X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2017
Odpowiedz

Czerwiec 2017

Oceń ten wątek:
  • Ezia90 Autorytet
    Postów: 933 326

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    19Biedroneczka91 wrote:
    Ezia super:) bardzo sie ciesze :* ja chodze prywatnie i na nfz... Ostatnio mi na nfz nawet usg nie zrobil... Dlatego stwierdziłam ze ta 100 raz na miesiac poswiece, bo przynajmniej wiem co i jak u Dzidzi:)

    Do dwoch roznych chodzisz? :)

    dqprpx9i7rkxsl4h.pngex2b8ribq1mpge8u.png
  • Ezia90 Autorytet
    Postów: 933 326

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .kropka. wrote:
    Ezia super! :) a płci nie próbowaliście podejrzeć?
    probowalismy ale nie było widac ;) no trudno :P moze 29.12 bedzie widac choc baaardzo watpie.

    dqprpx9i7rkxsl4h.pngex2b8ribq1mpge8u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szkoda :D tak podpytuję, bo jesteś tydzień do przodu a ja mam wizytę za 2 tygodnie i już się nie mogę doczekać tej wieści o płci :D

  • tutusia Autorytet
    Postów: 496 178

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kropka u mnie na usg w 15+6 synek tak się wypiął, że zaprezentował klejnoty w pełnej okazałości ;) Mam zdjęcie jakby usiadł na kserokopiarce i zeskanował sobie tyłek, razem z tym co pomiędzy nogami ;)
    Za to nie pokazał nic więcej - nóżki podciągnął do głowy, rączką przytrzymał i tyle było widać ;) Wiec jedyne zdjęcie jakie mam z ostatniej wizyty to własnie tyłek i klejnoty rodowe mojego syna :D

    .kropka., Madllene, ataeb, małamigotka, annamaria83, makatka, LaRa lubią tę wiadomość

    f2w3flw1wyt7w9l7.png
  • Ezia90 Autorytet
    Postów: 933 326

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annamaria83 wrote:
    Ciaza kojarzy mi sie z zaparciami a ja mam inny problem od kilku dni co bym nie zjadla mam biegunke Czy to normalne?

    Ja od tygodnia mam biegunke...:/ ale dzieki Bogu 1 raz na dobe.. nie goni mnie kilka razy dziennie wiec nie grozi odwodnienie itp. Nie mam pojecia czemu tak, a Ty latasz do wc?

    dqprpx9i7rkxsl4h.pngex2b8ribq1mpge8u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tutusia hahaha dobre :D u nas na 70% dziewczynka (informacja z genetycznych z tygodnia 13), czekamy na potwierdzenie lub zaprzeczenie tej informacji :D Póki nie usłyszymy co tam na pewno się kryje, to nie wybieramy imienia ;) (moja intuicja i sny mówią mi, że jednak jest to chłopak - zobaczymy)

  • tutusia Autorytet
    Postów: 496 178

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kropka u mnie intuicja mówiła dziewczynka i prenatalne też. Tzn. lekarz skłaniał się ku dziewczynce, ale sam mówił, że to jeszcze trochę strzelanie i żebyśmy się nie przywiązywali do tej informacji ;)

    f2w3flw1wyt7w9l7.png
  • Madllene Autorytet
    Postów: 312 156

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ezia, gratuluję udanej wizyty :-) do mojej jeszcze parę dni, liczę że maluch bezwstydnie pochwali się swoimi narządami :-D
    Jutro odbieram wyniki krwi i moczu, trochę się stresuję, żeby nie wynikł jakiś problem.
    Odnośnie jeszcze mężczyzn, których na widok ich partnerek rodzących ich dzieci "odrzuca" to dla mnie nie ma dla nich innego wytłumaczenia jak tylko to, że są tptalnie nie dojrzali. Z drugiej strony nie znam takiego, który zareagowałby w ten sposób.
    A dziewczyny mam jeszcze pytanie, czy wiecie może jaki jest skuteczny sposób na zajady, biorąc oczywiście pod uwagę nasz stan? Od kilku dni mam to dziadostwo w jednym kąciku ust... :-( nie wygląda to jeszcze najgorzej, ale jak nic z tym nie zrobię to może się pogorszyć.

    7u2290bvd63lv0ph.png
  • Ezia90 Autorytet
    Postów: 933 326

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eee ja tak nie uwazam ...odnosnie mezczyzn ktorych to "odrzuca" Ktoras dała to w cudzyslowie wiec nie do konca o to słowo chodziło ;) pewnie nie chodzi o odrzucenie ale o przerazenie. Nic dziwnego i nie bez powodu wielu facetow mdleje ;) wcale nie oznacza to braku dojrzalosci ;)

    dqprpx9i7rkxsl4h.pngex2b8ribq1mpge8u.png
  • Madllene Autorytet
    Postów: 312 156

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o wrażliwość na krew to jestem w stanie zrozumieć, ale skoro kobieta się poświęca, to mężczyzna też mógłby dać z siebie więcej ;-) W moim poprzednim wpisie miałam na myśli takich, którzy po widoku porodu mają obrzydzenie do swoich partnerek (mam nadzieję, że tacy występują tylko w teorii) bądź kobieta staje się dla na nich mniej atrakcyjna.

    7u2290bvd63lv0ph.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madllene ja tam o takich nie słyszałam, wszyscy koledzy, którzy mają już dzieci byli przy porodach i dobrze wspominają :D

    co do zajadów, też mi się robią i smaruję maścią z witaminą A - szybko się goją i są nawilżone, przez co nie pękają bardziej :)

  • Madllene Autorytet
    Postów: 312 156

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy my w ciąży możemy stosować witaminę A? Co to za preparat jeśli mogę wiedzieć? Kurcze, właśnie codziennie pęka i szczypie chociaż smaruję kremem Nivea, ale to chyba zdecydowanie za mało.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2016, 17:52

    7u2290bvd63lv0ph.png
  • 19Biedroneczka91 Autorytet
    Postów: 1981 1889

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ezia90 wrote:
    Do dwoch roznych chodzisz? :)
    Tak, do dwoch roznych;) na nfz chodze tylko po to, by miec wyniki za free;)


    w4sq9jcgmw79sv3t.png
    yf3b3vt.png
    __________________
    Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
    Kocham Cię Aniołku
    https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com
  • Megi_Ka Przyjaciółka
    Postów: 81 71

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Ja też ciągle jestem, ale weekend był intensywny, wyjazdowy a dziś cały dzień nie wstałam z łóżka... Brzuch napięty i dziwnie go czuję więc leżę i odpoczywam. Co do porodu to nie wyobrażam sobie żeby męża nie było ze mną...
    Śledzie podjadam co jakiś czas. Pytałam o to moja dietetyczke pod której opieką jestem i mówi że są ok.
    Też chodzę do 2 lekarzy. Do obu prywatnie. Niestety biorą dużo więcej niż piszecie, jest to bardzo obciążające.

    f2w3skjo22jnu1a7.png
  • Lila26 Autorytet
    Postów: 358 222

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane gratuluje udanych wizyt , ja jutro mam prenatalne juz nie umiem sie doczekac ;)

    Lila


    4c3t3e3kw88kz09h.png

    10.11.16 SERDUSZKO <3

    iv09vcqggbuo5eac.png
  • Merida86 Ekspertka
    Postów: 204 182

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ezia,
    Aleee fajnie :)
    Fikający Bobas to najpiękniejszy widok dla każdej Mamusi.
    Ja chodzę prywatnie do lekarza i płace 100-190zł (w zależności co badamy...) jak 3 min rozmowy +USG to 100, ale jak wsiadam też na samolot to 100+90 :/
    Tymczasem ciaseczka świąteczne już pięknie pachną, ostatnia blacha w piekarniku !!!
    Mniam :)

    km5sdf9h28k60y12.png
  • mala latynoska Autorytet
    Postów: 275 132

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Merida86 wrote:
    Hej.
    Ja mam podobne podejście do porodu rodzinnego jak Groszka... przynajmniej teraz myśląc na trzeźwo tak bym chciała-na finiszu raczej pozbyć się Męża ;) Choć to zależy... czasem w sytuacjach stresowych wolę mieć kogoś bliskiego przy sobie a czasem wolę być sama-mam wtedy większą spine i się nad sobą nie rozczulam...zobaczymy jak będzie.
    Mój Mąż jest strasznym żartownisiem, jeśli się nie zestresuje na maxa to mam nadzieje na śmiechowy poród :p

    Buziaki Mamuśki!


    U mnie mimo stresu i bolu ciagle byly jakies zarty i to bardzo ale to bardzo pomaga. Ale to dlatego ze moj doktor byl tego typu ze lu i pozartowac tym bardziej zawsze sie smieje z mojego akcentu i z bledow jakie czasem trafia mi sie robic. Nawet na najgorszych juz skurczach rozbawili mnie tak ze smialam sie przez lzy...
    A jak mnie zszywala po porodzie to sobie zartowalismy ze musi zrobic naprawde dobra robotw i sciasnac tam.mocno zeby mezus byl zadowolony ;)

    ve97xiu.png

    hxdwe08.png
  • Marutka Przyjaciółka
    Postów: 105 107

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez nie wyobrazam sobie porodu bez meza. Niestety dzisiaj mialam bole w dole brzucha. Wzielam nospe i sie polozylam. Od razu mi przeszlo.

  • annamaria83 Ekspertka
    Postów: 148 139

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ezia90 wrote:
    Ja od tygodnia mam biegunke...:/ ale dzieki Bogu 1 raz na dobe.. nie goni mnie kilka razy dziennie wiec nie grozi odwodnienie itp. Nie mam pojecia czemu tak, a Ty latasz do wc?
    Ja tez mam głownie raz dziennie z tym problem, choc ostatnio pojawilo sie juz kilka razy dziennie Moze to chwilowe i mi przejdzie bo sa dni kiedy wcale mnie nie meczy

    h84fanliowb3f7xd.png

    Aleksander Jan ur. 01.06.2017 (8:30)- 3400/53 cm 10 pkt :-) <3. <3. <3

    Karolek (aniołek) 38 tydz ciazy, ur.18.12.2014 r
  • annamaria83 Ekspertka
    Postów: 148 139

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jezeli bede miala CC to niestety bede bez mez. A szkoda :-( Chcialabym zeby byl ze mna w tych pierwszych chwilach i zeby widzial malenstwo w pierwszych chwilach na tym swiecie

    h84fanliowb3f7xd.png

    Aleksander Jan ur. 01.06.2017 (8:30)- 3400/53 cm 10 pkt :-) <3. <3. <3

    Karolek (aniołek) 38 tydz ciazy, ur.18.12.2014 r
‹‹ 479 480 481 482 483 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ