :)
    Myszo u nas na święta barszcz jest niesamowity!! Mama gotuje go z głowy karpia. ( oczyszczona bez oczu) smakuje zajebiscie i tak wyjątkowo! Typowo świąteczny barszczyk :)

    No ten tego. U nas są dwa koty, dwa psy i od niedawna chomcio :)

    Mufina jest super :) ale ona tak sama?

    201706107251.png
  • Gracjanna Ekspertka
    Postów: 195 99

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoja ale Ci zazdroszczę! Tak bym chciała chłopaka a znając szczęście znowu będzie babeczka :D

    Liliaczerwcowa lubi tę wiadomość

    201706107251.png
  • Ezia90 Autorytet
    Postów: 933 326

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co...czytam te internety cały czas i zaczynam schizowac ze suplementy zaczęłam brać dopiero od 15 tygodnia ciąży...A wczesniej tylko kwas foliowy. Boję się że coś mojemu malenstwu będzie brakować i ze teraz tego nie nadrobie...:/

    dqprpx9i7rkxsl4h.pngex2b8ribq1mpge8u.png
  • Totoja Autorytet
    Postów: 579 282

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ezia ale chodI Ci o dha czy witaminy?? Bo mi np lekarz kazal same witaminy bez dha. Ale biore sama z siebie. A witaminy to dla Ciebie bo maluch zabiera co potrzebuje i by Tobie nie zabraklo.

    0d1ylqxwgj8ci0pf.png
    k0kdanli3ifomssb.png
  • Ezia90 Autorytet
    Postów: 933 326

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No rozumiem ale czy miałam wystarczająco w sobie tyle witamin żeby dla dzidziusia wystarczyło? Tego nie wiadomo. Obyscie miały rację:)
    Serio to "tylko dla mnie bo maluch sam sobie zabiera"? Ale skoro ja nie mam na przykład w organizmie to skąd weźmie?;P

    dqprpx9i7rkxsl4h.pngex2b8ribq1mpge8u.png
  • Totoja Autorytet
    Postów: 579 282

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ezia jakbys miala duze niedobory (a ja np raz do roku sprawdzam morfologie) to bys to zauwazyla, wypadanie wlosow, lamliwe paznokcie itp.

    0d1ylqxwgj8ci0pf.png
    k0kdanli3ifomssb.png
  • Piegus Autorytet
    Postów: 335 428

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi to samo położna powiedziała w poprzedniej ciąży - mam brać witaminy dla siebie, dziecko sobie poradzi o to się mam nie martwić. Jeśli dobrze się czujesz i masz wyniki w normie to chyba masz wszystko co potrzeba. Ja miałam np. anemię, bo mi dziecko żelazo zabierało. :P
    Totoja, gratuluję synka, cicho sama sobie życzę tego samego, ale najważniejsze, żeby było zdrowe. :)
    Tak piszecie, że mężowie Was wyręczają w różnych rzeczach i nie dają się przemęczać i pamiętam to z pierwszej ciąży. Teraz jak już mamy jednego malucha na głowie, jest zupełnie inaczej... :( Czy inne mamy też tak mają? Oboje jesteśmy zmęczeni i przez to ta ciąża jest jakby na dalszym planie. Czasem mam wrażenie, że mąż nie pamięta, że jestem w ciąży...

    2EeVp2.png
    NcmSp1.png
‹‹ 474 475 476 477 478 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ